LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Betty29 wrote:Dzień dobry ! Witam się po kontroli u ginka. Mały 16 cm malec ma się dobrze. Kolejna wizyta za miesiąc na badanie organów.
Możecie mi powiedzieć jaki magnez bierzecie na lekkie bóle podbrzusza? Czy w dawce 375mg x 1 tabletka na noc mi starczy ?
Ja biorę magne b6 forte 2x1
Betty29 lubi tę wiadomość
-
BuBu90 wrote:No ja mam w październiku, ale we wrześniu mam dwie wizyty 😁😅 ale jakby nie spojrzeć ten rok szkolny będzie dla nas wyjątkowy 😅
Właśnie widziałam, że Ty masz w październiku, ja się pytałam lekarza czy nie za szybko mnie zapisali na połówkowe, ale powiedział, że jest dobrze. -
Betty29 wrote:Dzień dobry ! Witam się po kontroli u ginka. Mały 16 cm malec ma się dobrze. Kolejna wizyta za miesiąc na badanie organów.
Możecie mi powiedzieć jaki magnez bierzecie na lekkie bóle podbrzusza? Czy w dawce 375mg x 1 tabletka na noc mi starczy ?34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
BuBu90 wrote:Biorę mag max 3x2 czyli 3x220 mg 😊
Będę brała tylko sporadycznie. Czasami kuje mnie jajnik. -
Cześć dziewczyny. Ja od rana biegam 😅 jedno dziecko do przedszkola dwójka do szkoły i dopiero co wróciliśmy do domu. Jutro mnie czeka badanie krwi - mam nadzieję, że wszystko będzie ok 😊
-
Dziewczyny pracujące, kiedy planujecie isc na l4 ? Bo mi coraz ciężej w robocie. Niby pracuje z domu, ale praca stresująca, dużo rozmów, kiepska kondycja firmy.
Myślałam, że już we wrześniu pójdę na l4, ale chyba od października pójdę na dobre. I tak nie wrócę na to samo stanowisko do tych samych ludzi - uroki pracy w korpo.
Teraz wzięłam tydzień wolnego bo muszę odpocząć.
Jeszcze musimy do końca się przeprowadzić, a w nowym nie ma połowy rzeczy.. i tak jakoś wszystko mnie stresuje. -
Dzień dobry! Co do magnezu to ja biorę aspargin 2 tabletki wieczorem. Podziwiam Was dziewczyny, że dajecie radę w pracy. Trzymam kciuki za wizyty! I gratuluję dobrych wiadomości ♥️♥️👩🏻1997👦🏼1995
💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022
Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
⏸️ 08.06.2024
08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml
26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
🩺18.11.2024
-
Nulka wrote:Cześć dziewczyny. Ja od rana biegam 😅 jedno dziecko do przedszkola dwójka do szkoły i dopiero co wróciliśmy do domu. Jutro mnie czeka badanie krwi - mam nadzieję, że wszystko będzie ok 😊
Nulka lubi tę wiadomość
-
Martysiaczki, super że tak wszystko uzupełniasz na bieżąco jestem pod wrażeniem 💕 ja bym nie ogarnęła 🫣
A jeżeli chodzi o Twoją szwagierkę to rozumiem że to trudna sprawa niby to nie rodziną ale często się widzicie także pewnie trzeba zachować jakąś kurtuazje w kontaktach niestety
Z tego co kiedyś pisałaś to chyba nie jesteś osobą taka bardzo otwarta na ludzi także pewnie konfrontacja bezpośrednia nie wchodzi w grę także rozumiem ciężar sytuacja z takim ludźmi ciężko coś poradzić
Ale jak pisały dziewczyny jej zachowanie świadczy o bardzo niskiej samoocenie a to jej problem a nie Twój 😟
Trzymam kciuki żeby nie zatruwała Ci za bardzo życia i żebyś mogła w spokoju czekać na swoje maleństwo 🤍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 11:23
martysiaczki lubi tę wiadomość
-
Nicia wrote:Dziewczyny pracujące, kiedy planujecie isc na l4 ? Bo mi coraz ciężej w robocie. Niby pracuje z domu, ale praca stresująca, dużo rozmów, kiepska kondycja firmy.
