LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Gruszka77 wrote:U mnie też pierwsze i rozumiem stres dlatego na uspokojenie napisze, że piersi przestały mnie boleć dzien przed ostatnim usg, na ktorym bylo bijące serduszko i od tego czasu tylko czasami, pewnie odezwą się jeszcze pozniej
A swoją drogą - czy zabieracie swoich Partnerów na USG? To przed prenatalnym? Zastanawiam się, czy na to w 9 tyg zabrać męża ze sobą by się troche lepiej 'oswoił' -
Monk@ wrote:bardzo miło z Twojej strony przyznam szczerze, że też miałam taki plan kiedyś, ale tak się z nimi zżyłam, że ciężko się rozstać. W dodatku to forum nie ma aplikacji, więc ciężko mi się w ciągu dnia z niego korzysta ale oby już niedługo
Oczywiście ja też się z tamtego wątku nie ruszam i na kolejnych tez będę, aż wszystkie nasze koleżanki zobaczą 2 kreski i racja, aplikacja to duże ułatwienie.
-
Gruszka77 wrote:
A swoją drogą - czy zabieracie swoich Partnerów na USG? To przed prenatalnym? Zastanawiam się, czy na to w 9 tyg zabrać męża ze sobą by się troche lepiej 'oswoił'
Mój podekscytowany, chciał isc ze mną juz na pierwszą wizytę za tydzień (5+5), ale poprosilam zeby pojechał ze mną i poczekał w poczekalni albo na zewnątrz. Boję się jechać sama, bo ostatnio na takiej wizycie dowiedziałam się, że nic z tego, a nie chcę żeby wchodził, bo jeszcze wcześnie i jeśli coś będzie widać to niewiele...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2022, 21:11
-
eRKow. wrote:A w którym tygodniu byłaś na pierwszej wizycie? Ja mam ustawioną na 5+0, to nie za wcześnie?
Ja na pierwszej byłam 5+2. Plusy są takie, że od razu morfologia, TSH, czystość pochwy - szybciej można zareagować jeśli coś jest nie tak. Minus jest taki, że jak najszybciej chcesz jednak zobaczyć i usłyszeć zarodek więc kolejna wizyta około tydzień póżniej i portfel kuleje Ale ja np nie wytrzymałam
Dziś rano po raz pierwszy zauważyłam lekkie brązowe plamienie. Mam Duphaston (2x1), myślę ew zwiększyć 3x1 dzisiaj Stresik jest spory nie ukrywam :< -
Ja cała ciąże z synkiem chodziłam na każda wizytę z mężem i w tej ciąży również tak będzie 😁 pytałam nawet gina czy możemy przyjść z małym jak nie będziemy mieli z kim go zostawić i mówi, ze możemy na każda wizytę go zabierać
A ja dalej chora jak pies, chyba mi się zrobiło zapalenie krtani półtora miesiąca temu miałam usuwane migdały i zawsze męczyły mnie anginy, wiec teraz wszystko jest nowością. Mam nadzieje, ze to nie wpłynie na dzidziusia -
Gruszka77 wrote:Ja na pierwszej byłam 5+2. Plusy są takie, że od razu morfologia, TSH, czystość pochwy - szybciej można zareagować jeśli coś jest nie tak. Minus jest taki, że jak najszybciej chcesz jednak zobaczyć i usłyszeć zarodek więc kolejna wizyta około tydzień póżniej i portfel kuleje Ale ja np nie wytrzymałam
Dziś rano po raz pierwszy zauważyłam lekkie brązowe plamienie. Mam Duphaston (2x1), myślę ew zwiększyć 3x1 dzisiaj Stresik jest spory nie ukrywam :<Gruszka77 lubi tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Hej,jestem po pierwszym usg, prawdopodobnie 7tydzien leci,serce bije. Po9latach drugi transfer. Nie mam wymiotów ani mdłości,czuje się kiepsko ale to przez stres w pracy i w domu bo mam chorego kociaka. Cycki dziś już mniej bolą,może wreszcie założę jakiś tanio bo dziś w dodatku mam wesele. Cały czas żyje w strachu czy do kolejnej wizyty zarodek dożyje. Nie wiem na co zwracać uwagę gdyby coś się zaczynało dziać. Gdy przestaje bić serce to jak to wygląda?
