🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelika lepiej mi było już następnego dni.
Też tym razem nie robiłam pappy. To tylko statystyki niemiarodajne.
Co do połówkowych to nie mogę się doczekaćmam 6 października to będzie 20+4
-
GrubAsia wrote:A ten wózek to udało Ci się kupić z 2020roku? Bo pisałaś, że jest spora różnica w porównaniu do lat poprzednich
myślę, że dzięki Twoim poleceniem też się na niego skuszę, ale niewiele jest z 2020r. i zastanawiam się czy ta różnica jest taka aż taka duża 🤔
Połówkowe mam 28.09, to będzie 21+1, na razie się nie stresuję, w ogóle mam ostatnio dużo spokoju o małą, głównie dlatego, że czuję już trochę ruchy 🥰🤩
co do Waszych postów :czytam wszystko, wiele z postów jest bardzo dla mnie pomocnych, z częścią się nie zgadzam, ale często nie odpisuje bo albo nie mam nic mądrego do dodania, albo nie chce zasmiecać bez sensu wątku 😉
Codziennie robię po dwie drzemki, albo wróciło ciążowe zmęczenie, albo jakaś jesienna lewnowość😉😅
Ania cieszę się, że wszystko już w porządku i mam nadzieję, że na następnej wizycie będziesz miała usg!
Tak, udało mi się dorwac 2020r. I to była szybką akcja, akurat się pojawiło ogłoszenie na olx i od razu dzwoniłam.
Wejdź sobie może na grupę na fb xlander sprzedaż kupno. Możesz sobie obserwować, może się coś trafi. Ogólnie byłam zdecydowana na kupno nowego bo ciężko było ten rocznik dostać ale pojawiła się okazja. Więc w takiej sytuacji kupiłam Bujak mamaroo od tej samej pani za 800zl(nowy 1300) również z tego roku. Gwarancję i paragony też mam więc z ewentualną reklamacja nie będzie problemuGrubAsia, Olinda lubią tę wiadomość
-
Werni, liczę że jutro będzie lepiej.
Ja połówkowe mam 24.09 to będzie 19+4, kolejną wizytę mam 08.10 to będzie 21+4. Oba badania mam podpisane SU+sono (ale nie te badanie z krwi, bo mam je ogólnie 3razy), czyli tak jakby oba połówkowe? 🤷♀️ Później takie same badanie mam w 07.12 czyli 30+1. Dziwne to jest i nie idzie się połapać 🙈
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Lalala wrote:Zainspirowana Waszym kompletowaniem wyprawki i rzeczy potrzebnych na czas ciąży postanowiłam powoli przymierzać się do kupienia tego czy owego. Póki co nie plamię (mam nadzieję, że po problemie...) i pierwszą rzeczą, którą chciałabym kupić to poduszka do spania z racji tego, że brzuch już spory
polecacie jakis konkretny model/ firmę? Wstępne myślę o kupnie używanej. Nie wiem czy to dobry pomysł. Z racji tego, że dużo z Was ma jutro z doświadczenie w tych sprawach może doradziie? Jest tyle różnych opinii, taki wybór różnych produktów... 🤯 Nie wiem co jest niezbędne, a co można sobie śmiało odpuścić. Np. wczoraj czytałam o otulaczach. Pierwszy artykuł je bardzo zachwalał, drugi wręcz przeciwnie. I weź tymi bądź mądra 😩 wiem, że wszystko wyjdzie w praniu, ale chciałabym kupić jak najmniej nkepotrzebnych rzeczy, bo to wiąże się z wydatkami. Wstępne stawiałam na rzeczy używane, ale porównując nowe rzeczy nie ma aż tak dużej różnicy. Przykład- chciałam kupić adapter do pasów bezpieczeństwa insafe. Nowy kosztuje 140, na olx używany za 100 + przesyłka 13 zł. Wg mnie dużo. A jak Wy kupujecie? Nowe czy używane? Inaczej, co opłaca się kupić nowe, a co używane Waszym zdaniem? Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź
-
nick nieaktualnyLalala jak chcesz mieć najmniej wydatków to proponuję Ci kupić kocyk. Gdy dziecko się urodzi poznasz jego preferencje i albo będziesz luźno przykrywać albo otulać kocem jak w rożek zawinąć można koc 😊 a wtedy możesz pomyśleć czy coś dokupic. Moim zdaniem tak jest najlepiej. Moja córka niedługo ma 3 urodziny i wciąż śpi pod kocem, pod kołdrą nie zaśnie.
