LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nicia wrote:Dziewczyny pracujące, kiedy planujecie isc na l4 ? Bo mi coraz ciężej w robocie. Niby pracuje z domu, ale praca stresująca, dużo rozmów, kiepska kondycja firmy.
Myślałam, że już we wrześniu pójdę na l4, ale chyba od października pójdę na dobre. I tak nie wrócę na to samo stanowisko do tych samych ludzi - uroki pracy w korpo.
Teraz wzięłam tydzień wolnego bo muszę odpocząć.
Jeszcze musimy do końca się przeprowadzić, a w nowym nie ma połowy rzeczy.. i tak jakoś wszystko mnie stresuje.
Ja wciąż pracuje ale moje plecy powoli już każą mi iść na wolne
Ten ostatni tydzień pracuję później idę na dwa tygodnie urlopu
Ale też myślę żeby od października już to na dobre iść na L4 -
Ja pracuję do 27.12.24 i przechodzę na Mutterschutz jak się nie mylę to odmiana urlopu macierzyńskiego. Mi praca służy. Mamy tu klimatyzację, także jestem zadowolona. Kiedy za oknem jest 36 stopniNicia wrote:Dziewczyny pracujące, kiedy planujecie isc na l4 ? Bo mi coraz ciężej w robocie. Niby pracuje z domu, ale praca stresująca, dużo rozmów, kiepska kondycja firmy.
Myślałam, że już we wrześniu pójdę na l4, ale chyba od października pójdę na dobre. I tak nie wrócę na to samo stanowisko do tych samych ludzi - uroki pracy w korpo.
Teraz wzięłam tydzień wolnego bo muszę odpocząć.
Jeszcze musimy do końca się przeprowadzić, a w nowym nie ma połowy rzeczy.. i tak jakoś wszystko mnie stresuje.
Pati- ja Cię podziwiam. Pamiętaj nikomu nigdy nie dogodzisz. Przede wszystkim musisz patrzeć na wasze zdrowie. I cieszysz się swoim stanem, a nie niepotrzebnie się narażać na stres.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 12:43
31.05.24- II 1-2 tc
07.06.23- II 2-3 tc
👩⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
👩⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
TP 08.02.25 💙
-
pepa wrote:Cześć Dziewczyny! Czytam Was już od dłuższego czasu i postanowiłam się przedstawić.
Mam na imię Ewa, 35 lat i spodziewam się pierwszego dziecka (ciąża naturalna). Data porodu według prenatalnych to 19.02.2025 i na 80% ma być to chłopiec. Lekarz prowadzący przy następnym badaniu powiedział, że 95%, ale i tak wyprawkę zacznę kompletować chyba dopiero po połówkowych.
Ryzyka wad genetycznych wyszły na szczęście niskie:
Trisomia 21 - 1 do 4870
Trisomia 18 - 1 do 11934
Trisomia 13 - <1 do 20000
Zrobiłam dodatkowe badanie na ryzyko preeklampsji, które już niestety nie wyszło tak dobrze:
Preeklampsja przed 37 tygodniem ciąży - 1 do 18
Dostałam zalecenie mierzenia ciśnienia + Acard 150 mg na noc. Choruję na przewlekłe zapalenie żołądka z nadżerkami spowodowane zażywaniem w przeszłości NLPZ, co jest przeciwskazaniem do zażywania kwasu acetylosalicylowego. Lekarze nie chcieli się jednoznacznie wypowiadać, więc ostatecznie zdecydydowałam sama. Nie darowałabym sobie, gdybym chociaż nie spróbowała, więc od kilku dni wieczorem robię sobie większą kolację i zażywam tabletki w trakcie jedzenia. Póki co daję radę i nic nie boli, więc oby tak zostało. Niestety dość długo czekałam na wyniki badań (2 tyg od USG), więc włączyłam Acard dopiero w 15 tygodniu ciąży, ale jestem dobrej myśli. Wyniki badań laboratoryjnych póki co mam prawidłowe poza ketonami w moczu.
Następną wizytę u ginekologa mam 20.09, a badanie połówkowe 15.10.
Narazie nie informowaliśmy nikogo o ciąży i nie wiem jeszcze, kiedy się na to zdecydujemy. Być może po badaniach połówkowych, albo gdy nie będzie się dało już tego dłużej ukrywać.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokojnego tygodnia.
Witaj w naszym gronie 💕
Też myślę żeby o ciąży mówić po drugich prenatalnych rozumiem to podejście
Trzymam mocno kciuki 👌💕01.2024 - aniołek synek 23tc 💙👼
starania o tęczowe maleństwo 🌈
Niedoczyność tarczycy - Hashimoto
-
Pepa
Acard jest dojelitowy i w osłonce wiec teoretycznie powinien omijać żołądek.
Tez się go obawiałam bo niedawno zmieniłam z Aspirin cardio(100) na acard właśnie ze względu na wysokie ryzyka preeklampsji.
