X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamy 2017
Odpowiedz

Listopadowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 2 marca 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to jest tylko pecherzyk bo nic innego nie powinno być i teraz po kilku godzinach stwierdzam że niby mówiła że to jeszcze nie koniec że różnie może być ale więcej mówiła o tym jak reagować i co robić ewentualnie no ale to temat nie dla Was :) kazała mi myśleć zadaniowo więc tak myślę. Pójdę na badania i do wtorku już będzie wszystko wiadome taj mi się wydaje także zobaczymy jaki prezent na dzień kobiet dostanę

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 2 marca 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    W sumie to jest tylko pecherzyk bo nic innego nie powinno być i teraz po kilku godzinach stwierdzam że niby mówiła że to jeszcze nie koniec że różnie może być ale więcej mówiła o tym jak reagować i co robić ewentualnie no ale to temat nie dla Was :) kazała mi myśleć zadaniowo więc tak myślę. Pójdę na badania i do wtorku już będzie wszystko wiadome taj mi się wydaje także zobaczymy jaki prezent na dzień kobiet dostanę

    Oj ja obstawiam że wszystko będzie DOBRZE! :) No wiadomo, że każda ciąża na tym etapie jest obarczona ryzykiem poronienia (statystycznie niby 1 na 4 kobiety roni). Także bądźmy dobrej myśli bo u Ciebie chyba nie wygląda to źle ;) U mnie niby beta rosła dobrze, ale robiłam tylko 2 razy, no i trzęsę dupką strasznie, chociaż staram się wyluzować, to myśli i uczucia mam mieszane.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 2 marca 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosssiagabrysiowa
    Mój termin jeszcze może się zmienić, bo nie miałam USG. Zobaczymy jak to będzie :)

    Invis
    Dzięki. Oby tylko była tak samo książkowa jak pierwsza to będzie idealnie :)

    Bajkaaa
    Trzymam kciuki byś na Dzień Kobiet dostała piękny prezent :)

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • kotpolarny Debiutantka
    Postów: 9 2

    Wysłany: 2 marca 2017, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja też jestem listopadowa. Dowiedziałam się równo tydzień temu. Termin porodu wg belly to 5.11. To moja pierwsza ciąża, jestem bardzo szczęśliwa że nam się udało. Mamy po 34 lata. Beta w 12 dpo 113, a w 16 dpo - 967 także wygląda ok. Teraz czekam niecierpliwie na pierwszą wizytę u lekarza, zapisałam się na początek 7 tygodnia. Z objawów zauważam tylko wzmożone odbijanie (na co dzień prawie nie mam takich rzeczy), ale jeszcze nie jestem pewna czy to ciążowe. Pozdrawiam!

    f2w39n73o9lh5cg1.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2157 3022

    Wysłany: 3 marca 2017, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    W sumie to jest tylko pecherzyk bo nic innego nie powinno być i teraz po kilku godzinach stwierdzam że niby mówiła że to jeszcze nie koniec że różnie może być ale więcej mówiła o tym jak reagować i co robić ewentualnie no ale to temat nie dla Was :) kazała mi myśleć zadaniowo więc tak myślę. Pójdę na badania i do wtorku już będzie wszystko wiadome taj mi się wydaje także zobaczymy jaki prezent na dzień kobiet dostanę

    Trzymam kciuki, będzie dobrze :)

    Witaj kocie polarny ;)

    Ja dziś pierwszy raz miałam ślinotok, ale na szczęście nie zamienił się w mdłości. ciągle mam napady głodu, udaje mi się je zwalczać suszoną żurawinką.

    age.png

    age.png
  • gosssiagabrysiowa Autorytet
    Postów: 270 180

    Wysłany: 3 marca 2017, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie życzę nikomu tego co wczoraj się u mnie wydarzyło. Damian mojemu synowi 4.5 roku tabletkę na gardło. Już mu się kończyła i się nią zadlawil. Boże co ja przeżyłam ze strachu po wszystkim prawie zemdlalam. A on w strachu przytulił mnie mocno i powiedział mamo nie płacz ja żyję

    f2w33e3kcrry2bu4.png

  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 3 marca 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    W sumie to jest tylko pecherzyk bo nic innego nie powinno być i teraz po kilku godzinach stwierdzam że niby mówiła że to jeszcze nie koniec że różnie może być ale więcej mówiła o tym jak reagować i co robić ewentualnie no ale to temat nie dla Was :) kazała mi myśleć zadaniowo więc tak myślę. Pójdę na badania i do wtorku już będzie wszystko wiadome taj mi się wydaje także zobaczymy jaki prezent na dzień kobiet dostanę