werni lubi tę wiadomość
-
jak ja was wchodzę nadrobić po kilku godzinach to już kilka tematów się przewinie 😅
połówkowych nie boję się wcale , bardziej genetyczne mnie stresowały. tych to aż nie mogę się doczekać takie długie ogląda nie dzidziusia
Majorka ma rację nie ma co wszystkiego kupować na gwałt jeśli chodzi o rzeczy typu rożek i otulacz. mój syn np uwielbiał rożek i musiałam mieć dwa bo na zmianę. u Majorki znowu sprawdził się kocyk, u mnie po rozku nastał etap śpiworka bo mały wykopywał się jak wściekły. ja dziś kupiłam laktator. lansinoh na dwie piersii rożek (różowy ale wzięłam paragon mo zna wymienić na niebieski jakby Laurze urósł siurak 😅) z większych rzeczy został mi tylko kosz Mojżesza. I duuuzo ubranek bo u nas w rodzinie nie ma kto mi dac po dziewczynce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2020, 17:30
Majorka lubi tę wiadomość
-
Ale naskrobałyście😲 nadrobiłam trochę 😉
Co do połówkowych badań to ja mam stresa, ze względu na moją sytuację ciążową, że tak długo nie wiedziałam o ciąży to mam różne obawy 😐 niby dr na poprzednich usg mi wszystko pokazywał i spr i było ok, to i tak niepokój mam, pewnie minie jak usg połówkowe wyjdzie dobrze. Ja mam 21.09 i to bedzie 21t4d.
Co do rożka kontra otulacza, to ja tym razem stawiam na otulacz do tego będę miała kocyk i mam nadzieję, że sie sprawdzi. -
nick nieaktualnyLuzia wrote:To widzę, że chyba tylko ja taka panikara z tymi połówkowymi 🤪 niepotrzebnie się naczytalam o wadach serduszka czy niewykształconych narządach.
Wszystkie ryzyka miałam w tysiącach, na usg też wszystko ok, więc chyba szukam problemu 🤪
A kiedyś słyszałam, że 80% dzieci podczas porodu ma owiniętą pępowinę wokół szyi i nawet przed porodem - ginekolog o tym zwyczajnie nie mówi, bo po co denerwować.
Także ciesz się ciąża i myśl pozytywnie, bo stresowanie się tym, że dziecko może być chore Tobie nie służy. Prenatalne wyszły ok więc spokojnie 😊Luzia lubi tę wiadomość
-
Kamaa mi kuzynka pożyczyla do synka elektryczny i ręczny. ręcznym nie mogłam ściągnąć nic...
Vagabond wzięłam na dwie piersi z tego względu że u mnie słabo się odciagal pokarm A jeśli nie miałam przy drugiej piersi dziecka to mało co leciało:( A poza tym chyba też cena mnie przekonała. różnica była 60 zł więc dość mało A podnosi wartość przy sprzedażyKamaa1987, Vagabond lubią tę wiadomość
-
Mój to syn lubił być w rozku. Uspokajał się a jak trochę podrósł to był jako kołderka. Teraz śpi pod niczym. Pod koniec sierpnia skończył roczek
-
Kamaa1987 wrote:Ma może któraś porównanie laktatora ręcznego kontra elektrycznego? Ja miałam tylko ręczny, ale gdzieś słyszałam, że elektryczny dużo lepszy 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2020, 19:28
Kamaa1987 lubi tę wiadomość
-
Majorka wrote:Lepiej się nie denerwować. Moja córka urodziła się z ubytkiem w serduszku, który się domknął dopiero jakiś czas po porodzie - tzn był po porodzie a miesiąc później już nie.
A kiedyś słyszałam, że 80% dzieci podczas porodu ma owiniętą pępowinę wokół szyi i nawet przed porodem - ginekolog o tym zwyczajnie nie mówi, bo po co denerwować.
Także ciesz się ciąża i myśl pozytywnie, bo stresowanie się tym, że dziecko może być chore Tobie nie służy. Prenatalne wyszły ok więc spokojnie 😊
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam kombinezon zimowy, ktory uzywaly wszystkie moje dzieciaki. Maluszek tez bedzie. Co do ubranek, to mam pelno po dzieciakach, tylko jeszcze nie wiem czy mam przegladnac po corci czy po synkach. Wiekszosc rzeczy jak nowe.
Zastanawiam sie nad rozkiem, bowiem moje maluchy lubia byc opatulone. Kocyk z jeden tez zakupie. Mam wózek. Musze kupic dostawke i lezak do wanny. Mialam z synkiem sprawdzil sie lepiej niz wannieka,bo ma sie dwie wolne rece i mycie idzie szybko.
Rucola lubi tę wiadomość
-
Ja się połówkowymi nie stresuję (przynajmniej na chwilę obecną), bardziej doczekać się nie mogę i nie myślę w ten sposób, że coś może być nie tak 😊
Co do poduszki do spania, to ja mam z Supermami w kształcie 7 i sobie chwalę. Fajnie podpiera plecy.