🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZuuziaaaa wrote:Majorka ja mam podobnie. Ogólnie staram się pracować jeszcze ile mogę, bo tez mam wrażenie glowki uciskajacej na krocze. Przez to czuje dyskomfort przy chodzeniu. Czuje się ogólnie dobrze, wieczorami po pracy tylko dokucza mi zmęczenie i jak tylko kładę głowę na poduszkę to zasypiam.
Nie wiem czy spakowałam wszystko do szpitala, pewnie okaże się ze o połowie zapomniałam. -
nick nieaktualnymadiiiii wrote:Dziewczyny przyłączam się do żali. Też mam ostatnio straszny spadek formy. Ciągle chce mi się spać i brakuje mi powietrza. Nie mam na nic siły. Martwi mnie, że jak dołoży się do tego zmęczenie po porodzie, to nie będę miała siły opiekować się Tymusiem, a to najszybsza droga do depresji poporodowej
-
Tristana co tam u Was?
A ja się wzięłam za pranie ubranek, fotelików i wózka. Już robię ostatnie i tylko mi prasowanie zostanie. Starsza corka chce to jednak zrobić, wiec nie oponuje. Aa i torbę do szpitala muszę jeszcze spakować.
Sile i energii mam za dwoje tylko brzuch przeszkadza i uniemożliwia wykonywanie dużo czynności. U mnie najgorzej jest jak za długo leżę wtedy wszystko mnie boli a jak jestem w ruchu to ok. Brzuch mi wieczorem twardnieje i mam już skurcze ale nie bolesne.
Mnie ostatnio ogarnia, zalewa fala szczęścia jak sobie pomysle, ze już niedługo pojawi się synek . Jakaś taka ostatnio optymistyczna jestem. Chociaż sen z powiek spędza mi moja młodsza, która jest okropnym niejadkiem i już nie wiem co mam z nią zrobić. Lekarz uspokaja a ja mimo to się martwię.Jutro idziemy na pobranie krwi i zobaczymy czy ma anemię.
-
U mnie tez kolejny dzień z cyklu, pożalę siw trochę... jestem permanentnie zmęczona, chodzę i płaczę z byle powodu. Jak dłużej stoję to dol brzucha mi strasznie ciągnie i mam wrażenie że ona za chwilę wyleci! Ja tam sobie w środku nie gmeram, ale juz we wtorek położna powiedziała że mala ma bardzo nisko głowę i ja to czuje. Ledwo chodzę, bardzo szybko się męczę, jestem opuchnięta, wrzuciłam już 20kg, a dzisiaj wróciły poranne mdłości i wymiotowałam śliną! Myślałam że żołądek wypluje. Szczerze powiem, ze mam dosyć, a tu jeszcze miesiąc został.
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
bóle i żale w pełni widzę już prawie u każdej 😂🤣 no nic dziewczyny już bliżej niż dalej .. Majorka co za kosmos w ogóle. ja bym chyba nie usnela jakbym czuła tam główkę!
-
Dziewcyzny jeszcze trochę!
Ja żałuję że na początku pozamawiałam już 80% rzeczy bo w przyszłym tygodniu idę na totalne zwolnienie (od listopada pracowałam tak max 2h dziennie) i boję się że na głowę dostanę, że nie będę miała co robić 🤯 A z drugiej strony czeka mnie pakowanie, pranie, prasowanie no i urządzenie kącika dla bobka 😆 Mi "jedyne" co na ten moment jest to okropne drętwienie dłoni przede wszystkim w nocy ale w dzień już też się zdarza no i zaczynają mi puchnąć 🙄 Zdjęłam już pierścionki i obrączke. Czy tylko ja jestem taka szalona że mając (za 2 dni) 27 lat nie mam prawka i za 2 tygodnie, w 8 msc mam egzamin? 😆Rucola, GrubAsia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Majorka wrote:Edward dobrze jest tam czasem "pogmerać" wykonując masaż krocza 🙂
Majorka, tygrysek7773, BlackRose 89, GrubAsia lubią tę wiadomość
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
My nadal w dwupaku ale coś czuję że już niedługo. Mam bóle przepowiadające, które nie dają leżeć. Jutro mam być na czczo z rana więc coś będzie się działo ale nie wiem czy oksytocyna czy cesarka. Na ktg podczas bólu tętno Małego rośnie więc trzeba uważać a skoro dziś dzień żalpostów to czuje że mi w nocy hemoroidy wyskoczyły więc dodatkowy ból 😭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2021, 15:49
-
Dziewczyny, dzus taki dzień żal postów. Wspierajmy się nawzajem :*
Tristana, dobrze, że jesteś pod opieką, już pewnie faktycznie niedługo, ale 36 tydzień to już praktycznie końcówka i na pewno bedzue ok. Ile waży Maluch?
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Bajka15 wrote:Ja praktycznie nie czuje jakbym miała brzuch, nic mi nie przeszkadza, nic mnie nie boli (czasem wejdzie rwa) moja jedyna dolegliwośc to jak narazie zgaga 🙈
Cały czas coś robie i nie mam czasu na nic.
