Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Racja z tymi objawami:) takie już jesteśmy. Naj Ja codziennie rano jak wstaje to patrzę czy brzuch mi się opuszcza. Coś tam w dół poszedł, ale czy juz tak powinien wyglądac to nie wiem.
Aplikacje tez pobrałam, ale na razie mam bezbolesne skurcze, wiec tylko spr jak działa.
-
zuzik88,
skurcze chyba nie musza byc bolesne, chodzi o czestotliwosc.Ja mam wytyczne zglaszac sie do lekarza lub do szpitala jesli po 36tc bedzie 6 lub wiecej skurczy na godzine przez ponad 2 godziny (nie ma zadnej wytycznej co do sily skurczu).
pleasure lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Znalazłam moje stare zdjęcia z synkiem i chyba na nich widać wystarczająco obniżenie się brzucha. Co prawda zdjęcie dzień przed porodem, ale chyba widać o co biega. Sama nawet dzisiaj szukałam zdjęć w necie i niezbyt idzie coś znaleźć.
Z młodą chyba nie robiłam już zdjęć w 9 miesiącu więc nie mam porównania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 21:39
abiolek, Katalonia, zuzik88, Alma84 lubią tę wiadomość
-
Chodzi o linię pod cyckami, na pierwszym jest prosta, na drugim nieco wypukła. Słabo u mnie to było widać, bo nie miałam wielkiego brzucha.
Podobno to jest wyraźniej widoczne przy pierwszym porodzie, przy kolejnych może opaść, ale nie musi. Tzn może opaść dopiero na kilka godzin przed porodem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 21:49
Katarzyna87, Katalonia, Alma84 lubią tę wiadomość
-
mi sie lepiej oddycha, wiec pewnie troche opadl
ale mam przeczucie ze doiero 15 listopada urodze...
Ja tam nie spsawdzam wymiarow, zreszta po USG 3 trymestru nie mialam juz dokladnego badania, tylko kontrole czy jest oki (w tej samej cenie). Nastepna wizyta za tydzien i tez raczej kontrolna
Alma84 lubi tę wiadomość
-
U mnie obniżenie zostało zauważone kilka dni temu przez koleżankę a potem mojego tatę. Wogole się zastanawiam jak to dopatrzyl. Nigdy nie zwracał uwagi na takie rzeczy. Odrazu tak jak i abiolek lżej mi się oddycha i nie sapie tak jak przejdę kawałek chociażby po sklepie
abiolek lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Hej dziewczyny, ja niespodziewanie jestem już po, wczoraj urodziła się moja córeczka. Malutka bo ma 53 cm i 2800. Poród był ciężki i długi, bo zaczęło się odejściem wód przyi całkowitym braku skurczy. Ostatecznie po oxy ruszyły skurcze, ale szyjka była nadal twarda i zamknięta. Rozwarcie pojawiło się dopiero po 7 h od oxy i (gdzie cały czas były mocne skurcze) Całość trwała 20 h i na końcówce młoda wyciągali vacum, bo ja już opadłam z sił i parcie było mało efektywne. Dobrze ze psychicznie szybko człowiek wraca do siebie i pomimo wszystko cieszy się ze dziec już jest na świecie i nie ucierpiał podczas tej drogi.
Pozdrawiam i życzę spokojniejszych i zdecydowanie szybszych porodów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 05:09
abiolek, Kaczuszka86, zuzik88, Katarzyna87, sonia86, Katalonia, Li87, Anulka0407, Alma84, K@sia, wichrowe_wzgórza, Biedroneczka83, Zuza2323, Jooozefka, madzialenka84, moremi lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Super Flara, gratulacje
najgorsze juz za Toba
teraz bedzie tylko lepiej. Duzo zdrowka, dla Ciebie i tej malej Kruszynki
Na kiedy mialas termin? (9.11??) Dopisze Cie do listy rozpakowanych na 1010 stronieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 05:24
-
Flara - gratuluję!
Widzę, że u Ciebie podobnie jak u mnie. Też wody w 37tc odeszły bez skurczów. Z tym, że u mnie położenie miednicowe i skończyło się CC.
Ale nawet wymiary dzieciaczków podobne
Super, że już masz to za sobą
U nas właśnie poranne karmienie. Jak zwykle trochę to trwa, bo młoda lubi jeść na raty :pabiolek lubi tę wiadomość
-
Flara gratuluję
najważniejsze że już macie to za sobą i wszystko jest dobrze. Powodzenia
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
abiolek wrote:Super Flara, gratulacje
najgorsze juz za Toba
teraz bedzie tylko lepiej. Duzo zdrowka, dla Ciebie i tej malej Kruszynki
Na kiedy mialas termin? (9.11??) Dopisze Cie do listy rozpakowanych na 1010 stronie
Termin miałam na 12.11 i w sumie nic nie zapowiadało że zakończy się to teraz. Także nie znamy dnia ni godzinyIdziemy próbować się karmić, może cis nam z tego wyjdzie
Alma84, abiolek lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Flara wrote:Termin miałam na 12.11 i w sumie nic nie zapowiadało że zakończy się to teraz. Także nie znamy dnia ni godziny
Idziemy próbować się karmić, może cis nam z tego wyjdzie
Polecam herbatkę laktacyjną - bardzo pomaga
A przy okazji jeszcze się pochwalę kilkoma fotkami z sesji ciążowej
Zdjęcia dostaliśmy na drugi dzień po porodzie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7b3fc1b3136f.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c3f3e41e103.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7cbb71925948.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a9877d9a7cfd.jpgzuzik88, Alma84, abiolek, Li87, Zuza2323, Jooozefka, dianna, moremi lubią tę wiadomość
-
Katalonia wrote:I jeszcze mam płyt do Ciebie Kaczorka: jaka herbatkę laktacyjną pijesz? Czy miałaś nawał pokarmu i czy używasz laktatora?
Powiem Ci, że mąż mi kupił jakąś herbatkę z Herbapola. Koszt około 10 zł. Mówił, że była jeszcze jakaś specjalistyczna za 30 zł, ale stwierdził, że nie ma co szalećI w sumie miał rację, bo ta co mam w zupełności daje radę
I muszę przyznać, że smaczna jest
Nawału chyba jeszcze nie miałam, chociaż zdarza się, że mleko samo lecino i fakt, że jest go coraz więcej.
Laktator był użyty kilka razy na początku. Póki co w celu pobudzenia laktacji. zobaczymy jak będzie dalej.
Sesji malutkiej póki co nie planujemy. Może jak będzie trochę starsza. A może na chrzciny sobie fotografa zamówimyale to dopiero wiosna/lato.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 09:37
abiolek lubi tę wiadomość