X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje udanych wizyt, cudowne wiesci w poludnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis mialam lekarza i dostalam zastrzyki z heparyny, bo mam bardzo wysokie ryzyko zskrzepow🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️.
    Jak nie urok to s....
    Czekam tez na wyniki z krzywej cukrowej🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️.
    Jeszcze tylko brakuje by sie do tego cholestaza ciazowa przypaletala i jak zawsze mam cos ciekawego

  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 15 września 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    dziewczyny to łożysko na przedniej ścianie mnie wykończy nerwowo. wczoraj cały dzień mała mi naparzała kopniaki dziś nie czuje NIC. myślę tylko o tym żeby już być w domu i użyć detektora


    Nie martw się. Jesteśmy prawie w tym samym dniu.
    Też przez cały weekend czułam ruchy a taki ostatni wczoraj rano i do dziś w sumie cisza 🙄
    Myślę że jeszcze jest czas na regularne wariacje 🥰👶

    oloowa2709 lubi tę wiadomość

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 15 września 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    dziewczyny to łożysko na przedniej ścianie mnie wykończy nerwowo. wczoraj cały dzień mała mi naparzała kopniaki dziś nie czuje NIC. myślę tylko o tym żeby już być w domu i użyć detektora

    U mnie dzis to samo, jeden kopniak może (ale nie jestem pewna na 100%). Wczoraj od rana kopniaki a dzisiaj nic. Tylko nerka mnie tak boli, że zejdę zaraz. Zaraz jadę na badanie moczu a wieczorem mam usg.

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
  • oloowa2709 Autorytet
    Postów: 502 421

    Wysłany: 15 września 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vagabobd daj znać co z tą nerka. Oby wyniki wyszły ok.
    Diewczyny ja nieraz tez czekam pol dnia na ruchy.. Albo ich nie wychwycam.z tego co kojarzę jescze nie muszą być regularne.

    Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
    07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
    Mąż OK.
    10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
    03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.

    06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
    Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
    iv09g7rfalmky5ts.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 15 września 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover u mnie też Rh-, mąż Rh+

    W pierwszej ciąży nie miałam przeciwciał, po porodzie córeczka okazała się Rh+, więc dostałam immunoglobulinę
    Kolejna ciąża też brak przeciwciał, córeczka Rh-, immunoglobuliny nie dostałam
    Teraz nie wiem jakie są wytyczne, więc chętneie się dowiem jeśli coś wiecie :)

    Clover lubi tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • ultraviolet Autorytet
    Postów: 627 644

    Wysłany: 15 września 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania81 wrote:
    Ja dzis mialam lekarza i dostalam zastrzyki z heparyny, bo mam bardzo wysokie ryzyko zskrzepow🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️.
    Jak nie urok to s....
    Czekam tez na wyniki z krzywej cukrowej🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️.
    Jeszcze tylko brakuje by sie do tego cholestaza ciazowa przypaletala i jak zawsze mam cos ciekawego
    Ja mam heparynę do czasu połogu, łożysko na przedniej ścianie i przodujące, do tego 80% szans na cholestazę 🙄 czyli dokładnie powtórka z poprzedniej ciąży. Do tego nie czuję ruchów 🤔 to już w ogóle można oszaleć, leżę i wariuję.
    A dlaczego martwisz się o cholestazę? Miałaś z tym problem?

    dqprj48akwkgc0se.png
    6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
    02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
    06.2018 ICSI - podejście II
    07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
    10.2018 histeroskopia
    16.11.2018 FET ❄️😢
    21.11.2019 FET ❄️😢
    ...
    23.06.2020 - 7tc ❤️
  • ultraviolet Autorytet
    Postów: 627 644

    Wysłany: 15 września 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vagabond ✊ oby nic poważnego się nie działo z nerkami. Daj znać po wizycie.

    dqprj48akwkgc0se.png
    6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
    02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
    06.2018 ICSI - podejście II
    07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
    10.2018 histeroskopia
    16.11.2018 FET ❄️😢
    21.11.2019 FET ❄️😢
    ...
    23.06.2020 - 7tc ❤️
  • Olinda Ekspertka
    Postów: 206 158

