🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
marta_kwk wrote:Dziewczyny bardzo proszę choć udostępnijcie na swoich tablicach
https://www.siepomaga.pl/kubusiowe-serduszko
też wpłaciłam! tak mi żal tych dzieci...to samo tych z sma. Boże dziewczyny jakie tp są kwoty !!!
Perelka , Rucola moja Laura wazy 7 kg i wszyscy mówią że wygląda ekhem... DOBRZE 😅🤣 HAHA ma juz takie poledwiczki ze szok.. zastanawiałam się jaką umiejętnośc nabędzie z tym skokiem. okazało się że..piszczenie . piszczy teraz ciągle wniebogłosy i słucha siebie samej. czy wam miłość do dzieci też czasem az zapiera dech ? ...
jutro mamy szczepienie az mi słabo jak o tym myślę. będę płakać razem z nią. my z mężem jesteśmy już po 1 dawce na covida. przeszlismy nieźle. kto tam już zaszczepiony?
dziewczyny czy któreś z waszych bobo odchyla mocno glowke do tyłu? czytałam u mamy fizjoterapeuty że to objaw jakiegoś syndromu związanego z ulewaniem. faktycznie Laura potrafi ulać dużo po posiłku nawet kilka razy
biedna nieraz leży i pomimo że jej sie odbiło wcześniej to nagle uleje serem..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2021, 22:06
-
Ja już zaszczepiona dwiema dawkami 💪
Moja Grażyna tez dużo ulewa czasem zaraz po jedzeniu czasem nawet i godzinę po właśnie takim serkiem, ale ona głowy do tyłu nie odchyla, wręcz przeciwnie ciągnie ja do przodu.
Piski Kochana to u nas też na wysokich decybelach. Czasem jak zapiszczy to aż czuje jak bębenki w uszach mi się trzęsą 🤦♀️🤦♀️
Od czwartku jestem na diecie bezbialkowej, bo podejrzewają u niej alergię.
Chcą wykluczyć tez inne ewentualne infekcje więc badanie 💩 i kolejne badanie krwi za tydzień, bo w pierwszym plytyki krwi wyszły podwyższone 😔 powiem Ci ze tu jest dopiero ryk, bo to nie tylko ukłucie, ale ściskają piętkę żeby krew wylatywała, masakra 😭ehhh nie ma lekko
Co do odstawienia nabialu, zauważyłam poprawe w ulewania. Wcześniej 🤮 po każdym jedzeniu wczoraj i dzisiaj tylko dwa razy ulała lub 🤮 więc może i coś jest na rzeczy z tą alergia 🤨
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2021, 23:05
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Tygrysek my już po szczepionce i bilansie jednocześnie. Krzyk był okropny bo trzeba było leżeć. Ja po takich wizytach u lekarza dochodzę dwa dni do siebie.
Moj mały może nie odchyla główki ale okropnie ulewa. Zawsze mam ze sobą kilka rzeczy do przebrania dla niego i siebie. Bardzo to uciążliwe.
Miłość ogromna a jednocześnie obawa żeby tylko wszystko było dobrze. Ja okropna panikara jestem i zawsze gdzieś tam drżę o zdrowie dzieci gdzie przecież wszystko jest super.
My sie cała rodzina zaszczepiliśmy na COVID pierwsza dawka w niedziele . U nas w De, przynajmniej w naszym landzie, jest dramat ze szczepionkami. Po prostu ich nie ma wystarczająco. Już niby wszyscy mogą sie szczepic ale nie ma wystarczającej ilości. Ja , ze względu na zawód, byłam w grupie która miała pierwszeństwa a i tak nie dostałam terminu. Zadzwonili do nas w niedziele z centrum szczepień bo im zostało kilka dawek, które by sie w niedziele przeterminowany i od razu pojechaliśmy bo tak to nie wiem kiedy byśmy mogli sie zaszczepić. My dostaliśmy Moderna i poza bólem reki nie mamy żadnych skutków ubocznych. -
Mój Kajtuś nie ulewa, chyba że od razu po jedzeniu przekręci się na brzuszek, wtedy jest 🤮. Ostatnimi dniami nie schodzi mi z rąk prawie. Dziś zrobił taką awanturę, że nie wiedziałam o co mu chodzi. Uspokoił się dopiero jak go bardzo mocno przytuliłam do siebie, dałam smoczka i pochodziłam po pokoju. Teraz śpi mi na rękach.
