X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2015
Odpowiedz

Listopadówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 25 marca 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łącze się w bólu. I robię hot-dogi ale muszę coś zjeść bo naprawdę pocałuje dziś kibelek. Zrobiłam się mistrzynią narzekania :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak myślę o zjedzeniu czegoś innego niż lody czy owoce to tym bardziej mi niedobrze ;p

  • MW26 Autorytet
    Postów: 537 355

    Wysłany: 25 marca 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj nie wytrzymałam i wypiłam chyba trzy szklanki pepsi i do tego frytki. Śluz u mnie też w dużej ilości i taki kremowy.

    Izzy lubi tę wiadomość

    n59yvcqgpqmxp37y.png
  • veoh Przyjaciółka
    Postów: 75 31

    Wysłany: 25 marca 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mdlosci teraz raczej brak,ale czasem jak wstane nie mam kapletnie ochoty nic jesc

    a ostanio sie popislam nie przeczytalam na parmezanie, ze ser z niepasteryzowangeo mleka :( plus mam starszne wyrzuty sumienia bo cignie mnie do slodyczy...a pierwsze badania krwi moja gin wypisze mi dopiero w 12tyg boje sie o cukrzyce ciazowa w ostaniej bylam na granicy,ale sie udalo...

    boze chyba zejde z tego swiata nim dozyje listopada... ciagle cos.. nie moze byc chociaz raz normlnie?


    buziaki dziewczyny, witam nowe lisopadkowi <3

  • madzi4aam Autorytet
    Postów: 351 431

    Wysłany: 25 marca 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku dziewczyny, ale robicie ochoty.. próbowałam opisać dzis tztowi jak sie czuje wieczorami.. nawet wydychanie powietrza mnie drażni i powoduje odruch wymiotny, az boli.. i glowa i każdy zapach.. i balon w żołądku. az z tego wszystkiego wole iść spać niz trwać z tym..:/ stalyśmy sie mistrzyniami narzekania!!!:))
    ale jest cos co mi chodzi po głowie od samego początku ciąży.. i chociaż miałabym wieczorem umierać to jutro mam okazje tą zachciankę spełnić.:D w ogóle nie jadam takich rzeczy ale chyba nie piwstrzymam się.. Skrzydełka i piersi panierowane z KFC:D mnmmm!!

    km5supjy0xczfwah.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 25 marca 2015, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe czyli ogólnie siedzimy w fast foodach. Nie szkodzi dzieciaczki wezmą sobie z mam to co najlepsze śmieci zostaną dla nas :)

    Mimo narzekania czuje ze robię się coraz bardziej szczęśliwa ok jest masa niedogodności ale cudownie mi z myślą ze jestem w ciąży :)

    ps oglądaliśmy z mężem tv i zasnal a przez sen zaczął mnie glaskac po brzuchu i teraz trzyma ta swoja wielka dłoń na brzuchu, przyjemnie :)

    Izzy lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • madzi4aam Autorytet
    Postów: 351 431

    Wysłany: 25 marca 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jaki kochany :) najlepsze uczucie to chyba to, ze robi to nie świadomie przez sen :)) kurcze, tez chciałabym to poczuć, mimi ze wiem ze serduszko bije to nie umiem się jeszcze tym cieszyć, z moj tz tym bardziej.. wiec mi nie pomaga.. on w ogóle jakoś narazie bardzo chłodno do tego wszystkiego podchodzi..

    km5supjy0xczfwah.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 25 marca 2015, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pierwszy raz taki gest, ale miły :)
    Właśnie po to mamy 9 miesięcy żeby przyzwyczaić się do dziecinki i mocno ja pokochać :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Nala85 Autorytet
    Postów: 327 228

    Wysłany: 26 marca 2015, 02:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja standardowo spać nie mogę więc teraz coś napiszę Dzieciaczki piękne, sama nie mogę doczekać się przez to swojej wizyty i mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. A fast foody mam nieustająca ochotę, ale na szczęście najczęściej rozsądek bierze górę. Obecnie bardzo mi niedobrze

  • Izzy Autorytet
    Postów: 692 482

    Wysłany: 26 marca 2015, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas mi niedobrze.. Dzień i noc. Już naprawde mam dosyć ale z drugiej strony ciesze się, bo wiem, że jest wszystko ok.
    Mnie jakoś odrzuca od fast foodów okropnie. Samo lekkie jedzenie mi wchodzi przez te mdłości. Wczoraj na obiad miałam ryż z groszkiem. No i na mięso, wędliny patrzeć nie mogę.

