Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Donek, tak jak napisała Izzy, kasę przelewa pracodawca. W moim wypadku było tak, że dostałam normalnie tego samego dnia, co dostałabym od pracodawcy.
Powiem Wam, że teraz w ciąży, jak już jadę samochodem (bo mężuś wykorzystuje, że nie mogę się nawet piwka napić, więc ze wszelakich wypadów wracam ja), to też jestem tak jakby rozkojarzona, ale staram się ze wszystkich sił skupiać na drodze
-
natali101: widzisz jak latwo sie pomylic
To masz coreczke ? ile juz ma ?
No a ja jestem glodna jest wszystko na co nie mam ochoty ochnatali101 lubi tę wiadomość
-
Ginger, dobry kalafior nie jest zly
! Ja sie juz tak opchalam,ze nie wiem czy znajde miejsce na cos dobrego,zapewne zaraz sie zrobi miejsce
Ja nie mam tego problemu z autem bo nie mam prawka. Jakos zawsze mnie odpychalo z moja podzielnoscia uwagi i tysiacami roznych mysli.Mogl mnie kazdy namawiac i za cholere sie nie dalam przekonac
Caly dzien kicham, katar i oczy czerwone szlag trafi te durne pylenie ..!skarb15 lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Rozmarzona : narobilas mi smaka no ale jutro na obiad bede miec kalfiorek ha ! :*
moodliszka: no i co ja mam zjesc jak nic nie ma a jak sie przemusze na kisiel czy jogurt to jem ze skrzywiona mina z przemusu
ja chce zjesc cos na co bede miala ochote ach a nic nie mam .
Mam ochote na : pierogi , ryz z warzywami , spaghetti pizze no ale nie mam a teraz nie bede wieczorem gotowaczjem bulke z serem i z keczupem z piekarnika o !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 19:10
-
Skarb powiem Ci, że ja też czasami się zmuszam, bo jak nie zjem i będę głodna dalej, to będzie jeszcze gorzej
Najbardziej wkurza i zastanawia jednocześnie mnie to, że nawet jeśli jem coś co lubię, smak ma super, ale ja nie mam na to ochoty i wręcz muszę jeść BARDZO BARDZO powoli, bo mam automatycznie odruch wymiotny. No masakra jakaś. Ostatnio tak miałam z budyniem
Jadłam gdzieś po 1/4 łyżeczki, bo jak miałam w buzi więcej, to brało mnie na błeeee...
skarb15 lubi tę wiadomość
-
Modliszka myslalam ze tylko ja jestem taka wybredna i tak mam
jak tylko jem to na co nie mam ochote to tak powoli ze masakra
- no przeciez nie mozemy glodzic dzidziusiow
-
Ehe z checia bym sie podzielila,ale Mezulek jak wpadl z pracy to calego prawie zjadl do obiadu
Ten to dopiero uwielbia kalafiora i brokuly hihi
Czasem sie zastanawiam wlasnie kto tu jest w ciazy jak widze jego mieszanie smakow. Ostatnio zjadl chrupki ostre,serek wiejski,ogorki kiszone,lody i cos tam jeszcze normalnie gorzej miesza jak ja <krzyk>--> ciaza urojona
Modliszka, jak ja Ci zazdroszcze takiej reakcji odwrotnej (po raz kolejny:>)w ciazy! Ja nie chce isc do alergologa by nie pchal mi jakis lekow tylkko przemeczyc ten miesiac bo tyle to zawsze trwa Boje sie jednak czy sie nic nie nasili i czy to nie bedzie wtedy szkodliwe dla Maluszka. Musze temat przemyslec.
Skarb, Kochana ryz mam ugotowany z maselkiem i curry,ale warzyw do tego nie mam tylko sosik slodko kwasny z anasem preferujesz :>?Jestes juz z nami -
Skarb, no jak widzisz, nie jesteś jedyna
Tak jak mówisz nie możemy zagłodzić Maluszków, więc jeść trzeba
Dlatego mimo wszystko zmuszam się do jedzenia, choćby małymi gryzkami. Zauważyłam też, że odrzuca mnie od wszystkiego co jest "na zimno" właśnie. Wolę wszystko jeść na ciepło, mój żołądek to wtedy lepiej znosi
Dlatego zbawienne są dla mnie wszelkiego rodzaju zupy. Ale weź kombinuj co tu jeść ciepłego np. na śniadanie, bo jajecznica i tosty zapiekane już mi się znudziły
Rozmarzona, ja sama byłam w szoku. Myślałam, że będę miała dokładnie tak jak Ty, czyli ogólną masakrę, a tu taka niespodziankaza to niestety odrzuca mnie od tych upałów, a to dopiero początek. Zawsze lubiłam ciepło, ale teraz zdecydowanie wolę gdy mi nieco chłodniej. Może nie dużo dużo chłodniej, ale takie 22 stopnie w tym momencie byłyby dla mnie optymalne. Dlatego cieszę się, że jedziemy latem nad morze, tam zawsze nieco temperatura jest mniej odczuwalna, a jak będą panować straszne upały, to plażowanie do południa będę sobie odpuszczać
-
Rozmarzona : jak moj pisze co je i tak dalej to mam wrazenie ze on jest w ciazy haha
tak miesza ze ojoj
- przezywaja ciaze z nami wiec dlatego tak jest
Preferuje daj mi bo glodna chodze od obiadu i jeszcze nic nie zjadlam
Ja takie rzeczy jak grysik , budyn , jogurt jem na przemus powolutku -
moodliszka: kochana haha
czego my im nie damy to maluszki z nas wyciagnac ale musimy jesc chociazby na chama
Tez tak mam ze wszystko do jedzenia mi sie ponudzilo nie wiem co juz wymyslacmoodliszka lubi tę wiadomość
-
Na cieple sniadania polecam jajecznice na pomidorze, male nalesniki, roznego rodzaju placuszki, omlety no i parowki:P
Co do wyplaty wynagrodzenia: to nie zalezy pd wielkosvi firmy? Chyba gdzies czytalam, ze jak firma do 20 os.to Zus wyplaca pensje, ale to trzeba by sprawdzicmoodliszka lubi tę wiadomość
-
A ja w sumie nie mam odrzutu takiego w trakcie jedzenia,ze musze kesami jesc
Z rana malo jem i cos co naprawde dam rade zjesc typu jogurt czy banan. Natomiast za dnia jak sie przemoge to obiad normalnymi kesami, chyba ze mieso jakies ktore mi roznie podchodzi teraz.
Skarb, przesle Ci poczta tylko nie gwarantuje w jakim stanie dojdzie to zarlo hihi
Modliszka, z upalem racja dlugo nie idzie wysiedziec bo inkubatorek juz calkiem sie przegrzewa i jest masakramoodliszka lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Haen, u mnie pracuje więcej niż 20 osób i pierwszy miesiąc płacił pracodawca, a teraz ZUS. Nie znam się na tych wszystkich zasadach
więc w sumie nie wiem co i jak. Wiem tylko, że teraz płacił mi już ZUS, ale działa to na zasadzie, że przelew mam od pracodawcy jak zawsze, a on rozlicza się odpowiednio z ZUSem.
Co do propozycji na śniadanko ciepłe, skorzystam, skorzystam
Rozmarzona, Ostatnio jechaliśmy samochodem i oczywiście w moją stronę waliło słońceAleż chroniłam brzusio przed nim
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 19:39