X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE Mamusie 2023
Odpowiedz

LUTOWE Mamusie 2023

Oceń ten wątek:
  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 16 czerwca 2022, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna trzymam mocne kciuki ✊ musi być dobrze ❤️
    Ja w 1wszej ciąży miałam krwiaka, o którym nie wiedziałam i na początku 8tc miałam krwawienie ze skrzepami. Na USG okazało się, że na szczęście był pod fasolką i dzięki temu nie "pociągnął" jej ze sobą. Pomyślałam sobie, że skoro krwiak fasolce nie straszny, to musi być dziewczynka o walecznym nastawieniu o czym przekonuje się teraz każdego dnia 😅😁

    Maija lubi tę wiadomość

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • kurczak Autorytet
    Postów: 514 227

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!
    Chciałam dołączyć do Waszej społeczności już na OvuFriend, dodać się do czerwcowego testowania, ale... bałam się "porażki" 🙄 Stwierdziłam, że najpierw się przebadam i potem rozpoczniemy prawdziwe starania. Tymczasem...jeden cykl, majowy i jest 😳❤️ Zaczęły mnie boleć piersi, a okres nie przychodził. Zrobiłam test na "odczepne" i była lekka kreska, dwa dni później już wyraźna 😍
    Aktualnie, wg OM 5 + 3. U gina byłam na pewno za szybko, bo 4+ 6 chyba i był tylko i aż pęcherzyk, ale upewniło nas to w tym, że jestem w ciąży ❤️
    Jako obserwatorka na tamtym forum bardzo dużo się od Was dowiedziałam, postanowiłam dołączyć do społeczności ❤️

    Kolejne badania za 3 tygodnie, w międzyczasie zapisałam się do rodzinnego na rutynowe badania.
    Pracuję cały czas, jednak w handlu, więc fizycznie, trochę pracy z towarem, dużo chodzenia także, zastanawiam się jak długo wytrzymam... Jak wracam z pracy przyciąga mnie jedynie kanapa 🧐

    Gratulacje dla Was wszystkich i zdrówka dla przyszłych fasolek 🤗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2022, 07:55

    Maija lubi tę wiadomość

    202302176752.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Olencja, obydwa transfery się od razu przyjęły? Tzn dwa transfery i dwie ciąże? Pytam bo ja miałam 9 transferów i żaden nawet na chwilę się nie przyjął. Moje trzy ciąże są naturalne, a wcześniej przez 3 lata robiłam ivf..
    Pierwszy beta zero. Kurcze dziewięć nieudanych a ciążę naturalne?😮 Jest na to jakieś wytłumaczenie ?


    u5cvp2.png
  • JustynaJustyna Przyjaciółka
    Postów: 80 32

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartitaS wrote:
    Justyna trzymam mocne kciuki ✊ musi być dobrze ❤️
    Ja w 1wszej ciąży miałam krwiaka, o którym nie wiedziałam i na początku 8tc miałam krwawienie ze skrzepami. Na USG okazało się, że na szczęście był pod fasolką i dzięki temu nie "pociągnął" jej ze sobą. Pomyślałam sobie, że skoro krwiak fasolce nie straszny, to musi być dziewczynka o walecznym nastawieniu o czym przekonuje się teraz każdego dnia 😅😁

    Dziękuje 🥰 mam nadzieje ze wszystko dobrze się ułoży i po cichu liczę na dziewczynkę bo w domu mamy już synka ale to jeszcze wszystko może się wydarzyć.

  • Maija Autorytet
    Postów: 735 539

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaJustyna wrote:
    Dziękuje 🥰 mam nadzieje ze wszystko dobrze się ułoży i po cichu liczę na dziewczynkę bo w domu mamy już synka ale to jeszcze wszystko może się wydarzyć.
    Też mam krwiaczka, ale jestem dobrej myśli (jest w fazie organizacji, czyli już ostateczna faza, mam nadzieję, że się wchłonie). U mnie w domu też synek, 2.5 letni, więc zbytnie polegiwanie na kanapie należy do tych trudnych do zrealizowania założeń ☺️ że względów czysto ekonomicznych, chciałabym drugiego chłopca (bo i wszystkie ubranka i później wspólny pokój byłby super rozwiązaniem), ale oczywiście z córeczki też bardzo będę się cieszyć 😁 najważniejsze, by było zdrowe, teraz już się nic innego dla mnie nie liczy 🥰

    Córeczka 18.01.2023 <3
    Syn 2019 <3

  • JustynaJustyna Przyjaciółka
    Postów: 80 32

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maija wrote:
    Też mam krwiaczka, ale jestem dobrej myśli (jest w fazie organizacji, czyli już ostateczna faza, mam nadzieję, że się wchłonie). U mnie w domu też synek, 2.5 letni, więc zbytnie polegiwanie na kanapie należy do tych trudnych do zrealizowania założeń ☺️ że względów czysto ekonomicznych, chciałabym drugiego chłopca (bo i wszystkie ubranka i później wspólny pokój byłby super rozwiązaniem), ale oczywiście z córeczki też bardzo będę się cieszyć 😁 najważniejsze, by było zdrowe, teraz już się nic innego dla mnie nie liczy 🥰

