Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No i ja też nie załapałam się na fryza Zosi
. No i Kubuś mnie ominął . Jeden dzien bez belly i takie zaległości.
Wczoraj miałam okropny dzień.
Lexi cos mi sie pomyliło z Twoim mężem
może przez jego tryb pracy tak skojarzylam, ze to pewnie kierowca . A mój brat jest taksówkarzem w Szczecinie plus jeździ jako kierowca w piekarni. No i mam też przyjaciolke i jej mąż plus moj były pracuja na tirach. Jak film?
E-Ness duzo duzo siły życzę i zdrówka dla całej czwórki plus 2
A no i jeszcze Lexi który kolor wybralas tego stroju na roczek? Mogłabym prosić zdjęcie 'na zywo'?. Chociaż jak teraz zamówię to ciekawe czy dojdzie..
dorkama lubi tę wiadomość
-
A my dziś mieliśmy ladowanie z łożk ;( przed 5 wstała na cyca jak ja karmiłam to tak mnie w brzuchu zakręciło,ze szok .Wytrzymalam ile mogłam mała puscila cyca i pobiegłam do sracza.Malej dałam smoka i sie odwróciła uznałam,ze poszła spac.Bylo cicho nie odzywała sie wiec siedząc na posiedzeniu rady nadzorczej byłam pewna ze spi.Mylam kurwa juz rece,dosłownie kilkanaście sekund zabrakło.Jak usłyszałam płacz wiedziałam ze spadła z lozka tak sie cieszyłam ze dzis sobota maz w domu ze sobie pospie a z tego wszystkiego nie mogłam spac.
A taka rozluźniona siedziałam i cieszyłam sie ze zdążyłam ze nie osralam sie.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 10:12
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Biedroniu-wspolczuje Sofijce i Tobie nerwow:/ ja nigdy nie zostawiam Jagody samej na lozku, nawet jak spi. Boje sie,wole ja nawet obudzic i nie h krzyczy niz zostawic zeby spadla. Noj Luby to mowi ze i tak ja to nie ominie, ze kazde dziecko spadnie predzej czy pozniej:/ Mam nadzieje ze Sofijce nic nie jest.
-
Tuli naszczescie nic jej nie jest.Poplakala troche z takim żalem poprzutulalam ja i przeszło.Poszla z tatusiem do lozka bajeczki oglądać i po czasie usnela i spała dwie godziny.Miedzy nami jest taka długa poduszka ale z tego wszystkiego nawet nie pomyslałam zeby położyć poduchy.Durna matka i tyle,ale to dlatego ze juz pas startowy był na majtkach i zapierdzielalam do wcSofija
Udalo sie w cyklu
-
Biedronka nie rob sobie wyrzutów, to wszystko wina sraczki i juz! Ostatnio tez w nocy poszlam do łazienki i wrocilam pewnie w ostatniej chwili bo Gabryska zamiast spać siedziała sobie na łóżku. I to w kompletnej ciszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 10:48
♥Gabrysia♥
-
Biedronko Sofijka poprostu wystraszyła się. Biedulka Ucałuj Księżniczkę :* Kurde ja też słyszałam, że każde dziecko ma swój przynajmniej raz
Wiem o czym mówisz... kurde ile razy już też miałam taki zryw, że leciałam z gęsią skórą i myślą że zaraz będę chyba sprzątać mieszkanie ale dziwne bo dopiero tak mi się zrobiło po porodzie. Nie wiem czy to z jakiegoś stresu czy co?
A my szykujemy się z Małżonem na shopping tylko Księciunio wstanie, jedzonko i ognia 
-
Ojej, dzieci na szczęście są z gumy, tak więc luz kupiłam kojec drewniany małemu bo po dużym pokoju harcował i sprzęty elektroniczne miały dość
A macie już może upatrzone jakieś spodnie czarne najlepiej na święta? Żeby w dresach nie szedł? Ja kupiłam body moja pierwsza gwiazdka z imieniem na allegro polecam http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6534013106
Mamusia_synusia lubi tę wiadomość
-
D84 tak mi sie przypomniało. Ostatnio pisałaś o wymiarach dziecka, czy teraz u lekarza jeszcze mierzą te krzywizny, czy jak juz nasze dzieciaki potrafią stać to mierzą normalnie
Kro super bodziaki, dzieki za linka bo miałam właśnie szukać takiego czegoś dla Michała
Kri lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKri na 86 brałaś? Ja wczoraj miałam zamawiać na 80, dobrze że się wstrzymałam nie są jakoś szalenie duże?
Biedronka nie miej do siebie pretensji, czesto to niestety tylko moment i nieszczęście gotowe.
Miałam pomocnika do kebaba, także czekam na reakcje. Chodzi dumna z wąsem z sosu czosnkowego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 12:42
-
Biedronko szkoda mi Sofijki Wiem jak jest. Mój też przedwczoraj zaliczył pierwszego guza. A potem drugiego i trzeciego... I rozwalił wargę. Także wiem...
Ale jak przeczytałam twoją relację to śmiałam się z niej. Z ciebie - nie z biednego dziecka tak dla jasności. Masz taki swobodny sposób mówienia o wstrętnych fizjologicznych rzeczach Nie występujesz w kabarecie?
A do łóżka myślę o czymś takim, bo lubię sobie drzemeczkę zaliczyć ze skunksikiem
http://www.empik.com/summer-barierka-ochronna-do-lozka-biala-summer,p1119215132,dziecko-p
-
nick nieaktualnyBaga nie szaleję, ale ona jak widzi że jemy to zaraz jest obok i paszcze otwiera. Jak nie damy to jest ryk więc to bezsensu a w łazience nie mamy zamiaru się stołować. Ostatnio jadła z nami kurczaka z mieszanką chińską na ostro... oj to dopiero smakowało. No, ale tam wiedziałam co jej daje i nic nie dolegało
-
No swojskiej roboty to mniejszy strach. A tak z budki to cholera wie. Sie zobaczy.
Ja w ciąży pochłaniałem rzeczy na ostro. W ogóle nie czułam ostrości np. Chili i teraz się zastanawiam czy chrupek tez będzie lubił ostre jadło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 13:07
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
