Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczynki nie odzywałam się dłuższy czas bo nie sądziłam ze można aż tak nie mieć na nic ani siły ani czasu:) jesteśmy z Kaja juz 3 dzień w domku i w sumie odkąd trafiłam do szpitala nie przestałam nocy także chodzę jak zombie:( tęsknię za czekolada i za mocna kawa z mlekiem i wciąż jestem głodna! Niby jem ale z obawy o ból brzucha wciąż coś eliminuje i w sumie jakbym nie jadła. Najlepsze jest to ze Kaja w dzień śpi a w nocy domaga się uwagi...kochana jest strasznie i mogłabym leżeć i patrzeć na nią gdyby nie to ciągle zmęczenie. NADUSIA trochę zazdrosna w sumie to częściej się złości i obraża. Teraz wyszła z babcia na spacer wiec i ja spróbuję odpocząć póki Kaja śpi. Buziaki dla wszystkich mam i wciąż trzymam kciuki za mamy czekające!
MadaLena30, Nymeria lubią tę wiadomość
Mijagi -
Drogie listopadowki w końcu udało mi się odpalić komputer także,przedstawiam Wam oficjalnie Jasia
<a href="http://pl.tinypic.com?ref=33aqm87" target="_blank"><img src="http://i68.tinypic.com/33aqm87.jpg" border="0" alt="Image and video hosting by TinyPic"></a>Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Drogie listopadowki w końcu udało mi się odpalić komputer także,przedstawiam Wam oficjalnie Jasia
Wszystkim nowym mama gratuluje:)
Magdalena za Ciebie trzymam mocno kciuki by akcja "porod" szybko się zaczela
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 18:22
MadaLena30, biedroneczka1910, Sajgonara, perelka89, Galaretka, Mala_Czarna_89, haen, mikado, Paaula84, Nymeria, justa1234, Shibuya, Marta1986, MW26, Paolka_25, monia35, olimama, Aga_502 lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Cześć wszystkim! Podczytywałam wątek trochę ale z telefonu pisać nie umiem. Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamom. Brawo MY!!!
Mała Czarna jestem pod wrażeniem Twojego temperamentu.
Hean bardzo Ci współczuje komplikacji po porodzie. Nie ukrywam jak czytałam o tym co Ci się przytrafiło to się rozkleiłam, ale Wanda Panda wynagrodzi Ci wszystko. Już niedługo nadrobicie ten czas będąc razem.
ParasOlka -głowa do góry cyc do przodu- wszystko się unormuje z czasem. Pomysł z doradcą laktacyjnym bardzo dobry. Ja tez czasem mam wrażenie, że coś robie nie tak. Denerwuje się czy mała dostatecznie dużo zjadła, piersi mnie bolą jak fix, miewam gorsze momenty. Karmie tylko piersią, ale gdybym musiała przeszłabym na mm i nie miała żadnych wyrzutów. Może dlatego, że nie uważam że mamy karmiące mm są gorsze.
Moremi dzięki, że o mnie pomyślałaś (w którymś Twoim poście pytałaś o mnie).haen, Mala_Czarna_89, olimama lubią tę wiadomość
-
Jeszcze tylko pochylę głowę przed Nymeria, której porady na temat laktacji bardzo mi pomogły.
Serdeczne gratki dla Justy (czytałam Twój pamiętnik) i strasznie się cieszę że masz już swoje dzieciątko.
MadaLena30 trzymam kciuki!!
a to moja Barbara
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 18:54
Galaretka, perelka89, haen, MadaLena30, mikado, alus21, Mala_Czarna_89, Paaula84, Nymeria, justa1234, biedroneczka1910, Marta1986, Shibuya, MW26, Paolka_25, monia35, olimama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJusta gratuluję !
Kitaja , Sajgonara cóż pisać , no słodkie mordki i tyle
PYTANIA:
Czy mogę używać jednocześnie ( na zmianę ) dwóch różnych kremów do pupy
Czy zmienić już smoczek w butelce na 1+ ?
Jak poznać ,ze trzeba zmienić już ten smoczek?
Czy to normalne,że z np.ściągne z piersi 60ml i już nie leci a jak przystawie dziecko to sobie spokojnie jeszcze poje?
