Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Izulek jak czytam ile ty razy wstajesz do wc w nocy to zastanawiam sie czy ze mna wszystko ok? Fakt klade sie spac pozno a przed snem wc i wstaje tak ok 5-6 czasami pozniej...... ktos tez tak nie ma potrzeby normalne to?
Czy ktoras z was uzywa balsamu brazujacego? Ja tak,kupilam Dove i smaruje nogi rece dekold ..... bobym chyba nie wytrzymala psychicznie w bieli
Czytalam ze mozna...izulkaa, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Fajnie jak jest mała różnica wieku między dziećmi. Ale np ja zarzekałam się, że nie chcę więcej dzieci, gdy Laura miała kilka miesięcy. I nawet nie chodzi o to, że była nieznośna, bo była wyjątkowo spokojnym dzieckiem, ale przerażały mnie jej choroby.
Z drugiej strony widzę, że teraz zmieniło mi się podejście, mega instynkt macierzyński się włączył i mentalnie bardzo się czuję gotowa, by być mamą, to jest mój czas
Madalena ja raz wstaję co 3h siusiu, a raz wcale. Myślę, że nie masz się czym przejmować (a raczej cieszyć), taki masz organizm i jużznów wracając do mojej córci: potrafiła całą noc nie zasiusiać pampersa jako dzidziuś, w nocy nigdy nie wstaje do wc, mimo , że w roku szkolnym chodzi spać o 20-21 i wstaje po 7 taki typ
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 10:02
MadaLena30 lubi tę wiadomość
-
Ja w nocy w ogóle nie wstaję to toalety. Nooo może raz,ale to są bardzo sporadyczne sytuacje. Cieszę się bardzo, bo wysypiam się dzięki temu
Izulka, kiedy badałaś ostatnio mocz? Wstawanie co godzinę musi być niezłą katorgą, współczuję...perelka89 lubi tę wiadomość
Synuś
-
MagdaLena30 u nas w domku jest Lena i Oliwia
Moje propozycje to Zojka, Nadia, Dalia i Bianka
za to mojego: Antosia i pare innych starodawnych
Ogólnie nastawiałam się na chłopca i tak bardzo marzyliśmy o synku a tu taki psikus nam wyszedł i wątpie ze sie coś juz zmieni:(
perelka89, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-
Dalej mnie ciagnie po bokach mysle ze to nic zlego wzielam o 10 leki i czekam na efekt zaczynam sie martwic
-
tez sie wlasnie zastanawiam nad tym Ost. brzuszek rosl sobie potem stal sobie w miejscu moze teraz dalej rosnie nie wiem
ale boje sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 10:38
-
a ja mam dopiero wizyte na nastepny tydz w czwartek , bylam w tamtym tyg w piatek i bylo wszystko ok niby ...
ech .
-
Mała Czarna mam dokładnie to samo z tymi piersiami, najpierw przeraziłam się, jak zobaczyłam siare, teraz się już przyzwyczaiłam i poczułam takie malutkie guzki, to moja pierwsza ciąża i wszystko za każdym razem wydaje mi się dziwne
perelka89, Mala_Czarna_89 lubią tę wiadomość
-
MadaLena30 wrote:Natali skoro masz juz doswiadczenie ze znieczulenem przy porodzie to jakie jest Twoje nastawienie tym razem. Bedziesz chciala skorzystac z niego? Jaka jest twoja opinia? Bo z czytaniem ksiazki to lekka przesada nie oszukujmy sie
Będę korzystać ze znieczulenia. Fakt wydłuża poród ale ja wiem,że nie dam rady bez. Każdy ma inny próg bólu i inny poród. Nie wyobrażam sobie 10 godzin ze skorczami i bólami. Fakt poród z Nati był wywołany oksytocyna, a to potęguje ból. Tak mówiła położna. Teraz chcę jechać dopiero do szpitala jak wody mi odejdą.perelka89, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-
byłam wczoraj u swojej gin, z dzidzią jest wszystko ok
ale dalej nie wiem czy to chłopczyk, czy dziewczynka. W pon idę na połówkowe, już nie mogę się doczekać, ach. Pytałam swojej lekarki o te skurcze macicy, bo też mi się zdarzają, rzadko, ale raz na kilka dni czasem są, powiedziała, że mam się tym nie przejmować, że jest to normalne, macica ćwiczy skurcze do porodu, problem pojawia się, kiedy robią się np. 10 na h
natali101, Molcia, skarb15, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Mała Czarna, cały czas mnie teść namawia abym jechała z nimi. Mąż oczywiście,że nie ma takiej opcji,bo nikt nie będzie szukał IP. O i taka to rozmowa z moim ślubnym.
Jak pojedzie to może zrobimy mały remont w pokojach, bo później szkoła, a nie chcemy zaburzac jej rytmu. Wystarczająco zburzony zostanie w listopadzie.perelka89 lubi tę wiadomość
-
Zorro robiłam wczoraj mocz
Jutro jadę do gin to zobaczymy co powie
Teraz tez duzo pijew te upały wiec może dlatego
Tez nie dam rady raczej bez znieczulenia.. Ja wiem jak przechodziłam okresy.. Wyciera z zycia, umierałam na podłodze.. Najgorzej jak w pracy zlapalo..od razu na pogotowie.. I takie życie.. Zawsze myślałam wtedy czy poród ma boleśniejsze skurcze bo,jak tak to nie dam rady..w sumie skurcze porodowe sa motywujące bo przynajmniej wiesz ze do czegos to dąży..ze niedługo dzidziuś bedzie na świecie jak się to przetrwa..
Oby mi te okresy bolące minęły bo nie wyobrażam sobie byc sama w domu z małym dzieckiem i miec ten atak.. Nie dala bym rady wstac nawet do dziecka..oby przeszlo po porodzie...
Skarb mój gin jak mnie bada to nie raz odbiera telefonyco prawda daje krótkie informacje przez Tel ale zawsze
wtedy sobie mysle ze jak ja dzwonie do niego to tez może inna badać akurat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 11:28
perelka89, skarb15 lubią tę wiadomość