🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny ! Dopisuje się do rodzących w lutym 😊 termin mam na 14.02.2021. We wtorek na USG było widać jak dzidziuś się już rusza 😍 Historia moich starań opisana niżej pod suwaczkiem. Pozdrawiam Was wszystkie ! 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2020, 21:47
hannaha, ann1109, Mama_Zuzia, Inka7, Ewe, Lolita lubią tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
nick nieaktualnyAngelika0507 wrote:Cześć dziewczyny ! Dopisuje się do rodzących w lutym 😊 termin mam na 14.02.2021. We wtorek na USG było widać jak dzidziuś się już rusza 😍 Historia moich starań opisana niżej pod suwaczkiem. Pozdrawiam Was wszystkie ! 😘
-
Sylwunia, tak bardzo mi przykro 😢
Sylwunia82 lubi tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
hannaha wrote:Hej! Rozgość się 😁 W którym tygodniu jesteś?
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Z wydatkow polecam zainwestowac w dobrą poduche do leżenia, ktora potem super sie sprawdzi do karmienia to chyba będzie moj pierwszy zakup na początek 2 trymestru
Ja w segregator nie inwestuje, zwykla teczka mi wystarczyJanek 14
Tymek 11, 5
Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 -
Sylwunia ♥
Ja z poduchy do leżenia nie korzystałam, ale taki rogal do karmienia jest ekstra, polecam baardzo. Segregator według mnie to zbędny wydatek. Wystarczy zwykła teczka i wiedza lekarza.
Ja wczoraj miałam masakryczny wieczór. Mdłości, dreszcze, uczucie rozbicia jak przy chorobie. Brakuje mi już energii, a jednocześnie nie jestem w stanie jeść
Dziewczyny czy lekarze doradzali Wam jakieś konkretne witaminy ciążowe?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 09:00
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Madi, ja biorę elevit, bo muszę mieć bez jodu, który biorę osobno. Ale endokrynolog mi powiedziala, ze bardzo dobrze wybrałam.
Co do poduch, w pierwszej ciazy mialam rogala, w drugiej taki walek z kuleczkami i na pewno wybiorę walek, jest bardziej anatomiczny dla mnie.
Ale poki co zwykłe poduchy jeszcze wystarczają.madiiiii lubi tę wiadomość
Janek 14
Tymek 11, 5
Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 -
madiiiii wrote:Sylwunia ♥
Ja z poduchy do leżenia nie korzystałam, ale taki rogal do karmienia jest ekstra, polecam baardzo. Segregator według mnie to zbędny wydatek. Wystarczy zwykła teczka i wiedza lekarza.
Ja wczoraj miałam masakryczny wieczór. Mdłości, dreszcze, uczucie rozbicia jak przy chorobie. Brakuje mi już energii, a jednocześnie nie jestem w stanie jeść
Dziewczyny czy lekarze doradzali Wam jakieś konkretne witaminy ciążowe?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 09:07
-
Apropos tych segregatorów, Strasznie mnie irytuje mama ginekolog, po prostu nie lubię tej baby i nic mnie nie przekona żeby coś u niej kupić 🙈 myślę że zwykłą teczka wystarczy.
Dziewczyny, czy jazda na rowerze w I trymestrze jest dozwolona? Wybieramy się nad morze i chcieliśmy zrobić sobie jakieś wyprawy rowerowe ale nie wiem czy można? 🙄Majorka lubi tę wiadomość
-
Bajka15 wrote:Apropos tych segregatorów, Strasznie mnie irytuje mama ginekolog, po prostu nie lubię tej baby i nic mnie nie przekona żeby coś u niej kupić 🙈 myślę że zwykłą teczka wystarczy.
Dziewczyny, czy jazda na rowerze w I trymestrze jest dozwolona? Wybieramy się nad morze i chcieliśmy zrobić sobie jakieś wyprawy rowerowe ale nie wiem czy można? 🙄 -
My byliśmy dość aktywni, chodziliśmy prawie codziennie na siłownię, a ostatnio podczas pandemii właśnie jeździliśmy sporo na rowerze.
Też raczej się boje 😓 myślę że podjechanie do sklepu czy krótka przejażdżka nie zaszkodzi ale jednak chyba wycieczki sobie odpuszczę.
Dzięki za pomoc 💓 -
Dziewczyny wczoraj już siedziałam pod gabinetem i przebierałam nogami i nagle zabrakło prądu. Dosłownie jak ja miałam wchodzić. No myślałam że padnę ze szczęścia. Czekaliśmy z 30 min i okazało się że prąd będzie ale po jakiś 3 godzinach może.... grrr... ale nic udało się i dzisiaj mam wizyte na 15.
Mi moja ginekolog zabroniła jeździć, ale to ze względu na wcześniejsze komplikacje i zestaw leków jaki biorę. Ja i tak z tych strachliwych wiec pewnie nie wsiądę już na rower, ale nie wiedząc, że nie mogę jeszcze 10 dni temu jedzilam nad morzem z dziecmi .Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 09:33