Mam wrażenie, ze po zmianie jest dużo lepiej na żołądku z rana po przebudzeniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 13:02
starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
BuBu90 wrote:Dzień dobry mamusie 🥰 jak u Was? Ja klasycznie zaczęłam dzień od bólu głowy 🥴 dostałam też wyniki posiewu z moczu i wreszcie jest czysty 🥳 wysikałam te wszystkie paskudy 😁
Tylko za pomocą żurawiny i uroseptu się udało? Czy jeszcze coś zazywalas?
Bólu głowy współczuję 🥹🫂
Dzisiaj rano mi się wydawało że mam ten słynny przypływ energii 2 trymestru ale popołudniu już czuję zjazd energetyczny i myślę już tylko o spanku 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 15:02
01.2024 - aniołek synek 23tc 💙👼
starania o tęczowe maleństwo 🌈
Niedoczyność tarczycy - Hashimoto
-
Tylko samym uroseptem i żurawitem 😁 bóle głowy mam najprawdopodobniej dlatego, że mam anemię. Jutro pewnie żelazo mi da do suplementacji bo niestety poleciała morfologia, hematokryt i erytrocyty. I jestem też bardzo senna więc najpewniej tu leży pies pogrzebanyJoAnn wrote:Tylko za pomocą żurawiny i uroseptu się udało? Czy jeszcze coś zazywalas?
Bólu głowy współczuję 🥹🫂
Dzisiaj rano mi się wydawało że mam ten słynny przypływ energii 2 trymestru ale popołudniu już czuję zjazd energetyczny i myślę już tylko o spanku 😉34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Dopiero nad goniłam Was po weekendzie.
Witaj pepa i się rozgość!
Martysiaczki, współczuję Ci takiej kobiety w okolicy, mam alergię na takich ludzi i podoba mi się pomysł BuBu by robić ja w konia lub po prostu odciąć się, bo walka nie ma sensu.
Jeśli chodzi o pracę to ja pracuje, bo czekam na służbowy wyjazd do Londynu i awans. 😅 Ale mam cudowna szefową, która pilnuje bym nie dostała więcej niż jestem w stanie unieść. 😁 Ale niezależnie od różnych kwestii to najpóźniej na koniec listopada planuję iść na L4, jeśli zacznę się gorzej czuć to nawet w październiku.
Z innych rzeczy dopadły mnie dylematy fotelików i jaki wybrać. Mamy dość uniwersalne auto więc wiele opcji pasuje, a tym samym wybór nie jest łatwy. Szukam czegoś jak najlżejszego, ale jednak na bazie obrotowej (głównie pod kątem kolejnego fotelika) więc Avionaut odpada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 15:43
martysiaczki lubi tę wiadomość
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
22.05 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe
Leki: Acard, Duphaston,
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Witaj Ewa! 🤗
Co do Acardu, to ja już wcześniej się wypowiadałam, ale jesteś tu nowa, więc mogłaś nie widzieć mojego postu. Ja również mam problemy zoladkowo-jelitowe, które przy ciąży się nasiliły i dopóki brałam 75 mg było ok, ale ginekolog zwiększyła mi na 150 mg i to już niestety odczułam. Tak, są to kapsułki dojelitowe, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko podrażnienia układu pokarmowego, ale nawet w ulotce jest napisane, że u niewielkiej liczby osób będzie podrażniał żołądek i jelita... Dlatego szukałam sposobu żeby trochę zmniejszyć te dolegliwości i zaczęłam pić siemię lniane. Mi to pomogło, także polecam, może i Tobie się przyda 😊Ja: Endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty,
Hsg - tylko jeden jajowód drożny
Prawy jajnik - torbiel Endo 5 cm
On: pierwsze badanie nasienia maj 2023 - teratozoospermia
Zmiana stylu życia, suplementacja, kolejne badanie po 3 miesiącach - wynik ok ❤️
-
Linakaro, czytałam Twój post. Siemię lniane podobno jest świetne na żołądek, ale chyba nie każdemu służy. Jakiś czas temu próbowałam podleczyć nim zapalenie, ale skończyło się okropnym bólem brzucha i biegunką. Może przesadziłam z ilością albo nie toleruję, tak jak suplementów z magnezem. Mi ginekolog przy zaostrzeniu przepisał Gaviscon tabletki do żucia i Avilin Gastro. Ten drugi to płynny polimer, który powleka żołądek i jest dość skuteczny. Minusem jest paskudny smak i konsystencja kleju, trzeba zatkać nos przy zażywaniu. Ostatnio, gdy przeglądałam różne leki z małymi dawkami kwasu acetylosalicylowego, znalazłam Pluscard 100 z glicyną i to też może być całkiem sensowna opcja. Póki co zostaję jednak przy Acardzie i mam nadzieję, że uda mi się go zażywać jak najdłużej.
