Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde znowu mnie jakieś skurcze dopadły lece nospy oszamać bo brzuchol boli i ciagnie, dobrze ze sama w domu to sobie leze odpoczywam ,a u mnie mama mówiła patologia zawalona łóżek brakuje temu tak odsyłają każdą co nic poważniejszego nie jest ,że kobiety w ciąży w tym roku jak muchy padają i rodzą się non stop wcześniaki ostatnio... Masakra jestem mokra jak świnia... Prysznice nie pomagają..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 13:04
Livia
Nela
Marcel
-
Właśnie poszłam po jagody na jagodzianki, i spotkałam znajomą ze stażu, która mi poprawiła humor, gdy powiedziała, że mnie nie poznała, i ponoć patrząc na mnie myślała - jaka piękna kobieta w ciąży, bardzo to było kojące, bo ja się zwykle teraz czuję jak mały hipopotamek
choć mąż mówi do mnie - kangurze...
Szkoda tylko, że jagód nie dostałam, a ciasto już wyrośnięte w maszynie... nie było nawet borówek, ani porzeczek (ponoć przez te upały)... kupiłam węgierki... ciekawe co z tego wyjdzie... u mnie to nigdy nie może być wg przepisu no...
zupaztytki, FK81, RewolucjaSięDzieje, lkc lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja w 26 tygodniu.
Ja dziś od rana dół gigant!!! mąż dzwonił to mu wyłam przez telefon.
Mam dość, spać w nocy nie mogę mimo iż bardzo mi się chce! Sikać chodzę co godzinę, czasami co pół, naliczyłam że średnio 8 razy wstaję w nocy do toalety. Wszystko mnie boli, a wieczorami to już w ogóle. Przewrócenie się z boku na bok w łóżku graniczy z cudem, tam zaboli , tu zaboli.
W dodatku dołuje mnie to że jestem nieporadna, nic nie mogę sama zrobić bo po pierwsze mam zakaz a po drugie nawet jakbym chciała zakaz złamać to kur.. nie mam siły! Zadyszkę łapię gdy tylko próbuję się schylić. I jeszcze jestem gruba i brzydka.
Sory dziewczyny ale dzisiaj mam taki kiepski dzień, chyba pierwszy raz od początku ciąży jest mi taaak źle ;( -
KUNIAK wrote:Goplana, albo masz znajomych z większym wyczuciem,albo jak mniemam nie wygladasz tak zle jak nam tu opisujesz! Albo jak się samej Tobie wydaje
, bo przytyłam już 14kg, a takiego przyrostu nie da się ukryć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 13:27
-
Goplana, wychodzi na to, że jako jedyna nie padasz ofiarą bezdusznych komentarzy a teraz jeszcze takie komplementy
Musisz wrzucić zdjęcie, bo teraz pewnie wszystkie jesteśmy ciekawe!
Pati, odpoczywaj, bo skoro takie przepełnienie w szpitalu, to pewnie tylko niepotrzebnie byś się zmachała po drodze. Może przejdzie. Mnie wczoraj dość mocno bolał brzuch i był twardy. Przeszło, jak poskakałam na piłce a później jeszcze położyłam się nadbrzuszem na piłce i pomasowałam, bardzo to lubię.
Ja jestem zaskoczona, że mój czepialski z natury tata ma takie zdrowe podejście do tematu:
-trochę mały masz ten brzuch
-chyba taki średni, ale 6 kg przytyłam i myślę, że może dalej powinnam trochę wolniej przybierać
-głupia jesteś? nogi masz chude jak przed ciążą, nie kombinuj lepiej
Moja mama ze mną przytyła 7 kg a mówi, że brzuch miała dużo większy. Przyczynę widzi w tym, że większość ciąży spędziła w szpitalu na patologii a tam niezbyt dobrze ją karmili a do tego faszerowali relanium do tego stopnia, że przez większość czasu spała.
Widzę, że ostatnio utrwalił się schemat zbiorowego porannego narzekania na upał, po czym po kolei co druga odpala piekarnikW Poznaniu dziś przyjemny chłodek, deszcz popadał. Na chwilę wyszło słońce, ale na szczęście szybko zaszło. Ja lubię, jak są chmurki. Ale mam lenia. Jej, jak szybko do leżenia można się przyzwyczaić. Planuję później trochę poćwiczyć, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Goplana, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Madlen, no co Ty, jutro będzie lepiej! Pamiętaj, że nosisz bliźniaki, jesteś bohaterką! Do tego o ile pamiętam, mężowi się bardzo podobasz w tym stanie. A brak kondycji? Niestety był do przewidzenia. Jak już będziesz miała swoją dwójeczkę to tak Ci dadzą popalić, że błyskawicznie wrócisz do formy.
