X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamy 2017
Odpowiedz

Listopadowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 3 marca 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz acardu nie dał - biorę na własną rękę, raczej nie zaszkodzi. Encorton to sterydy - w skrócie ma zapobiegać odrzuceniu ciąży przez organizm... Ja do tego biorę jeszcze metylowane formy kwasu foliowego i b12 - mam mutację mthfr, przez to odstawiłam femibion ;)

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis skoro masz clexan nie potrzebny ci kolejny lek p/zakrzepowy

  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 3 marca 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny trzymam za Was kciuki aby leki pomagały utrzymać Maleństwa do samego końca. A ja mam pytanie czy któraś z Was ma napady dreszczy ? Mi wieczorem tak jest zimno ze siedzę w bluzie opatulona kocem i sie trzęsę ☹️

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • martaaak Debiutantka
    Postów: 9 6

    Wysłany: 3 marca 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane bhcg ładnie rośnie. Oby tak dalej. Trzymam za nas wszystkie mocno kciuki ✊️Urosła z 33 na 97 po 48h co daje przyrost 193%

    Dooti lubi tę wiadomość

    Nadzieja umiera ostatnia
    04.11.16 [*]
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 3 marca 2017, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martaaak wrote:
    Kochane bhcg ładnie rośnie. Oby tak dalej. Trzymam za nas wszystkie mocno kciuki ✊️Urosła z 33 na 97 po 48h co daje przyrost 193%

    Martaak gratulacje, beta pięknie rośnie :)

    martaaak lubi tę wiadomość

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 4 marca 2017, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xaxa wrote:
    Mi lekarz acardu nie dał - biorę na własną rękę, raczej nie zaszkodzi. Encorton to sterydy - w skrócie ma zapobiegać odrzuceniu ciąży przez organizm... Ja do tego biorę jeszcze metylowane formy kwasu foliowego i b12 - mam mutację mthfr, przez to odstawiłam femibion ;)

    Xaxa ale ja właśnie Femibion Natal 1 mam zalecone przez genetyka, ze względu na optymalny skład (metylowane i większe formy kwasy foliowego, wit b6, b12 i D3) właśnie przy moich mutacjach MTHFR I PAI-1. Czy wobec tego odstawiłaś Femibion 1 na zalecenie lekarza, czy na własną rękę? Ja w oficjalnym piśmie od genetyka mam nawet zalecony ten preparat... no i jeśli go nie bierzesz, to jaki preparat zamiast tego przyjmujesz?

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 4 marca 2017, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@sia wrote:
    dziewczyny trzymam za Was kciuki aby leki pomagały utrzymać Maleństwa do samego końca. A ja mam pytanie czy któraś z Was ma napady dreszczy ? Mi wieczorem tak jest zimno ze siedzę w bluzie opatulona kocem i sie trzęsę ☹️

    Ja tej nocy miałam taki napad dreszczy, było mi okropnie zimno. Nawet obudziłam męża żeby mnie mocno opatulił i ogrzał. Ale to w sumie pierwszy raz, mam nadzieję że ostatni, ponieważ nie jest to zbyt przyjemne...

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Dodka91 Ekspertka
    Postów: 214 58

    Wysłany: 4 marca 2017, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    to ja też nieśmiało dołączę. Termin na 6 listopada.
    jesteśmy po IVF więc dokładnie wiem kiedy się dziecię poczęło :) W dniu implantacji wymiotowałam jak kot, a potem mdłości miałam już cały czas. Okazało się, że mój organizm jest bardzo wrażliwy na takie rewolucje.
    Budzę się codziennie, punktualnie o 4 rano żeby iść do toalety i zazwyczaj rano mi słabo, kręci mi się w głowie i nie mam ochoty jeść, po południu czuję się już ok.

    Beta ładnie rośnie, ale niestety mam niski progesteron (cykl bezowluacyjny więc mam tylko progesteron "z zewnątrz").
    Od wczoraj są plamienia, ale też dostałam dodatkowe zastrzyki z progesteronem więc liczę,że odbije trochę.

