🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie w dalszym ciągu dość często mdli i z jedzeniem też różnie, mogę jeść tylko małe porcje. Piersi bolą i plecy też. Ale ogólnie czuję się dobrze.
Jestem już po badaniach prenatalnych - wszystko jest w porządku, maluch został dokładnie pomierzony i wygląda na to, że rozwija się prawidłowo. Wyniki PAPP-a też w porządku. Potwierdziła się opinia mojej pani doktor - prawdopodobnie jest chłopcem Mąż mógł być przez kilka minut razem ze mną w gabinecie i wszystko sobie zobaczył, słuchał też serduszka. Wstawiam jedno ze zdjęć z badania:
https://naforum.zapodaj.net/61d7d4c5ba0f.jpg.htmlKasia_z, Luzia, tygrysek7773, Lavendowa, AgataAgatka, Lolita, ann1109, ultraviolet, _Hope, Olinda, hannaha, GrubAsia lubią tę wiadomość
-
Clover wrote:Mnie w dalszym ciągu dość często mdli i z jedzeniem też różnie, mogę jeść tylko małe porcje. Piersi bolą i plecy też. Ale ogólnie czuję się dobrze.
Jestem już po badaniach prenatalnych - wszystko jest w porządku, maluch został dokładnie pomierzony i wygląda na to, że rozwija się prawidłowo. Wyniki PAPP-a też w porządku. Potwierdziła się opinia mojej pani doktor - prawdopodobnie jest chłopcem Mąż mógł być przez kilka minut razem ze mną w gabinecie i wszystko sobie zobaczył, słuchał też serduszka. Wstawiam jedno ze zdjęć z badania:
https://naforum.zapodaj.net/61d7d4c5ba0f.jpg.htmlClover, ata88 lubią tę wiadomość
-
Clover gratuluję zdrowego bobasa!
Luzia u mnie też już słychać pływanie. ucieka czasem przed tym naciskiem chyba 😃Clover, Luzia lubią tę wiadomość
-
Ja też już po dzisiejszych prenatalnych . Z usg wszystko ok ,lekarz potwierdził nasze przeczucia , że będzie chłopak
Niestety tam gdzie ja byłam straszny reżim sanitarny i z mężem nie było opcji wejść . Sama musiałam formularze wypełniać na zewnątrz przed wejściem do budynku ! Po wizycie dostałam tylko zdjęcia razem z wynikiem usg I czekamy na dalsze wyniki z krwi . Mój mąż jest strasznie smutny, że nie może tez zobaczyć dzidzi na podglądzie , u prowadzącego też nie ma opcji
Jesteśmy ze śląska wiec też może jest inaczej pod względem tych obostrzeń niż u dziewczyn z zakątków mniej dotkniętych wirusem .
Jeśli chodzi o pracę to planuję z miesiąc , półtora jeszcze popracować. Pracę mam siedząca , biurową, ale jestem osoba zarządzająca firma i ponad 40 pracownikami , jest wiec dość stresująco .. przekażę co się da i znikam .
Oczywiście trzymam kciuki za kolejne forumowe wizyty prenatalne .Clover, ultraviolet, Olinda, _Hope, ann1109 lubią tę wiadomość
-
Odnośnie różnych dolegliwości to czy czujecie czasami bóle w dole brzucha lub po bokach? Chodzi mi o takie delikatne, czasami kłujące, raczej nie miesiączkowe. Czasami czuję, że boli mnie w pochwie. Wiem, że to może być związane z powiększająca się macicą, ale pytałam się ostatnio koleżanek, czy też takie coś odczuwały i żadna tak nie miała. Na kolejnej wizycie koniecznie będę musiała powiedzieć o tym lekarzowi.
-
Już po wizycie. Wszystko ok, bobas ma 11 tyg.