    Ja nawet nie wiem w jakiej jest fazie na usg pokazał mi lekarz jak wyglada i opisał go sobie krwiak? Bo tak mu to wyglada. I mówił ze ma nadzieje ze się wchłonie i na to liczy. Jutro jeszcze mam wizytę u mojej Pani doktor która prowadziła mi ciąże z synem. Ma super sprzęt i mam nadzieje ze u niej lepiej to będzie widać i coś więcej powie. Dokładnie najważniejsze zeby były zdrowe 🥰

  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, super, że zostajesz z nami! Odpoczywaj i dbaj o siebie na tyle, na ile możesz, trzymamy mocno kciuki! :) Daj znać po jutrzejszej wizycie, co powiedziała Ci Twoja lekarka :)

    kurczak, ja też chodzę ciągle zmęczona, najchętniej bym sobie robiła drzemki w pracy. Dzisiaj wolne i spałam do 12, co nigdy mi się nie zdarza... I dalej jestem cała obolała i zmęczona.

    kurczak, JustynaJustyna lubią tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku ja za to prawie nie mam ciążowych dolegliwości. Jedynie cycki bolą i tętno mocno rośnie przy byle wysiłku. Zmęczenie było wcześniej, teraz w sumie cały dzień mam podobny poziom energii, no ale jestem na urlopie i dużo odpoczywam, więc może dlatego tak już tego nie odczuwam. Wolałabym czuć bardziej że jestem w tej ciąży, bo w poprzedniej czułam tyle samo co teraz i moje obawy okazały się wtedy słuszne.

    Dziewczyny z krwiaczkami trzymam kciuki, żeby szybko się wchłonęły i żeby nic już Was nie niepokoiło.
    I w ogóle fajnie, że nas coraz więcej tutaj. 💚

    JustynaJustyna lubi tę wiadomość

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa, ja poza tym zmęczeniem też nic :) nawet piersi mnie nie bolą, nie urosły nic a nic, ale staram się nie przejmować tym. Co ma być to będzie, do wizyty już coraz bliżej i wtedy się wszystko okaże :)

    Akataa lubi tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ a kiedy masz wizytę? Ja idę 22.06 i już się nie mogę doczekać. ☺️

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • kurczak Autorytet
    Postów: 514 227

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    kurczak, ja też chodzę ciągle zmęczona, najchętniej bym sobie robiła drzemki w pracy. Dzisiaj wolne i spałam do 12, co nigdy mi się nie zdarza... I dalej jestem cała obolała i zmęczona.

    O tak! Drzemki w pracy byłyby OK 🤣

    Akataa tak! Tętno! Znacznie wzrosło mi tętno spoczynkowe 😳 Jestem osobą bardzo aktywną i raczej spoczynkowe miałam około 55, teraz bliżej 70...

    Dobrze, że jesteście - poza moim mężem i szefową jeszcze nikomu nie powiedzieliśmy, więc czytanie Waszych informacji i ewentualna możliwość poradzenia się jest niezastąpiona 😍

    202302176752.png
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurczak wrote:
    O tak! Drzemki w pracy byłyby OK 🤣

    Akataa tak! Tętno! Znacznie wzrosło mi tętno spoczynkowe 😳 Jestem osobą bardzo aktywną i raczej spoczynkowe miałam około 55, teraz bliżej 70...

    Dobrze, że jesteście - poza moim mężem i szefową jeszcze nikomu nie powiedzieliśmy, więc czytanie Waszych informacji i ewentualna możliwość poradzenia się jest niezastąpiona 😍
    Taaa ja też trenowałam przed ciążą i spoczynkowe miałam koło 53, teraz niby 58, ale każdy wysiłek sprawia, że szybko rośnie. Jestem teraz pod namiotem nad jeziorem i żeby pójść do toalety muszę pokonać taką niewielką góreczkę, 3 kroki pod górkę i serce wali 110 na min. 🤣 Gdzie ja na co dzień w górach mieszkam i dużo po górach chodziłam, więc nie powinnam mieć problemu z takim byle wzniesieniem, ale jest masakra. Zawsze myślałam, że w ciąży będę aktywna, ale jak tak dalej będzie, to chyba zostanę wyłącznie przy robieniu na drutach. 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2022, 14:29

    kurczak lubi tę wiadomość

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • kurczak Autorytet
    Postów: 514 227

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa wrote:
    Zawsze myślałam, że w ciąży będę aktywna, ale jak tak dalej będzie, to chyba zostanę wyłącznie przy robieniu na drutach. 🤣