    Wysłany: 15 września 2020, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ultraviolet wrote:
    Ja mam heparynę do czasu połogu, łożysko na przedniej ścianie i przodujące, do tego 80% szans na cholestazę 🙄 czyli dokładnie powtórka z poprzedniej ciąży. Do tego nie czuję ruchów 🤔 to już w ogóle można oszaleć, leżę i wariuję.
    A dlaczego martwisz się o cholestazę? Miałaś z tym problem?
    Trzymaj się dzielnie kobieto 💪💪 Nie mamy innego wyjścia. Ja po wczorajszym 3d przynajmniej jestem pewna,że dzidziol zdrowy, to mnie trochę buduje. Ale z tym lozyskiem to jakaś katastrofa. Ja mam centralnie przodujace. Napisz mi proszę czy badali Ci na usg dopochwowym odległość szyjki od łożyska? Mi nie , tylko przez brzuch. Czytałam, że po tej odległości można poznać czy są szanse na jego podniesienie. Na kolejnej wizycie będę męczyć lekarza żeby mi to zmierzył. Tymczasem wiodą zycie leniwej królowej -glownie na kanapie i liczę, że ruszy w górę. Trzymam kciuki żeby ta cholestaza Cię jednak ominęła.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2020, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ultraviolet wrote:
    Ja mam heparynę do czasu połogu, łożysko na przedniej ścianie i przodujące, do tego 80% szans na cholestazę 🙄 czyli dokładnie powtórka z poprzedniej ciąży. Do tego nie czuję ruchów 🤔 to już w ogóle można oszaleć, leżę i wariuję.
    A dlaczego martwisz się o cholestazę? Miałaś z tym problem?


    Ja mialam cholestaze z corka i w ostatnie ciazy podjerzenie plus cukrzyce ciazowa.
    Ja czekam tylko co sie tym razem przypaletala

  • ultraviolet Autorytet
    Postów: 627 644

    Wysłany: 15 września 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olinda wrote:
    Trzymaj się dzielnie kobieto 💪💪 Nie mamy innego wyjścia. Ja po wczorajszym 3d przynajmniej jestem pewna,że dzidziol zdrowy, to mnie trochę buduje. Ale z tym lozyskiem to jakaś katastrofa. Ja mam centralnie przodujace. Napisz mi proszę czy badali Ci na usg dopochwowym odległość szyjki od łożyska? Mi nie , tylko przez brzuch. Czytałam, że po tej odległości można poznać czy są szanse na jego podniesienie. Na kolejnej wizycie będę męczyć lekarza żeby mi to zmierzył. Tymczasem wiodą zycie leniwej królowej -glownie na kanapie i liczę, że ruszy w górę. Trzymam kciuki żeby ta cholestaza Cię jednak ominęła.
    Dzięki Olinda 😊 ja już od dawna nie miałam usg dopochwowo, ze względu na skurcze, więc nie wiem jaka jest odległość od szyjki. Może w piątek na połówkowym się coś więcej dowiem. Mam nadzieję, że chociaż płeć poznam, bo do tej pory to wstydliwe maleństwo 😉
    Aha i jeszcze dla porównania do poprzedniej ciąży, mały był ułożony miednicowo, przez całą ciążę, więc jeszcze to się może przytrafić 🙄

    Olinda lubi tę wiadomość

    dqprj48akwkgc0se.png
    6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
    02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
    06.2018 ICSI - podejście II
    07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
    10.2018 histeroskopia
    16.11.2018 FET ❄️😢
    21.11.2019 FET ❄️😢
    ...
    23.06.2020 - 7tc ❤️
  • ultraviolet Autorytet
    Postów: 627 644

    Wysłany: 15 września 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania81 wrote:
    Ja mialam cholestaze z corka i w ostatnie ciazy podjerzenie plus cukrzyce ciazowa.
    Ja czekam tylko co sie tym razem przypaletala
    Oby nas to cholerstwo ominęło tym razem ✊🍀

    Ania81 lubi tę wiadomość

    dqprj48akwkgc0se.png
    6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
    02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
    06.2018 ICSI - podejście II
    07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
    10.2018 histeroskopia
    16.11.2018 FET ❄️😢
    21.11.2019 FET ❄️😢
    ...
    23.06.2020 - 7tc ❤️
  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 15 września 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wylądowałam w szpitalu 🙁 w nocy dostałam skurczy (pół nocy mnie trzymały) i od rana na oddziale. Na szczęście, jestem już po usg i wychodzi na to że Wsyztsko dobrze z dzidzią, a problem ze mną, a konkretnie z moimi jelitami.
    Jeszcze czekam na wyniki krwi i usg nerek. Najadłem się strachu bo myślałam że rodzę, ale szyjka 4cm i zamknięta. Kosmos!

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • Teresita Ekspertka
    Postów: 126 192

    Wysłany: 15 września 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje dziecię nic nie kopie jeszcze 😢wiem, że ma czas ale w poprzedniej ciąży już czułam ruchy w tym czasie (16 + 4)😳
    Czekam i czekam...

