Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Shibuya wrote:Vitaderol to witamina D, jakbym nie karmiłą piersią, bo witamine D+K już mam.
Acidolac to na problemy z brzuszkiem, marimer w sprayu to woda morska do noska, ibufen to czopki na gorączkę, linomag to maść pod pieluszkę
Edit: Femibion to akurat dla mnie - witaminy
Nie wiem czy nie wprowadzam w blad, moze ktoras mama doswiadczona sie wypowie, ale Ibufen dopiero po 3 msc zycia dziecka mozna stosowac.
A udalo Ci sie rozgryzc termometr? -
Odwiedziła mnie koleżanka nawet nie wiedziałam ze mam jeszcze jakies bezinteresowne. Spotkala mojego z dzieciakami na miescie i sie pytala czemu sam to powiedzial ze leze i odrazu przybiegla. Kupiła mi a właściwie naszej córci prezencik az miło mi sie zrobiło.
haen, Cebulka, Nymeria, MW26, Kitaja, szczesciara25 lubią tę wiadomość
-
Na początku tylko paracetamol a nazwa handlowa czopkow to eferalgan. To z resztą też po konsultacji z lekarzem w pierwszym miesiącu.
Co do Linomagu to on natłuszcza. Jest po to żeby zrobić barierę miedzy skórą a moczem. Ja stosuje co prawda alantan ale działa na tej samej zasadzie i przy każdej zmianie pieluchy. Krem z cynkiem dopiero przy odparzeniu.haen lubi tę wiadomość
Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
Nymeria wrote:Ja jakoś nie mam cierpliwości do wstawiania zdjęć z telefonu, jutro będzie kabelek to wstawię
O ile jeszcze jakoś spoko chodzę, coś tam robię, i ogólnie się ruszam to o bieganiu zapomnijjak tylko szybciej idę to czuję się jakoś niekomfortowo
Też chciałam kupić Jelp ale strasznie drogi jest i wg sroki (a na niej bazuję w wyborach kosmetyków) jest porównywalny z bobini to zasugerowałam się ceną. Kupię jeszcze płatki mydlane dzidziusia do bodziaków i tych najbardziej stykających się w ciałkiem.
A pewnie, że jak nie uczula to można prać w czym się chce, ale jarają mnie te dzidziusiowe typowe kosmetykiciekawe czy z drugim dzieckiem też mnie dopadnie taka korba
sama mogę teraz się babrać w parabenach, a młodemu to kupić broń boże
hehe BĘDĘ MAMĄ
:D:D
Ja rozwazalam platki mydlane (chyba Izullka je tez kupila?), ale nie wiem cyz dobrze rozumiem, ze one sa niewskazane do pralek automatycznych i moga je zaklejac? I ze najlepiej to namoczyc je w wodzie i tak dodac do pralki, to uznalam, ze jestem zbyt wygodna i nie bedzie mi sie chcialo tego robic i sobie odpuscilam i stanelo na proszku.
A plynow jakos nie lubie, mam wrazenie,ze wlewam do tego pojemnika i on juz sobie plynie i plynie i przepada w otchlani pralki, a proszek grzecznie lezy w pojemniczku i czeka na pobranie -
Nymeria nie wiem czy dużo czy mało za te adaptery, bo musiałam kupić osobno, bo osobno kupowałam tez wózek i fotelik
no i nie orientowalam się zbytnio cenowo wcześniej. Wczoraj byliśmy kupić fotelik, tzn.kupowała go teściowa i od razu wzięliśmy te adaptery, więc nawet nie szukaliśmy gdzieś indziej, bo nie chcieliśmy jej odbierać uciechy z tego zakupu
haen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Modliszka nie chodzi mi o to, że dużo dałaś tylko o to, że sobie tyle za nie liczą. Jakoś mi się obiło o uszy, że te cacka kosztują coś koło 20zł. I nawet się nie orientowałam jak mi powiedział, że są w zestawie.
Hmmm ja myślałam, że jak nic się nie dzieje (czyt. odparzenia) to dziecko jest na tyle tłuściutkie, że niczym się go nie smaruje...??
Ja wykańczam dziś moje wczorajszo wieczorne pączkimoodliszka lubi tę wiadomość
-
biedroneczka1910 wrote:Ona_89, a gdzie kupilas? Bo ja u siebie, na targu
właśnie kupialam ta koldre w biedrze, bo aparatka polecała. Ale szwagierka do mnie,że po co ją kupowalam jak za rok dopiero mi się przyda, więc zglupialam
Mada i Molcia, to Wy macie lozeczka 135x100? Bo ja to mniejsze będę zamawiać,a ta koldre z poduszka mam właśnie w rozmiarze 135x100 więc nie wiem jak z rozmiarem pościeli
Shibuya,a Ty gdzie zamawialas pościel??chyba za 50zl.
Kołdra przyda Ci się pozniej bo niemowlę spi najczęściej w spiworku, rozku lub pod kocykiem.biedroneczka1910 lubi tę wiadomość
-
Nymeria wrote:Modliszka nie chodzi mi o to, że dużo dałaś tylko o to, że sobie tyle za nie liczą. Jakoś mi się obiło o uszy, że te cacka kosztują coś koło 20zł. I nawet się nie orientowałam jak mi powiedział, że są w zestawie.
Hmmm ja myślałam, że jak nic się nie dzieje (czyt. odparzenia) to dziecko jest na tyle tłuściutkie, że niczym się go nie smaruje...??
Ja wykańczam dziś moje wczorajszo wieczorne pączki
No a mi się nic o uszy nie obiło, a szkoda, bo może wtedy bym się bardziej tematem zainteresowałano liczą sobie dużo jak na dwa niewielkie kawałki plastiku
ale co zrobić
Aaa dzisiaj i ja zjadłabym pączkiNymeria lubi tę wiadomość
-
Po prawie 5 godzinach spędzonych na IP jestem w szpitalu. Trafiłam tu z powodu brązowego plamienia. Jeśli wyjdzie infekcja w posiewach to będą rozwiazywac ciaze.
Teraz biore sie za nadrabianie dzisiejszych wpisow. -
Aga o cholerka to jeszcze gorzej niz u mnie widze:(
Ej co to za pech sie u nas zaczął pojawiać????
A kysz a kysz od listopadówek!!!!!
Powiedz mi jakie szanse daja maluszkowi w 33 tygodniu??? Ja w 31 i 5 dniu i mówią mi że marne na tym etapie. -
Haen ja kupiłam,dziadziuś ale proszek nie płatki
Aga ale jak to? To nie będą leczyć tylko id razu poród ? Tez mam infekcje i nic mi nie mówią o tym żebym miała rodzic chociaz biorę leki, nie przechodzi i wiem ze to niebezpieczne dla dzidziusia..
Az się sama wystraszyłam..
ze to plamienie od infekcji?? -
Nie gadajcie ze marne.. Bo marne to w 24 Tc albo jak dziecko wazy 800g...a nasze maluchy maja ponad 1kg , niektóre ponad 2 ! Wiec co to za pierdolenie ze marne szanse ? Aparatka zmień szpital bi aż ciśnienia dostałam , ze mówią takie farmazony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 18:42
haen, Kitaja, Molcia, Sajgonara lubią tę wiadomość