    Ja jak poszłam na pierwsze USG to był 4t5d (plamienia, które trwały kilka dni), ale było widać tylko pęcherzyk (brak ciałka żółtego, brak zarodka nie mówiąc o serduchu). Następną wizytę miałam w 6t6d i było już w bijące serduszko. Betę robiłam raz i stwierdziłam, że nie chce się stresować porównywaniem wyników, zwłaszcza, że lekarka powiedziała, że każda kobieta jest inna i beta może przyrastać inaczej niż przewidują to widełki :)

    Teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość!

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2157 3022

    Wysłany: 3 marca 2017, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majetta wrote:
    Ja jak poszłam na pierwsze USG to był 4t5d (plamienia, które trwały kilka dni), ale było widać tylko pęcherzyk (brak ciałka żółtego, brak zarodka nie mówiąc o serduchu). Następną wizytę miałam w 6t6d i było już w bijące serduszko. Betę robiłam raz i stwierdziłam, że nie chce się stresować porównywaniem wyników, zwłaszcza, że lekarka powiedziała, że każda kobieta jest inna i beta może przyrastać inaczej niż przewidują to widełki :)

    Teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość!

    Ja też tylko raz robiłam betę, stres szkodzi bardziej niż niemieszcząca się w widełkach beta.

    age.png

    age.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 3 marca 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosssiagabrysiowa wrote:
    Dziewczyny nie życzę nikomu tego co wczoraj się u mnie wydarzyło. Damian mojemu synowi 4.5 roku tabletkę na gardło. Już mu się kończyła i się nią zadlawil. Boże co ja przeżyłam ze strachu po wszystkim prawie zemdlalam. A on w strachu przytulił mnie mocno i powiedział mamo nie płacz ja żyję

    Ja na przykładzie słynnej tragedii Pani Ewy Błaszczyk... nigdy, nigdy nie podałabym jeszcze tabletki małej. Sama widzisz, że to chwila moment. Również moja córka jest "uczulona" że raczej nie pozwalam jej jeść twardych cukierków typu landrynki (a bo mało jest miękkich cuksów?), jedzenie albo picie w aucie również kategorycznie zabronione. Wyobraźnia pracuje, nie wiem czy potrafiłabym zareagować prawidłowo w przypadku zadławienia, wolę dmuchać na zimne z takimi rzeczami... Cieszę się, że u Was skończyło się dobrze. Wiem, że każda taka historia z naszym dzieckiem w roli głównej mrozi krew w żyłach :(

    Jak się dziewczyny czujecie? Doszły jakieś nowe objawy? U mnie senność, ból piersi, kręcenie w głowie, i standardowo co jakiś czas lekkie pobolewanie brzucha. Z moich najintensywniejszych objawów ciąży mogę wymienić zdecydowanie DZIWNE SNY (nadal!) i mega roztargnienie... u mnie rzadko spotykane. Ostatnio prawie zabrałam małą w kapciach z przedszkola :D i inne takie. Do wczoraj nawet nie miałam pojęcia że te dwa objawy mogą być objawami ciąży!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 09:10

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Majka86 Ekspertka
    Postów: 197 186

    Wysłany: 3 marca 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kobietki! Wygląda na to, że i ja mogę dołączyć, choć nie chcę zapeszać, bo to bardzo wcześnie. Jakoś tak trudno mi uwierzyć pomimo tego, że to moja druga ciąża. Na teście wczoraj blada krecha. Wyznaczony termin to 9.11 :) Trzymajcie kciuki i ja za Was trzymam. Buziaki!!! :*

    Cześka, antonna, NIEPOKORNA lubią tę wiadomość

    Beta 2.01 - 4120 (19dpo)
    Beta 4.01 - 8317 (21dpo)
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 3 marca 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka86 wrote:
    Cześć Kobietki! Wygląda na to, że i ja mogę dołączyć, choć nie chcę zapeszać, bo to bardzo wcześnie. Jakoś tak trudno mi uwierzyć pomimo tego, że to moja druga ciąża. Na teście wczoraj blada krecha. Wyznaczony termin to 9.11 :) Trzymajcie kciuki i ja za Was trzymam. Buziaki!!! :*