-
olencja wrote:Hej,jestem po pierwszym usg, prawdopodobnie 7tydzien leci,serce bije. Po9latach drugi transfer. Nie mam wymiotów ani mdłości,czuje się kiepsko ale to przez stres w pracy i w domu bo mam chorego kociaka. Cycki dziś już mniej bolą,może wreszcie założę jakiś tanio bo dziś w dodatku mam wesele. Cały czas żyje w strachu czy do kolejnej wizyty zarodek dożyje. Nie wiem na co zwracać uwagę gdyby coś się zaczynało dziać. Gdy przestaje bić serce to jak to wygląda?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2022, 15:33
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Maija wrote:Spokojnie, wiele kobiet plami w ciąży, masz leki, więc jesteś zabezpieczona, na tyle ile możesz, na tym etapie ciąży.
Dzięki bardzo za te słowa. Ogólnie już przed ciąża czytałam nieco BellyBF i naprawdę doceniam to wsparcie, które dajecie 🤗 zobaczymy jak jutro z tym plamieniem ale zajrzałam w kalendarz i jest opcja ze zbiega się to z moja miesiączka, która powinna być. Może dlatego. Jeśli nie przejdzie lub się nasili zgłoszę się w pn do lekarza.Maija lubi tę wiadomość
-
Maija wrote:Majowa nadzieja, jak u Ciebie? Dziś miałaś wizytę? 😊
Nie dość że ciążowe zmęczenie to jeszcze mam zatoki chore:/
Byliśmy wczoraj na wizycie. Mamy serduszko 🥰🥰🥰 bije 130 uderzeń, mała zabka ma około 1 cm. Nie ma krwiaka na całe szczęście nigdzie. Bardzo się tego bałam, bo w pierwszej ciąży mialam i musiałam bardzo na siebie uważać.
Kolejną wizytę mam 13 lipca
16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
Gruszka77 wrote:Dzięki bardzo za te słowa. Ogólnie już przed ciąża czytałam nieco BellyBF i naprawdę doceniam to wsparcie, które dajecie 🤗 zobaczymy jak jutro z tym plamieniem ale zajrzałam w kalendarz i jest opcja ze zbiega się to z moja miesiączka, która powinna być. Może dlatego. Jeśli nie przejdzie lub się nasili zgłoszę się w pn do lekarza.
Też plamiłam ale biorę ten duphaston i plamienia po około tygodniu minęły.
A Ty coś bierzesz ?16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
Gruszka77 wrote:Dzięki bardzo za te słowa. Ogólnie już przed ciąża czytałam nieco BellyBF i naprawdę doceniam to wsparcie, które dajecie 🤗 zobaczymy jak jutro z tym plamieniem ale zajrzałam w kalendarz i jest opcja ze zbiega się to z moja miesiączka, która powinna być. Może dlatego. Jeśli nie przejdzie lub się nasili zgłoszę się w pn do lekarza.Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
Majowa_nadzieja wrote:Przepraszam że odzywam się dopiero dzisiaj ale jestem tak zmęczona ostatnio
Nie dość że ciążowe zmęczenie to jeszcze mam zatoki chore:/
Byliśmy wczoraj na wizycie. Mamy serduszko 🥰🥰🥰 bije 130 uderzeń, mała zabka ma około 1 cm. Nie ma krwiaka na całe szczęście nigdzie. Bardzo się tego bałam, bo w pierwszej ciąży mialam i musiałam bardzo na siebie uważać.
Kolejną wizytę mam 13 lipcaMajowa_nadzieja lubi tę wiadomość
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
olencja wrote:Hej,jestem po pierwszym usg, prawdopodobnie 7tydzien leci,serce bije. Po9latach drugi transfer. Nie mam wymiotów ani mdłości,czuje się kiepsko ale to przez stres w pracy i w domu bo mam chorego kociaka. Cycki dziś już mniej bolą,może wreszcie założę jakiś tanio bo dziś w dodatku mam wesele. Cały czas żyje w strachu czy do kolejnej wizyty zarodek dożyje. Nie wiem na co zwracać uwagę gdyby coś się zaczynało dziać. Gdy przestaje bić serce to jak to wygląda?
