X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • okti89 Autorytet
    Postów: 348 507

    Wysłany: 15 marca 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alka ja mam też dowcipną luteinę mi lekarz kategorycznie zabronił serduchiwania na luteinie dopochwowej... A ogólnie też łapalam schizy czy dobrze ją aplikuję (środkowym palcem do końca) No bo przecież więcej już się nie da :)
    Substancja czynna już się tam rozpuści sama a ti co pozostanie to proszek z tabletki który spływa caly dzień

    razem z Lilianką czekamy na Miłoszka <3
    f2w3s65g4x4ggahf.png
    km5sio4ppvqv6byq.png
    Aniołek [*] 7tc 22.01.2014 r.
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 15 marca 2014, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    okti89 wrote:
    Alka ja mam też dowcipną luteinę mi lekarz kategorycznie zabronił serduchiwania na luteinie dopochwowej... A ogólnie też łapalam schizy czy dobrze ją aplikuję (środkowym palcem do końca) No bo przecież więcej już się nie da :)
    Substancja czynna już się tam rozpuści sama a ti co pozostanie to proszek z tabletki który spływa caly dzień



    Tak troszke bylo i leciutko,wiecej nie bede,czyli juz nie wkladac luteiny kolejnej?

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • Lavendula Autorytet
    Postów: 787 2004

    Wysłany: 15 marca 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim :)

    ....... kto zabrał wiosnę ??

    mimo wszystko miłego dnia nam życzę

    alka89 lubi tę wiadomość

  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 15 marca 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendula wrote:
    Dzień dobry wszystkim :)

    ....... kto zabrał wiosnę ??

    mimo wszystko miłego dnia nam życzę



    Heeej

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • okti89 Autorytet
    Postów: 348 507

    Wysłany: 15 marca 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alka89 ja myślę że nie tabletka tam sie bardzo szybko rozpuszcza jedyny misnus ze resztki potem spływaja caly dzień...;/ Mi zawsze lekarz na jakich kolowiek globulkach nie polecał serduchowania a w ostateczności z prezerwatywą.. Ale teraz u mnie ani rusz bo mam zagrożoną ciążę. więc musze się powstrzymać i dlatego codziennie jakieś eroityczne głupoty mi się śnią

    razem z Lilianką czekamy na Miłoszka <3
    f2w3s65g4x4ggahf.png
    km5sio4ppvqv6byq.png
    Aniołek [*] 7tc 22.01.2014 r.
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 15 marca 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny dołączam się do wątku, ja już poszłam na pierwszą wizytę bo mi się luteina skończyła i miałam silne bóle brzucha. Było widać jedynie kropeczkę, za wcześnie heh. Poza tym mam torbiel na jajniku, biorę leki. Dużo odpoczywam i śpię. Gin kazał przyjść w następnym tygodniu, obym już coś zobaczyła.
    Pozdrawiam listopadówki :)

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 15 marca 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny u mnie libido zerowe - kłuje mnie dalej choć dziś jakby mniej więc nawet o serduchowaniu nie myśle.. a z tą luteiną to może chodzi o to żeby się nie wchłonęła w faceta.. w końcu to hormon żeński i może jakoś działa na faceta..

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 15 marca 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy w szpitalu od środy, dopiero wróciłam do domu. W środę było trochę żywej krwi i po konsultacji z lekarzem położyli mnie na obserwację. Plamienia ustały, ale zrobili mi 2 usg i w środę był pęcherzyk 10mm, a w piątek 11mm i stwierdzili, że wolno rośnie mieli dać jakiś hormon ale nie dali. W piątek w tym pęcherzyku widziałam jakąś kropkę ale nie wiem czy to okruch czy co. Mam iść zrobić kontrolne usg za 2tyg zobaczyć czy ciąża się rozwija, czy będzie serce etc. Poza tym na lewym jajniku jest 3cm torbiel. Pozostaje leżeć i czekać, ważne że w swoim łóżku!

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • Alisss Ekspertka
    Postów: 124 73

    Wysłany: 15 marca 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KocieOczy wrote:
    Byliśmy w szpitalu od środy, dopiero wróciłam do domu. W środę było trochę żywej krwi i po konsultacji z lekarzem położyli mnie na obserwację. Plamienia ustały, ale zrobili mi 2 usg i w środę był pęcherzyk 10mm, a w piątek 11mm i stwierdzili, że wolno rośnie mieli dać jakiś hormon ale nie dali. W piątek w tym pęcherzyku widziałam jakąś kropkę ale nie wiem czy to okruch czy co. Mam iść zrobić kontrolne usg za 2tyg zobaczyć czy ciąża się rozwija, czy będzie serce etc. Poza tym na lewym jajniku jest 3cm torbiel. Pozostaje leżeć i czekać, ważne że w swoim łóżku!

    KocieOczy mam nadzieje, ze jednak będzie ok. Trzymam kciuki z całych sił.

    Ja dziś jadę do giną, to wieczorem będę moze coś wiedzieć. A sny miałam dziś straszne, śniło mi sie, ze była pozamaciczna... :(((( strasznie boje sie tej wizyty.

    599c7ad6b8396062e00cd33ba75a0b2c.png

    Mama Natanka (20.07.09) mojego sloneczka oraz aniolka (22.03.14) 6tc
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 15 marca 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie mamuśki :)

    2 dni mnie nie było i tyle zaległości... 3mam kciuki za wszystkie zestresowane.

