Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
maaartinka wrote:Ja wzięłam niebieską i ona ma tylko w kratkę to przeszycie gdzie są napy
póki co zapowiada się dobrze
I odrazu dwa cyce będą wolne haha
Ogólnie mam mętlik w głowie odnośnie rozmiarów, ale gdyby się okazało że ciąże przenoszę albo że wcześniej trafie do szpitala to nie chce wyglądać jak sardynka w za małej koszuli i tak wymyśliłam że po porodznie brzuszek będzie pewnie taki jak teraz więc do szpitala styknie a potem wystarczy tylko przeszyć boki żeby zwęzić w brzuszku i powinno być okbo w ramionach przecież i tak się nie chudnie
U nas jest wypisana koszula do porodu w "rzeczach zalecanych" ale zalecane to chyba nie obowiązkowe wiec skonsultuje to ze swoją położną i wtedy dopiero kupie. Nie chciałabym żeby mi dali koszule w której będę miała cycki i dupę na wierzchu..
Dokładnie też mam takie same myśli, brzuszek spadnie mniej więcej do wymiarów jak teraz, dla mnie zamówione koszulki są akurat, a lepiej wyglądać kilka godzin jak sardynka niż kilka dni jak w koszuli po mamie, takie moje zdanie
Niestety ale powinno się mieć dupę na wierzchu w koszuli porodowej, nawet gdzieś czytałam że do porodu można założyć t-shirt męża, ja w razie czego znalazłam krótką właśnie i na grubych ramiączkach, jak w tych bólach mam się martwić, ze mi się podwija, że muszę ją kontrolować, to wolę mieć krótszą, a dla mnie nie ma problemu z tą porodową, szybko można położyć dziecko skin to skin, a w tych zabudowanych na napy, guziczki to już gorzejWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 10:18
-
pati nie podtruliście się czymś? jakiś gaz, czad itd? bo coś to niepokojąco brzmi.. otwórz okna albo zamknij bo może to z zewnątrz leci..
ja leże - miałam się czymś zająć ale odechciało mi się - jak czytam wasze problemy to kicham co tam u mnie z szyjką itd - w poniedziałek wizyta więc najwyżej będę prasować po poniedziałku...
aa i wiecie że od kilku dni dziwną obsesję - jakbym była uzależniona od mycia zębów.. normalnie szok - w pierwszym trymestrze ledwo myłam bo piana w ustach powodowała odruch wymiotny a teraz mam odwrotnie - dużo pasty, dużo piany i normalnie moglabym myć co chwila.. już mnie całe zęby bolą od tego mimo że kupiłam szczoteczke soft..Maga31 lubi tę wiadomość
-
zupaztytki wrote:Nata, trzymam kciuki za wizytę! Ja też dziś idę, ale w planach było zwykłe badanie na fotelu, bo usg genetyczne miałam tydzień temu. Tylko, że mocno się zastanawiam, czy by jednak nie zrobić usg, żeby sprawdzić, czy ten mój mikrusek prawidlowo rośnie i czy coś mu się przytyło. Mam zagwozdkę, ale przejmuję się tą niską wagą i chyba jednak poproszę moją lekarkę o to usg (poprzednie wykonywała inna babka). Sama już nie wiem...
Pati, a może to po prostu suche powietrze w pokoju i dlatego macie z synkiem takie objawy? Nie zaszkodzi przejść się do przychodni.
Zupaztytki jak patrzę na twój wykres to moj maluszek jest prawie identyczny jak twój dosłownie gramami sie różnią i np 1 mm mogę ci jakoś przesłać moj wykres tylko nie wiem jak to zrobic :p mi lekarz mowi ze często te mniejsze dzieciaczki szybciej potem przybierają na wadze i szybciej rosną niż te 4 kg i ze bedzie łatwo rodzicja tez sie denerwowałam, ale stwierdziłam, ze jeżeli lekarz mowi, ze jest ok to jest ok zawsze mi wychodzi trochę poniżej 50 centyla wiec na belly sa wprowadzone poprostu inne parametry, ale ja sie sugeruje tymi, co lekarz ma
raczej sie nie zapowiada ze nasze dzieciaczki beda miały 2kg ani 4 kg pewnie dobija do 3
tak naprawdę do dopiero od 1,5 tygodnia mi zaczął brzuch rosnąć, wiec bardzo możliwe ze młody tez intensywnie teraz rosnie
zupaztytki lubi tę wiadomość
-
Agusia ;) wrote:Dokładnie też mam takie same myśli, brzuszek spadnie mniej więcej do wymiarów jak teraz, dla mnie zamówione koszulki są akurat, a lepiej wyglądać kilka godzin jak sardynka niż kilka dni jak w koszuli po mamie, takie moje zdanie
Niestety ale powinno się mieć dupę na wierzchu w koszuli porodowej, nawet gdzieś czytałam że do porodu można założyć t-shirt męża, ja w razie czego znalazłam krótką właśnie i na grubych ramiączkach, jak w tych bólach mam się martwić, ze mi się podwija, że muszę ją kontrolować, to wolę mieć krótszą, a dla mnie nie ma problemu z tą porodową, szybko można położyć dziecko skin to skin, a w tych zabudowanych na napy, guziczki to już gorzej
Ja tam obstawiam żeby nie wyglądać jak sardynka a potem poprostu zmniejszyći powinno być ok
U nas też pisało że może być t-shirt męża ale przecież jak ci potem dzidziulka położą przy biuście? Rozetną koszulkę?