Myślałam, że już we wrześniu pójdę na l4, ale chyba od października pójdę na dobre. I tak nie wrócę na to samo stanowisko do tych samych ludzi - uroki pracy w korpo.
Teraz wzięłam tydzień wolnego bo muszę odpocząć.
Jeszcze musimy do końca się przeprowadzić, a w nowym nie ma połowy rzeczy.. i tak jakoś wszystko mnie stresuje.
Też mam pracę w korpo niestety, na zwolnieniu od początku jestem ale to tex względu na moją poprzednie doświadczenie lekarz odrazu wypisał L4
Nie ma się co stresowac praca i to jeszcze w korpo moja rada idź na L4 jak najszybciej się da 😉😉 no chyba że jakaś premia będzie na koniec roku czy coś i masz siłę pracować 😉😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 11:23
Nicia lubi tę wiadomość
-
Nicia wrote:Dziewczyny pracujące, kiedy planujecie isc na l4 ? Bo mi coraz ciężej w robocie. Niby pracuje z domu, ale praca stresująca, dużo rozmów, kiepska kondycja firmy.
Myślałam, że już we wrześniu pójdę na l4, ale chyba od października pójdę na dobre. I tak nie wrócę na to samo stanowisko do tych samych ludzi - uroki pracy w korpo.
Teraz wzięłam tydzień wolnego bo muszę odpocząć.
Jeszcze musimy do końca się przeprowadzić, a w nowym nie ma połowy rzeczy.. i tak jakoś wszystko mnie stresuje.
Nicia, mam podobną sytuację, też praca w korpo, z domu, ale duzo pracy i sporo stresu.
Zdeycdowałam, że od 1.11 ide na l4.
Znalezli zastepstwo takze przyuczenie mi pozostaje.
Tez juz nie wroce do tego samego teamu.
Nicia lubi tę wiadomość
-
Martysiaczki współczuję bratowej. Sama „za miedzą” mam taki toksyczny egzemplarz. Na samą myśl o niej mam ciarki.
Ale z doświadczenia może Cię pocieszę- dziadkowie zazwyczaj delikatnie faworyzują to dziecię które jest ich bliżej (a Wy przecież mieszkacie z nimi) więc raczej to szwagierka będzie porównywana do Ciebie niż Ty do niej.
Najbardziej szkoda tylko tego dziecka- dzieci powinny być przywoływane na świat z miłości a nie dla kaprysu…martysiaczki lubi tę wiadomość
-
Nicia wrote:Dziewczyny pracujące, kiedy planujecie isc na l4 ? Bo mi coraz ciężej w robocie. Niby pracuje z domu, ale praca stresująca, dużo rozmów, kiepska kondycja firmy.
Myślałam, że już we wrześniu pójdę na l4, ale chyba od października pójdę na dobre. I tak nie wrócę na to samo stanowisko do tych samych ludzi - uroki pracy w korpo.
Teraz wzięłam tydzień wolnego bo muszę odpocząć.
Jeszcze musimy do końca się przeprowadzić, a w nowym nie ma połowy rzeczy.. i tak jakoś wszystko mnie stresuje.
Ja jeszcze pracuje , ale okropnie się czuje od dawna. Nie daje już rady. Ginekolog kazał mi już dawno iść na L4 ,ale odmawiałam. Ale dziś już mnie pewnie wyśle ,bo ostatnio mówił ,że już na następnej wizycie muszę iść i koniec.
