X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 28 lipca 2020, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka wrote:
    Długo się nie odzywałam ale jestem z mężem i dziećmi na urlopie. Szklarska Poręba, Karpacz, Praga :) zakwasy mam straszne ledwo chodzę 🤣 jednego dnia wyjechaliśmy wyciągiem na Szrenicę żeby z niej pójść na Śnieżne kotły (4 km w jedną stronę bo nierównym terenie) starsza dała radę w dwie strony chociaż ledwo a młodsza poszła w jedną stronę a w drugą do nosidełka :) innego dnia wjechaliśmy na Kopę a z niej weszliśmy na Śnieżkę po krótszym ale cięższym szlaku (2 km mocno pod górę) Satysfakcja jest i mimo wysiłku jestem bardzo zrelaksowana :)
    Poczułam pierwsze ruchy jedząc smażony ser, frytki i popijając kofolą ☺️❤️
    Pozdrawiam was!

    Oh uwielbiam góry, a Praga jest taka piękna ❤️.

    Ja dzisiaj wyszłam wściekła z pracy po 10 godzinach 🤦🏼‍♀️. Czekam już na urlop 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️

    Majorka lubi tę wiadomość

  • Olinda Ekspertka
    Postów: 206 158

    Wysłany: 28 lipca 2020, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka wrote:
    Długo się nie odzywałam ale jestem z mężem i dziećmi na urlopie. Szklarska Poręba, Karpacz, Praga :) zakwasy mam straszne ledwo chodzę 🤣 jednego dnia wyjechaliśmy wyciągiem na Szrenicę żeby z niej pójść na Śnieżne kotły (4 km w jedną stronę bo nierównym terenie) starsza dała radę w dwie strony chociaż ledwo a młodsza poszła w jedną stronę a w drugą do nosidełka :) innego dnia wjechaliśmy na Kopę a z niej weszliśmy na Śnieżkę po krótszym ale cięższym szlaku (2 km mocno pod górę) Satysfakcja jest i mimo wysiłku jestem bardzo zrelaksowana :)
    Poczułam pierwsze ruchy jedząc smażony ser, frytki i popijając kofolą ☺️❤️
    Pozdrawiam was!
    Super,że wyjazd się udał😊. My też spędziliśmy tegoroczne wakacje aktywnie. Nie wiem kiedy ten tydzień minął. Zauważyłam u siebie brak kondycji 😉

    Majorka lubi tę wiadomość

  • Ewkaewka Autorytet
    Postów: 390 246

    Wysłany: 28 lipca 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka wrote:
    Też mam tyłozgięcie, miałam USG przez brzuch. Nie wiem jakie to ma znaczenie? Zwłaszcza, że macica prostuje się w ciąży :)
    A w którym tygodniu miałaś? U mnie dziś 12 i nic nie było widać. Mamaginekolog też kiedyś pisała, że w pierwszym trymestrze przez pochwę lepiej. Może mam większe tyłozgięcie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 19:51

    08.02 💙 Artur
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1033 1038

    Wysłany: 28 lipca 2020, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka gratuluję pierwszych ruchów!

    Do kiedy planujecie pracować dziewczyny ? I jaką macie pracę? Ja jestem spedytorką, mam pracę biurową, choć bardzo stresująca ale postaram się pracować jakoś do 7 miesiąca.

    Majorka lubi tę wiadomość

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 28 lipca 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    Majorka gratuluję pierwszych ruchów!

    Do kiedy planujecie pracować dziewczyny ? I jaką macie pracę? Ja jestem spedytorką, mam pracę biurową, choć bardzo stresująca ale postaram się pracować jakoś do 7 miesiąca.

    Ja jestem prawnikiem, do końca roku będę pracować (no, do połowy grudnia), jeżeli będzie wszystko ok 🙏🏻. Mieszkam w Niemczech i tutaj stety/niestety nie ma zwolnień, nazwijmy to „bo jest się w ciąży”, tak jak w Polsce i dopiero od 34 tyg. wchodzi odgórny zakaz pracy. Chcąc nie chcąc muszę jeszcze pracować, chociaż po dzisiejszym dniu mam dość 🤦🏼‍♀️.

  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 28 lipca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka, super, że miło i aktywnie spędzacie czas! :) W Pradze nigdy nie byłam, ale Szklarską Porębę i Karpacz uwielbiam, mamy jakieś 2 godziny drogi do obu tych miejscowości i chętnie jeździmy, ale dawno już nie byliśmy, bo mąż ma problemy z kolanem. Pamiętam, że nasze pierwsze wejście na Śnieżkę skończyło się śmiesznie, bo po wejściu na szczyt postanowiliśmy, że zjemy obiad i napijemy się piwa, był wtedy taki upał, że kompletnie się upiłam tym jednym piwem i nie byłam w stanie zejść, musieliśmy trochę odczekać 🤣 A później schodząc wybraliśmy trasę, która była krótsza ale dość kamienista i tak się ciężko nią szło, że później przez kilka dni chodziliśmy kiwając się na boki jak pingwiny, tak nas łydki i kostki bolały 🤣 Przy następnym wejściu już nie wybraliśmy tej trasy i dużo lepiej wspominamy ten wyjazd 😊

    Majorka lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 28 lipca 2020, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    Majorka gratuluję pierwszych ruchów!

