Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
polecam też teraz z owoców sezonowych do tych bułeczek jakby następnym razem śliwek nie było, jabłka, ja smażę na maśle, dodaje miód i cynamon i zapiekam w cieście francuskim ale myślę że bułeczki też byłyby cudowne
przepisy też poproszę.
RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość
-
najprostszy przepis na swiecie, zawsze sie udaje:
http://www.mojewypieki.com/przepis/jagodzianki
robilam z malinami, jagodami, borowkami, porzeczkami...
zwykle wieczorem maszyna do chleba robi mi ciasto, wstawiam do lodowki, a rano wyjmuje i robie juz buleczki i do piekarnika:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 15:59
RewolucjaSięDzieje, Goplana lubią tę wiadomość
-
Ucierane ze śliwkami
1, 5szkl maki, 1,5 szkl cukru, pol kostki masła, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 3 jajka, śliwki, aromat waniliowy, bułka tarta
Maslo utrzeć z cukrem, dodać 3 żółtka. Dodać powoli przestiana mąkę z proszkiem. Ubić pianę z 3 białek. Delikatnie wmieszać do reszty. Blachę wysmarowac masłem, obsypać bułka. Wyłożyć ciasto ma wierzch śliwki, skórka do ciasta. Śliwek ile kto chce:) ja z aromatu akurat rezygnuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 16:04
Goplana lubi tę wiadomość
-
nastka151 wrote:no i po wizycie dostałam opierdol za endokrynologa ze jeszcze nei bylam ale jakby to byla moja wina ze takie terminy są
Mała leży jakoś dziwnie głowe ma przy moich żebrach nogami mi napiera na szyjkę i powiedziała że jak sięnie przekreci to cesarka mnie czeka. Z tego wszytskiego niedosłyszałam ile niunia waży. Opierdzieliła mnie ze chodze po sklepach (bo mnie widziała) a mam leżeć niby...
w pracy do mnnei z mordą ze tylko zwolnienia wysyłam i sie niczym nei interesuje.
Dzisiaj przeprowadzka a ja nawet nei spakowana jestem jeszcze bo nie mam kiedy i sił brak.
Dobrze ze mała zdrowa i że się chłodniej zrobiło na dworze.
Córcia zdrowa:) najwazniejsze, ma czas zeby sie przekręcić. Lekarki gadanie puść mimo uszu.
Tym co w pracy mówią tez sie nie przejmuj, jeszcze sie taki nie urodził co by każdemu dogodził.
A oni sie Tobą zainteresują???Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 16:09
-
Witamy w 27 tygodniu, 7 msc i wg. Belly jeszcze II trymestrze, chociaz inne zrodla podaja ze to juz III
Bylam wczoraj u gina, posluchalam serducha i po wizycie.
Wczoraj przyszla tez kolejna paczka z ciuszkami, serio juz nic nie kupuje! Mamy ich tyle ze masakra!
Co do wagi i piersi.. wiec moje maja miske juz H i mam nadzieje, ze wiekszej miec nie beda.. i teraz uwaga! Wage mam nadal na minusie.. 3 kg, bylo 5.
Tyle schudlam na poczatku, ze z dyszka spokojnie by byla gdyby nie rosnace piersi.. tylko ja wagowo jestem na minusie???
Co do gadania innych..
Mnie wkurza jak ktos pyta mnie czy czuje ruchy.. no chyba to logiczne, ze na tym etapie juz KAZDY czuje!
Duzo ludzi mi mowi, ze ladnie wygladam.. i ze schudlam tylko brzuch rosnie..
Swoja droga maly chyba jest.. tak mi sie wydaje..
I teraz najlepsze czyli kto i dlaczego mnie wkurza..
Bylismy na weekend u tesciowej..
I jak przyjechalismy to maz taki uradowany mowi do swojej matki cos na temat mojego brzucha.. no cieszy sie chlop, ze juz widac, ze kopie.. itp.. a ta krowa zamiast powiedziec cos milego.. to mu walnela tekstem "nic nie widac, zobacz jaki ja teraz mam brzuch, jak przytylam" no toz myslalam, ze ja rozniose.. chociaz by udala ze sie cieszy.. i podziela jego optymizm..
Podobnie zareagowala jak jej powiedzielismy o ciazy.. a raczej wcale nie zareagowala.. ja sie poczulam jakbysmy byli 16letnimi dzieciakami i zrobili cos zlego..
No i szwagierka.. mowi do mnie jak tam jej bratanek.. to jej odpowiedzialam, ze nie wiem bo jeszcze nie mowi
Troche chamskie.. ale skad ja mam wiedziec jak Mlody? Przeciez z nim nie rozmawiam.. by mnie lepiej zapytala jak sie czuje a nie
Ja tam czuje sie jak niepotrzebna.. najwazniejszy jest maz.. zawsze tak bylo spoko. To jego rodzina, ale mogly by nie byc takie chlodne w stosunku do mnie.. a teraz doszedl jeszcze Szymi.. i ja na dzien dzisiejszy jestem jego inkubatorem i posrednikiem bo po co komu ja..
Bylismy tam trzy dni! Zadna nawet raz mnie nie zapytala jak sie czuje.. tak po prostu, zeby mi sie milo zrobilo.
Nastepny nasz wyjazd tam dopiero w maju/czerwcu na slub szwagierki.. nie podziele sie moim malym! Nie dam nikomu
He he
To tyle z zali
Aaa.. i jeszcze o pogodzie mialo byc
Wiec w koncu sie u nas ochlodzilo i mozna zyc!
Fakt, ze bardzo pochmurno.. ale lepsze to niz ten skwar co byl jeszcze wczoraj..mada_lena, zupaztytki, Viviana, xpatiiix3, Maga31 lubią tę wiadomość
-
mada_lena zgubiło się na poczcie podanie a na zdjęciach wyszłam jak czarownica więc stwierdziłam że ich straszyć nie będę
:P:P:P:P Mi wprost powiedzieli w pracy że zdurniałam że w ciązy jestem i że praca jest najważniejsza. Ale tak chyba większość koropracji ma ....
-
mada_lena no powiem Ci że jest pyszny, koleżanka zrobiła na wieczór panieńki i się zakochałam w tym torcie bo jest na bazie bezy i bitej śmietany i owoców, a ja kremów nie lubię, na urodzinach męża poszedł cały i każdy powiedział że takiego pysznego nie jadł
Amnezja wpadaj, tylko szybko bo to ciacho na serio szybko znika.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 16:42
Amnezja lubi tę wiadomość