Przy tej na napy jest ich tak dużo że byłaby idealna tylko szkoda kaski żeby ją zniszczyć.. Muszę się przypatrzeć na filmikach co te kobiety mają ubranejak coś to kupie jakąś tanią na allegro i odetnę dół
i też będzie krótka
ale wole najpierw z położną to skonsultować
-
maaartinka wrote:Ja tam obstawiam żeby nie wyglądać jak sardynka a potem poprostu zmniejszyć
i powinno być ok
U nas też pisało że może być t-shirt męża ale przecież jak ci potem dzidziulka położą przy biuście? Rozetną koszulkę?
Przy tej na napy jest ich tak dużo że byłaby idealna tylko szkoda kaski żeby ją zniszczyć.. Muszę się przypatrzeć na filmikach co te kobiety mają ubranejak coś to kupie jakąś tanią na allegro i odetnę dół
i też będzie krótka
ale wole najpierw z położną to skonsultować
Ja w razie czego znalazłam taką i jest tania, tamtej z napami to naprawdę szkoda http://allegro.pl/krotka-bawelniana-koszula-na-ciaze-i-do-porodu-i4600403296.html
Też podjadę do szpitala i pogadam z położnymi -
e_v_e wrote:Zupaztytki jak patrzę na twój wykres to moj maluszek jest prawie identyczny jak twój dosłownie gramami sie różnią i np 1 mm mogę ci jakoś przesłać moj wykres tylko nie wiem jak to zrobic :p mi lekarz mowi ze często te mniejsze dzieciaczki szybciej potem przybierają na wadze i szybciej rosną niż te 4 kg i ze bedzie łatwo rodzic
ja tez sie denerwowałam, ale stwierdziłam, ze jeżeli lekarz mowi, ze jest ok to jest ok zawsze mi wychodzi trochę poniżej 50 centyla wiec na belly sa wprowadzone poprostu inne parametry, ale ja sie sugeruje tymi, co lekarz ma
raczej sie nie zapowiada ze nasze dzieciaczki beda miały 2kg ani 4 kg pewnie dobija do 3
tak naprawdę do dopiero od 1,5 tygodnia mi zaczął brzuch rosnąć, wiec bardzo możliwe ze młody tez intensywnie teraz rosnie
Mnie też waga trochę martwi chociaż staram się ufać gin -
maaartinka wrote:A ile waży twoje maleństwo? I w którym tygodniu?