    To nasze pierwsze dziecko, z pierwszej próby IVF, chciane i planowane, mimo to jestem przerażona. Wczorajszy dzień spędziłam na myśleniu: spacery w listopadzie? jak zniosę wózek z 4 piętra? jak ja w ogóle urodzę to dziecko? a co z moją pracą? a kto nim się zajmie? etc etc. dosłowni dopadły mnie wszystkie możliwe problemy stulecia....to chyba przez szok. Nadal nie wierzę, że się udało i jakoś jeszcze nie czuję się w ciąży...


    Kochana nie martw się na zapas :) ja to dopiero mam ciekawie hehehehe staraliśmy się już tyle czasu ze odpuscilam całkowicie zwłaszcza ze ani razu nie byłam w ciąży wcześniej i te wyniki męża mnie załamywaly.... postanowiłam się zwolnić z pracy i otworzyć własną działalność :D hehehehe dodatkowo wzięłam dofinansowanie z pup :D a tu prezent mamy maleństwo w brzuszku :) wogole się tym nie przejmuje najważniejsze teraz żeby wszystko było ok i oby pozwoliło mi chodzić do końca do pracy hahaha na szczęście mam lekka prace która kocham :) wiec kochana głowa do góry musi być dobrze i problemy same się rozwiążą <3 trzymam kciuki <3

    PCOS + problem męski morfologia plemników 0%
    Teratozoospermia poprawa na 3% :)
    Staramy sie od pazdziernika 2015
    Szczęśliwe walentynki 2017 <3
    CUDA SIĘ ZDARZAJĄ !!!!! <3 udało się <3 jestem w ciąży <3
    24dc beta 33,9
    28dc 274,30 35dc2900
    w4sqpc0zhwo20bse.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 4 marca 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Czesc dziewczyny :)

    Mietata, a ile proga bierzesz? Ja tez po IVF i do transferu podchodzilam na cyklu sztucznym, bez owulki, ale lekarka mi nie kazala badac progesteronu, wiec nie wiem ile mam. Mialam lekkie plamienia wiec do Lutinusa 3x1, biore jeszcze dupka 3x1.

    Na początku po transferze brałam luteinę 2x2 i lutinusa 2x1, zwiększyli mi dawkę luteiny na 3x2, ale nic nie wzrosło więc dostałam jeszcze zastrzyk prolutex 25. Progesteron mam na poziomie 40nmol (nie mylić z ng bo to inne jednostki) według laboratorium to w dolnej granicy dla 1 trymestru (minimum to 35,7)
    Gdzie robiłaś ivf? plamienia już ci minęły? U mnie niestety nadal są, mimo że beta rośnie ładnie 138% co 48h.

    Co do dreszczy to ja mam też wieczorem, wczoraj włączyłam ogrzewanie, gruby koc, a i tak myślałam że się przeziębiłam bo mną tak trzęsło :)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 4 marca 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodka91 wrote:
    Kochana nie martw się na zapas :) ja to dopiero mam ciekawie hehehehe staraliśmy się już tyle czasu ze odpuscilam całkowicie zwłaszcza ze ani razu nie byłam w ciąży wcześniej i te wyniki męża mnie załamywaly.... postanowiłam się zwolnić z pracy i otworzyć własną działalność :D hehehehe dodatkowo wzięłam dofinansowanie z pup :D a tu prezent mamy maleństwo w brzuszku :) wogole się tym nie przejmuje najważniejsze teraz żeby wszystko było ok i oby pozwoliło mi chodzić do końca do pracy hahaha na szczęście mam lekka prace która kocham :) wiec kochana głowa do góry musi być dobrze i problemy same się rozwiążą <3 trzymam kciuki <3