    Witam i kciuki trzymam :) Kiedy wybierasz się na pierwszą wizytę ciążową do ginekologa? :)

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Cześka Ekspertka
    Postów: 181 93

    Wysłany: 3 marca 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    Ja się z rozpędu wpisałam na 4 marca na wizytę, u mnie to będzie 5t2d, wiem że za wcześnie na serduszko, ale chcę zobaczyć, że bobas się zakotwiczył tam gdzie trzeba, i że wszystko jest ok. Pewnie zostanę wysłana na jakieś badania, mam też trochę pytań do gina. To moja pierwsza wizyta ciążowa.

    Dziś mam 4t6d i jestem senna.

    Dziewczyny co pijecie w ciąży? Ja z rana czystek albo woda z cytryną, potem cienkie cappuccino w pracy, a potem katuję herbaty. Ale mam ich już dość - mamy głównie czarne, białe i zielone o różnych smakach. Biorąc pod uwagę zawartość kofeiny robię np. z jednej torebki 2 herbaty, ale coś bym zmieniła. Piję te nieszczęsne herbaty bo trzeba się nawadniać, a na zimną wodę jest dla mnie za zimno, ale chciałabym coś lepszego dla dzieciątka.
    Może macie jakieś sprawdzone herbaty typowo owocowe, ziołowe dobre dla ciężarnych? Po pracy wybieram się na zakupy do rossmana, aby wymienić część kosmetyków na lepsze i przy okazji zakupić jakieś herbatki. Myślałam o żurawinie bo nie szkodzi i jest dobra na florę bakteryjną - to przede wszystkim, ale jeszcze z jedna by się przydała. Wiem, że malina i mięta raczej odpada. Co polecacie?
    Polecam pyszna herbatke z lidla rumianek z karmelem i gruszka z karmelem :)

    3i49krhmf29pknts.png

    dhi43e3kwcnz3lr3.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2157 3022

    Wysłany: 3 marca 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Majka86 :)

    Invis u mnie sny wciąż też dziwne. Ostatnio śniła mi sie Małgorzata Rozenek kompletnie naga z wielkim brzuchem i mój mąż myjący parkiet niewykręconym mopem (oba równie absurdalne :D)

    Z objawów doszło mi nocne pocenie, obudziłam się w środku nocy w dosłownie mokrej piżamie, a mamy pozakręcane grzejniki. Wczoraj przez chwilę dostałam ślinotoku u weterynarza (pies mi się przeziębił), a po powrocie z pracy padłam jak mucha. Piersi wciąż tak samo dają o sobie znać, śluz jest kremowy ale nie mam już potopu w majtkach ;)

    age.png

    age.png
  • gosssiagabrysiowa Autorytet
    Postów: 270 180

    Wysłany: 3 marca 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Ja na przykładzie słynnej tragedii Pani Ewy Błaszczyk... nigdy, nigdy nie podałabym jeszcze tabletki małej. Sama widzisz, że to chwila moment. Również moja córka jest "uczulona" że raczej nie pozwalam jej jeść twardych cukierków typu landrynki (a bo mało jest miękkich cuksów?), jedzenie albo picie w aucie również kategorycznie zabronione. Wyobraźnia pracuje, nie wiem czy potrafiłabym zareagować prawidłowo w przypadku zadławienia, wolę dmuchać na zimne z takimi rzeczami... Cieszę się, że u Was skończyło się dobrze. Wiem, że każda taka historia z naszym dzieckiem w roli głównej mrozi krew w żyłach :(

    Jak się dziewczyny czujecie? Doszły jakieś nowe objawy? U mnie senność, ból piersi, kręcenie w głowie, i standardowo co jakiś czas lekkie pobolewanie brzucha. Z moich najintensywniejszych objawów ciąży mogę wymienić zdecydowanie DZIWNE SNY (nadal!) i mega roztargnienie... u mnie rzadko spotykane. Ostatnio prawie zabrałam małą w kapciach z przedszkola :D i inne takie. Do wczoraj nawet nie miałam pojęcia że te dwa objawy mogą być objawami ciąży!
    Teraz po tym co się stało już nigdy przenigdy nie dam mu tabletki o nieee

    f2w33e3kcrry2bu4.png

  • Rysiowa Koleżanka
    Postów: 52 23

    Wysłany: 3 marca 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!

