👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudka wrote:Melduję się że jestem już po 😃 przeżyłyśmy! Wszystko jest dobrze mała się urodziła 4000g 52cm o 9:07
Już się tulimy 🩷
Gratulacje, odpoczywajcie ile wlezie 🥰😘👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

-
Anilorak współczuję pęknięć, mam nadzieję że wszystko się błyskawicznie zagoi, ale Twoja opowieść jest mocno pokrzepiająca 😀
wellwellwell właśnie żadnych poważnych niedoborów nie mam, suplementuje b12 i żelazo od kilku miesięcy, kwas foliowy też jest okej. A płytki spadają bo mam małopłytkowość ciężarnych, czyli klasyczny tekst że to dalej fizjologiczny spadek i po porodzie wróci do normy 🙄 uwielbiam takie diagnozy👩🏻❤️👨🏼 '93 & '90 😺2
♀️ Hashimoto - euthyrox; cukrzyca ciążowa - insulina
01.2025 💔 7tc
22.03 - II
01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
15.04 - mamy ❤️ bejbik 0.87cm
06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
21.05 - 🩺 I prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm 🐣✨
09.07 - 🩺 II prenatalne, 315g ruchliwego malucha 🐤✨
17.09 - 🩺 III prenatalne, 1400g zdrowego bobasa 🐥✨
20.11 (39+0) - ⏳🏨 indukcja

-
@Anilorak Kurczę, jak dla mnie poród marzeń 😂 Noo, może pomijając to pęknięcie, ale chyba już wolę taki expres i z głowy, niż walkę na śmierć i życie 😂 Komuś się ewidentnie spieszyło na świat, możne wcześniej zaspał i dlatego tak się zerwał do ewakuacji? 😂
@Kropka89 Lekarze zawsze mówią żeby się nie bać 🙃 A potem przychodzi co do czego...
No, powiem Wam, że tak jak nasz wątek był relatywnie spokojny przez te 9 miesięcy, tak ta końcówka daje nam nieźle popalić. Jak nie problemy z cukrami, to z ciśnieniem. Choróbska, średnie pomiary z USG, średnie KTG. Dobrze, że już bliżej niż dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada, 21:56
kalinok, Anilorak88 lubią tę wiadomość
Starania od 04/24
03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
27+6 tc - 1145g 🫣🩷
30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
33+3 tc - 2240g 🫣 🩷
37+6 tc - 3120g 👀🩷
39+6 tc - 🩺

-
Anilorak88 wrote:Wojtuś na świecie. 17.11. godzina 7:02. 50cm, 3070g. SN
Jak się ogarnę to więcej napiszę.
Ale nas zaskoczyłaś! Gratulacje 🥹 piękny ekspresowy poród!! Szkoda, że nie każdy tak wygląda. Mój synek też rodził się z rączką przygiętą wzdłuż klatki i mam zszyte pęknięcie 2 stopnia. Ale szybko się goi, u Ciebie też będzie dobrze 😚. Podobno jak tak dzieci rodzą się z rączkami to nic nie da się zrobić i te pęknięcia będą niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada, 21:56
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

-
Domisiek - wypowiem się o tym jedzeniu, co prawda ja finalnie miałam CC ale zaczęło się na SN 🤣 na sale porodową przynosili mi jedzenie to szpitalne + miałam trochę swoich przekąsek, w sumie to zjadłam śniadanie, potem te skurcze się rozkręcały to już apetyt mi słabł, ale czułam głód i jadłam głównie musy - jakoś łatwo mi się je wciągało między skurczami. Przynieśli mi też obiad, ale już nie było mi tam zbyt sympatycznie i zjadłam tylko trochę zupy jak pamiętam. No i później po tym obiedzie to bólowo było tylko gorzej, więc znowu tylko woda i musy u mnie wjeżdżały. Już około 20:00 jak były pierwsze oznaki, że bobas się cofa z kanału to mi wtedy powiedzieli, żebym już nic nie jadła i najlepiej nie piła bo zaraz będzie kolejne badanie i jak nie będzie postępu to zapadnie decyzja o CC. A mi jak na złość od tej 20:00 to się najbardziej chciało i jeść i pić 🤣
No w każdym razie u mnie TOP to były musy i woda. Najłatwiejsze do zjedzenia.
Anilorak - ale super że tak sprawnie to poszło!
-
Dziękuję dziewczyny 🥰 sama się nie spodziewałam, ze tak to wszystko się potoczy zwłaszcza, ze wczoraj jak sie kladłam po północy to nic się nie zapowiadało.
I tak patrzę na tą moją istotkę i po pierwsze jakim cudem jeszcze wczoraj mieszkała w moim brzuszku a po drugie jakim cudem to dzieciątko ze mnie wyszło.
Co do jedzenia to po porodzie turbo głód. Jeszcze na porodówce zjadłam trzy kanapki z domu i dwa princepolo a wody wypiłam chyba z 3 litry wiec polecam butelkę filtrująca. I polecam jak cos majtki poporodowe 2w1 z podkładem. Mi sie super sprawdzają. Wkładam, chodzę, zdejmuję, wyrzucam. Na ten pierwszy dzień po porodzie wg mnie super -