-
Witam nową użytkowniczkę, zapomniałam się przywitać 🫣
A czy kogoś też tak nogi w nocy ciągną? Dziwne uczucie, nie wiem jak to opisać, ciągną mnie jakoś dziwnie. Dzisiaj w nocy o 2 mąż mi masował o 4 się obudziłam znowu na siku i znowu bolały. Ale mnie to wkurza. Muszę powiedzieć na wizycie jak będę, chyba że mi minie do tego czasu. Kiedyś miałam tak na zmianę pogody, ale nie wiem. W dzień na szczęście nie mam tak
-
Też mam przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy, które okresowo się zaostrza. Normalnie przyjmuję siemię lniane, 3 łyżeczki na około 350 ml wody. Wsypuję siemię do wody i gotuję z 15 minut aż się wytrąci taki "kisiel". Może coś z przygotowaniem tego siemienia lnianego, że nie tolerujesz.pepa wrote:Linakaro, czytałam Twój post. Siemię lniane podobno jest świetne na żołądek, ale chyba nie każdemu służy. Jakiś czas temu próbowałam podleczyć nim zapalenie, ale skończyło się okropnym bólem brzucha i biegunką. Może przesadziłam z ilością albo nie toleruję, tak jak suplementów z magnezem. Mi ginekolog przy zaostrzeniu przepisał Gaviscon tabletki do żucia i Avilin Gastro. Ten drugi to płynny polimer, który powleka żołądek i jest dość skuteczny. Minusem jest paskudny smak i konsystencja kleju, trzeba zatkać nos przy zażywaniu. Ostatnio, gdy przeglądałam różne leki z małymi dawkami kwasu acetylosalicylowego, znalazłam Pluscard 100 z glicyną i to też może być całkiem sensowna opcja. Póki co zostaję jednak przy Acardzie i mam nadzieję, że uda mi się go zażywać jak najdłużej.34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Pamiętam, że zalałam to siemię wrzątkiem w kubku i odstawiłam pod przykryciem, potem to zgęstniało i zrobił się taki kisiel. Może faktycznie wina złego przygotowania.
Animka, mnie w zeszłym tygodniu też tak nogi bolały i ciągnęły przez dwie noce z rzędu. Nie spałam i przewracałam się z boku na bok. Na szczęście przeszło.
-
efforts_⭐️ wrote:Murilega, ja wstępnie zdecydowałam się na fotelik Cloud T Plus, ale niestety 4,5 kg waży. Chętnie poczytam, może akurat coś innego wpadnie w oko, co będzie lekkie jak i funkcjonalne.
Również na niego się zdecydowałam, waga dla mnie nie jest kluczowa a wiem, że są też cięższe
Cześć Ewa fajnie, ze do nas dołączyłaś
🧔♂️29l. 🙎♀️27l.
23.05 - beta 26,9
25.05- beta 100.5
4.06- beta 3645
25.07- USG 1 trym 🩵🩵🩵
19.09- USG połówkowe
-
Maść lioton powinna rozwiązać problem, albo maść heparyną. Mam takie coś czasem i lioton mi pomaga 😊Animka wrote:Witam nową użytkowniczkę, zapomniałam się przywitać 🫣
A czy kogoś też tak nogi w nocy ciągną? Dziwne uczucie, nie wiem jak to opisać, ciągną mnie jakoś dziwnie. Dzisiaj w nocy o 2 mąż mi masował o 4 się obudziłam znowu na siku i znowu bolały. Ale mnie to wkurza. Muszę powiedzieć na wizycie jak będę, chyba że mi minie do tego czasu. Kiedyś miałam tak na zmianę pogody, ale nie wiem. W dzień na szczęście nie mam tak34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Ja się zastanawiam nad cybexem albo maxi Cosi pebble 360 ale no one ważą dużo dość34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Nasz fotelik ważył 5,2kg i szczerze mówiąc, w ogóle nie czułam tej wagi. Ale ja mieszkam w domu więc noszenia niewiele, a do tego zawsze jak gdzieś wychodziłam z fotelikiem to brałam po prostu stelaż do wózka. Także to zależy jak będziecie używać fotelika.
Któreś maxi cosi ma chyba taka wyjmowaną wkładkę, też mega lekką.
Pepa, cześć!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 18:10
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
17.06 - beta 18175 U/l
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona 🩵
🔜 13.09 - wizyta, 25.09 - USG połówkowe
-
Ja mam Cybexa na obrotowej bazie i też jest ciężki jak pierun. Niby nie muszę go wnosić gdzieś po schodach do mieszkania, ale czasem jak jadę do sklepu i chcę go zamontować na stelaż wózka razem z synem w środku, to jest to już naprawdę nieprzyjemna waga, bo ok. 14-15 kg. Może to też sprawa tego, że jestem w ciąży, ale nieprzyjemnie mi się teraz z niego korzysta. Nie wiem tylko czy jakby był te dwa kilo lżejszy, to czy dużo by to zmieniło, kiedy dziecko jest już po prostu ciężkie.