Mnie też waga trochę martwi chociaż staram się ufać gin
Udostępniam wykres powinnaś moc wejść mam tam wszytakie parametry opisanew 29+2 1250 potem 30+4 1360 ale był jakiś problem ze zmierzeniem brzuszka bo leżał na brzuchu, wiec ja sie sugeruje tym 1250 29+2 w przyszły piątek ide na kontrole
on od początku był z tych mniejszych, lekarz mi mowi, ze nic sie nie dzieje, ze juz go znamy i on sobie tak właśnie rosnie
-
Agusia ;) wrote:Ja w razie czego znalazłam taką i jest tania, tamtej z napami to naprawdę szkoda http://allegro.pl/krotka-bawelniana-koszula-na-ciaze-i-do-porodu-i4600403296.html
Też podjadę do szpitala i pogadam z położnymi
http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-l-xl-i4545348509.html
ale teraz patrze na allegro i chyba taką kupię
http://allegro.pl/koszula-ciazowa-nocna-do-karmienia-porodu-rozm-l-i4569299235.html
znajde gdzieś w sklepie i sprawdze dokąd sięgają te guziczki, bo przy tej niebieskiej są one bardzo długie i może przy tej będzie podobnie. -
e_v_e wrote:Udostępniam wykres powinnaś moc wejść mam tam wszytakie parametry opisane
w 29+2 1250 potem 30+4 1360 ale był jakiś problem ze zmierzeniem brzuszka bo leżał na brzuchu, wiec ja sie sugeruje tym 1250 29+2 w przyszły piątek ide na kontrole
on od początku był z tych mniejszych, lekarz mi mowi, ze nic sie nie dzieje, ze juz go znamy i on sobie tak właśnie rosnie
-
nick nieaktualnye_v_e - wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek, bo nie widzę wykresu;) Rzeczywiście nasze maluszki są podobne wagowo, moja lekarka tez mnie uspokaja i mówi, ze po prostu gigantem nie będzie, ale jakiś niepokój gdzieś tam się czai. Poza tym na ost. usg okazało się, że brzuszek jest 2 tygodnie mniejszy niż powinien
-
Mi zaczął dopiero tam od 1,5 tygodnia brzuch rosnąć wiec pewnie młody tez teraz intensywnie rosnie
moja szwagierka urodziła chłopca ok3kg a potem tak wystrzelił ze nie mieścił sie w żadnych normach
lekarz mi mówił ze bardzo częste te mniejsze dzieciaczki szybciej przybierają potem na wadze i rosną niż te 4kg i jeśli planujesz porod sn no to wiadomo ze bedzie nam o wiele łatwiej
moj młody zawsze jest tak trochę poniżej 50centyla wiec moj lekarza inne parametry wpisane niż belly, ale ja sugeruje sie tym,co mi lekarz pokazuje
jak patrzyłam u wrześniowek to tam dzieciaczki tez sa rożne od niecałych 3kg-4kg , czasem tez oglądam inne kalendarze dziewczyn i dużo jest tych mniejszych dzieciaczków
wiadomo każda mamusia chciałaby zeby jej Dzidzius był pomiędzy 50-90 centylem :p ale ja wiem, ze z naszymi dzieciaczkami wszystko wporzadku poprostu sa mniejsze:) chociaż maja jeszcze kilka tygodni zeby zrobic masę
dziewczyny to teraz jak mowi brunejka "stejki na masę "
Maga31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA mój brzuch właśnie nie rośnie, tylko odrobinę zmienia kształt. W zwykłej bluzie jest prawie niewidoczny
Cały czas mam jeszcze nadzieję, że "wystrzeli" do przodu, bo przecież teraz powinien być chyba okres największego wzrostu. Liczę, że moja lekarka dziś mnie pocieszy
-
zupaztytki wrote:e_v_e - wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek, bo nie widzę wykresu;) Rzeczywiście nasze maluszki są podobne wagowo, moja lekarka tez mnie uspokaja i mówi, ze po prostu gigantem nie będzie, ale jakiś niepokój gdzieś tam się czai. Poza tym na ost. usg okazało się, że brzuszek jest 2 tygodnie mniejszy niż powinien
W tym pomiarze 1360 to tez mu brzuszek wyszedł o 2 tygodnie za mały, a tydzien temu idealnie w normie , tylko ja sie nie sugeruje tym drugim badaniem bo młody na brzuszki leżał i chyba to zaważyło na tym pomiarzelekarz tez mi mówił, ze ważne jest ułożenie ze nie zawsze mozna wszystko dobre zmierzyć
a kiedy idziesz na kontrole ?
-
nick nieaktualny
-
wagą się nie przejmujcie to jest plus minus podawane u mnie w poniedziałek (33tydzień) waga małej była 1795g a we wtorek (33,1tc) 2010g. Więc to jest nie możliwe żeby tyle w ciągu 12 godzin przytyła.
AgataP lubi tę wiadomość
-
Mi niestety gin nie mówi ile dzidziuś ma centyli.. Nie mam tego nigdzie napisanego
Ale nie mam nic przeciwko żeby przy porodzie ważył koło 3kg a potem wystrzeliłszybciej urodzimy
chyba
Zupaztytki mi gin też powiedziała, że jak na ten tydz mam bardzo zgrabny mały brzuszek.. Ale napewno jest widocznyw każdym razie jeszcze nie utrudnia mi życia.
Fidelissa mi ogólnie caly czas jest ciepło.. Na polu 10 stopni a ja spię z otwartym oknem. W pracy krótki rękawek mimo że koleżanka marudzi że zimno i ma na sobie dwa swetrya to zawsze ja marudziłam że zimno a jej było ciepło
zupaztytki, Fidelissa lubią tę wiadomość