    Dziewczyny z tego co pamietam to na początku są one bardzo nieregularne wiec trzeba uzbroić się w cierpliwość ( łatwo mówić 😛) lada moment każdej z nas brzuchy falować 😌

    Vagabong współczuje, mam nadzieje że to nic poważnego ... wiem co to ból nerki i nie życzę nikomu
    Badanie moczu także złe ci wyszło ? Daj znać po usg

    Ania81 trzymam kciuki, żeby już żadnych złych nowości nie było

  • Teresita Ekspertka
    Postów: 126 192

    Wysłany: 15 września 2020, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edward1 wrote:
    A ja wylądowałam w szpitalu 🙁 w nocy dostałam skurczy (pół nocy mnie trzymały) i od rana na oddziale. Na szczęście, jestem już po usg i wychodzi na to że Wsyztsko dobrze z dzidzią, a problem ze mną, a konkretnie z moimi jelitami.
    Jeszcze czekam na wyniki krwi i usg nerek. Najadłem się strachu bo myślałam że rodzę, ale szyjka 4cm i zamknięta. Kosmos!

    O kurczę... to się strachu najadłaś 😯 nawet nie przypuszczałam, że jelita mogą tyle namieszać 🤔
    Ważne ze z dzidzia ok j przynajmniej jesteś pod stała kontrola lekarską

  • oloowa2709 Autorytet
    Postów: 502 421

    Wysłany: 15 września 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam usg dopochwowe ale z tego przejęcia uslyszalam tylko że łożysko musi być powyżej 4 cm nad szyjka. U mnie jest mniej ale nie zapytalam ile 🤦‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 15:59

    Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
    07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
    Mąż OK.
    10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
    03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.

    06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
    Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
    iv09g7rfalmky5ts.png
  • oloowa2709 Autorytet
    Postów: 502 421

    Wysłany: 15 września 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edward1 wrote:
    A ja wylądowałam w szpitalu 🙁 w nocy dostałam skurczy (pół nocy mnie trzymały) i od rana na oddziale. Na szczęście, jestem już po usg i wychodzi na to że Wsyztsko dobrze z dzidzią, a problem ze mną, a konkretnie z moimi jelitami.
    Jeszcze czekam na wyniki krwi i usg nerek. Najadłem się strachu bo myślałam że rodzę, ale szyjka 4cm i zamknięta. Kosmos!
    Cale szczęście ze wszystko jest w porządku. 😘

    Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
    07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
    Mąż OK.
    10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
    03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.

    06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
    Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
    iv09g7rfalmky5ts.png
  • Inka7 Autorytet
    Postów: 472 377

    Wysłany: 15 września 2020, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny szkoda nerwów z powodu braku ruchow. Na takim etapie ja tez nie czułam dlugo, moze raz na dzien czy dwa. Dopiero od 20 tygodnia czuje moze nie mocno ale dosc czesto. Wyluzujcie bo wasz niepokoj nie pomaga niczemu, a to nie ten etap zeby dziecko łupało.

    Edward, o matko, to miałaś przezycie... Mnie tez kiedys cala noc trzymalo i pol dnia i szukaLam pomocy, no i tez zaparcia winne...

    Janek 14
    Tymek 11, 5
    Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 <3
  • Nadzieja94 Autorytet
    Postów: 2680 2597

    Wysłany: 15 września 2020, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny gratuluje udanych wizyt
    . Mam pytanie czy któraś z was stosowała może na slaby mocz Urosept w ciąży?

    Starania od2016r.
    11.2018r. 💔👼
    04.2020r.💔👼
    25.07.2022r.💔👼
    9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
    Bozinko miej nas w opiece 🙏


    18.08.2022r beta 4,1 próg 4
    22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
    24.08.2022r beta 137 próg 20
    26.08.2022r beta 415 próg 29
    29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
    31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
    9.09.2022r jest okruszek jest 💓
    Rośnij okruszku ❤
    20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
    Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
    8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
    16.01.23r 960gram cudu córeczki
    Nadii 🥰
    2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷

    Oliwier💙
    event.png

    Nadia💗
    s-event.png
  • Sweetcake Autorytet
    Postów: 684 401

    Wysłany: 15 września 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edward1 wrote:
    A ja wylądowałam w szpitalu 🙁 w nocy dostałam skurczy (pół nocy mnie trzymały) i od rana na oddziale. Na szczęście, jestem już po usg i wychodzi na to że Wsyztsko dobrze z dzidzią, a problem ze mną, a konkretnie z moimi jelitami.
    Jeszcze czekam na wyniki krwi i usg nerek. Najadłem się strachu bo myślałam że rodzę, ale szyjka 4cm i zamknięta. Kosmos!
    Najwazniejsze, ze wszystko dobrze się skończyło.🌸🌸

‹‹ 271 272 273 274 275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