Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja swój pęcherz wspomagam wszystkim z żurawiną. Żurawit, suszona żurawinka, sok, herbata żurawinowa, żurawinka ze słoika do mięs..
Ginka jeszcze coś mówiła o Lacto Lady, ale jakoś ciężko to dostać.
Wczoraj zrobiłam badanie moczu posiewowe, ale wynik za 5-7 dni. Ogólnie non stop coś mi się dzieje w pęcherzu: pieczenie, ból przy siusianiu itd. A już najgorzej jak nie wstanę w nocy do łazienki, rano masakra... -
Hej dziewczyny!!!
ja o 11 wizyta u lekarza, boję się strasznie czy wszystko jest ok, zarazem się cieszę że zobaczę moje kruszynki. Co do zapchanego nosa to mam tak od początku ciązy:( A co do brzuszka, to tez mam wrazenie ze dzisiaj jest mniejszy... -
Madlen222 wrote:Hej dziewczyny!!!
ja o 11 wizyta u lekarza, boję się strasznie czy wszystko jest ok, zarazem się cieszę że zobaczę moje kruszynki. Co do zapchanego nosa to mam tak od początku ciązy:( A co do brzuszka, to tez mam wrazenie ze dzisiaj jest mniejszy...
Trzymam kciuki za wizytęMadlen222 lubi tę wiadomość
-
hej laseczki!! a tego soku się nie rozcieńcza wodą?? mnie codziennie rano boli gardło, pan doktor powiedział że to normalne bo zmiany hormonalne itd... zapytałam czy mogę je czymś nawilżać i że mam tabsy z porostem islandzkim, powiedział że można takie, ale jeszcze nie brałam
Już nawet płukałam gardło wodą z solą bo się bałam że to infekcja jakaś...
-
Madlen222 wrote:Hej dziewczyny!!!
ja o 11 wizyta u lekarza, boję się strasznie czy wszystko jest ok, zarazem się cieszę że zobaczę moje kruszynki. Co do zapchanego nosa to mam tak od początku ciązy:( A co do brzuszka, to tez mam wrazenie ze dzisiaj jest mniejszy...
Będzie wszystko super:) Trzymam kciukiMadlen222 lubi tę wiadomość
-
moje koleżanki jak były w ciąży też tak miały, bo kiedyś rozmawiałam z jedną że gardło mnie boli i że idę spać żeby mnie coś nie wzięło, to powiedziała że miała tak samo i że jej siostra też tak miała, i zapytałam o to lekarza w pon i potwierdził że to od zmian hormonalnych, więc ulżyło mi
-
niecierpliwa21 wrote:Wyleczyłam pęcherz, to teraz nos ciągle coś.
Goplana zainspirowałaś mnie ostatnio do konsultacji Furaginum z innymi lekarzami ginekologami z 3 różnych miast.
Każdy powiedział to samo, drugi trymestr można brać, żeby nie pakować się w antybiotyk od razu. U żadnej pacjentki nie spowodowało "szkód" u dziecka.Swoich studentów wyczulam przede wszystkim na szukanie wiarygodnych źródeł informacji w literaturze, na podstawie dowodów naukowych potwierdzonych wg Evidence-based medicine, bo nawet większość publikacji naukowych to badania o bardzo niskiej wiarygodności.
Podałam Ci tylko informacje, które się pojawiły w literaturze, które sugerują zachowanie czujności.
Jeśli chodzi o krople do nosa, należą do sympatykomimetyków, i przez śluzówkę nosa całkiem nieźle się wchłaniają, Twojego serca nie pobudzą za bardzo, ale płodu już mogą, najczęściej nic się nie dzieje, gorzej gdy występują jakieś wady serca. Nie jest to teratogenny lek wysokiego ryzyka, jak i furagina (która nota bene w krajach UE jest traktowana jak każdy inny antybiotyk i jest dostępna tylko na receptę), ale jak większość substancji w ciąży nie jest do końca bezpieczny. Nawet ów straszny Talidomid nie wywołuje 100% teratogenności, wiele zdrowych dzieci się po nim urodziło, co wcale nie potwierdza jego bezpieczeństwa.RewolucjaSięDzieje, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Ja też czytałam że furagina w ciąży nie jest dobra chociaż z medycyną mam niewiele wspólnego (ja raczej całe życie siedzę w dokumentach) a co do kropli do nosa - moja przyjaciółka która jest w ciąży ma alergię i jej ginek kategorycznie stwierdził że krople do nosa są absolutnie wykluczone więc chodzi biedna z katarem i czerwonym nosem.