Generalnie w pracy atmosfera gęsta ,bo pracuje u rodziny i to taki typ,że mam pracować i koniec..także już była jedną kłótnia i pewnie będzie kolejna. Ale moje i dziecka zdrowi dla mnie jest najważniejsze.Nicia lubi tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Animka wrote:Mój to zawsze powtarza, żebym nie czytała w internecie jak mu coś mówię, że się zastanawiam, bo wyczytałam coś 😄
-
Pati96 wrote:Ja jeszcze pracuje , ale okropnie się czuje od dawna. Nie daje już rady. Ginekolog kazał mi już dawno iść na L4 ,ale odmawiałam. Ale dziś już mnie pewnie wyśle ,bo ostatnio mówił ,że już na następnej wizycie muszę iść i koniec.
Generalnie w pracy atmosfera gęsta ,bo pracuje u rodziny i to taki typ,że mam pracować i koniec..także już była jedną kłótnia i pewnie będzie kolejna. Ale moje i dziecka zdrowi dla mnie jest najważniejsze.
Szok, że tyle wytrzymałaś 🤐 tym bardziej, że lekarz już dawno Cie wysyla. -
Animka wrote:Szok, że tyle wytrzymałaś 🤐 tym bardziej, że lekarz już dawno Cie wysyla.
Bo chciałam dobrze dla rodziny. A wyszłam i tak na najgorsza..
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Cześć
U mnie po weekendzie z bólami podbrzusza (znośne, ale po prostu je czuć) i sama już nie wiem czy to rozciąganie i zacząć brać magnez czy może zapalenie pęcherza, bo czasem czuję ten ból też jak chce mi się bardziej siku.
Dobrze, że jest detektor tętna, bo przez weekend mąż panikował nawet bardziej niż ja czy z Małą wszystko jest okej skoro czuję ten brzuch, ale na detekorze wszystko okej słychać więc się nie martwię
Dziś zacznę brać magnez, zrobię posiew moczu i zobaczymy co dalej -
Cześć Dziewczyny! Czytam Was już od dłuższego czasu i postanowiłam się przedstawić.
Mam na imię Ewa, 35 lat i spodziewam się pierwszego dziecka (ciąża naturalna). Data porodu według prenatalnych to 19.02.2025 i na 80% ma być to chłopiec. Lekarz prowadzący przy następnym badaniu powiedział, że 95%, ale i tak wyprawkę zacznę kompletować chyba dopiero po połówkowych.
Ryzyka wad genetycznych wyszły na szczęście niskie:
Trisomia 21 - 1 do 4870
Trisomia 18 - 1 do 11934
Trisomia 13 - <1 do 20000
Zrobiłam dodatkowe badanie na ryzyko preeklampsji, które już niestety nie wyszło tak dobrze:
Preeklampsja przed 37 tygodniem ciąży - 1 do 18
Dostałam zalecenie mierzenia ciśnienia + Acard 150 mg na noc. Choruję na przewlekłe zapalenie żołądka z nadżerkami spowodowane zażywaniem w przeszłości NLPZ, co jest przeciwskazaniem do zażywania kwasu acetylosalicylowego. Lekarze nie chcieli się jednoznacznie wypowiadać, więc ostatecznie zdecydydowałam sama. Nie darowałabym sobie, gdybym chociaż nie spróbowała, więc od kilku dni wieczorem robię sobie większą kolację i zażywam tabletki w trakcie jedzenia. Póki co daję radę i nic nie boli, więc oby tak zostało. Niestety dość długo czekałam na wyniki badań (2 tyg od USG), więc włączyłam Acard dopiero w 15 tygodniu ciąży, ale jestem dobrej myśli. Wyniki badań laboratoryjnych póki co mam prawidłowe poza ketonami w moczu.
Następną wizytę u ginekologa mam 20.09, a badanie połówkowe 15.10.
Narazie nie informowaliśmy nikogo o ciąży i nie wiem jeszcze, kiedy się na to zdecydujemy. Być może po badaniach połówkowych, albo gdy nie będzie się dało już tego dłużej ukrywać.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokojnego tygodnia.
JoAnn, Linakaro, Palcia, dealie, xmadziax, Asiex lubią tę wiadomość