👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Oficjalnie ogłosiłam kapitulację co do pomocy w szybszym porodzie. Ale nie bójta się, przyjdzie koza do woza 😅
Edka trzymam kciuki mocno za SN, dziarska babka z Ciebie na pewno dasz radę i pójdzie wszystko po twojej myśli
Dziewczyny dawajcie znać jak po wizytach
Zumi dziękuję za polecajki
te nasze rozpakowane mamy to kopalnia wiedzy ♥️
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 -
Dzisiaj wracam z aktualizacją. W poniedziałek miałam założony balonik, ale rozwarcie tylko do 5 cm, i cała akcja ustala w miejscu. Wczoraj o 8:30 miałam podłączona oksytocynę, później przebite wody. Na początku było całkiem nie zle i do zniesienia. Ale w końcu zaczął się hardcore, i poprosiłam o zzo. I niestety troszkę wyciszyło akcje. Później położna zwiększyła mi oksytocynę i było trochę stresu bo skurcz nie chciał odpuścić, tętno zaczęło spadać, szybko wydzwonila lekarza, dostałam jakiś lek wziewny + lekarz próbował go jakoś "zdjąć" i się udało. Na partycji już czucie wróciło. Szczerze mówiąc nie wiem ile trwały parte ale było też ciężko, zostałam nacięta, jak wyszła główka tak już raz dwa i rzeczywiście została tylko radość, ból minął w mgnieniu oka. Później już tylko szycie i na salę. Jesteśmy w sali jednoosobowej i powolutku się siebie uczymy. Mała chce ssać więc próbujemy karmić się piersią.
Trzymam kciuki za wszystkie z Was które macie ta drogę przed sobą ✊🙂 jeśli będzie ok, to jutro wychodzimy do domu
Paulivvv, Asia091, TBK lubią tę wiadomość
-
Trochę nadrobiłam gratulacje nowym mama ☺️
Co do mojego CC było planowane znieczulenie pikuś tylko podrażnilindelikatnie jakiś nerw i mi przeszedł prąd przez całą nogę wszyscy się wystraszyli i śmiali 🤣 później spadki ciśnienia nudności słabość okazało się że miałam jakieś zrosty po poprzednim musieli z tym walczyć odczucia fatalne 🙈 aż mi się słabo robiło i w myślach przeklinałam wszystko ale jak już mi pokazali synka i dali przytulić to było trochę lepiej
Ból nie najgorszy wiadomo boli ale dajemy radę
Za to drugi raz jestem przekonana że kp to nie moja bajka ale tu slysze że lepiej mieszane i na chama przystawiać bo to zdrowsze panicz ma takie ssanie że od 2doby mam okropne rany a on i tak płacze bo głodny 🙈 był długi weekend sporo porodów brakło mleka więc mieliśmy 3 różne i teraz nie wiem jakie mam kupić i jeszcze same wyzywają że daje się jedno a później mówią że o jednak nie ma proszę inne są takie same 😐
Plus spadł z wagi i zaczyna pojawiać się żółtaczka ale czy się rozwinie bardzo to się okaże
Co do płakania jestem mentalnie zwani też tak miałam za pierwszym razem
Teraz zastanawiam się jak przejść na same mam jeśli ma ktoś jakieś porady przyjmę chętnie -
Mmagda389 wrote:Trochę nadrobiłam gratulacje nowym mama ☺️
Co do mojego CC było planowane znieczulenie pikuś tylko podrażnilindelikatnie jakiś nerw i mi przeszedł prąd przez całą nogę wszyscy się wystraszyli i śmiali 🤣 później spadki ciśnienia nudności słabość okazało się że miałam jakieś zrosty po poprzednim musieli z tym walczyć odczucia fatalne 🙈 aż mi się słabo robiło i w myślach przeklinałam wszystko ale jak już mi pokazali synka i dali przytulić to było trochę lepiej
Ból nie najgorszy wiadomo boli ale dajemy radę
Za to drugi raz jestem przekonana że kp to nie moja bajka ale tu slysze że lepiej mieszane i na chama przystawiać bo to zdrowsze panicz ma takie ssanie że od 2doby mam okropne rany a on i tak płacze bo głodny 🙈 był długi weekend sporo porodów brakło mleka więc mieliśmy 3 różne i teraz nie wiem jakie mam kupić i jeszcze same wyzywają że daje się jedno a później mówią że o jednak nie ma proszę inne są takie same 😐
Plus spadł z wagi i zaczyna pojawiać się żółtaczka ale czy się rozwinie bardzo to się okaże
Co do płakania jestem mentalnie zwani też tak miałam za pierwszym razem
Teraz zastanawiam się jak przejść na same mam jeśli ma ktoś jakieś porady przyjmę chętnie
A mąż nie może Ci przywieźć mm? Matko, XXI wiek, a prawa kobiet daleko w tyle...
-
Mmagda ale nadal w szpitalu jesteście?
Co to za jakieś jaja, że zabrakło mleka i robią dzieciom combo z różnych mieszanek.. szok, czyli masz na siłę przystawiać mimo że nie czujesz? To współczuje bardzo
Nie doradzę Ci nic jak sobie poradzić z myślami ale uważam, że dużo lepiej będzie jak już będziesz w domu, bo będziecie na swoich zasadach a nie tych szpitalnych i co zmiana to inne gadanie......
Ale trzymam kciuki za jak najszybsze wyjście
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 12:51
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 -