Byliśmy wczoraj u pediatry na kontroli po rehabilitacji. Lekarzowi nie podoba się nadal sprawność tej lewej rączki i dostaliśmy skierowanie do specjalnej kliniki na USG, ale nie wiem czy barku czy główki. Niby wiem, że Mały był strasznie śpiący na wizycie i bardzo zainteresowały go okulary lekarza, dlatego prawie nie reagował na zaczepki zabawkami. Z drugiej strony martwie się, czy na pewno będzie dobrze.
Co do miłości to zjadłabym tego mojego słodziaka 😍 budzi się z uśmiechem od ucha do ucha 😁 gada i piszczy cały czas. Jak tata wraca z pracy to by chętnie do niego poleciał 😁
Od niedzieli jeździmy już w spacerówce, jest mu dużo wygodniej i oczywiście jeździ z rozłożonym oparciem 😊
My na razie się nie szczepimy, zobaczymy z czasem.
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Mojego Małego na szczęście ominęły problemy z ulewaniem a co do progresu po skoku to obraził się na rozmowy bo przestał prawie z nami rozmawiać już pupę dźwiga do raczkowania, kręci się z brzucha na plecy i oczywiście na odwrót a stopy to najlepsza zabawka 😁 do picia polecam doidy cup Kapiś szybko złapał jak z tego pić i fajnie mu to idzie 😊 Zrobił się trochę Cycek Mamusi nawet na Tatusia się trochę wypina no ale może minie 🤷
Ja z M. Szczepilismy się szczepionka J&J, ja b na luzie temp. podwyższona a M. 39 stopni dwa dni ... -
oloowa2709 wrote:Wsparłam finansowo i zaraz udostępnię na swoim fb.
Z całych sił trzymam kciuki za udaną zbiórkę. Poruszyła mnie ta historia do łez 🥺🥺🥺
Ja codziennie sprawdzam jak idzie zbiórka, niestety bardzo wolno, a dziś dostali wycenę potrzebują 6,5 milona. Jakoś mam taki wyrzut sumienia że mam zdrowe dziecko... -
Tymuś ulewa coraz rzadziej. Jesteśmy już tylko na butli. Czasem dostaje kaszkę lub troszkę marchewki. Ostatnio mega polubił chrupki kukurydziane. Strasznie się nimi brudzi, ale na szczęście nie protestuje, gdy trzeba się umyć.Generalnie luzak z niego
Ja się nie szczępię na covid. Przeszłam w maju. Smak i węch wracał mi mieciąc, ale uważam, że przeszłam bardzo lekko. Reszta rodziny 0 objawów.♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Dziewczyny, widzę, że u Was ładne wagi dzieciaczków. Moja córcia jest ze stycznia i dopiero przekroczyła 6 kilogramów, ale nie uważam żeby była straszną chudzinką. Poza tym po porodzie ważyła dużo poniżej 3kg.🙊
Zdania o rozszerzaniu diety są podzielone.. My zdecydowaliśmy się powoli zacząć podawać inne posiłki.
Co do miłości - 🥰🥰🥰 córeczka jest przekochana, a my przeszczęśliwi, że ją mamy 😍 nic tylko zacałować naszego słodkiego aniołeczka 😇
A jeśli chodzi o szczepienie to na samą myśl o kolejnym szczepieniu córeczki drżę z niepokoju 😩😭 tym razem czekają ją aż 3 ukłucia 😱😭😭😭
Ja szczepienie na Covid mam za kilka dni 💉2021 H🩷
2023 W🩵 -
Tygrysku to piękna waga już Laurunia ma
Moje chłopaki coś ostatnio mniej chętne do jedzenia i trochę stoją z waga w miejscu. W dzień krzyki przy jedzeniu i głównie na śpiocha dojadają.