    Veoh fajnie, że się odezwałaś bo już się zastanawiałam co u Ciebie. :)

    Mała Czarna słodkie to jak mąż brzusio tuli. U mnie jakoś się zmniejszył ostatnio. A jak Twój?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2015, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez raz miałam ochotę na kfc zawsze mąż mi nie pozwalał a tu mówi trudno raz możesz i sie cieszy bo oczywiście zwróciłam ledwo do domu docierając i od tego momentu juz nie lubię kfc :-)

    A dziś nie śpię od 5.30 najpierw siku potem 2 razy biegunka a teraz na koniec wymiotowalam a , że nie miałam bardzo czym to było strasznie nie przyjemne , teraz siedzę i myślę jak dojadę do pracy, brzuch mnie boli od żołądka i od dzidziusia po całości I jak na złość mąż w pracy nie ma mnie kto przytulic. ;-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 06:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2015, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze jedno...myślicie , że powinnam znów przyjąć dawkę Euthyroksu? Jakie jest prawdopodobieństwo, że wyleciał? To było tak może 10 min polknieciu tabletki

  • Izzy Autorytet
    Postów: 692 482

    Wysłany: 26 marca 2015, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galaretka Słonko tulę Cię mocno!! <3 Jesteś biedna z tym wymiotowaniem.. Idź Ty Kochana na L4, czemu się tak męczysz?

    Co do leku to może do lekarza przedzwoń. Nie znam się :(

  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 26 marca 2015, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galaretka, ano z Pragi. :D Do gin-endo swego czasu chodziłam, ale potem metforminie przepisywali mi gdzie indziej a tabletki zwykła ginekolog. Natomiast u Jóźwiak byłam raz, z 10 lat temu. Normalnie chodziłam do Kulpińskiej, ale ciążę prowadzić będę w przychodni przy szpitalu praskim. :) Co do euthyroxu to nie wiem, ale myślę, ze jest duża szansa, że tabletka się nie wchłonęła tylko czy nie będzie za dużo jak przyjmiesz kolejną, a okaże się, że stara jednak się uchowała?
    Ja mam problem jedynie z biegunką i to na szczęście nie cały czas. Co do fast-foodów to ja najbardziej lubię falafel i kebab, ale to w sumie jak się samemu zrobi jest nawet całkiem zdrowe. No i chinszczyznę też lubię, ale tam to się boję glutaminianiu sodu. No i na święta na pewno pozwolę sobie ma szklaneczke lub dwie jakiegoś słodkiego, gazowanego napoju. ;) Przedwczoraj złapała mnie ochota na cebulę i myślałam, że będę po niej cierpieć (zgaga i wzdęcia), ale nie było gorzej niż po lekkostrawnym jedzeniu, więc jak będę miała ochotę to będę sobie pozwalać.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2015, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro idę do lekarza zobaczymy co powie, a co do L 4 niestety ciągle słyszę, że ciąża to nie choroba :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 07:14

  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 26 marca 2015, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do lekarza, który proponował L4 to była niestety wizyta prywatna na Ochocie, dr Sadowski.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2015, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz chyba zostane przy dr J. nie mam siły i czasu szukać lekarza ale nie mogę trafić na takiego z którym można się dogadać. Marzy mi się tak jak dziewczyny mają , że dzwonią kiedy potrzebują a nie jak ja dziś siedzę, źle się czuje a i tak musze żyć.

    Mąż u a dr Sadowski fajny?

  • Aga_502 Autorytet
    Postów: 484 1017

    Wysłany: 26 marca 2015, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj gorszy dzień :(
    Był plan żeby z rańca iść do laboratorium, pokrzątałam się trochę zemdliło mnie i wylądowałam znowu w łóżku, powoli puszcza więc może plan zrealizuje.
    Jutro wizyta u nowego Gina (NFZ) już się nie mogę doczekać ;)

    ~~Ania~~ lubi tę wiadomość

    Kacper <3 :) :) :) 20.03.2017 - 1080g - 27tc
    dqpranliysvka661.png
    Gabrysia <3 :):):) 25.09.2015 -2470g - 35t2d
    relgdf9him4y17cs.png
  • Izzy Autorytet
    Postów: 692 482

    Wysłany: 26 marca 2015, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galaretka no co to za lekarz który L4 w takim stanie nie chce dać?! Aż się zdenerwowałam!
    A masz możliwość prywatnie chodzić do lekarza? Droga szukania jest prosta - dowiedz się jacy lekarze pracują na oddziale gin-położniczym w szpitalu gdzie chcesz rodzić, poczytaj opinie na necie i wybierz jednego. Trzymam kciuki Kochana!

  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 26 marca 2015, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr Sadowski fajny, ale trochę drogo. Za wizytę z usg i cytologią zapłaciłam 260zl. Do tego wciska preparat, który poleca mu firma farmaceutyczna (dostałam próbkę preparatu, próbki inne i ulotki). Generalnie do niego raczej chodzić nie będę, jeśli w przychodni w praskim będzie ok. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na coś dla dziecka. Do tego jeszcze badania prywatnie by doszły, także jak dla mnie nie ma sensu.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
‹‹ 103 104 105 106 107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