Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 23 listopada 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana, nie zadręczaj się!

    Ja zawsze myślałam, że będę karmiła piersią minimum pół roku. A teraz w mojej sytuacji będę szczęśliwa, jeśli uda mi się karmić moim mlekiem chociażby miesiąc. Podejrzewam że nie uda mi się utrzymać laktacji skoro zaraz muszę wrócić do pracy, od początku młody będzie dostawał i pierś i butelkę. Nie sądzę aby nawet medela clama uratowała sytuację.

    Spróbuję, ale jeśli nie będzie innej opcji przejdę na mleko modyfikowane.
    I tyle.
    Dziecko na tym nie ucierpi.

    Ja nadal na liściu, jutro w końcu szpital. Oby tylko nie przetrzymywali mnie już z dnia na dzień...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 19:12

    Goplana lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana nasza ma zaparcia i zastanawiam sie czy nie kupic specjalnego mleka dla niej,narazie stosuje Delicol i pomaga na kupki ale w nocy bylo ciezko musialam jej termometrem pomoc :( a przez to ze dwa dni nie dawalismy Delicolu bo myslelismy ze przeszlo jej,poczekam niech teraz zacznie Delicol dzialac i zadecydujemy czy zmieniamy mleko,jesli sie nie uspokoi po tyg to do lekarza idziemy zapytac co z tym mlekiem robic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 19:22

  • asia099 Autorytet
    Postów: 267 298

    Wysłany: 23 listopada 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja staram sie nadrobić, dzieki za odpowiedzi, ja tez nie odbijam, kładę na boczku.
    Scindapsus sliczny a jaki malutki, moj to taki duży chłopak :)

    relgh371qq47owdh.png
    wwgzvfxmrhda6ta8.png
  • asia099 Autorytet
    Postów: 267 298

    Wysłany: 23 listopada 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana
    Eh co za babsko, ja nie wiem dlaczego ludzie sie tak wpieprzaja, mnie teściowa denerwowala jak od pierwszego dnia w domu wciskala Oskarowi smoczka. Ja jej mowie ze budzi sie na jedzenie a ta smoczka na zatkanie. Niektórych ludzi nie zrozumiemy.

    Viviana lubi tę wiadomość

    relgh371qq47owdh.png
    wwgzvfxmrhda6ta8.png
  • natasza82 Autorytet
    Postów: 1252 1158

    Wysłany: 23 listopada 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym już gratulacje!!!:) Opti ale słodziak z twojego synka cudo :)

    ÓptimusPrime lubi tę wiadomość

    iv09hdgenu0skffm.png
  • Paju Autorytet
    Postów: 842 1240

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha wrote:
    Goplana, nie zadręczaj się!

    Ja zawsze myślałam, że będę karmiła piersią minimum pół roku. A teraz w mojej sytuacji będę szczęśliwa, jeśli uda mi się karmić moim mlekiem chociażby miesiąc. Podejrzewam że nie uda mi się utrzymać laktacji skoro zaraz muszę wrócić do pracy, od początku młody będzie dostawał i pierś i butelkę. Nie sądzę aby nawet medela clama uratowała sytuację.

    Spróbuję, ale jeśli nie będzie innej opcji przejdę na mleko modyfikowane.
    I tyle.
    Dziecko na tym nie ucierpi.

    Ja nadal na liściu, jutro w końcu szpital. Oby tylko nie przetrzymywali mnie już z dnia na dzień...

    Santocha ja karmię i piersią i butelką. Tyle że moim mlekiem. Butelki mamy lovi i TT. Mały nie ma problemu z zmiana ze raz to raz to...
    I dodatkowo ssie smoka i jakoś on źle na ssanie brodawki też nie podzialal.

    I mleko mam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 20:07

    santoocha, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość

    l22n9vvjobnovmi4.png
    ❤️ Szymek 01.11.2014
    ❤️ Franek 31.10.2016
    ❤ Adelka 15.11.2021
  • asia099 Autorytet
    Postów: 267 298

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcialabym juz Gratuluje kochana :)

    relgh371qq47owdh.png
    wwgzvfxmrhda6ta8.png
  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamusie. Weekend w zasadzie spędziłam na zajęciach z przerwa w nocy na zabawę z moja księżniczka.... Bo jej sie przestawiło. Ledwo sie rano pozbierałam a z wykładów nic nie wiem...
    Chciałabym gratuluje :)
    Vivi małpa teściowa. Olej ja. Nie warto sie denerwowac.
    Od pt wieczorem jestesmy na Nutramigenie. I sie obserwujemy. Mialam juz dosc patrzenia na to jak moje dziecko sie meczy, pręży, kupkuje co chwile a w pt doszły ulewanie i rzyg. Zamiast sie rozwijać i poznawać swiat to było wieczne marudzenie. I chyba był to strzał w 10 bo od dzis znow mam swoja córcię. Kupki jak trzeba, baki idą raz dwa, zero prezen, przelewan w jelitkach. O18.30 było jedzenie i do teraz sobie leżymy śpiewamy kręcimy filmy w roli głównej Hania i fałszujący maz :) ze strony brzuszka zero dolegliwości w zasadzie juz od rana.
    Mleko zmieniłam od razu, bez ceregieli z mieszaniem. Smak obrzydliwy ale pije nie wybrzydza.
    Przez te dwa dni tak zapuścilsmy chałupę, ze bede chyba sprzątać tydzien :)

