🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
BlackRose 89 wrote:Zielonej w ciąży to chyba nie można ale głowy nie dam sobie uciąć
Pytalam o to dietetyczki. Powiedziala ze mozna, nie mówiła o ograniczeniach. Tak ze mysle ze kubek, nawet 2 sa ok.BlackRose 89 lubi tę wiadomość
Janek 14
Tymek 11, 5
Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 -
nick nieaktualnyJa zielonej herbaty unikam jak ognia. Jedna ze szkol tego co wolno a czego nie w ciazy odradza zielona w ciazy, nawet kawy czy herbaty za czesto nie poleca. Ja pije jedna gora dwie herbaty dziennie,wode z sokiem z cytryny czasami dodam troszeczke miodu. Czasami, nie za czesto, potraktuje sie.goraca czekolada.
Czytalam gdzies, ze nadmiar koffeiny zle wplywa na malenstwa. Niestety wiecej nie pamietam, ani czemu🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️. Bize w tej ciazy zapominam wszystko -
nie lubię zielonej. pije wodę teraz albo czarna z cytryną czasem owocowa.
Gagatka nie stresuj się to że tyle wychodzi na usg nie znaczy że tyle naprawdę waży. O błędach w szacunkach już pisaliśmy.
laski bez stresu nasze matki nie robiły połowy badań które my mamy A urodziły nas w większości zdrowe i o czasie . bez przesady z tym co można A czego nie wolno bo się stresujemy A stres jest dla dziecka na pewno niedobryInka7, BlackRose 89, Gagatka, Ingaaa, Nadzieja94, Clover, Patt94, werni, Rucola, Ania81 lubią tę wiadomość
-
Ja z kolei czytałam że kawę można w ciazy pic na luzie Ale nie można jakiejś tam dawki przekraczać dobowej kofeiny.jednak druga ciąża lepsza bo zdecydowanie mniej stresu i więcej luzu,jak dla mnie przynajmniej😀 w 1 ciazy oraz przy dziecku książkowo wszystko chciałam .wsciekalam się nawet jak mężu źle odmierzyl dawke mm 😂 teraz czuje większy luz psychiczny I mam nadzieję że mi się to nie zmieni🙊🙊🙊🙉🙉🙉
tygrysek7773, Ania81 lubią tę wiadomość
-
BlackRose 89 wrote:Zielonej w ciąży to chyba nie można ale głowy nie dam sobie uciąć
BlackRose 89 lubi tę wiadomość
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Nie nadrobię Was w całości odpowiem tylko na to co doczytałam:
Ja pije kawę raz dziennie, z mlekiem.
Madii ja zamierzam karmić mm od początku. Chyba ze będzie wcześniak wtedy spróbuje KPI czyli będę odciągać.
Co do zmęczenia - miałam tak w pierwszej ciąży - wysysało ze mnie życie. Teraz padam na twarz wieczorem, bo w ciągu dnia pracuje około 9 godzin i ciagle jestem w ruchu. Mam tez wrażenie ze przez to czuje się lepiej psychiczne.
Syn mi złapał zapalenie spojówek chyba i już druga noc mam z banki. W środę idę na USG 3 trymestru - to już będzie 31 tydzień.
Z wyprawki rzeczy mam, ale muszę je ogarnąć. Wszystko leży na „kupie” i czeka aż wie za to zabiorę, a nie mam kiedy. Przed świetami chce to uporządkować, a po świętach spakować torby do szpitala. W sylwestra będę miała 36 tydzień myśle ze to odpowiedni moment na to.Gagatka, madiiiii, Ania81 lubią tę wiadomość
-
ile nas tyle opinii 😂 zdajmy się na intuicję. ona mi życie uratowała. w madurowiczu w łodzi wmawiali mi w 35 tygodniu że syn ma hipotrofie i kazali pić jakieś koktajle na porost masy dziecka czy coś. nawet tego nie ruszyłam i chwała Bogu bo ciekawe ile by ważył skoro urodził się z wagą 3430. potem znowu w dzień sylwestra 2015r koniecznie chcieli mi wywołać poród podobno coś na ktg było nie bardzo. nie zgodziłam się bo na 1 stycznia miałam termin. no i rano 1 stycznia zaczął się naturalny poród bez indukcji 😃ot moje historie
werni, Patt94, Ania81 lubią tę wiadomość
-
Zuuziaaaa a masz już doświadczenie z karmieniem mm od początku? Czy wcześniej zaczynałaś od kp?
Ja piję 2-3 małe filiżaneczki kawy rozpuszczalnej z mlekiem.
U mnie młodsza córka chodzi ostatnio do przedszkola co drugi tydzień. Teraz znowu złapała jakiegoś wirusa, więc profilaktycznie popijam miksturę z czosnku, cytryny i miodu. Do tego płukanie gardła wodą utlenioną co jakiś czas i jakoś się trzymam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 23:08
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
No to szczęście że dziecku nic nie było jak lekarzom się nie podobało na ktg.
U mnie podobnie było że zaczęło się od ktg. Tętno skakało a że był to 40+0 to zostałam w szpitalu i tak przez tydzień leżałam na patologii. Nie pomógł test oxy to założyli balonik i poszło...
Zobaczymy jak tym razem będzie. -
Zuuziaaaa wrote:Madii byłam mama kpi poprzednio i wytrzymałam 7 mcy. O 7 za długo. Ale to było pierwsze dziecko, porcja otoczenia była większa niż własne dobre samopoczucie. Niestety. Od drugiego miesiąca dokarmialam dwa razy dziennie mm.
