Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
oyeykova. Wiem. Nie wiem tylko jak do tego doszło. USG wykonywane wielokrotnie przez różnych lekarzy i nikt nic nie zauważył, a przy porodzie nagle słyszę "nie ma tętna. Skup się i przyj, najmocniej jak potrafisz, nie ważne że nie ma skurczy, masz przeć." gdyby nie super położna mogłobyć różnie, właściwie to dzięki niej druga faza trwała tylko 30 minut i tylko dzięki niej Jasiek jest teraz tu gdzie jest, cały i zdrowy. Na intensywnej też spędził raptem 10 godzin i okazało się że jest wszystko w porządku, także bez wahania urodze tam kolejny raz
oyeykova lubi tę wiadomość
-
Emma1985 wrote:u mnie diagnoza pptwierdzona, dostalam tabletki - jutro aplikuje i mam badzieje szybko pojdzie:)
Słuchaj ie beta wzrosła w tydzień z ponad 5tys do 25 tyś i nie wiem czy brać to za dobry znak? -
W którym tygodniu u was zaczęły się zawroty głowy i mdłości??
Mam 5tc i zawroty dokuczały mi dziś przez cały dzień, ogólnie od tygodnia czuje się tak zmęczona ze po południami tylko marze żeby przyciąć sobie drzemkę.. takie zmęczenie ze gorzej niż po wysiłku fizycznym -
Karolka33 wrote:W którym tygodniu u was zaczęły się zawroty głowy i mdłości??
Mam 5tc i zawroty dokuczały mi dziś przez cały dzień, ogólnie od tygodnia czuje się tak zmęczona ze po południami tylko marze żeby przyciąć sobie drzemkę.. takie zmęczenie ze gorzej niż po wysiłku fizycznym
Mi od początku ciąży strasznie chce się spać. Mdłości zaczęły mi się wczoraj i coraz bardziej się rozkręcą. Nie mogę patrzeć na jedzenie. Teraz jest u mnie 5t3d.Laura 6.11.2018
Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane) -
Joanna_blondi wrote:Mi od początku ciąży strasznie chce się spać. Mdłości zaczęły mi się wczoraj i coraz bardziej się rozkręcą. Nie mogę patrzeć na jedzenie. Teraz jest u mnie 5t3d.
No to w takim razie mdłości i wstręt do jedzenia chyba jeszcze przede mną -
Arashe wrote:Martusia 500 mg paracetamolu możesz spokojnie. Może do rana będzie już dobrze.
Czytam te Wasze objawy i się zastanawiam czy w ogóle jestem w ciąży, bo wcale się tak nie czuje. Za to zakwasy mam na całym ciele. -
Arashe. Ty się nie martw brakiem objawów. W pierwszej ciąży nie było mi nic totalnie oprócz lekkich mdłości i tego że mięso śmierdziało na kilometr jak zepsute, a i zbieralo mi się na wymioty jak czułam ryby, później przyszedł mega apetyt na słodkie. Teraz od kilku dni nic mi się nie chce jeść, wmuszam w siebie dosłownie. Od wczoraj pobolewa mnie podbrzusze więc domyślam się że to właśnie powinien być mój termin @. Jutro przejdę się do laboratorium w szpitalu, bo tam robiłam pierwsze hcg i zapytam czy zrobią mi raz jeszcze, tak dla spokojności sumienia. A w poniedziałek na pewno gin. Przez podobne bóle pierwszą ciążę uznali mi za zagrozoną więc idę dmuchać na zimne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 21:26
-
zimowa stokrotka wrote:Arashe. Ty się nie martw brakiem objawów. W pierwszej ciąży nie było mi nic totalnie oprócz lekkich mdłości i tego że mięso śmierdziało na kilometr jak zepsute, a i zbieralo mi się na wymioty jak czułam ryby, później przyszedł mega apetyt na słodkie. Teraz od kilku dni nic mi się nie chce jeść, wmuszam w siebie dosłownie. Od wczoraj pobolewa mnie podbrzusze więc domyślam się że to właśnie powinien być mój termin @. Jutro przejdę się do laboratorium w szpitalu, bo tam robiłam pierwsze hcg i zapytam czy zrobią mi raz jeszcze, tak dla spokojności sumienia. A w poniedziałek na pewno gin. Przez podobne bóle pierwszą ciążę uznali mi za zagrozoną więc idę dmuchać na zimne.
Ja się absolutnie tym nie martwięw pierwszej ciazy też nie narzekałam na nic
Tylko tak trochę nie mogę się zsolidaryzowac.
Ana nie czujesz się w ciąży czy masz zakwasy -
Haha. Mi się ciężko zsolidaryzować bo jakoś tak za wcześnie mi. Niby różnica 2-3 tygodni między większością z Was a jakoś tak to strasznie dużo dla mnie :p na pewno ułatwi mi to zadanie zobaczenie serduchu na USG
żadne objawy mnie nie przekonują ale jak coś przyjdzie to trudno, trza będzie przyjąć na klate