W pierwszej ciąży bylam mega tym zestresowana. W 6 tyg zniknęły praktycznie wszystkie objawy, czulam się jak przed ciążą,ale wszystko było dobrze i dzisiaj córeczka kończy 13 msc. Teraz wiem, że też będę świrowac .. juz świruje 🤣🤦♀️ poki co wrażliwe cycki i od czasu na czasu pobolewa brzuch. Czekam cierpliwie jednak na wizyte, modląc się aby było wszystko dobrze ❤😊16.05.2021r. KLARA 🩷
Starania o drugiego maluszka od 05.2022r. ❤
27.07.2022r. 10+2 - Aniołek [*] (wada genetyczna )
Styczeń 2023r. - cb 💔
08.11.2023r. Antoni 🩵❤️🩹🌈 -
Cześć dziewczyny! Nie uwierzycie! Cały poniedziałek przepłakałam ze mam słabe wyniki bety i nic z tego raczej nie będzie we wtorek umówiłam się do lekarza bo tygodnia nie wytrzymam w tej nieświadomości co się ze mną dzieje. Poszłam do lekarza a on mnie uspokaja ze moje przyrosty bety w ciągu 72 h są okej. Zdziwiłam się bardzo ale i ucieszyłam. Zrobił usg i jest pęcherzyk niestety tez jest krwiak 1.25 cm i przez niego mam ciąże zagrożona poronieniem 😔 przepisał mi 2x dziennie progesteron 2x dziennie luteinę. Usłyszałam od niego ze ma nadzieje ze krwiak się wchłonie a ciąża będzie się ładnie dalej rozwijać bo są szanse na to ale tez mnie chłodził tym ze jest duże zagrożenie. Mam dużo leżeć oczywiście od razu l4 nic dźwigać i się oszczędzać. Za dwa tygodnie do kontroli. W sobotę jeszcze jadę do moje pani ginekolog bo zwolnił się termin i dzwoniła czy nie chce przyjechać i jadę zobaczę co ona mi powie niestety muszę do niej dojeżdżać 75 km ale tak jej ufam i wiem ze ona mi powie jakie są dalsze prognozy bez mydlenia oczu. Bardzo się cieszę ze są dla nas szanse ale z drugiej strony jestem przerażona. Wszystkim dziewczyna gratuluje dwóch kreseczek na testach i bijących serduszek ❤️
Gemma19 lubi tę wiadomość
-
Justyna, świetnie wieści, oczywiscie poza krwiakiem. Ale teraz jesteś pod szczególną opieką, jesteś obstawiona progesteronem, będziesz leżeć i odpoczywać, więc ja to widzę bardzo pozytywnie!!! W mojej poprzedniej ciąży tez miałam krwiaka zaraz na początku ale około 10 tyg juz sie wchłonął i później nie było żadnych zagrożeń. Wiec teraz odpoczywaj, myśl pozytywnie, bierz sumiennie luteinę i będzie dobrze!!
-
Sansivieria wrote:Justyna, świetnie wieści, oczywiscie poza krwiakiem. Ale teraz jesteś pod szczególną opieką, jesteś obstawiona progesteronem, będziesz leżeć i odpoczywać, więc ja to widzę bardzo pozytywnie!!! W mojej poprzedniej ciąży tez miałam krwiaka zaraz na początku ale około 10 tyg juz sie wchłonął i później nie było żadnych zagrożeń. Wiec teraz odpoczywaj, myśl pozytywnie, bierz sumiennie luteinę i będzie dobrze!!
Ciężko się leży kiedy dwulatek lata wszędzie ale muszę to pogodzić niestety mój mąż pracuje 24h wiec cała dobę jestem sama. Mama mi będzie pomagać na tyle ile może. Ale zrobię wszystko żeby szczęśliwie wszystko się skończyło 🙂