Madlen222, mada_lena, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
Madlen wyluzuj kobieto jesteś w ciąży i wyglądasz najpiękniej z Nas wszystkich bo nosisz w sobie dwa kochane skarby:). I z tego co czytałam to dla męża jesteś najładniejsza:).
Niesety i ja braku kondycji nie mam, a mam jedno dzieciątko w brzuszku:).
Tak jak pisze pinsleepe po porodzie od razu wrócisz do swej formy.Madlen222, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
Madlen22 - nawet mnie nie denerwuj, przytyłam tyle co Ty, a ja się bliźniaków nie spodziewam!
To chyba jakiś przełomowy dla nas czas, bo te dołki, to widzę ostatnio częste. Ja też jakaś taka niepozbierana i coraz smutniejsza... ale liczę na to, że to jakiś przełom hormonalny czy coś... może nasze małe pasożytki teraz połakomiły się na nasze endorfinki i serotoninkę... musi przejść...
Nie mamy wyboru, musimy to przetrwać.
Polecam wstawienie ciasta drożdżowego do piekarnika, jejku jaki piękny zapach... taki relaksujący i domowo-odświętny
Dobry przepis podsunęła Rewolucja, na pewno pod względem aromaterapii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 13:40
Madlen222, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny kochane jesteście:) ale tak jak mówisz Goplanka ja mam chyba dzisiaj jakiś skok hormonalny...troszkę się dziś nad sobą użalam, ale co zrobić jak mi się płakać chce i nawet nie mam powodów...
A co do ciasta to ja właśnie wciągnęłam duży kawałek ale tego z przepisu Mada leny....jest również pyszny...a jogodzianek też bym zjadła ale niestety w tej głupiej Holandii to nawet jagód nie ma... -
a poza tym to jestem rozdrażniona strasznie gdyż tak jak Wam pisałam spać po nocach nie mogę a jestem mega śpiąca. I szlag mnie trafia jak widzę że mąż śpi jak zabity i zasypia po minucie...bywa i tak że on do pracy wstaje a ja dopiero co zdążyłam zasnąć. Straszne to jest. Najchętniej nałykała bym się jakiś środków nasennych a kurde nie mogę.
-
Hehehe gadacie z tą grubością, ja też 12 kg i też mam tylko jedną malutką córuś w sobie
Kochana ja też nie daję rady z boku na bok się przewrócić heheh o jeszcze jdno Wam powiem nie śmiać mi się hehe ale ja z Marcelem patent opanowałam i teraz z niego korzystam hehe po prostu spadam z łóżka ztaczam się xD czasem tez miewam i miewałam z Marcelem w ciąży takie momenty że nie dawałam rady fizycznie i psychicznie ,ale zaraz przechodziło ,ja chciałabym już października i urodzić
No właśnie drozdzoweczki heheh kupilam w poniedziałek drożdże i sie zabrac nie mogę przez ten gorącWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 14:07
Madlen222, Goplana lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Ja juz wróciłam z kawki. Pojadlam pysznego ciasta i babeczek. Pogadalysmy. Nawet fajnie było:) a tak mi sie nie chciało. Na dworze duchota. Położyłam sie na troszke opalilam wiatrak i sie chlodze.
Dziewczyny miłe, komplementy sie sypały:)
Madlen ja tez złe sypiam, biodro boli, duszno.... Damy rade ! MusimyMadlen222, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
Madlen głowa do góry, ja wczoraj cudownie się czułam a dziś trochę uciska i też taka chodze osępiała, ale widzisz jeden dzień lepszy, drugi gorszy. Może Ty się teściami przejmujesz, że przyjeżdzają? A spać w nocy to cięzko każdej z nas, a Ty jeszcze z bliźniakami to co się dziwić. A to gorąco, a to cięzko się ułożyć, jak na boku dzieci kopią, budzą. Na pewno jak zobaczysz wózek to od razu Ci się buzia uśmiechnie
A ja po obiedzie, ale takim lekkim i chodze do kuchni i sępię co by jeszcze zjeśćMadlen222, Goplana, mada_lena lubią tę wiadomość