-
I ja mam dziś wizytę o 15.00!! Już się nie mogę doczekać z jednej strony, ale z drugiej tak bardzo się boję usłyszeć coś złego. Wiem, panikuję, ale cóż mam poradzić. Dziś ostatni dzień 18 tygodnia a ja nie czuję ruchów!!
Ja z pęcherzem miałam przejścia wcześniej, odpukać w ciąży jeszcze nie. -
Witam i ja
co do pogody,,, u nas jest świetnie... słoneczko pięknie świeci... a my siedzimy sobie na balkoniku
Co do kopniaczków - nadal nica już chciałabym poczuć mojego Fasolka
Płci nadal nie znamna ostatnim badaniu pomachał tylko rączką i tyle
wstydliwa ta moja kruszynka
Życzę wszystkim miłego dnia no i wspaniałego słonecznego weekendu
Trzymajcie się Mamuśki
-
Witam po kilkudniowej nieobecności, ale niestety teraz okres sesji i nos cały czas w notatkach.
Z tego co zdążyłam wyczytać to już większość zna płeć, a ja jeszcze muszę czekać tydzień do wizyty(
Ostatnio mnie pobolewa podbrzusze i zastanawiałam się czy to dlatego, że rośnie czy z maluszkiem coś nie tak, ale wczoraj się troszkę uspokoiłam jak poczułam smyranie i pukanie) bardzo delikatne, ale cudowne uczucie, teraz tylko czekać na konkretnego kopniaka
Jeżeli chodzi o poród, to mam nadzieje, że będzie mi dane urodzić razem z mężem. Też jestem zdania, że skoro zmajstrować potrafił to też musi mieć jakiś udział w narodzinach
Nie będę się tutaj odnosiła do każdej z osobna, bo mogę kogoś pominąć, ale trzymam kciuki żeby wszystkie wyniki były w jaki najlepszym porządkutalia22, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Nata wrote:Mój mąż ogólnie powiedział że nie wie czy chce być przy porodzie, chyba się boi tego widoku, powiedziałam mu że on porodu nie odbiera tylko jest na sali żeby mnie wspierać, trzymać za rękę, ocierać czoło, wysłuchać wyzwisk
no i powiedziałam mu że wkład w to wszystko swój miał i że nie ładnie mnie tak zostawić, bo ja jakoś wyboru nie mam czy chcę czy nie :p koleżanka określiła mnie mianem "TERRORYSTKA" no cóż życie
http://bejbi.eu/sklep/bebetto-pascal-imitacja-c-181_227_1073.html dużo firm, opisy konkretne może którejś się przyda :] ogólnie szukam hurtowni z art dziecięcymi w łodzi, ktoś coś wie??
Masz Mulana na Traktorowej,Słonia na Pojezierskiej i Dino. Ale i tak najtaniej wychodzi przez internet. -
Aha, wszystkie sympatykomimetyki z popularnych kropli do nosa (czyli np. ksylometazolina) to kategoria C w ciąży.
To już bym wolała poleczyć biedną Lavendulę NLPZ-tami, które przyniosłyby jej o wiele większą ulgę w funkcjonowaniu, niż odetkanie nosa, a są kategorii B(a i tak nawet neurolog bał się jej tym leczyć).
Furagina to kategoria B, ale jest przeciwwskazana w I i III trymestrze (ze względu na nasilenie żółtaczki hemolitycznej noworodków).