    Melduję się w listopadowych mamach i ja, choć dość nieśmiało.
    To moja 3. ciąża. Drugą poroniłam w 9 tc, w październiku 2016 - stąd moja nieśmiałość, bo to przecież jeszcze wcześnie...

    Cykl z 29.01, test pozytywny 21.02. Termin z różnych kalkulatorów mam na 2 listopada ale Belly podaje termin 5 listopada. Wizytę mam 15 marca. Mam nadzieję, że będzie już serduszko <3.

    Czuję się dobrze, mam lekko obrzmiałe piersi i to wszystko. Z lękiem czekam na mdłości i zmęczenie - tak jak miałam w poprzednich ciążach. Ale może ta będzie inna? ;)

    Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i życzę miłego dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 10:23

    0d1y9jcgfiocpria.png
  • Cześka Ekspertka
    Postów: 181 93

    Wysłany: 3 marca 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Rysiowa, fajnie że do nas dołączyłaś. 3mamy kciuki za kolejna fasolkę na forum :)

    Rysiowa lubi tę wiadomość

    3i49krhmf29pknts.png

    dhi43e3kwcnz3lr3.png
  • Malamii26 Autorytet
    Postów: 1364 608

    Wysłany: 3 marca 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Cześć dziewczyny :) 1,5 roku czekałam, żeby przejść na fioletową stronę i w końcu się udało zajść w ciążę :) Ciąża potwierdzona dwoma betami - termin porodu wg Belly 8.11 :)

    Witaj u nas :) ja też starałam się dokładnie półtora roku :) leczylas się na coś, że się udało czy tak po prostu?
    gosssiagabrysiowa wrote:
    byłamwczoraju lekarza poz i dostalam antybiotyk zapalenie oskrzeli i zapalenie zatok czołowych mam...strasznie źle się czuje.

    całe szczęście że mam taką kochaną siostrzyczke to mi poogarnia dom i dzieci


    Taka siostra to skarb ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 10:52

    Ida 20.11.2020 :*
    Aniołek 2018 r. (*)
    Aniołek 2017 r. (*)
    mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
    Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
    Allo Mlr 22
    PCOS i Insulinooporność
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 3 marca 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malamii26 podchodziliśmy do in vitro i dlatego się udało :) Jeszcze jest bardzo wcześnie, ale jestem póki co dobrej myśli i z niecierpliwością czekam na wizytę :)

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Malamii26 Autorytet
    Postów: 1364 608

    Wysłany: 3 marca 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Malamii26 podchodziliśmy do in vitro i dlatego się udało :) Jeszcze jest bardzo wcześnie, ale jestem póki co dobrej myśli i z niecierpliwością czekam na wizytę :)


    Pozytywne myślenie to podstawa :) wszystko będzie dobrze :) buziaczki :*

    Ida 20.11.2020 :*
    Aniołek 2018 r. (*)
    Aniołek 2017 r. (*)
    mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
    Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
    Allo Mlr 22
    PCOS i Insulinooporność
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 3 marca 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rysiowa wrote:
    Cześć Dziewczyny!

    Melduję się w listopadowych mamach i ja, choć dość nieśmiało.
    To moja 3. ciąża. Drugą poroniłam w 9 tc, w październiku 2016 - stąd moja nieśmiałość, bo to przecież jeszcze wcześnie...

    Cykl z 29.01, test pozytywny 21.02. Termin z różnych kalkulatorów mam na 2 listopada ale Belly podaje termin 5 listopada. Wizytę mam 15 marca. Mam nadzieję, że będzie już serduszko <3.

    Czuję się dobrze, mam lekko obrzmiałe piersi i to wszystko. Z lękiem czekam na mdłości i zmęczenie - tak jak miałam w poprzednich ciążach. Ale może ta będzie inna? ;)

    Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i życzę miłego dnia :)

    Witaj Rysiowa. Ja też mam termin wizyty na 15 marca :)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
‹‹ 6 7 8 9 10 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