    Hahaha ❤️ A pracujesz cały czas? Może bez pracy będzie lżej i wtedy włączymy aktwny tryb? Ja w pracy przemierzam około 10km dziennie podczas zmiany, czasem dojeżdżałam do niej rowerem. Teraz sobie tego nie wyobrażałam, ulga jak wsiadam do auta 🤣

    Udanego pobytu pod namiotem 😇

    Akataa lubi tę wiadomość

    202302176752.png
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurczak wrote:
    Hahaha ❤️ A pracujesz cały czas? Może bez pracy będzie lżej i wtedy włączymy aktwny tryb? Ja w pracy przemierzam około 10km dziennie podczas zmiany, czasem dojeżdżałam do niej rowerem. Teraz sobie tego nie wyobrażałam, ulga jak wsiadam do auta 🤣

    Udanego pobytu pod namiotem 😇

    Pracuję, ale u mnie nie dość, że to praca przy kompie, to jeszcze z domu, więc ruchu tu za bardzo nie mam. 😅 Także pozostaje liczyć, że może w 2 trymestrze serducho już się trochę zaadaptuje i będzie lżej.

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • JustynaJustyna Przyjaciółka
    Postów: 80 32

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Justyna, super, że zostajesz z nami! Odpoczywaj i dbaj o siebie na tyle, na ile możesz, trzymamy mocno kciuki! :) Daj znać po jutrzejszej wizycie, co powiedziała Ci Twoja lekarka :)

    kurczak, ja też chodzę ciągle zmęczona, najchętniej bym sobie robiła drzemki w pracy. Dzisiaj wolne i spałam do 12, co nigdy mi się nie zdarza... I dalej jestem cała obolała i zmęczona.

    Dziękuje! Tez się cieszę ze mogłam do Was wrócić i mam nadzieje ze już tu zostanę 🙂 oczywiście ze dam znać 🙂

  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa wrote:
    Monk@ a kiedy masz wizytę? Ja idę 22.06 i już się nie mogę doczekać. ☺️
    Idę w poniedziałek, 20.06 :) staram się nie przejmować, ale wieczorami już troszkę gorzej mi się zasypia, gdzieś tam podświadomie chyba się powoli stresuję 😁

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tętno wyższe i ogólnie złe samopoczucie w pracy, bez klimy, bo większości przeszkadza... Ja nie mogę wysiedzieć bez, szczególnie teraz, więc chyba będę próbować załatwić sobie home office. Wtedy odpadnie mi dojazd do pracy, wstanę sobie później i nie będę tak zmęczona, bo teraz to tragedia jakaś. Dzisiaj dopiero niedawno jakoś zaczęłam funkcjonować, a tu już się wieczór zbliża 😁

    kurczak lubi tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś powtórzyłam betę i mam po dokładnie 48 godz wynik: 12240. (Pierwszy wynik 7386). Przyrost w normie według kalkulatorów...
    Wizyta we wrotek o 18, więc widzę że przyszły tydz będzie dla wielu z nas bardzo emocjonujący!!

    age.png
    age.png
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    U mnie tętno wyższe i ogólnie złe samopoczucie w pracy, bez klimy, bo większości przeszkadza... Ja nie mogę wysiedzieć bez, szczególnie teraz, więc chyba będę próbować załatwić sobie home office. Wtedy odpadnie mi dojazd do pracy, wstanę sobie później i nie będę tak zmęczona, bo teraz to tragedia jakaś. Dzisiaj dopiero niedawno jakoś zaczęłam funkcjonować, a tu już się wieczór zbliża 😁
    A to ja mam na odwrót, rano szybko się budzę i od razu mam full energii, a pod wieczór to już tylko ziewam i wyczekuję pory spania. Co ciekawe, przed ciążą poranki miałam bardzo ciężkie (odkąd mam niedoczynność tarczycy), miałam problem wstać o 8, a potem ze 2h się dobudzałam. Teraz zupełnie inaczej i po tym jak mi się zdarzyło wstać bez problemu przed budzikiem pomyślałam, że chyba się w tym cyklu udało, bo w poprzedniej ciąży miałam tak samo. Jak poroniłam momentalnie wróciłam do trybu "poranne zombie". Bardzo ciekawe czemu tak się dzieje.

    Sansivieria bardzo ładna beta, pamiętaj, że przy wartościach powyżej 1000 te przyrosty nie są już tak spektakularne, ale Twój jest i tak super.
    Oj tak, emocji będzie sporo. Ja mam wizytę dopiero o 19, więc już wiem, że ta środa będzie ciężka. 🙈

    Gruszka77 lubi tę wiadomość

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 17 czerwca 2022, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa, dzięki, no właśnie na początku te przyrosty po 48 godz są grubo ponad 2 razy więcej, więc dzis tez myslalam ze będzie więcej, ale pamiętam że później powyżej tysiąca już wolniej beta wzrasta. Jestem dobrej myśli!

    age.png
    age.png
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