Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ja też w wannie depilacja całego ciała i panika przy siusianiu bo kropka krwi na wkladce- nigdy nie myślałam ze się tak uciesze ze zacielam się
Kurcze to ty się stroisz do tego gina. Miałam kolezanke która tylko w pończochach chodziła smialysmy się ze gin ma odlot jak ona wskakuje na fotel
Ale mi jelita tancza jednak w ciąży organizm daje mi wyraźny znak ze mam jeść zdrowo. Nawet do nabialu się w końcu przekonałam bo strasznie boje się o zębyewulek lubi tę wiadomość
-
Ja sie nie odzywam, bo jestem zestresowana i spanikowana...od 2 dni zero objawow, w tygodniu juz bylo malo, a bylam swiezo po wizycie (gdzie wszystko bylo ok), nawet naciagania brzucha nie czuje, ktore czasami czulam...wczoraj x razy plakalam, dzis ide do pracy i zobaczymy. W czw moge miec usg, tyle, ze nie wiem czy czestotliwisc raz na 1.5 tyg.jednak nie zaszkodzi zakladajac, ze jest ok. W kazdym razie jestem klebkiem nerwow, chociaz i tak mam swiadomosc, ze na tym etapie nie mam na nic wplywu...
-
Mala_Czarna_89: haha w ponczochach moze dlatego ze nie musiala ich sciagac przeciez
Zawsze sie stroje jak wychodze bez tego ani roz
Dzis dalej pobudka o 6 uwzielam sie na ta godzine czy co :o
A mam lekkie mdlosci a wczoraj to myslalam ze na wieczor zeswiruje hehe wiec jest ok -
maia1991: wdlg @ 13 a wdlg usg 12 bo dzidzia niby jest 5 dni mlodsza dzis zobaczymy czy dalej termin sie nam przesuna bo moze pokryc sie z @
-
Shibuya wrote:Dzięki dziewczyny
miło, że ktoś o mnie myśli
dzisiaj ciężki powrót do pracy po tygodniowym zwolnieniu, ale na szczęście wyleczona już jestem.
I tym samym wraacam do Was, bvo siedząc w domu albo spałam, albo oglądałam chirurgów więc mało zaglądałam
Myślałam, że będę się cieszyć że wracam do pracy bo ileż można leżeć, ale powiem Wam, że jakoś radość mnie nie rozpiera... dobrze mi się leżało w domu, nawet bardzo dobrze! I od tego leżenia i ciągłego jedzenia przytyłam w tydzień 3 kg
u mnie w sumie nienajgorzej, ale już mnie drażni, że ciągle coś się u mnie dzieje tzn. plamienia raz na jakiś czas, które wg lekarza są ok, bo nic się nie dzieje, ale mimo wszystko jak się pojawiają to czuję strach i się stresuję, że tym razem jednak nie będzie ok.
Ta choroba, która mnie wymęczyła strasznie, nie sądziłam, że wyleczę się czosnkiem, syropem z cebuli i herbatą z miodem a jednak się udało!
no i od soboty pojawiło mi się zimno na ustach... niby nic, ale jak zaczęłam czytać jak mogę to leczyć w ciąży domowymi sposobami, to wyczytałam, że opryszczka jest bardzo niebezpieczna w ciąży i może powodować poronienie lub wady rozwojowe płodu. I znowu kolejna rzecz do zamartwiania sięczy to się w końcu skończy? Jakiś pech mnie chyba prześladuje.
Może któraś ma/miała opryszczkę w ciąży albo wie coś więcej na ten temat i mnie pocieszy?
Dzisiaj ubierając się do pracy stwierdziłam, że w żadne spodnie z suwakiem się już nie mieszczę (a jak się dopnę, to jest bardzo bardzo ciasno i boję się, że zgniotę malucha) na szczęście mam kilka spodni w gumkę, także na razie nie wybieram się jeszcze na ciążowe zakupy
-
Hej dziewczyny, trzymam kciuki za dzisiejsze USG.
Odebrałam w końcu zalecenia lekarza po tym, jak podesłałam mu wyniki z krzywej cukrowej i załamka, napisał że wskazują u mnie na cukrzycę ciążową, dał skierowanie do Poradni patologii ciąży.
Jestem załamana, całą drogę powrotną z badań wyłam... jeszcze za kółkiem ;[Mala_Czarna_89, skarb15 lubią tę wiadomość
-
I u mnie dzisiaj wizyta, usg na 16. Jeszcze jestem w miarę spokojna. Na szczęście mam trochę roboty, więc głowa będzie zajęta.
Skarbie, Aniu, Szczesciaro powodzenia i spokoju ducha życzę!
Miu będzie dobrze. Ja też po wysokim ciśnieniu wyszłam i ryczalam, ale teraz jest dobrze. Miałaś robione badanie obciążenia glukozą?Mala_Czarna_89, skarb15 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szczęściara jak ty też dziś masz to będzie dobry dzień bo u ciebie zawsze wszystko ok
Miałam taki chytry plan co by dzisiaj pospać do 11 i w ten sposób krócej się stresowaćale od 5 oczy jak 5 zł tylko teraz chwilkę udało mi się zdrzemnąć.
Mi też niezmiennie niedobrze co zrzucam jednak w dużej części ba karb przyjmowanych hormonów. Ale piersi spore sutki nabrzmiałe a syfkow nie mam od początku ani jednego jak przy Laurze- i znow wszyscy mówią ze to chłopiec.
Miu niestety (czyt. Często) tak się zdarza, trzeba będzie przestrzegać diety i wszystko będzie dobrze -
Magu wrote:Miu będzie dobrze. Ja też po wysokim ciśnieniu wyszłam i ryczalam, ale teraz jest dobrze. Miałaś robione badanie obciążenia glukozą?
. Ehhh szukam tej poradni na nfz i chyba znowu prywatnie pójdę. Jeszcze z nerwów mnie kuje w brzuchu, więc już na nospie jadę ;(.