🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Gagatka wrote:Dzięki Luiza, to już się nie wczuwam. Dr za każdym razem powtarza, że u mnie wszystko cięzko widać w macicy, a to w ogóle zdjęcie robione przez brzuch..
-
Luiza, a jaki był kształt? Mój nic nie mówił, ale sie oczywiście naczytałam i tak..
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Luzia wrote:Mój gin mi mówił, że powinno być w okolicach 25 i. Ja miałam 21 i powiedział, że dobrze,ze biorę dupka. W następnym badaniu miałam 13 to już w ogóle. Trzeba tylko pamiętać, że progesteron uwlania się pulsacyjne. Więc raz będzie wyżej raz niżej.
W którym dpo byłaś jak tak powiedział? Czy progesteron nie rośnie razem z dniami dpo? Ja mam dopiero 18 dzień
-
Mimi..tulę.... bardzo mocno trzymałam za Ciebie kciuki. Jeszcze nadejdzie twój czas szczęścia bardzo mocno w to wierze.
Ja za to zsczrłam plamić, bstdzo delikatnie co prawda, kolor kawa z mlekiem. Mówią ze tak sie może zdarzyć ale stres jest... w czwartek wizyta zobaczymy5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
Gagatka wrote:Luiza, a jaki był kształt? Mój nic nie mówił, ale sie oczywiście naczytałam i tak..
-
Dziewczyny czy was też tak męczą zwykle codzienne czynności? Jestem trochę przerażona , bo to dopiero początek , a ja na spacerze muszę sobie przerwy robić na odpoczynek . Chciałabym w ciąży być aktywna , lubimy chodzić po górach , jeździć na rowerach, a aktualnie uprawiamy regularny leżing . Pogoda też nie sprzyja to fakt
-
Ja właśnie byłam zmęczona a teraz od kilku dni wręcz przeciwnie, mam powera, mdłości minęły i czuję sie w ogóle inaczej.
Wręcz nie chce mi sie leżeć a jeszcze tydzień temu tak miałam.
Czuję się jak zawsze.Gagatka, Magddullina2 lubią tę wiadomość
-
ata88 wrote:Dziewczyny czy was też tak męczą zwykle codzienne czynności? Jestem trochę przerażona , bo to dopiero początek , a ja na spacerze muszę sobie przerwy robić na odpoczynek . Chciałabym w ciąży być aktywna , lubimy chodzić po górach , jeździć na rowerach, a aktualnie uprawiamy regularny leżing . Pogoda też nie sprzyja to fakt
-
paulina.b.1991 wrote:Hej. W weekend zrobilam test. Dwie kreski. Szok i niedowierzanie. Jutro wizyta u ginekologa.
Ostatnia @ 13 maja.
Cholernie się boje bo 03.02.2020 mialam lyzeczkowanie (ciaza zatrzymala sie w 9tygodniu - nie wiedzialam o tym przez 2 tygodnie).
03 czerwca zostala zdjognozowana choroba Hashimoto. Od 3 miesiecy lecze sie na niedoczynność. (LETROX 50 codziennie)
Witaj!
Moja ostatnia miesiączka też była 13.05 a jutro też mam pierwsza wizytę! 🤞🍀 Powodzenia -
ata88 wrote:Dziewczyny czy was też tak męczą zwykle codzienne czynności? Jestem trochę przerażona , bo to dopiero początek , a ja na spacerze muszę sobie przerwy robić na odpoczynek . Chciałabym w ciąży być aktywna , lubimy chodzić po górach , jeździć na rowerach, a aktualnie uprawiamy regularny leżing . Pogoda też nie sprzyja to fakt
-
Gagatka wrote:Nana a jak dzis te plamienia?
Dzięki, że pytasz
Plamilam w piątek i sobotę rano troche. Wczoraj i dziś śluz zabarwiony, jak kawa z mlekiem.
Byłam u lekarza i kropeczek jest, serduszko bije 104 BMP, urósł trochę od ostatniej wizyty. Ale kosmówka się odkleja... Więc mam barac duphaston 3x1, luteine dowcipnie 2x2 i LEŻEĆ. Kolejna wizyta 2 lipca.Gagatka lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie
02.2020- powrót do starań
07.2020- znów się nie udało
10.2020- nowa nadzieja
Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 -
Catelyn wrote:Jest dzidziuś z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️ jaka ogromna ulga i radość 🥰Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie
02.2020- powrót do starań
07.2020- znów się nie udało
10.2020- nowa nadzieja
Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 -
Nana, w takim razie odpoczywaj. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze! ✊
Dziewczyny, a miewacie już jakieś zachcianki? Ja ostatnio bardzo chętnie jem słodkie, mimo, że przed ciąża nie jadłam praktycznie wcale, bo mój mąż ma insulinooporność i słodyczy raczej nie kupujemy. Teraz co chwilę bym coś słodkiego jadła, oczywiście staram się powstrzymywać żeby nie przytyć za dużo, ale zazwyczaj raz dziennie muszę coś takiego zjeść -
Clover wrote:Nana, w takim razie odpoczywaj. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze! ✊
Dziewczyny, a miewacie już jakieś zachcianki? Ja ostatnio bardzo chętnie jem słodkie, mimo, że przed ciąża nie jadłam praktycznie wcale, bo mój mąż ma insulinooporność i słodyczy raczej nie kupujemy. Teraz co chwilę bym coś słodkiego jadła, oczywiście staram się powstrzymywać żeby nie przytyć za dużo, ale zazwyczaj raz dziennie muszę coś takiego zjeść
Ja z 1 dzieckiem tak miałam, ciągle słodkie, jak nie zjadłam czegoś słodkiego to normalnie myślałam, że zwariuje, jak jakiś narkoman na glodzie :p
Teraz nic nie mam.
Niestety ze słodkim trzeba uważać bo mi przez to słodkie trochę się przytyło w ciąży bo za bardzo sobie pozwalalam a to wszystko tylko puste kalorie, teraz juz mądrzejsza doświadczeniem tak się nie dałabym, ew jadła słodkie zamienniki cukru.
Teraz też chcę być bardziej aktywna. Wtedy do 6 mies byłam aktywna i mało co mi przybyło kg. A potem juz więcej siedzialam, bo jeszcze były okropne upały i zaczęło przybywać centymetrówWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2020, 19:19
-
Witajcie Ślicznotki!
Ja tu pierwszy raz, chętnie dołączę. Co o mnie, starania szczęśliwie zakończone po 9 cyklach. Ostatni cykl rozpoczęty 22.05.20. pierwsza beta 123 po trzech dniach 513.
Czy jest tutaj ktoś z Warszawy i poleci lekarza na NFZ?werni lubi tę wiadomość