Muszę zaraz budzić małego bo wczoraj o 21 go kąpaliśmy tak się rozespał.justa1234 lubi tę wiadomość
-
Wuec ci u mnie: dzis zrobilam kilka razy spacer po korytarzu:D, czuje ze jestem na wylocie i lekarze stad juz by mnie wypisali, ale chirurg (ktorego maja na kontrakcie), jeszvze mnie zatrzymal (za co jestem wdzieczna), ale lada dzien mnie wypisza, co mnie cieszy i stresuje bardzo (ze znowu cos pojdzie nie tak). Generalnie czuje, ze im juz przeszkadzam (bo jestem pacjentem wymagajacym dlugoego leczenia i zajmujacy lozko, a raczej 2 itd.), no wiec generalnie jak jest dobrze to wszystlo cacy, a jak problemy to nie bardzo...
Baska widze duza dziewczynka;) aaa ona zaraz ma msc to juz zacny wiek:)
Galaretka mysle ze ze smiczkiem zalezy od tego jak lapczywie dziecko je i czy ma problem z gazami, bo w tym 1+ bedzie wiekszy przeplyw jednak...
Na SR mowili nam, ze laktatorem mozesz wyciagnac mniej niz dziecko by wyssalo.
Moim zdaniem mozesz uzywac 2 roznych kremow na raz, ale to tak intuicja mi mowi:)Galaretka lubi tę wiadomość
-
Galaretka tak możesz używać dwóch kremów do pupy jak nic małemu się nie dzieje. Dziecko jak dobrze przystawiony do piersi zawsze wyciągnie więcej niż laktator. Mleko potrafi produkować się na bieżąco (po stabilizacji) więc jak karmisz dziecko to hormony działają a jak ciągnie laktatorem to maszyna i twój mózg nie pracuje tak jak Przy karmieniu dziecka.
Na temat smoczkow nie wiem nicGalaretka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNymeria mój mozg to od poczatku ciąży nie pracuje.
Młody nie dawno zasnal, kolejny dzień walczymy z zasypianiem. Az mnie sutki bola od mamłania bo chce co 15,min zeby sie polulac.
I jestem glodna, ide spać żeby zagłuszyć ta żądze
Nymeria lubi tę wiadomość
-
Dzieki Haen ze pelnisz warte
Obserwowac sie bede, ale mam pustke w glowie co do tego jak to bylo u Listopadowek... Mhhh chyba Anet chodzila z plamieniami caly dzien...
No nic dzis ktg wiec szpital i tak mnie nie ominie... -
nick nieaktualnyMagdaLena oby to był dobry zwiastun, czekamy na relacje na żywo
Ale mi się dziś nic nie chce , maluszek własnie zasnął, a ja od razu komputer do ręki.
Jestem 3 dzień bez inki bo nie mam mleka a ,że wiało to nie byliśmy na spacerze, chyba się uzależniłam , dziś na bank wychodzimy ! W domu można zgłupieć , przysięgam. A buty zimowe czekają na reaktywacje.
-
Magda ja miałam podobnie. Nitki brązowego późnym popołudniem o 3 nad ranem krew z odpadajacym jak się okazało potem czołem a ja myślałam że to wody bo u mnie taki wodnisty był. Parę godzin później urodził się Wojtuś. No i właśnie ból dosłownie jak na okres. także trzymam kciuki i powodzenia!!
Ale się wscieklam z rana. Mąż specjalnie pojechał 150 km żeby zgłosić młodego a nie pomyślałam jak tam wczoraj dzownilam żeby powieedziec że rodzilam poza mieejscem zamieszkania... I okazało się że zgłosić musimy we Wrocławiu a nie tam skąd jesteśmy. A babka z kadr powiedziała ze dopóki nie dostarcze aktu urodzenia to mi kasy za listopad nie wypłaca. wizytę we wrocławskim urzędzie mamy wyznaczoną na poniedziałek.. będę dziś po 13 dzownic czy kurier im dowiozl zgłoszenia to może uda się dzisiaj...
Nie wiem jak się logistycznie zorganizować Eby pojechać na zdjęcie szwów.. huba będziemy musieli z małym pojechać bo ja karmię na żądanie A mojemu dziecku się jescze to zadanie nowe ustabilizowalo więc karmimy się co godzinę nawet przez godzinę... Amasakra jakąś była dzisiaj w nocy wyglądam jak zombie... A mały znowu na cycku wisi .. jutro mam wizytę położnej więc zapytam co i jak.. może by mi sciagla szwy??