Wiecie co, przestaję czytać cokolwiek na temat wyników badań w necie. Po ostatnim badaniu moczu (nieliczne bakterie + fosforany + wysokie pH) naczytałam się, że to wymaga natychmiastowej konsultacji i jest niezbezpieczne w ciąży. Totalnie zmieniłam dietę, zaczęłam pić hektolitry wody. I co na to lekarz? Wyniki są dobre
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 18:02
ann1109, ultraviolet, Clover, Olinda, _Hope lubią tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Dziewczyny a mi dziś przyszedł detektor 😁 z racji tego, że wizytę miałam 3tyg temu, a kolejna dopiero za 2 tyg to już musiałam sprawdzić czy z dzieciątkiem wszystko ok. Za pierwszym razem sprawdziłam cały brzuch i nie znalazłam. Wstałam, odetchnęłam, przeszłam się po mieszkaniu, obejrzałam na filmikach jak szukają serduszka i zrobiłam kolejne podejście. Cudowne uczucie słyszeć, że naprawdę ktoś tam siedzi 😍 i brak mdłości mnie już nie martwi 😂
Gagatka, Luzia, Olinda, hannaha lubią tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Mavi wrote:Nie będzie Mieszkamy w Berlinie. Skończyłam tutaj studia i jestem dopiero na samym początku drogi zawodowej, w chwili obecnej pracuje w wąskiej specjalizacji i zajmuje się skandalem diesla (Vw, Audi, Porsche). Ale ze to dopiero początek mojego życia zawodowego to zapewne się wszystko jeszcze kilka razy zmieni 😅
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Mavi wrote:Ah no niestety, kawał drogi. Czy u was tez jest taki problem ze żłobkami/przedszkolami i tez musicie już szukać? 😂
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Angelika0507 wrote:Szczerze? Nie wiem i mamm nadzieje, że nie 🙈 😂 ogólnie my będziemy wracać do Polski zanim moje dziecko pójdzie do przedszkola, jedynie może do żłobka tutaj pójdzie, chyba że uda mi się być, w niedużym odstępie czasu, w kolejnej ciąży to będzie ze mną w domku.
Jak podpisywalam umowe z polozna to mowila, zebym juz szukala pediatry i zlobka. Moje dziecko musi isc do zlobka jak skonczy rok, bo ja musze wrocic do pracy i faktycznie dostalam juz odmowy, ze nie ma miejsc :o -
Clover wrote:Mnie w dalszym ciągu dość często mdli i z jedzeniem też różnie, mogę jeść tylko małe porcje. Piersi bolą i plecy też. Ale ogólnie czuję się dobrze.
Jestem już po badaniach prenatalnych - wszystko jest w porządku, maluch został dokładnie pomierzony i wygląda na to, że rozwija się prawidłowo. Wyniki PAPP-a też w porządku. Potwierdziła się opinia mojej pani doktor - prawdopodobnie jest chłopcem Mąż mógł być przez kilka minut razem ze mną w gabinecie i wszystko sobie zobaczył, słuchał też serduszka. Wstawiam jedno ze zdjęć z badania:
https://naforum.zapodaj.net/61d7d4c5ba0f.jpg.html -
Z objawow, chociaz nie wiem, czy dobrych, codziennie pod wieczor boli mnie brzuch, troche jakby jajniki, troche jakby okresowo
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Mavi wrote:Jak podpisywalam umowe z polozna to mowila, zebym juz szukala pediatry i zlobka. Moje dziecko musi isc do zlobka jak skonczy rok, bo ja musze wrocic do pracy i faktycznie dostalam juz odmowy, ze nie ma miejsc :o
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Ja już po prenatalnych. Moja córeczka miewa się dobrze🥰 ma 6,74 cm. Dobrze się rozwija, w połączeniu z testem papp-a ryzyko wad wyszło niskie. Jejjjku ale się cieszę☺️ Fantastyczny widok 🥰
tygrysek7773, Gagatka, ultraviolet, _Hope, Lolita, ann1109, hannaha, Patt94, Clover, Olinda, madiiiii, kasia_1988, oloowa2709 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluję szczęśliwych wizyt prenatalnych ☺️ miło czytać, że maluszki mają się świetnie 😊
6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
06.2018 ICSI - podejście II
07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
10.2018 histeroskopia
16.11.2018 FET ❄️😢
21.11.2019 FET ❄️😢
...
23.06.2020 - 7tc ❤️ -
Angelika0507 wrote:No ja umowę mam do końca sierpnia, w kwietniu ruszamy z budową domu w Polsce, a chce tu urodzić dwójkę dzieci jak będzie mi dane. Może minijob później jakiś złapie, bo mam mame obok, siostre która siedzi ze swoimi dziećmi, więc będzie gdzie brzdąca podrzucić na kilka godzin 😊
Super, ze macie kogos obok. My jestesmy tylko we dwojke, wiec bedzie kombinowanie potem co zrobic z dzieckiem . Ale bede sie martwic o to ewentualnie za poltora roku
Do Polski poki co nie zamierzamy wracac, wiec licze tez na to, ze wszystkie moje dzieci sie tu urodza .
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt!