👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Pierwsze słyszę. Zawsze liczy się przyrosty od wagi wyjściowej ze szpitala. Przecież dziecko musi mieć czas, żeby odbić.Ania 89 wrote:I od wagi urodzeniowej patrzymy przyrosty 😬
izzou97 lubi tę wiadomość
-
Z tymi przyrostami to w ogóle książkę można napisać. My liczone przyrosty mieliśmy od najniższej wagi wpisanej w książeczkę.
Teoretycznie dziecko powinno w wieku 2 tygodni wrócić do wagi urodzeniowej, w praktyce u dużych dzieci (co się sprawdziło u nas) potrzeba nawet trzech tygodni. W przypadku nieprawidłowych przyrostów w pierwszej kolejności ocena aktu karmienia jeśli KP, dopiero potem ewentualnie dokarmianie. Tylko to karmienie najlepiej niech ocenia doradca laktacyjny, położne środowiskowe często nie do końca znają się na temacie -
Miałam tak w szpitalu i powiedzieli mi żebym ściągnęła mleko laktatorem w tym czasie bo jest delikatniejszy dla brodawek i podała dziecku w butelce a jak się podgoją brodawki to znowu bezpośrednio pierś. Teraz mamy 7 dobę i jest naprawdę dobrze nie poddawaj sięJusta877 wrote:Dziewczyny porady potrzebuje. Karmię piersią od początku tj aż 5dni, mała poraniła mi sutki i dziś ulało jej sie mieszanina mleka z krwią. Jechać do szpitala czy przeczekać, odstawiam cycka i kupuje mleko.
I tak skończyła sie historia z karmieniem, szkoda..
Justa877 lubi tę wiadomość
-
Ja składałam 800+ dopiero parę dni temu a mała ma dziś miesiąc 🫣 ale koleżanka która urodziła kilka miesięcy przedemna czekała na przelew 2 miesiące także trzeba uzbroić się w cierpliwość najwyraźniej 😆 ale może w każdej miejscowości jest inaczej 🧐
Becikowego jeszcze nie składałam , mam trochę wypisane dokumenty 😂 w zasadzie to nie wiem czy wogole mi sie to należy , zależy z którego roku beda chcieli dochody , z tego co wiem to 2023 , wtedy może dostanę jak inny rok beda brali pod uwagę to niestety nie dostanę 😬
A wogole nie powinni robić progu dochodowego według mnie , zupełny bez sens .🤰34 👨31
👧 10 👦 6
🦮🐈
7.11.24- poronienie samoistne
6.03.25- ||
13.03.25- ciąża potwierdzona
29.04- badania prenatalne
9.11.25- termin -
TBK wrote:Dziewczyny czy dostałyście zaświadczenie że szpitala dla pracodawcy? Mój dyrektor takie chce, a ja nic nie dostałam w szpitalu.
Położna przyniosła mi wniosek o dokumenty do zasiłku macierzyńskiego. Wypisałam, oddałam i w ciągu 2 dni mialam dokumenty ze szpitala na mailu.
TBK lubi tę wiadomość
-
Mam zranionego sutka jakby rozcięcie, od jakiś 3 dni z tej piersi odciagam laktatorem, a sutek smaruje bepantenolem naprzemiennie z octaniseptem. Jest znaczna poprawa, jak się zagoi wracamy do przystawiania do piersi. Moze i u Ciebie pomoże odciąganie laktatorem?Justa877 wrote:Dziewczyny porady potrzebuje. Karmię piersią od początku tj aż 5dni, mała poraniła mi sutki i dziś ulało jej sie mieszanina mleka z krwią. Jechać do szpitala czy przeczekać, odstawiam cycka i kupuje mleko.
I tak skończyła sie historia z karmieniem, szkoda.. -
Melusia w dniu wypisu miała 3200 dziś ważona 3500 i położna stwierdziła że przybrała zdecydowanie za mało bo liczymy od wagi urodzeniowej która była 3400 a nie najniższej. Dziwne to mi się wydawało ale po tylu latach to mogę nie pamiętac więc nic nie mówiłam
-
Ja też mam popękane sutki... dziś przystawiałam Ignasia i myślałam że oszaleję zacisnęłam zęby a młody pomamlał 2 minuty i zasnął... 🤡 także tak to wygląda. Odciągnęłam po 14 cyce i tam tylko z obu zaledwie 70 ml gdzie rano po 8 było 150 ml z obu. Chyba mój stres związku z brakiem rozmowy z mężem i te kłótnie o odwiedziny źle wpływają na pokarm 😭.