    hehe tak jest zawsze, chcesz sobie coś zaplanować a tu bęc:) Mi już czarne myśli przeszły, jakoś się uspokoiłam. Mój mąż się cały czas ze mnie podśmiewa jak mu mówię o tych moich wielkich problemach z poważną miną, w końcu nie wytrzymuję i się sama zaczynam śmiać :)
    Ja mam lekką pracę i to taką którą mogę częściowo wykonywać w domu i jeszcze w dodatku kocham ją nad życie :) Niestety wymaga częstych wyjazdów zagranicznych więc trochę się obawiam jak to ogarnę.
    Mam nadzieję, że mimo tych problemów z plamieniem jednak nie będzie żadnej ciazy zagrożonej bo ja już sobie planuje super wakacje z mężem, ostatnie we dwoje :)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 4 marca 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Xaxa ale ja właśnie Femibion Natal 1 mam zalecone przez genetyka, ze względu na optymalny skład (metylowane i większe formy kwasy foliowego, wit b6, b12 i D3) właśnie przy moich mutacjach MTHFR I PAI-1. Czy wobec tego odstawiłaś Femibion 1 na zalecenie lekarza, czy na własną rękę? Ja w oficjalnym piśmie od genetyka mam nawet zalecony ten preparat... no i jeśli go nie bierzesz, to jaki preparat zamiast tego przyjmujesz?

    Do genetyka się jeszcze nie dostałam, mimo, że mam wyniki badań to kolejka oczekujących jest na rok... Femibionu nie miałam przepisanego przez lekarza, brałam go bo miał fajny skład ale podobno przy mutacji zwykłe formy witamin b6, 9 i 12 szkodzą, szczególnie przy homozygocie. Ile w tym prawdy nie wiem do końca ale wszędzie o tym czytam i konsultowałam też z panią doktor z naprotechnologii i popiera formy metylowane. Ciekawe jest to, że w ciąży która zajechała najdłużej nie brałam praktycznie żadnych witamin a na zwykłym kwasie foliowym 5mg była biochemiczna, nie wiem czy przypadek czy coś w tym jest... Ja biorę teraz 1,2mg metylowanego kwasu foliowego i 2,5mg metylokobalaminy (b12) i będę dorzucać jeszcze b6 w formie p-5-p. Do tego minimum co drugi dzień piję sok z buraków i dodatkowo osobno biorę witaminę d.

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 4 marca 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja niestety z Wami sie zegnam..., ale zycze Wam powodzenia i spokojnej ciazy <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 10:12

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • martaaak Debiutantka
    Postów: 9 6

    Wysłany: 4 marca 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaimis,trzymaj się mocno kochana.

    Nadzieja umiera ostatnia
    04.11.16 [*]
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 4 marca 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaimis wrote:
    Dziewczyny, ja niestety z Wami sie zegnam..., ale zycze Wam powodzenia i spokojnej ciazy <3

    :( trzymaj się mocno <3

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2172 3083

    Wysłany: 4 marca 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaimis trzymaj się kochana, kolejne miesiące na Ciebie czekają, będzie dobrze :*

    a ja się załatwiłam z wizytą u gin... zapisałam się na 12:45, zakładając że i tak będzie opóźnienie i spokojnie mogę być w pracy do 14. A tu zonk, lekarz dziś przyjmuje od 12:30, więc prawdopodobnie opóźnienia nie będzie. No i chyba będę musiała się zwolnić z pracy :/ Ależ nie lubię takich sytuacji, zawsze tak robiłam i było 2-3 godziny opóźnienia :/ Jeszcze po cichu liczę na to, że lekarz się spóźni, jakiś nagły poród go zatrzyma czy coś, bo pracuje w kilku miejscach ;)