    Do kiedy planujecie pracować dziewczyny ? I jaką macie pracę? Ja jestem spedytorką, mam pracę biurową, choć bardzo stresująca ale postaram się pracować jakoś do 7 miesiąca.
    Ja jestem już na zwolnieniu od początku lipca. Moja przełożona stwierdziła, że tak będzie lepiej dla mnie i dla nich, bo ciężko byłoby mi zapewnić bezpieczne warunki pracy. Pracuję jako laborantka w laboratorium przy dużym zakładzie chemicznym, miałam do czynienia z wieloma niebezpiecznymi i szkodliwymi substancjami i odczynnikami. Pracy biurowej też trochę mamy a ja dobrze znoszę ciążę i czułam się nieźle, dlatego zaproponowałam że mogłabym ją wykonywać, ale stwierdzili, że nie chcą, to co się będę narzucać 🤷‍♀️ Zwolnienie moja doktor wypisała mi bez problemu, chociaż była zdziwiona, że pracodawca nie chce, żebym pracowała. Umowę mam do września przyszłego roku, więc pewnie już tam nie wrócę. Szkoda, lubiłam bardzo tę pracę.

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Ewkaewka Autorytet
    Postów: 390 246

    Wysłany: 28 lipca 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pracuję biurowo i będę jeszcze trochę pracować. Ile to nie wiem, zobaczę jak będę się czuła i jaka będzie sytuacja z covidem na jesień. Cała rodzina namawia mnie na zwolnienie 😂

    08.02 💙 Artur
  • Kasia_z Przyjaciółka
    Postów: 95 135

    Wysłany: 28 lipca 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pracuję w laboratorium drogowym, (budowa na której warunki nie są sprzyjające, tym bardziej ciężarnej). Tydzień temu powiedziałam o ciąży, a pracuję do końca tego tygodnia. Nie wiem co zrobię jeszcze z wolnym czasem, ale wolę się nudzić, niż ryzykować 🤷‍♀️

  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 28 lipca 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem na zwolnieniu. Prace mam biurowa, ake rzadko kiedy 8 godzin, zazwyczaj po 12 bo kilka projektow. Ustalilam z moja kochana szefowa, ze mozw we wrześniu wroce na miesiac. A ona mnie zapewnila, ze mam sie o nic nie martwic, zna moja historie, wiec przynajmniej tu mam spokoj. W ciazy z corka 5 lat temu pracowalam gdzie indziej i praktycznie do konca i wrocilam po 3 miesiacach, teraz tak nie chcd

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka 12+5 :) tyłozgięcie to tyłozgięcie nie ma bardziej czy mniej. Myślę, że to kwestia pęcherza. Mi lekarz mówił, że na prenatalne dobrze przyjść z pełnym pęcherzem bo macica się unosi i można wtedy zrobić całkowicie badanie przez brzuch.

    Clover to właśnie ta trasa, która wchodziliśmy! 🤣 Mocno pod górę i krzywe kamienie. A druga trasa jest dwa razy dłuższa ale szersza i wyłożona kostkami. Ogólnie ta hardcorowa jest tylko do wchodzenia jest znak 😆 a tą dłuższą się schodzi ale chodzić też można. Teraz przez Covid restauracja Polska zamknięta u góry, tylko dom śląski był otwarty. Musiało być zabawnie z tego co opisujesz 😃 ale przynajmniej jest co wspominać :) ja mieszkam nad morzem także jestem tutaj pierwszy raz i podoba mi się bardzo

  • Patt94 Autorytet
    Postów: 278 295

    Wysłany: 28 lipca 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zazdroszczę tym, które mogą nie pracować ;) Cieszcie się i korzystajcie! :)
    Ja pracuję w biurze, zajmuję się marketingiem internetowym. Jestem na własnej działalności więc planuję pracować min do końca listopada/ grudnia, później z domu 🤷‍♀️

    010iflw102q8b1rd.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 28 lipca 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka wrote:
    Długo się nie odzywałam ale jestem z mężem i dziećmi na urlopie. Szklarska Poręba, Karpacz, Praga :) zakwasy mam straszne ledwo chodzę 🤣 jednego dnia wyjechaliśmy wyciągiem na Szrenicę żeby z niej pójść na Śnieżne kotły (4 km w jedną stronę bo nierównym terenie) starsza dała radę w dwie strony chociaż ledwo a młodsza poszła w jedną stronę a w drugą do nosidełka :) innego dnia wjechaliśmy na Kopę a z niej weszliśmy na Śnieżkę po krótszym ale cięższym szlaku (2 km mocno pod górę) Satysfakcja jest i mimo wysiłku jestem bardzo zrelaksowana :)
    Poczułam pierwsze ruchy jedząc smażony ser, frytki i popijając kofolą ☺️❤️
    Pozdrawiam was!