Ja dziś dopiero wzięłam złożyłam ten wniosek, becikowe i te inne też powinny być bez tego progu dochodowego ale jest jak jest.
grunt że na pieluchy będzie. A właśnie czy Wam te DADA nie przeciekają?
Szew mam już zdjęty gdzieś tam z jednej strony mam ropę ale do obserwacji.
https://www.instagram.com/reel/DRDP7TgiJgM/?igsh=MThncjhoMzVpb2czZA== To ja dziś tyle se w drodze do przychodni 😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada, 15:49
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
CC 14.11.2025 22:00/2420g/50cm 👶 IGNACY 💓 -
Asia091 wrote:Ja też mam popękane sutki... dziś przystawiałam Ignasia i myślałam że oszaleję zacisnęłam zęby a młody pomamlał 2 minuty i zasnął... 🤡 także tak to wygląda. Odciągnęłam po 14 cyce i tam tylko z obu zaledwie 70 ml gdzie rano po 8 było 150 ml z obu. Chyba mój stres związku z brakiem rozmowy z mężem i te kłótnie o odwiedziny źle wpływają na pokarm 😭.
Ja dziś dopiero wzięłam złożyłam ten wniosek, becikowe i te inne też powinny być bez tego progu dochodowego ale jest jak jest.
grunt że na pieluchy będzie. A właśnie czy Wam te DADA nie przeciekają?
Szew mam już zdjęty gdzieś tam z jednej strony mam ropę ale do obserwacji.
Przeciekają… beznadziejne są. Najlepsze jak dla nas Pampersy a jak się skończą to chce zacząć wielopielo -
Asia091 wrote:Ja też mam popękane sutki... dziś przystawiałam Ignasia i myślałam że oszaleję zacisnęłam zęby a młody pomamlał 2 minuty i zasnął... 🤡 także tak to wygląda. Odciągnęłam po 14 cyce i tam tylko z obu zaledwie 70 ml gdzie rano po 8 było 150 ml z obu. Chyba mój stres związku z brakiem rozmowy z mężem i te kłótnie o odwiedziny źle wpływają na pokarm 😭.
Ja dziś dopiero wzięłam złożyłam ten wniosek, becikowe i te inne też powinny być bez tego progu dochodowego ale jest jak jest.
grunt że na pieluchy będzie. A właśnie czy Wam te DADA nie przeciekają?
Szew mam już zdjęty gdzieś tam z jednej strony mam ropę ale do obserwacji.
https://www.instagram.com/reel/DRDP7TgiJgM/?igsh=MThncjhoMzVpb2czZA== To ja dziś tyle se w drodze do przychodni 😎
Masz te złote Dady czy te białe? Ja mam 1 opakowanie tych białych, chyba „Pure Care” ale jeszcze nie doszliśmy do nich do testów. -
Rudka wrote:Przeciekają… beznadziejne są. Najlepsze jak dla nas Pampersy a jak się skończą to chce zacząć wielopielo
Czytałam duzo opinii ze te złote sie zepsuły i sa beznadziejne... Czekam Rudka na twoje wielopielo, domyślam sie ze jak wyjdziecie ze szpitala 🙂🙂🙂 -
Mój też chciał pomimo że w drugiej pracy nie chcieli,, narzeczony pojechał do szpitala i okazuje się że do 2017 roku czy jakoś tak szpitale faktycznie wystawiały zaświadczenia o porodzie i to było wymagane ale potem wystarczy tylko odpis aktu urodzenia. Tak nas poinformowali w sekretariacie szpitalaTBK wrote:Dziewczyny czy dostałyście zaświadczenie że szpitala dla pracodawcy? Mój dyrektor takie chce, a ja nic nie dostałam w szpitalu.
Moje brodawki też cierpią, młoda cycka non stop, w szpitalu nikt mi jej nie wziął na chwilę, jedynie na badania. Odmówiłam dokarmiania mm, wiec musiałam sobie radzić sama.
Ulewanie z krwią z brodawek jest częste. Nie trzeba przestawać kp ani dawać mm. Trzeba odpowiednio przystawiać, ewentualnie nakładki, wietrzyc, smarować swoim mlekiem i/lub lanoliną, najlepiej zamiast wkładek to używać muszle, po kp zimne kompresy, jeśli jest nawał.
Kasiek7 nie rób sobie tego i nie zamartwiaj się cc. To operacja ratującą zdrowie i życie. Na psn masz jeszcze szansę, a jakby się coś stało córce, nigdy byś sobie tego nie wybaczyła. Bądź dla siebie dobra.
Psaj, Nadzieja czekamy na informacje o nowych dzieciątkach.
