Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
CZESC DZIEWCZYNY DOLACZAM WRESZCIE I JA
termin 10.11.2015 dzisiaj zobaczylam poraz kolejny mojego groszka z bijacym serduszkiem
Co do dolegliwosci. SPAC i tylko to mi w glowie. Jesc za bardzo tez nie moge, do picia sie zmuszam. Wszystko mi smierdzi. Dzisiaj koncertowy paw rano. Piersi bola tylko przy dotyku, ale sa mega wrazliwe.
Od dzisiaj do konca ciazy w domku. Moj pracowawca chcial mnie zwolnic mimo stalej umowy, ale zalatwilam sobie zakaz pracy i w tej chwili nic nie moga (mieszkam w Niemczech, a tutaj to trohe inaczej wyglada).
ewulek, natali101, agulla03, Aga_502, Izzy lubią tę wiadomość
-
Wróciłam od lekarza. Myślałam, że nie dojdę z bólu, a później zamiast siedzieć to się położyłam w poczekalni bo byłam ostatnia.
Serduszka biją nawet je słyszałam ! Obydwa, każde biło troszkę inaczej. Oczywiście łzy mi poleciały a Małż nie zdąrzył dojechać I tak mamy się pokazać przed świętami czyli za tydzień. Wszystko jest ok, mam brać nospe i luteinę. Macica mi się 2 razy szybciej rozciąga, do tego dolegliwości jelitowe się pogorszyły stąd to wszystko. Pani chciała mi dać zwolnienie, ale ja nie mam umowy o pracę, pracuję na własnej działalności i dopiero wpłaciłam pierwsze chorobowe. Tak więc poodwołuję połowę zajęć dodatkowych w miarę możliwości. Na kaszel niby Drosetoux to jest homeopatyczny, ale nie kupiłam. Jakoś przetrwam z malinami i czosnkiem i miodem.
I oto zdjęcie
natali101, Buffy, szczesciara25, ~~Ania~~, Izzy, Mala_Czarna_89, olimama, Kitaja, Aga_502, zytka, Ona_89', Betty Boop, Nuffeq, ewulek, Shibuya, Asia1987 lubią tę wiadomość
-
olcia88 wrote:Wróciłam od lekarza. Myślałam, że nie dojdę z bólu, a później zamiast siedzieć to się położyłam w poczekalni bo byłam ostatnia.
Serduszka biją nawet je słyszałam ! Obydwa, każde biło troszkę inaczej. Oczywiście łzy mi poleciały a Małż nie zdąrzył dojechać I tak mamy się pokazać przed świętami czyli za tydzień. Wszystko jest ok, mam brać nospe i luteinę. Macica mi się 2 razy szybciej rozciąga, do tego dolegliwości jelitowe się pogorszyły stąd to wszystko. Pani chciała mi dać zwolnienie, ale ja nie mam umowy o pracę, pracuję na własnej działalności i dopiero wpłaciłam pierwsze chorobowe. Tak więc poodwołuję połowę zajęć dodatkowych w miarę możliwości. Na kaszel niby Drosetoux to jest homeopatyczny, ale nie kupiłam. Jakoś przetrwam z malinami i czosnkiem i miodem.
I oto zdjęcie
-
Tak zgadza się mniej więcej, nie wdawałam się w szczegóły ale owulacje miałam zawsze 14-15 dnia cyklu, niby jedna dzidzia jest młodsza o 2 dni, ale poprostu dużej się zagnieżdżała. Możliwe, że nawet dzień później pękł 2 pęcherzyk bo na monitoringu był 29mm i 26mm ( ten 29 to byłam pewna że niepęknięty pęcherzyk z poprzedniego cyku ) Na moim wykresie są notatki z wizyt jak coś
https://ovufriend.pl/graph/656b5f6968ca7286b91a741895130371Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 17:50
-
U nas po wizycie wszystko ok! Maluch na 1,9 cm czyli prawie 1mm dziennie rośnie. Serca nie słyszałam ale na własne życzenie, nie chce malucha dopplerem męczyć. Następne usg ZA MIESIĄC
Napisze później więcej i wrzuce fote.~~Ania~~, Mala_Czarna_89, olimama, szczesciara25, Kasia Kraków, Betty Boop, ewulek, Shibuya lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny tyle serduszek dzisiejszego dnia bardzo się cieszę
Sama mam wieksza wiez z maluszkiem od kiedy widziałam jego i serduszko
Paola się odzywała czy mi umknęło? Też miała dziś oglądać maleństwo o ile dobrze pamietan
Wróciłyśmy po kilku godzinach dokonczylam obiad i padlam..