Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pół dnia nie mogłam nic napisać. Teraz jak sie dorwę to post na pół strony wywalę
Po pierwsze dzięki dziewczęta za komplementy dla urody mojego synka. Normalnie nie wiem po kim on to odziedziczył... A do rybek szkolony od małego. U dziadków ogląda też w akwarium
Lexi- u nas mały woli gryzaka. Tego z takimi okręgami dwoma, ale figurkę też śrupie. I on uwielbia. Na początku trochę daje lateksem, ale jak już sobie po swojemu wymemła dzidzia to najlepszy gryzak. Łatwo go wziąć w łapkę. A figurkę często obraca do góry nogami i konsumuje kopytko no ale jak widzisz biedroneczkowej Sofijce nie podpasował. Chyba musisz zaryzykować. Ja słyszałam, ze grzybki też są fajne.
U nas dziewczynki żłobki i przedszkola też tańsze niż piszecie. Nawet prywatne. Także zapraszam na prowincję!
Ja tam też gdybym miała wybór siedziałabym w domu. Zawsze marzyła mi się praca w domu. Zawsze. No ale rzeczywistość jest inna.
Iwa, ale akurat książki w prawie wszystkich klasach podstawówki to za darmo są. Rządowe i dziedziczne. Teraz trzeci rok. Też popieram aby zamiast dawać te 500 budżet przeznaczyć na budowę przedszkoli, bo u nas w małej miejscowości jest problem. To co dopiero w dużych miastach.
-
u mojego to przoduje agresja i samookaleczanie np. osatnio tak mnie drapnął że rozwalił mi wargę do krwi Sobie w nos czymś przywalił i ciut krwi mu poszło ale widac było że skórę przeciął, ale w ogóle nie płakał. A jak miał ok 3ms to w ataku szału sam sobie przywalił z pięści w wargę i ją rozciął po czym poszedł spać. A teraz zauważyłam że zawsze jak je z lewego cyca to wali się po głowie prawą ręką17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Bagabaga wrote:Gorgeus Jaś jest superprędki w nadrabianiu tego, czego mu wcześniej nie było wolno. Gratulacje i aż strach co to on będzie teraz wyczyniał chyba Jagodę przegoni
Przeraża mnie to, że już na sekundę nie mogę go zostawić. Pójdę tylko do łazienki, przychodzę, a on już w zupełnie innym miejscu niż był... A tak grzecznie leżał
-
Lexi, cieszę się jakbym to ja była w ciąży! A to podwójna radość, bo bratowa męża też w ciąży. Chociaż w zasadzie jakbym teraz zaszła to nie cieszyłabym się zbyt mocno, bo jakoś nie mogę wyobrazić sobie, żebym po cc już nosiła maluszka... Może dlatego, że miałam te zapalenie macicy i wbiłam sobie do głowy, że muszę poczekać chociaż rok.
Ja już poważnie zastanawiam się nad życiem po tym, jak Jaśko skończy rok. Muszę poważnie pogadać z mężem, a nie jest to łatwe, bo on zamiast powiedzieć szczerze co myśli, to tylko przytaknie i w końcu nie będę wiedziała, jak podchodzi do sprawy.
Jaśko od wczoraj mówi "ma" albo "mamu" i wszyscy krzyczą do mnie, że już "mama" mówi. Wiadomo, że nieświadomie, ale.... taki kochany
tysiaa93, vayn, Lexi150, Kri lubią tę wiadomość
-
No i stało sie ...wozimy sie w spacerówce
http://static.pokazywarka.pl/i/6861601/961561/image.jpg
Moje dziecię dzis znowu wypowiedziało słowo MAMA
auuuuuuuu
Tulipanku na pewno bedzie wszystko ok,kciukasy zaciśnięte
A teraz czas na drzemkę -chwilo trwaj!
Zosia_wop, tysiaa93, vayn, Lexi150, L, d84, Kri, Tusiaa, dana222 lubią tę wiadomość
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
nick nieaktualny
-
Tak Iwa. Tylko obecne 6 klasy kupują podręczniki. Reszta idzie trybem darmowym. Nie wiadomo ile to potrwa, no bo przecież znowu coś pozmieniali...
Tulipana wszystko będzie OK. Nie ma innej opcji.
D84 może tobie jakiś Rambo rośnie...
d84 lubi tę wiadomość
-
Cały czas mam problem z forum. Tyle chciałam napisać i już nie pamiętam.
Biedroneczko fura świetna! Taka jak ja to mówię "mydelniczka" ze względu na obły kształt. Mało nas takich wózków. Jak mój wybierałam to mi się podbał, a teraz tyyyyyle ich jeździ, ze mam go już dość.
[/u