TBK lubi tę wiadomość
-
Ja używam Dada pure care (te białe) i jeszcze mi nie przeciekły ale pieluchy idą jak woda bo dużo kup jest albo takie kleksy. Mąż mi dzisiaj odebrał laktator i będę próbować.
Co do dokumentów to ja dostałam w szpitalu zaświadczenie o porodzie ale pracodawca ma swoje druki i oświadczenia które muszę podejść i wypełnić.
Zumi lubi tę wiadomość
👩🧔♂️ 37
8.03 ⏸️ 2cs 🫣🥰
25.03 ❤️
17.11 Wojtuś ♥️ -
Odmrożone ciasto marchewkowe wjechało jak złoto…dziś też były odmrożone bitki, pomidorowa. Pierogi już zjedliśmy, na jutro jeszcze mamy drugą porcję bitek, na następne dni leczo i schab. Ciesze się że zrobiłam trochę zapasów ale widzę już że będę musiała pomyśleć o większej zamrażarce, przy 4 chlopakow będzie isc mnóstwo jedzenia…
Zumi lubi tę wiadomość
-
Justa ja tez mam cale poranione brodawki i jest to na ten moment najgorsza rzecz w moim pologu. Ale ja sama widze, ze moja Ada jest zle przystawiona tj. ja teorie znam i ja przystawiam tak zeby miala szeroko buzke, tylko ona tak nie potrafi podlapac i sama splyca chwyt. Dzis byla u nas polozna na patronazu i od razu powiedziala, ze wedzidelko do podciecia. W szpitalu CDL tez cos mowila, ze wedzidelko „tylne” i do obserwacji, bo w szpitalu takiego nie podcinaja.
Polozna polecila, zeby do wygojenia karmic w kaptutkach. Ja na razie zamowilam te muszle medela miedzykarmieniami do wygojenia. Mrożone pieluchy tez mi przynoszą ulge. Lanolina I multimam dla mnie porazka, mam wrazenie ze tylko gorzej mi sie ta rana papra, psikam octeniseptem.
Pieluchy uzywam biale Dada i nie przemakaja, u nas fajnie sie sprawdzaja. Choć na razie u nas nie mamduzych objetosci kup i sikow.
Co do wagi tez pierwsze slysze, zeby patrzec na urodzeniowa. Jest iles tam czasu na powrot do wagi urodzeniowej, a tak to w pierwszym tyg w ogole maluch ma prawo jeszcze spadac.
Psaj i Nadzieja kciuki za wasze bobasy.
psaj91 lubi tę wiadomość
-
Ja dostałam w szpitalu zaświadczenie do urlopu macierzyńskiego, pytali się czy chcę odpowiedziałam tak
to nawet dla męża wystawili żeby sobie do pracy zawiózł ale finalnie u mnie w pracy i u niego chcą akt urodzenia plus dokumenty wewnętrzne.
Ma te złote, i powiem Wam że to masakra jest, i te rzepy się ciężko otwierają zdarzyło mi się już zerwać całkiem tą rzepę.
Anilorak u mnie też idzie ich sporo bo ja często młodemu zmieniam jakiś kleksik pójdzie to już zmiana bo nie chce żeby chodził w zasranej. Moja znajoma potrafiła dziecko przetrzymać 2-3h a potem zdziwiona że miało odparzenia.. a i daj znać ja sprawdził Ci się laktator i jaki wzięłaś ?
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
CC 14.11.2025 22:00/2420g/50cm 👶 IGNACY 💓 -
Dziewczyny, jak wybór robicie że macie tyle pokarmu 😥😥 ja odciągam w porywach 60 ml, najczęściej ok 40 z dwóch piersi. Masakra, jestem załamana, a Jasiu nie pobiera ode mnie ewidentnie, czasami mu przez kapturek coś kapie, więc chwilami mu się udaje, ale później i tak dojada 60 ml z butelki, więc nie jestem go w stanie sama piersią nakarmić.
Już rzygam tym odciąganiem, robię to po każdym karmieniu, także w nocy i jeszcze jakby były efekty w postaci tych ilości, a tu dupa. No ryczeć mi się chce, bo chciałam karmić piersią, albo chociaż żeby jadł w 100% moje. Pije femalitker, biorę jakieś suple na laktację ale to nic nie pomaga.
Strasznie mi jest przykro z tego powodu, w dodatku jestem wymęczona bo non stop muszę odciągać, myć to wszystko itd. Schodzi trzy razy więcej czasu niż jakby jadł prosto z piersi.
Przy okazji, czy któraś z was ma też przetestowany laktator muszlowy? Bo w tym jedynie widzę uwolnienie choć trochę czasu