    Wyczytałam, że jakieś bliźniaki nam się pojawiły, fantastyczna wiadomość :) ja na następnej wizycie się dowiem czy jest jeden bąbelek czy dwa (wszyscy mi wróżą bliźniaki więc różnie może być...)

    KocieOczy dbaj o siebie i dużo odpoczywaj, a będzie dobrze. MUSI BYĆ!! :)

    Mnie od kilku dni męczą mdłości.. od rana do wieczora;/ dzisiaj zakupiłam sobie korzeń imbiru zrobię wywar i mam nadzieje, że przejdzie... Oby, bo już mam dość ;/

    rwi37s6.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 15 marca 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KocieOczy trzymam mocno kcuikasy za Was.! :***

    alka ja tam sie nie znam ale też przytulałam się przy luteinie w pierwszej ciąży i nic się nie stało tyle, że wieczorem przed aplikacją hehe i bez końca w środku ,więc raczej nic się nie stanie, ja tam na razie nic od owu hehe ponad miesiąc już bez przytulanek w sumie wcześniej mi się nie chciało, a teraz trochę się boje... ale dopiero teraz zaczynam nabierac ochoty ostatnio takie mam sny jakies fantazyjne...

    Viviana witam :)

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 15 marca 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeżeli chodzi o wszystkie bóle jajników to mi lekarz na wizycie powiedział, że tam nawet powinno boleć, bo macica się rozciąga i to jest całkowicie normalne. Dodał również, że jak zacznie mnie boleć kość łonowa czy okolice oraz uciskać na kroczę to wtedy trzeba udać się na wizytę, bo to są miejsca, które nie mają prawa nas boleć

    rwi37s6.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 15 marca 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mnie Anusia nie pocieszyłaś, bo mnie tu dziś boli wlaśnie.
    Wzięłam no-spe, to taki ból małpowy.
    Kocie Oczy leż i odpoczywaj, ja też leżę.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 15 marca 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana nie miałam takiego celu...

    Ja się teraz podłamałam, bo jakieś plamienia się pokazały :(( mam, nadzieje, że się więcej nie powtórzą :((

    rwi37s6.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 15 marca 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba odpoczywać i leżeć. Ja jakby co zadzwonię do gina, ale ja z charakteru jestem panikara.
    Anusia trzyma się i jak cos też skonsultuj te plamienia.
    Musimy się trzymać i być dobrej wiary. <3

    anusiaa90 lubi tę wiadomość

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 15 marca 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem niesłowna jak cholera. Miałam nie zaglądać do internetu przez cały weekend, miałam haftować, cieszyć się mężem i czytać. W sumie to, ze mąż wrócił z delegacji trochę mnie uspokoiło, bo on zawsze przytuli, pogłaszcze, powie, że jestem głupolek... A jeszcze raz przeanalizowałam swój wzrost bety na tej stronce: http://www.babymed.com/tools/hcg-calculator i jestem owszem poniżej maksymalnej, ale powyżej średniej... Więc może będzie dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2014, 11:35

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 15 marca 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana ja też niestety jestem panikara ;/ ale dziękuje za wsparcie, troszkę to podnosi na duchu :) Ty również się 3maj :)

    Viviana lubi tę wiadomość

    rwi37s6.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 15 marca 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusiaa90 wrote:
    Dodał również, że jak zacznie mnie boleć kość łonowa czy okolice oraz uciskać na kroczę to wtedy trzeba udać się na wizytę, bo to są miejsca, które nie mają prawa nas boleć

    no to mnie nastraszyłaś bo mnie właśnie boli jak ucisk na kroczę - jakby dno macicy czy szyjka, takie ciągnięcie - nie jest to straszny ból ale czuć go zwłaszcza wieczorem i jak długo pochodzę.. staram się nie chodzić no ale mając 3 latka w domu ciężko tylko leżeć.. póki co łykam nospe i magnez - w poniedziałek pójde do gina

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 15 marca 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izia mam taki sam ból, jak opisujesz. Dzis trochę pochodziłam i mnie rozbolało. Jakby w szyjce, albo spód macicy.W czwartek z tym bólem i na usg w porządku, po prostu chyba endo się rozrasta. Gin kazał brać mi no-spe i magnez i odpoczywać. Izia jak będziesz u gina to daj znać po wizycie co powiedział o tym bólu, bo ja mam wizytę dopiero w piątek.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • scindapsus Ekspertka
    Postów: 189 416

    Wysłany: 15 marca 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysz86 wrote:
    Dziewczyny, a mnie co jakiś czas pobolewa prawa częśc podbrzusza. Tak jakby kłuł mnie jajnik... Ale tylko czasem, co parę dni, co jakiś czas, nie stale. Ja, jak to jak oczywiście boję się, że to ciąża pozamaciczna...

    mnie też pobolewa, raz z prawej raz z lewej, ale po usg wiem, że to nie pozamaciczna.
    Też się bałam, czy wszystko ok, biorąc pod uwagę, że co prawda młoda jestem, ale nie najmłodsza jak na pierworódkę, zrobiłam USG TV i mimo iż na zdjęciu zobaczyłam póki co sam pęcherzyk, to wiem, że wykluczyło wszystkie inne przypadłości...

    8809cc9767.png
    http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Patrycja&year=2014&month=11&day=10&babycount=1
‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