    Majorka jak się Ciebie czyta aż czuć ten relaks :) Uwielbiam góry. Najmilej wspominam słowacką stronę tatr. Na razie moja energia jest niemal zerowa, ale tęsknię za zmęczeniem po górskiej wędrówce i głodem zaspokajanym smażonym serem :D Dzielne masz dziewczynki :)

    Majorka lubi tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2020, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamierzam pracować ile się da 😉 Jestem prawnikiem, czasami bywa ciężko, ale póki co nie narzekam.

    Uwielbiam Karkonosze! Jak piszecie o kamienistej trasie na Śnieżkę, to pewnie macie na myśli czerwony szlak, który zdecydowanie jest najpiękniejszy 😍
    Majorka - szacunek za taką kondycję w ciąży! Ja ledwo daję radę na spacerze z psem 😉 ale zamierzam w drugim trymestrze nadrobić i chociaż trochę poprawić kondycję zwłaszcza, że przed ciążą byłam aktywna.

    Majorka lubi tę wiadomość

  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 28 lipca 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka wrote:
    Clover to właśnie ta trasa, która wchodziliśmy! 🤣 Mocno pod górę i krzywe kamienie. A druga trasa jest dwa razy dłuższa ale szersza i wyłożona kostkami. Ogólnie ta hardcorowa jest tylko do wchodzenia jest znak 😆 a tą dłuższą się schodzi ale chodzić też można. Teraz przez Covid restauracja Polska zamknięta u góry, tylko dom śląski był otwarty. Musiało być zabawnie z tego co opisujesz 😃 ale przynajmniej jest co wspominać :) ja mieszkam nad morzem także jestem tutaj pierwszy raz i podoba mi się bardzo
    O kurczę haha, bardzo możliwe że to była trasa tylko do wchodzenia, to by wyjaśniało, czemu tak ciężko się schodziło 🤣 Nie pamietam juz dokładnie dlaczego akurat na tę trasę się zdecydowaliśmy bo to było jakieś 5 lat temu, ale sporo ludzi schodziło tamtędy, więc też poszliśmy i to był błąd 🤣 Fajnie, że Twoje córeczki są dzielne i dają sobie radę na takich wycieczkach :) A mieszkanie nad morzem to moje wielkie marzenie, bo nadmorski klimat dobrze działa na moją alergię i astmę, objawy tak mocno nie dokuczają. Myślałam że w tym roku uda się chociaż na kilka dni pojechać, ale mamy podczas urlopu tyle uroczystości rodzinnych, że jednak daliśmy sobie spokój.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 23:27

    Majorka lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Luzia Autorytet
    Postów: 333 131

    Wysłany: 29 lipca 2020, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka,restauracja na Śnieżce od lat zamknięta :) a teraz w ogóle to na sam szczyt wprowadzili ruch jednokierunkowy. Wchodzi się czarnym i schodzi czerwonym (tym na około) :)
    Kocham Karkonosze, co roku jestem tam co weekend :) ale w tym roku jakoś się boję l. Lekarz niby pozwolił..

    Majorka lubi tę wiadomość

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 29 lipca 2020, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam z gór, tylko u mnie Bieszczady :) uwielbiam tu przejeżdżać, a mieszkam nad morzem. Ja raczej preferuje nizsze wzniesienia jak np Tarnica, ale za to szlaki około 20 km :)

    Ja planuje pracować do porodu, a jak nie do samego porodu to ile się da. Najlepiej jakby udało mi się uniknąć zwolnienia do samego końca. Jestem na DG i mam nadzieje ze się uda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 07:39

    Rucola, Rucola, Clover, Majorka lubią tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 29 lipca 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W 1 ciąży to prawie odrazu na zwolnienie poszłam. Teraz jestem na macierzyńskim.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • liliputkowo90 Autorytet
    Postów: 731 758

    Wysłany: 29 lipca 2020, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz ponad miesiąc na L4. Postanowiłam że ten czas (ostatni spokojny) spędzę ze starszym synkiem. Jest to o tyle ciężka sytuacja że jestesmy w trakcie adopcji a on mieszka z nami od 1,5 roku więc boje się żeby nie czuł sie odrzucony i L4 pozwala mi poświęcić mu jak najwięcej czasu i przygotować go na zmiany.

    Olinda, GrubAsia, Bajka15, Clover, Patt94, Rucola lubią tę wiadomość

    5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
    ❤2.02.2021
  • Lalala Autorytet
    Postów: 385 242

    Wysłany: 29 lipca 2020, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do dziewczyn, które są już po prenatalnych :-) czy podczas badania byli obecni wasi mężowie/partnerzy? Ja póki co na każdą wizytę chodzę sama. Mąż widzi tylko wydruki z USG, a chcielibyśmy, żeby też mógł "na żywo" zobaczyć nasze dziecko. Oczywiście zapytam się o to osobiście lekarza czy jest taka możliwość, ale zastanawiam się jak sprawa wygląda w waszych gabinetach.

    atdccwa173tcycke.png
‹‹ 151 152 153 154 155 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