Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem po wizycie, jeszcze do pracy zaniosłam zwolnienie.
Niestety szyjka się skraca czyli miałam dobre przeczucie. Kazał dużo leżeć i dotrwać chociaż do 36 tygodnia.
A zwolnienie wypisał do 25.11 w razie jakbym przynosiła żeby nie brać wcześniej macierzyńskiego
-
Micia zdjecja cudne i ten slodki nosek:-) maly przystojniaka
<3 3mam mocno kciuki by posiew byl jalowy
MW26 lez i zaciskaj mocno nogi juz nie daleko do 36tyg chociaz ja podejrzewam,ze i tak kazda z nas zacznie sie rozpakowywac po 38tyg
Aga ja mam podobnie duzo wodnistego sluzu od nystatyny,bo ciagle walcze z drozdzyc:-/ 3mam mocno kciuki i mam nadzieje,ze Gabrysia jeszcze sobie posiedzi w brzuszku! MALA co do prezentu to ja uwazam,ze 200zl to wystarczajaco duzo ,zaraz bedziecie rodzicami i to tez spory wydatek ja ogolnie nie lubie dawac ani dostawac kasy wole jakas nawet drobna i praktyczna rzecz lub pamiatke np .rok temu kupilismy z mezem dla jego chrzesniaka srebna szkatulke na pierwszy zabek mlodego z grawerem,a do tego kupilismy pare paczek pampersow!
Mala_Czarna_89, Micia lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko

Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Witam mamusie

Paaula84: Witam w naszym gronie :*
Aga : Ja bym pojechała na IP tym bardziej że cieklo po podłodze, lepiej raz za dużo pojechać i dowiedzieć się co i jak.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
MW : To kochana lez ile się da już nie wiele zostało
Ale mam mdlosci, myślałam że jak odstawie luteine - odstawiłam 2 dni temu to będzie ok a czuje się jeszcze gorzej
-
Gołąbki się robią, a my odpoczywamy
głodna juz jestem -.-
Mały na maxa wariuje w brzuchu.
Mała, ja też spakowana tak mniej więcej i tak jak Ty będę musiała jednak się przepakowac, bo kosmetyczka juz się nie zmieści
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Dzieki Kitaja i Skarb :*
Mała co dp zmeczenia to tez tak mam tyle bym porobila a nie mam sily.
Dziewczyny a jak u Was z ulozeniem dzidziusiow w brzuszkach bo troche sie martwie tym polozeniem poprzecznym. Maly od 2 tyg. tak lezy nie wiem czy sie jeszcze obroci a chce rodzic sn.
Kitaja lubi tę wiadomość


ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Micia, moj niby jest ułożony główkowo, ale wierci się tak bardzo każdego dnia, że tak naprawdę nie mam pewności,że w takim ułożeniu zostanie do porodu.
Kiedyś grzbiet miał po lewej str (czułam jak miał czkawkę),a teraz raz z jednej, raz z drugiej.
Także nie zawracaj sobie głowy ułożeniem. Będzie co ma być, i tak nie mamy na to wpływu
Micia, moremi lubią tę wiadomość
Synuś
-
Mnie przez to lezanie męczy zwykle zrobienie kanapki . Do listopada nie daleko damy radę

Micia : U mnie malutka jest glowkowo ułożona, mam nadzieję że nie zrobi mi psikusa bo z niej taka wiercipietka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 13:16
Micia lubi tę wiadomość
-
Obróci się, spokojnieMicia wrote:Dzieki Kitaja i Skarb :*
Mała co dp zmeczenia to tez tak mam tyle bym porobila a nie mam sily.
Dziewczyny a jak u Was z ulozeniem dzidziusiow w brzuszkach bo troche sie martwie tym polozeniem poprzecznym. Maly od 2 tyg. tak lezy nie wiem czy sie jeszcze obroci a chce rodzic sn.
mi dopiero obrócił się główką w dół, ale nie jest "przyparty" i lekarz twierdzi, że może się przewracać. Kolezance przewrócił się dwa tygodnie przed porodem posladkami i dwa dni później znowu głową. Urodziła naturalnie.
Nie ma się co zamartwiać na przyszłość
Micia, Sajgonara lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Ja już sama nie wiem jak ta moja leży. Na ostatnim usg była w poprzek, ale to było 18 sierpnia. Kopie po żebrach, dziś jakoś tak wyżej, mam nadzieję, że zrobi mi jeszcze usg przed rozwiązaniem.
A co do zmęczenia to najbardziej martwi mnie to, że już mi tak zostanie. W sensie że rozleniwiłam się na amen i nie będę umiała zebrać sił po porodzie, a obowiązków będzie kilka razy tyle, co teraz -
Dzięki Dziewczyny od razu mi lepiej
. Jak sobie kobieta w ciazy wynajdzie problem to masci los he
.
Natali podziwiam Ciebie
, przyslesz moze troche tych slodkosci do Piły
moremi lubi tę wiadomość


ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
W pierwszej części się zgadzam. Co do pamiątek - dobrze się zorientować czy ktoś lubuje się w takich bibelotach. Ja np. taką szkatułkę bym schowała głęboko. Zupełnie nie mój styl. Za to fotalbum ze zdjęciami jest fajnym prezentem. Można zrobić samemu jeżeli ma się dojscie do zdjęć malucha. Prezenty praktyczne - jak najbardziej.Kitaja wrote:MALA co do prezentu to ja uwazam,ze 200zl to wystarczajaco duzo ,zaraz bedziecie rodzicami i to tez spory wydatek ja ogolnie nie lubie dawac ani dostawac kasy wole jakas nawet drobna i praktyczna rzecz lub pamiatke np .rok temu kupilismy z mezem dla jego chrzesniaka srebna szkatulke na pierwszy zabek mlodego z grawerem,a do tego kupilismy pare paczek pampersow!
haen, Micia, Kitaja, Mala_Czarna_89, Ona_89', perelka89 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!












