Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
talia22 wrote:Witam w ten śliczny słoneczny dzień
Jutro lecę na wesele do przyjaciółki ze studiów tylko niestety trzeba dojechać 250 km
U nas wg pogody słońce miało być od wtorku.. Codziennie wstaje z taką nadzieją a tu ciągle brzydko i potem deszcze -
maaartinka wrote:Dziewczyny wyszedł mi odczyn moczu obojętny, wcześniej miałam kwaśny.. Czy któraś z was też tak miała? Czy to jest w jakiś sposób niebezpieczne albo coś?
chyba jak jest kwasny to jest dobrze bo wtedy trudno o jakas infekcje, a jak obojetny to wiadomo- latwiej o nia.. ja bym profilaktycznie brala zurawine ( biore po przebojach z pecherzem bo nie cierpie jak boli) dla pewnosci spytaj lekarza. niebezpieczne chyba nie jest- ale moze byc niepzyjemne
dzien dobryAleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
maaartinka wrote:Dziewczyny wyszedł mi odczyn moczu obojętny, wcześniej miałam kwaśny.. Czy któraś z was też tak miała? Czy to jest w jakiś sposób niebezpieczne albo coś?
Znalazłam takie coś: w przypadku infekcji dróg moczowych oraz kamicy nerkowej może wykazywać odczyn obojętny, czyli pH=7... -
maaartinka wrote:Dziewczyny wyszedł mi odczyn moczu obojętny, wcześniej miałam kwaśny.. Czy któraś z was też tak miała? Czy to jest w jakiś sposób niebezpieczne albo coś?
Pobierz żurawinę . W aptece można kupić też 100% sok z żurawiny bez konserwantów firmy Oleofarm - polecam . -
nick nieaktualny
-
blue00 wrote:czesc dziewczyny,a ja dzis stanelam sobie przed lustrem i przygladam sie brzuchowi i wiecie co,dostalalam takiego wrazenia,ze jest szczuplejszy niz byl,troche sie martwie czy wszystko ok z dzieckiem
blue ja tak mam codziennie rano - a wieczorem jest sporo większy - jelita się zapychają i żołądek - pozatym inaczej się układa teraz już - wcześniej był nisko gdzie nie było aż tak miejsca dużo a teraz "wpadł" w centralną część brzuchaLavendula lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa21 wrote:Ja dla odmiany zdycham dziś z katarem, tak mnie przytkało że szok. Jak nie zainwestuję w krople do nosa to się chyba uduszę !
Może sól hipertoniczna? Można sobie samemu takie płukanki robić, to też trochę obkurcza śluzówkę (choć trochę denerwującej, wodnistej wydzieliny może się pojawić).
Aha, na naszym etapie może już się pojawić uczucie zatkanego nosa przez obrzęk błony śluzowej spowodowany nie infekcją, ale zwiększeniem ilości płynów też śródtkankowych. Nasila się szczególnie na leżąco i jest bardzo irytujący
-
Goplana wrote:To lepiej nie inwestuj, bo i tak nie powinnyśmy ich zażywać
Może sól hipertoniczna? Można sobie samemu takie płukanki robić, to też trochę obkurcza śluzówkę (choć trochę denerwującej, wodnistej wydzieliny może się pojawić).
Aha, na naszym etapie może już się pojawić uczucie zatkanego nosa przez obrzęk błony śluzowej spowodowany nie infekcją, ale zwiększeniem ilości płynów też śródtkankowych. Nasila się szczególnie na leżąco i jest bardzo irytujący
Kropli do nosa nie powinnyśmy używać ? Bez przesady, nie będę się męczyć z niedrożnym nosem i zapłakanymi oczami nie wiadomo jak długo.
-
nick nieaktualny
-
Wyleczyłam pęcherz, to teraz nos ciągle coś.
Goplana zainspirowałaś mnie ostatnio do konsultacji Furaginum z innymi lekarzami ginekologami z 3 różnych miast.
Każdy powiedział to samo, drugi trymestr można brać, żeby nie pakować się w antybiotyk od razu. U żadnej pacjentki nie spowodowało "szkód" u dziecka. -
maaartinka wrote:Dokładnie pH=7 czytałam właśnie to co napisała Monique o kamicy nerkowej i infekcji dlatego się trochę zmartwiłam..
A to jakieś tabletki z żurawiną czy poprostu sok?
maaartinka ja piłam sok żurawinowy ( jeden kielonek do dwóch dziennie) i mi pomagał . Tabletki czy kapsułki trzeba trochę pobrać, żeby zadziałały i musisz patrzeć żeby miały dużą dawkę żurawiny np : Urinal Intensiv ma duża i bierzesz tylko 1 kapsułkę dziennie . Sok żurawinowy jest w 100% naturalny . Fakt ,że troszkę kwaśny , ale ja jakoś dałam radę i nie był taki zły
Możesz też sobie podjadać suszone owoce żurawiny.
Ja osobiście byłabym za sokiem -
Suszonej żurawiny mam cały zapas, M kupił mi jakiś czas temu była całkiem dobra ale potem już nie mogłam strawić tego słodkiego a zarazem kwaśnego smaku
w takim razie lecę dzisiaj po soczek
na pewno jest zdrowszy od tabletek
sisiiii lubi tę wiadomość