    A co do dreszczy to ostatnio jest mi na przemian to zimno to ciepło, zdarzają się uderzenia gorąca, a potem jest mi zimno. Teraz np. z jednej strony czuję, że się pocę, a z drugiej jest mi chłodnawo. Trudno mi w tym znaleźć regułę. Mam nadzieję, że to po prostu typowy objaw, ale gdzieś za uszami czuję, że muszę zrobić szybko TSH, tym bardziej, że moja skóra mimo nawilżania zrobiła się bardziej sucha, chyba w poniedziałek się wybiorę na badanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 11:39

    age.png

    age.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 4 marca 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xaxa wrote:
    Do genetyka się jeszcze nie dostałam, mimo, że mam wyniki badań to kolejka oczekujących jest na rok... Femibionu nie miałam przepisanego przez lekarza, brałam go bo miał fajny skład ale podobno przy mutacji zwykłe formy witamin b6, 9 i 12 szkodzą, szczególnie przy homozygocie. Ile w tym prawdy nie wiem do końca ale wszędzie o tym czytam i konsultowałam też z panią doktor z naprotechnologii i popiera formy metylowane. Ciekawe jest to, że w ciąży która zajechała najdłużej nie brałam praktycznie żadnych witamin a na zwykłym kwasie foliowym 5mg była biochemiczna, nie wiem czy przypadek czy coś w tym jest... Ja biorę teraz 1,2mg metylowanego kwasu foliowego i 2,5mg metylokobalaminy (b12) i będę dorzucać jeszcze b6 w formie p-5-p. Do tego minimum co drugi dzień piję sok z buraków i dodatkowo osobno biorę witaminę d.

    No dlatego że były takie kolejki my wszystkie badania genetyczne robiliśmy prywatnie. O dziwo wyszły mi te nieprawidłowe geny, ale trochę mi ulzyło że "jakaś" prawdopodobna przyczyna dwóch poronien się znalazła... chociaż do końca i tak się nie dowiem co było przyczyną.
    Ja w poprzednich ciążach brałam zwykły kwas foliowy i niestety nici. W zaleceniu od genetyka mam m.in. ten Femibion więc od listopada biorę bez przerwy, zobaczymy. Konsultowałam to z kilkoma innymi lekarzami. Raczej sama na własną rękę chyba bym się nie odważyła nic brać, ufam mojemu obecnemu ginkowi.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 4 marca 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaimis bardzo mi przykro :(
    mietata wrote:
    Gdzie robiłaś ivf? plamienia już ci minęły? U mnie niestety nadal są, mimo że beta rośnie ładnie 138% co 48h.

    Robilam w MedArt w Poznaniu. Plamienia delikatne mam caly czas, ale chyba jest ich mniej. A ile razy badalas bete? Ja tylko dwa razy i przyrost byl tez w porzadku ;)

    Ja nie mam dreszczy. Z objawow to mam tylko bole brzucha i jajnikow co jakis czas.

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Lilly_Ana Autorytet
    Postów: 1103 510

    Wysłany: 4 marca 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Lilly a jednak!!!! No świetnie :D gratuluję kochana! :* robisz kolejną betę? :)
    Jednak <3
    Miałam dziś zrobić ale nieczynne laboratoria :/

    Córeczka 16.12.2018 <3

    Starania od listopada 2019.


    Starania od maja 2014.
    Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
    Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017
  • Lilly_Ana Autorytet
    Postów: 1103 510

    Wysłany: 4 marca 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam żadnych objawów, wg Belly dziś zaczęłam 5tydzień (4t+0d) :)

    Tylko czasem okropnie mnie boli brzuch, jakbym miała @ dostać. To normalne?

    Wizytę mam 17.03 w klinice.

    Córeczka 16.12.2018 <3

    Starania od listopada 2019.


    Starania od maja 2014.
    Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
    Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 4 marca 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly_Ana wrote:
    Ja nie mam żadnych objawów, wg Belly dziś zaczęłam 5tydzień (4t+0d) :)

    Tylko czasem okropnie mnie boli brzuch, jakbym miała @ dostać. To normalne?

    Wizytę mam 17.03 w klinice.

    Podobno nie powinien boleć bardzo mocno (jeśli się mylę to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu). Wiem, że może lekko ciągnąć i pobolewac jak na okres. Mnie leciutko pobolewa i ciągnie czasami i mam nadzieję, ze to tylko rozciągająca się macica :)

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