    ÓptimusPrime, Viviana, Goplana, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
  • asia099 Autorytet
    Postów: 267 298

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgataP wrote:
    Goplana nasza ma zaparcia i zastanawiam sie czy nie kupic specjalnego mleka dla niej,narazie stosuje Delicol i pomaga na kupki ale w nocy bylo ciezko musialam jej termometrem pomoc :( a przez to ze dwa dni nie dawalismy Delicolu bo myslelismy ze przeszlo jej,poczekam niech teraz zacznie Delicol dzialac i zadecydujemy czy zmieniamy mleko,jesli sie nie uspokoi po tyg to do lekarza idziemy zapytac co z tym mlekiem robic.

    Jesli chodzi o zaparcia, slyszalam ze syrop lactulosum mozna podać, w ciazy go stosowalam. Ale najlepiej podpytac.

    relgh371qq47owdh.png
    wwgzvfxmrhda6ta8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana,a anty tylko na recepte dostane?czy cos w miedzyczasie moge wziasc?
    Madalenka,ciesze sie,ze mleczko ok dla Hanuli :-D
    Anusia,probuje od 19 Malego miec na "na czuwaniu" zobacze,co z nocka :-)

  • asia099 Autorytet
    Postów: 267 298

    Wysłany: 23 listopada 2014, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam noc straszna, synek pospal do 23 a potem juz nie chcial, przy piersi do 0.30 a potem wogole nie moglam zasnąć, telepalo mna, jakies masakryczne dreszcze, glowa bolala i dzis odsypiam.
    Teraz Oskar śpi od 18, pewnie niedlugo bedzie głodny.
    A i piersi strasznie przepelnione,jak nie wypije po max 3h to nie moge wyrobic.
    a laktatorem boli i dzis sciagnelam tylko 20 ml, a wydaje sie jakby tego pokarmu bylo nie wiadomo jak duzo.
    O lece bo Oskarek sie budzi.

    relgh371qq47owdh.png
    wwgzvfxmrhda6ta8.png
  • scindapsus Ekspertka
    Postów: 189 416

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z karmieniem cyckiem popsuło się przez inkubator, nie mogłam przystawiać Antka i tylko raz go kangurowałam, to i pokarmu nie miałam. Przyszła doradca laktacyjna do mnie i do dziewczyny, która miała córeczkę w tej samej sali wcześniaków, dotknęła nasze cycki i powiedziała: "ej tu nic nie ma, bo organizm wie kiedy może karmić, a kiedy nie"... no to potem jak już mogłam to dostałam w nocy nawału i zastoju, razem z gorączką i dreszczami. Babka wycisnęła ze mnie 30ml, które od razu Antos spożytkował, pokazała mi jak odciągać ręcznie i starałam się chociaż raz dziennie coś tam z siebie wycisnąć. Do piersi Antek wtedy nie chciał, bo sutki miałam płaskie więc też lipa z karmieniem, teraz dopiero po miesiącu załapał jak się zasysa, ale zasypia w połowie, a jak się obudzi, to już cyca nie chce tylko butle, więc odciągam laktatorem, po 6,7,8x dziennie, a że nie mam zawsze pokarmu na styk dokarmiamy Hippem bio combiotic, czyli u nas pełny misz-masz: cycek, butla z odciąganym i mm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 22:45

    8809cc9767.png
    http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Patrycja&year=2014&month=11&day=10&babycount=1
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 23 listopada 2014, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opti
    Niestety tylko na receptę... :/

    Madalenka - to super, że Hani ulżyło na Nutramigenie, ja już kupiłam Bebilon Comfort o obniżonej zawartości laktozy, a jak nie pomoże to też spróbuję hydrolizatu.

    Asia - no właśnie nie wszystkim służą laktatory, ja chyba tez należę do tych osób, bo nawet przy nawale nie byłam w stanie prawie nic ściągnąć. Ostatnio spotkałam znajomą, która karmiła swoje dziecko piersią do 7 mca, a mówiła że laktatorem nie była w stanie odciągnąć nawet 1ml.