Co do odginania główki to Dominik trochę odgina, fizjo nam kazała nieustannie mu poprawiać jak tak robi i pokazywać zabawki jak leży na pleckach to nad brzuszkiem trzymać i nosić w kołyskę aby bardziej do klatki była bródka. Jednak mimo tego odginania to nie ulewa prawie wcale, a Kacperek ulewa dość często, a nie odgina, więc myślę że to bardziej niedojrzaly układ pokarmowy niż to odginanie ma wpływ.
Ja tak powolutku powolutku zastanawiam się nad pierwsza próba podania czegoś stałego z ciekawości czy skosztują, ale pewnie jeszcze się trochę wstrzymam i ok 5 mc spróbujemy ale nic na siłę
Na covid póki co też się nie szczepimy, przesslismy w kwietniu więc może na jesień się zdecyduje -
Ostatnio patrzyłam w swoją książeczkę i zobaczyłam że tyle samo miałam wzrostu co Grześ jak się urodziłam. czyli 51cm
Z wagą ja 3kg a Grześ 2890g. Patrzyłam też na wagę ile ważyłam w tym okresie teraz. To mniej ważyłam niż Grześ. Ale i tak mnie martwi waga. Niby jesteśmy w dolnej granicy. Widocznie syn ma to po mamie.
Co do ulewania. Od tamtej pory co ulał ostatnio to już ani razu nie ulał. I już też tak dużo się nie slini. To może waga ruszy. 23 mamy szczepienie. To mam nadzieję że może dobije do 6kg jak go lekarz zważy.Bo teraz waży 5.8kg -
Ja myślałam że byłam dużym noworodkiem, bo 4350g i 56 cm, ale mój Olek mnie pobił, miał 4790g i 61 cm 🤭 Teraz już ponad 9 kg waży, ciężko go nosić haha 🤣
Oluś od kilku dni trenuje nowe umiejętności - wkładanie stópek do buzi i próby wysokiego podporu, na razie tylko na chwilę wspiera się na dłoniach i zaraz puszcza, ale idzie mu coraz lepiej. Ciągle mamy jednak problem z asymetrią, sam obraca się na brzuszek tylko przez prawy bok, a przez lewy muszę go na razie zachęcać i mu pomagać. Piski, krzyki i śpiewanie też ostatnio u nas cały czas. Jutro jedziemy znowu do pani alergolog na kontrolę, zmiany na skórze zniknęły i jest teraz naprawdę dobrze. Chyba wreszcie uda się nam zaszczepić w poniedziałek, bo już dwa razy mieliśmy przekładane szczepienie. Rozszerzanie diety zaczniemy już niebawem, pani doktor ma nam pomóc i podpowiedzieć co i jak, żeby nic Olka nie uczuliło. Teraz z powodu uczulenia przez 2 tyg musiałam mu podawać syrop i nauczył się ładnie otwierać buzię kiedy widzi zbliżającą się łyżeczkę, więc myślę, że z jedzeniem też załapie o co chodzi
Pisałyście o miłości do swoich maluszków. Ja czasem siedzę przy Olku i nie mogę się na niego napatrzeć, jaki jest śliczny i kochany. Każdego dnia mnie zaskakuje czymś nowym. Czasem też nie mogę uwierzyć, że mam swoje dziecko, że jestem już mamą ❤
Ja zaszczepiłam się Pfizerem 01.06, a drugą dawkę mam 06.07. Pierwszą przeszłam dobrze, nie miałam gorączki ani innych objawów grypowych, tylko przez ponad dobę bolała mnie ręka i bark. Mąż szczepił się w pracy Moderną i jest już po dwóch dawkach, drugą gorzej zniósł niż pierwszą, był osłabiony i miał stan podgorączkowy. -
dobrze was poczytać dziewczyny i dowiedzieć się ze coś tam nie występuje tylko u nas
Perełko twoje chłopaki ząbkują to pewnie dlatego niezbyt chętne do jedzenia . tak mi się wydaje .