Niestety zaczynam mieć humorki i wahania nastrojów.
Jednego dnia jestem szczęśliwa i mogę przenosić góry a drugiego mam nerwicę bo mąż za długo Wieczorem ogląda tv i mam myśli ze pewnie z kimś flirtuje na jakimś czacie 🤣🤣
Co do porodu to w ogóle się do niego nie przygotowuje, nie czytam, nie dociekam - idę na żywioł. Czasem się zastanawiam czy wszystko że mną ok🙃
To tak jak ja 😂. Zaczęłam się wczoraj zastanawiać czy na pewno wszystko ok, bo czuje się aż za dobrze 😂. Nic mnie nie boli, nie ciągnie jak wcześniej. Ale dziec się rusza, wiec nie panikuje i czekam do wtorkowej wizytyBajka15 lubi tę wiadomość
-
Niestety końcówka często jest ciężka, u mnie w każdej ciąży ostatnie tygodnie to tragedia.
Skończyliśmy dziś remont pokoju i ledwo stoję, tak mnie krzyż łupie.
Tristana zaglądam co jakiś czas i patrze czy już jesteś po.
Myślę, że to w Twoim przypadku już nie są przepowiadające a porodowe bo odeszły wody. Pewnie do jutra urodziszMajorka, Tristana lubią tę wiadomość
-
Gagatka wrote:Dziewczyny, dzus taki dzień żal postów. Wspierajmy się nawzajem :*
Tristana, dobrze, że jesteś pod opieką, już pewnie faktycznie niedługo, ale 36 tydzień to już praktycznie końcówka i na pewno bedzue ok. Ile waży Maluch?
Waga szacunkowa 2700gGagatka, oloowa2709, tygrysek7773 lubią tę wiadomość
-
Tristana trzymamy kciuki ♥
Majorka ja się właśnie boję, że po porodzie będzie gorzej, bo niestety oba połogi miałam ciężkie. Po pierwszym miałam silną anemię i zawroty głowy. Non stop robiło mi się czarno przed oczami. W nocy pociłam się jak świnia przez 3 miesiące, a z domu wyszłam po 2 tygodniach i ledwo do niego wróciłam.
Po drugim byłam w znacznie lepszej kondycji ogólnej, ale już pod koniec ciąży rozeszły mi się kości biodrowe, co powodowało niesamowite bóle. Niestety po porodzie problem jeszcze się pogłębił i minęło sporo czasu zanim wszystko wróciło na swoje miejsce.
Tak bym chciała po prostu mieć siłę po porodzie. Chciałabym w końcu cieszyć się pierwszymi tygodniami z maluchem, a nie popadać w depresję z bezsilności i wycieńczenia.♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Tristana, waga piękna!
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
nick nieaktualnyTeż miałam anemię po pierwszej ciąży. W jednej i drugiej przyjmowałam żelazo. Po drugiej czułam się lepiej mimo chodzenia w ortezie miednicy (spojenie).
Z tymi kośćmi biodrowymi miałaś jakąs ortezę, rehabilitacje?
Teraz czuję się źle w tej ciąży i mam okropne wyrzuty sumienia, że nie chodzę z dziećmi na spacery, ciągle leżę.. ciągle jest powiedziane, że mama odpoczywa bawcie się... Dlatego chcę już urodzić bo każdy dzień następny po porodzie będzie lepszy niż poprzedni. Ja krwawię zawsze do 4 tygodni. Mam nadzieję, że i teraz tak będzie, że macica szybko się obkurczy i dojdę do siebie. -
Tristana cały 3maj sie! Kciuki cały czas zacisniete 💪
Mi dziś po 4 dniach odpuściły te bóle prawej strony brzucha o których tu pisalam. Z kolei czuje teraz napięcia brzucha z jakimi był spokój jakiś czas. Jutro mam 1 spotkanie z polozna. Myślę że mogę liczyć na ktg bo pytala się przez telefon czy mam robione przy cukrzycy. Może dowiem się czegoś wiecej. Wizytę mialam we wtorek.. Kolejna 19 stycznia a 15stego ta poradnia gdzie mam dostać skierowanie do szpitala.. Zastanawiam się ile będę czekać na wywołanie porodu? Ile trzymają w szpitalu przy cukrzycy z insulina? Czekają a na rozwarcie? Czy na 1 skurcz czy od razu indukuja? Macie jakieś doświadczenia, informacje ?Tristana lubi tę wiadomość
Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
A ja Wam powiem, ze u mnie obydwa połogi były bezproblemowe. Mam nadzieje, ze teraz tez tak będzie. Ja zaraz po porodzie dużo chodziłam, już w szpitalu chodziłam po korytarzu ( teraz zapewne nie będzie można), codziennie przychodzili do mnie fizjoterapeuci i pokazywali mi jak cwiczyc mięśnie dna miednicy. Przy moje turbo trzylatce to muszę być sprawna bo mnie zameczy.
Majorka lubi tę wiadomość