Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny. Chyba pójdę. Chociażby żeby dostać zdjęcie Bo na nfz nie dostałam. Tym bardziej, że mąż by chciał zobaczyć. Zwolnienia nie chcę, bo nie chcę zostawić swoich dzieciaczków w szkole. No chyba, że ta kosmówka się bardziej odkleja wtedy się nawet nie będę zastanawiać.
Musicie mocno trzymać kciuki, bo przez moje problemy zdrowotne jestem pełna obaw, a próg bólu mam naprawdę wysoki, nawet z zapaleniem trzustki przeleżałam 2 tyg myśląć, że to ostra grypa czy coś, a lekarze w szpitalu "JAK TO MOŻLIWE!! " Miałam tyle szczęści że sobie tej trzustki nie zepsułam do końca przez niezgłoszenie się do szpitala.
Jak wszystko będzie OK to wkleję zdjęcie moich 2 fasolek )) -
nick nieaktualny
-
Shibuya wrote:super gratuluję groszków i bijących serduszek
ja na wizytę się wybieram jeszcze przed świętami, to znaczy USG, bo chcemy w święta powiedzieć i chcę usłyszeć serduszko zanim powiemy, a potem wizytę u mojego lekarza mam tydzień później 9.04.
Myślicie, że takie częste USG nie zaszkodzi? -
nick nieaktualny
-
A w ogóle dzień dobry, wstałam jako szczęśliwa mama dużego dzieciątka
Kochane z tym usg to jest tak, że sama poleciałam za wcześnie bo już, już chciałam widzieć. I się rozczarowałam, widząc tylko pęcherzyk. Więc nie ma się co śpieszyć. Ja dalej żyję tym, że dzidzia ma ponad 1,5cm, maż mówi: duży chłopak
Dziewczyny, myślę, że u was też będzie już widać, patrząc po suwaczkachIzzy lubi tę wiadomość
-
Same dobre wiadomości czytam, bardzo się cieszę Nie mogę się doczekać poniedziałkowego USG
Dziewczyny nie wiem czy chodzicie prywatnie czy z NFZ do gina ale jeśli czekają Was badania te pierwsze, obfite i nie ukrywajmy drogie jest świetna kampania aż do czerwca Ja skorzystam, kupon pobrałam. Bo badania warte 270zł za 99zł to mega różnica. Diagnostyka działa w całej Polsce, poszukajcie u siebie i korzystajcie
http://www.kobieta.diagnostyka.pl/ -
Mad. wrote:Same dobre wiadomości czytam, bardzo się cieszę Nie mogę się doczekać poniedziałkowego USG /
Zjadlysmy zupkę i lecimy w miasto bo na dworze jest aż ciepło. Musimy jakiś mały torcik dorwać bo jutro imprezka dla koleżanek w bawilandii a ja nie mam weny do pieczenia -
nick nieaktualnyTo ja na zwolnieniu, lekarka sama stwierdziła, że nie ma co ryzykować, chciała mi na dłużej wypisac, ale powiedziałam jej, że te 3 dni teraz plus weekend wystarcza mi Zobaczymy jak się będę czuła i jak coś mam wrócić
Izzy, Molcia, ~~Ania~~, agulla03, Mala_Czarna_89 lubią tę wiadomość
-
Super Buffy, to teraz sobie odpoczywaj i regeneruj siły
Ja mam wrażenie, że nie wysiedzę do tej 16.30... Tak bym chciała żeby okazało się, że wszystko jest ok, żeby w niepamięć poszły te źle przyrastające bety, mały pęcherzyk na ostatniej wizycie i żeby dziś już było widać moją dzidzię i serduszko...
Zbiłam z tego wszystkiego swój wieloletni kubek... Mam nadzieję, że to na szczęście.