Mam bardzo podobne doświadczenia i odczucia. Obie córki karmiłam przez pół roku. Teraz ciągle się waham. Myśl o powrocie do kp sprawia, że wracają niemiłe wspomnienia z tamtego okresu. Nie chciałabym przeżywać tego po raz kolejny.♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Dziewczyny, co do picia zielonej herbaty, czy kawy, to myślę że wszystko z umiarem i będzie ok. Jednak zielonej nie piłabym bez ograniczeń, bo tak jak pisałyście, zawiera kofeinę. Ja piję jedną kapuczinę z ekspresu dziennie, więcej nie potrzebuję, ale gdybym miała ochotę, to z czystym sumieniem sięgnęłabym po kolejną. Zielonej nie pijam, na ciepło to jeszcze tylko mięta lub jakaś owocowa, jak mnie najdzie ochota.
Ja podobnie jak Clover póki co nie uskarżam się na brak energii, ćwiczę systematycznie i kładę się spać koło północy, za to śpię do 10 lub 11 - wcześniej po prostu nie jestem w stanie się obudzić. Ale dziś idę na rekord. Od 3 kręciłam się z boku na bok i pół godziny temu wstałam, bo to nie miało dalej sensu. Ponadrabiam zaległości forumowe i może złapię jakąś książkę, ale koniecznie nieparentingową ani dzieciową, bo powoli mi się ulewa tymi tematami i mi się później śnią głupoty po nocach.
Miłego dnia dla Was -
madiiiii wrote:Zuuziaaaa a masz już doświadczenie z karmieniem mm od początku? Czy wcześniej zaczynałaś od kp?
Ja piję 2-3 małe filiżaneczki kawy rozpuszczalnej z mlekiem.
U mnie młodsza córka chodzi ostatnio do przedszkola co drugi tydzień. Teraz znowu złapała jakiegoś wirusa, więc profilaktycznie popijam miksturę z czosnku, cytryny i miodu. Do tego płukanie gardła wodą utlenioną co jakiś czas i jakoś się trzymam.
Moja córka była dokarmiana mm od początku bo leciała z wagi, ja się męczyłam z KP i odciąganiem. Na mm mała zdrowa, dobrze rosła, ja po 7 okropnych tygodniach przestałam KP.
Teraz mm będzie od początku, ewentualnie w szpitalu pościągam laktatorem siarę i to pierwsze mleko.madiiiii lubi tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Ja po mega trudnych poczatkach przekonałam sie do kp. Moze to moje wygodnictwo, ale niczego nie zaluje
zwłaszcza jak po kilku tygodniach moj biust osiagnal wreszcie mormalny rozmiar... Potem beczalam jak yrzeba bylo dziecię odstawić.
madiiiii, BlackRose 89, GrubAsia lubią tę wiadomość
Janek 14
Tymek 11, 5
Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 -
Werni bo przełożyli mnie na inne piętro i miałam robione dwa razy pod rząd na jednym oddziale i było wszystko ok A potem nagle na drugim niby że coś nie tak. ewidentnie mieli za mało porodów w 2015
werni lubi tę wiadomość
-
Ja myślę, ze ze wszystkim form karmienia to właśnie kpi jest najtrudniejsze i boję się go najbardziej, bo w razie czego przy dwójce nie wiem czy podołam... tym bardziej, że odciąganie pokarmu przy synku szło mi baaaardzo marnie i tak naprawdę tylko synek potrafił oprózniać piersi. Tym razem kupiłam sobie laktator na 2 piersi, ale nie chciałam się wykosztowywac i wzięłam biedronkę z Ali. Zobaczymy jak się temat potoczy ale nie chcę sobie nakładać żadnej presji, bo wiem też, że stres na pewno nie sprzyja kp. Na całe szcześćie żyjemy w takich czasach że mm jest dostępne i nie muszę się martwić o to, czy moje dzieci będą głodować czy nie.
W temacie herbaty to czarna, zielona czy czerwona odwadniają i może dlatego Edward masz zalecone picie własnie herbatykawa tez odwadnia. osobiście nie sądzę zeby kawa czy herbata pite z umiarem miały jakiś negatywny wpływ na dzieci
Ja osobiście lubię tą serie liptona, nie wiem czy kojarzycie, mięta z cytrusami, pokrzywa z mango i melisa z wiśnią. Głównie piję właśnie te niby herbaty, ale earl grey z cytryna i miodem tez często wskoczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2020, 08:31
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
To dla mnie odstawienie kp było czymś, przed czym się wzbraniałam od początku . Ale jak pisałam wcześniej - pierwsze dziecko, Presja wszystkich do okola ze karmienie piersią najważniejsze itd. Podpadłam w skrajność, miałam strasznego baby blusa, otarłam się o depresje poporodowa. Pierwsze dwa miesiące tylko płakałam, nie odzywałam się, nie uśmiechałam, nienawidzę oglądać zdjęć swoich z tego okresu. Nie ma na nich radości. Bałam się zostać sama w domu. Miałam różne myśli. Niestety mało się o tym mówi pierworódka. Albo wcale się o tym nie mówi, ze możesz nie pokochać własnego dziecka od razu.
U mnie rozchodziło się, ze byłam bardzo aktywna przed ciąża, a jak urodzzilam... zamknięto mnie z maluszkiem na 24 h na dobę, a ono było q pełni uzeznione ode mnie. Nie miałam pojęcia jak to wyglada wcześniej. Nie miałam świadomości ze wyjście do sklepu po chleb będzie rozrywka. Nie mieściło mi się to w głowie wówczas.
Na szczęście mam to za sobą, dużo zrozumiałam w tamtym okresie i wyszłam z tego bez szwanku. Jedynie z pozytywnym już teraz myśleniem na co się nastawić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2020, 08:37
madiiiii lubi tę wiadomość