    ÓptimusPrime lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 23 listopada 2014, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opti zobaczymy czy to cos da. U mnie tez dzisiaj troszke wiecej aktywnosci w dzien. Zobaczymy co z tego wyniknie. Oby nasze dzieci sie zgraly i daly pospac mama :-P

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    rwi37s6.png
  • Nata Autorytet
    Postów: 1747 2375

    Wysłany: 23 listopada 2014, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madalenka u nas to samo, we wtorek idziemy do lekarza i albo przepisze nam coś na ten brzuch albo nie wiem. Ja nie mam sily patrzeć jak on tak płacze, wymęczony jest strasznie wtedy...my dzisiaj na spacerku byliśmy, a później do moich rodziców na kawę poszliśmy, wracaliśmy po 19 do domku. Jak Wy ubieracie swoje dzieci na spacery??
    Chciałabym juz serdeczne gratulacje!!!!
    Goplana nie przejmuj się, u mnie nawet się nie udało laktacji wywołać odpowiednio. Coś tam odciągam, ale mleka mało ogólnie. Trudno już się prawie pogodziłam z myślą że nie będę karmiła. Też mam w głowie że niby każda kobieta powinna wykarmić swoje dziecko, ale to chyba jedynie teoria...
    Wojtuś po 2h męczarni brzuszkowych, zasnął...
    Nasz w nocy też był aktywny ale teraz gasimy mu światło, wcześniej spaliśmy przy lampce

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 23:32

    KasiaKwiatek, mada_lena, natasza82, Goplana lubią tę wiadomość

    Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
    rfnnk6n.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 23 listopada 2014, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrr wywaliłlo mnie a spłodziłam tu konkretnego posta wiec krociutko ;P

    Marzenko Marcelo juz się dobrze czuje, a co do Neli no nagle tak z dnia na dzień z niedzieli na poniedzialek się zaczęło... Od 1/2-4/5 nie śpi ani cycek ani nic nie chce.. No i od wczoraj problem z jedzeniem jest co mnie bardzo martwi... Cycek blee się zaczął robić butla chętniej ,jeszcze w dzień Cyc ujdzie ale 5-10min a w nocy wcale nie chce pociągnie dwa razy i fuj.. A dzisiaj i w dzień wypychala językiem cyca i butle tez... Gora 50-60 co 3-4h.. Aby jednorazowo tak ,jak jutro nie będzie poprawy to we wtorek na ważenie i wizytę.. Boje się ze cyca odrzuci a długo na odciaganiu nie zajedziemy... Także na chama Cyc ,a wieczorem dopiero butel dałam dwa razy, bo boje się żeby z wagi nie spadła mi.. Ehh.. Ale się nie poddaje i na chama cycek próbuje jak nie jeden to drugi zanim butle dam ze ściągniętym, no i mm dalej nie kupiłam to mnie motywuje do cycania, no i walczymy z bezsennymi nockami, nie dałam jej spać 19-23 aby dało to cos i pospała chociaż do 5 ;)

    ..Co to z Naszymi dziewczynkami tu się podziało ze wszystkie w nocy nie śpią zgadały się czy co.?? ;P hehe

    Nata my na taka śnieżna polarowy kombinezon i kocyk a taka ok.10 polarowy kombinezon tylko chyba ze mrozny wiatr to tez kocyk a tak to pod spod bodziak z krotkim i pajac albo bodziak z długim i spodnie wsio ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 00:00

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 24 listopada 2014, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się witam w 42tc. Masakra...

    Oby mnie tylko nie odesłali z braku miejsc na oddziale, ani oby mnie nie trzymali z wywoływaniem porodu do wtorku-środy. Chcę urodzić dziś i już!

    Coś czuję, że dziś nie zasnę za szybko...
    Moja kota chyba wyczuwa, że coś się zmieni, cały dzień siedzi w swoim pokoju, wyłazi tylko wyżebrać jedzenie.
    Jak nie ona!

    A Szymek szaleje w brzuchu, może cieszy się na spotkanie z rodzicami? :)

    Dobranoc Kochane.
    Trzymajcie za nas kciuki!

    xpatiiix3, Dotty84, ÓptimusPrime, Rybka Nemo, Marzena27, Agusia ;), natasza82, zupaztytki, Lavendula, Fidelissa, Isia14, Nata, Maga31 lubią tę wiadomość

  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 24 listopada 2014, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krosuje fingersy jak nigdy tylko szybko bo uschna :D hehe powodzenia, oby szybko wykurzyli Szymka, najlepiej oby sam się zdecydował szybciutko :D

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 01:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha!Rekordzistka Ty nasza!Coz,rodz!!!
    Szymeeeek,koledzy z listopadowego podworka wolaja! :-D :-D :-D

    Lavendula lubi tę wiadomość

  • Mamadomina Autorytet
    Postów: 501 852

    Wysłany: 24 listopada 2014, 01:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santocha trzymam kciuki. My się ksrminy tzn staram się dobudzic syna na druga piers co by dluzej pospal. O 21.30 bylo mm a teraz pora na moje. Jedną oproznil i spi. Chyba się poddam.

    Aga
    010i3e3kdjmb4cx1.png
‹‹ 2056 2057 2058 2059 2060 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