Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A apropo wychodzenia ja po tygodniu mam zamiar werandowac małego przy oknie a po dwóch i jak pogoda pozwoli to na spacer i powoli wydłużać. Też mam zamiar w Boże Narodzenie wyjść na spacer o ile nie będzie zamieści śnieżnej lub deszczowej..
Pierwsze święta prócz wyjazdu za granicę bez plasterki będą.. -
nick nieaktualnyW sumie miałam czekać ba oficjalne wieści od Aparatki no ale przy okazji ...Izzy , Aparatka gratuluję
Słuchajcie byla u mnie Pani Szpitalna Psycholog!!! Kurde tak się mi przygladala i,ze to nie normalne niec ciśnienie nagle na koniec jak cala ciaza byla ok i ,ze leze i sie nakręcam ...kurcze i ze jestem zflustrowana bo sobie plan porodu popsulam szpitalem nieplanowanym...eheIzzy lubi tę wiadomość
-
Nam wczoraj na warsztatach położna mówiła, że tak naprawdę pierwszy spacer dziecko ma już w dzień wyjścia ze szpitala. Kolejne z zależności od pogody powinny się odbywać codziennie najpierw po 1/2h i wydłużać do 2h dziennie. Zimą do -10
Ale zobaczymy co z tymi spacerami wyjdzie w praniu -
Galaretka wrote:W sumie miałam czekać ba oficjalne wieści od Aparatki no ale przy okazji ...Izzy , Aparatka gratuluję
Słuchajcie byla u mnie Pani Szpitalna Psycholog!!! Kurde tak się mi przygladala i,ze to nie normalne niec ciśnienie nagle na koniec jak cala ciaza byla ok i ,ze leze i sie nakręcam ...kurcze i ze jestem zflustrowana bo sobie plan porodu popsulam szpitalem nieplanowanym...ehe
to pani psycholog jest niedouczona, bo wraz z zaawansowaniem ciazy, cisnienie rosnie.
wrrr -
Nati urodziła się 10 grudnia. 14 wyszlysmy,a 18 już miałam werandowanie,bo 21 musiałam na badania do przychodni z nią pójść. Teraz też planuje po 5 dniach od wyjścia werandowac i na spacer po tygodniu wyjść. Wiadomo jak leje i zamieć to w domu. Na wigilię Nati miała 2 tyg , a mróz był -20 st i mimo gledzenia teściowej pojechaliśmy do moich rodziców. Auto Adam nagrzal,nakrylam pielucha fotelik na czas przejścia z domu do auta i nic jej nie było. Teraz planuje do babci pojechać z malutka. W końcu wiek już sedziwy i babcia czeka z niecierpliwością.
Ona_89' lubi tę wiadomość
-
Shibuya to normalne,że masz obawy. Jednak wszystko będzie dobrze zobaczysz. A oczekiwanie - no cóż to najlepsza zabawa. Jedno jest pewne - nagroda będzie najpiękniejsza na świecie i droższa niż milion w totka.
Shibuya, mikado, Kitaja lubią tę wiadomość
-
U nas planowane cc. Ale naprawde myślałam że będzie gorzej a tu naprawde spoko. Póki co bo jeszcze nie wstawałam
Aha i 38+1 u nasWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 14:06
Micia, Paaula84, Ona_89', Kitaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja sama wybylam z domu chyba pierwszy raz od 2 miesięcy bez pospiechu ze pies coś zbroi w domu. Maz został z Laura. Obkupiłam dziewczynki w pepco (ile radości!), zrobiłam zakupy w kauflandzie i wbrew protestom mrza przyniosłam to wszystko sama do domu.
I nic.
Nadia tylko leniwie przeciąga się w brzuchu.. -
Izzy gratuluję
i mamy chłopca!
Ahh... moja teściowa to ciężki temat, i tak jak napisała Mikado temat rzeka. Można dyskutować bez końca. Ale ona swoje dzieci już wychowała, z resztą jedno jej dziecko już mam i pozostawia wiele do rzeczenia:p
Mała a ja myślałam, że wody Ci odeszły bo długo się nie odzywałaśha ha
Byłam w sklepie i zaprzyjaźniłam się z Jeżykami, no wróciły ze mną do domu nawet
I okazało się, że nie mam śmietany i muszę iść jeszcze raz, najgorsze te schodymikado, Izzy, perelka89, lula.91 lubią tę wiadomość
Paolka _25 -
nick nieaktualny
-
Shibuya wysłałam Ci zaproszenie na priv
Izzy gratulacje! kurcze znowu się zaczynam martwić, że mam za późno wyznaczone to cc
a co do pomocy to ja sobie nie wyobrażam, żebym miała wszystko sama robić po cc, do mnie przyjeżdża moja mama - mimo że mieszka na drugim końcu Polski, a teściowa jest na miejscu i chwilowo nie pracujeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 14:57
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paolka jakie wody ja mam chyba plomby na szyjce założone
Zresztą teraz robię (kolejne) ostatnie hamburgery i choćby nie wiem co to muszę pojesc
ja tu też nie chce widzieć teściowej ani mamy zresztą mojej mamie to chyba nawet do głowy nie przyszło heh. Za to mam nadzieje w święta sobie wypocząć i oddać dziecko w ręce babc i cioć. A na godzien myślę ze damy rade sami.
ciekawe jak wyjdzie w praktycePaolka_25 lubi tę wiadomość