Clover nie martwiłabym się tym obracaniem. Laurze w ogóle się nie chce obracać, wiem ,że potrafi ale jej się nie chce. mój starszy tez zaczął późno a siedzieć i chodzić dość szybko.
Edward najlepsze akcje z piszczeniem, będzie mi tego brakować. mala agentka zagłusza każdego:D
dziewczyny krew w kupie po szczepionce na rota...zdarzyło się waszym dzidziusiom? śladowa ilość ale było... -
tygrysek7773 wrote:dobrze was poczytać dziewczyny i dowiedzieć się ze coś tam nie występuje tylko u nas
Perełko twoje chłopaki ząbkują to pewnie dlatego niezbyt chętne do jedzenia . tak mi się wydaje .
Clover nie martwiłabym się tym obracaniem. Laurze w ogóle się nie chce obracać, wiem ,że potrafi ale jej się nie chce. mój starszy tez zaczął późno a siedzieć i chodzić dość szybko.
Edward najlepsze akcje z piszczeniem, będzie mi tego brakować. mala agentka zagłusza każdego:D
dziewczyny krew w kupie po szczepionce na rota...zdarzyło się waszym dzidziusiom? śladowa ilość ale było...
Kochana, u nas krew w 💩 pojawiła się tydzień temu, do tego śluz I 💩 pienista. Poza tym ulewa okrutnie, czasem aż chlusta 🤷♀️. Byliśmy w szpitalu na badaniach i kazali mi odstawić białko. Podejrzewają uczulenie, mimo że skórę Grażyna ma ładna, ale wlansie to Ulewanie/refluks plus 💩 mogą wskazywać na alergie.
Juz od tyg jestem na tej diecie (dla mnie to jakaś masakra, straszna ta dieta. Ja jestem mleczna dziewczyna, a roślinne to nie mleko i już, poza tym każdy jeden produkt muszę sprawdzać na opakowaniu czy czasem nie zawiera mleka i jego pochodnych 🤬) No ale co zrobię, mus to mus. 💩 Nadal są ze śluzem ale już krew się nie pojawiła.
Jeśli krew wiążesz ze szczepionką, to u nas nie ma to związku bo Grażyna na początku maja miała podaną drugą dawkę rota, a krew pojawiła się niedawno 🤷♀️
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Dodam też ze tej krwi to była naprawdę malutko. Takie niteczki krwi, ale juz następna 💩 była z takim śluzem wymieszanym z krwią.
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Edward1 wrote:
Kochana, u nas krew w 💩 pojawiła się tydzień temu, do tego śluz I 💩 pienista. Poza tym ulewa okrutnie, czasem aż chlusta 🤷♀️. Byliśmy w szpitalu na badaniach i kazali mi odstawić białko. 🤷♀️
u nas dokładnie to samo, pieniste kupy , ulewanie, sluz i ładna cera. Ale nikt mi nie zasugerował alergii
-
Ewkaewka wrote:U nas pianiste, ze sluzem. Bez ulewania. Na ile trzeba odstawić nabiał, żeby zobaczyć efekty?
Bmk może być w szynce, musli itp 🤦♀️
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Edward1 wrote:Mnie dietetyk powiedziała że efekty widać po miesiącu. Ale dziewczyny musicie każdy jeden produkt brać do ręki i sprawdzać skład, to samo z lekarstwami które przyjmujecie.
Bmk może być w szynce, musli itp 🤦♀️
dokładnie, przechodziłam to z synem i wytrzymałam tylko 2 tygodnie na takiej diecie . z córką chyba nie będę nawet zaczynać bo wiem że i tak nie dam rady -
tygrysek7773 wrote:dokładnie, przechodziłam to z synem i wytrzymałam tylko 2 tygodnie na takiej diecie . z córką chyba nie będę nawet zaczynać bo wiem że i tak nie dam rady
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