LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to wszystko przeżyję, jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, że w ogóle się udało i że trwa 🥰 tylko ja już się sama śmieję z siebie 😅🙈Iza97 wrote:To jest takie przykre że niektórym wszystko przychodzi od tak a niektórzy muszą aż tak walczyć . Nigdy tego nie rozumiałam 😥
Szczególnie jak widzę patologie to myślę gdzie ta sprawiedliwość ….
Ale może wszystko jest po coś
Iza97 lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Dzień dobry ! Jak się czujecie mamusie ? Jakie plany na dziś ?
Ja już w pracy. Okropnie znowu dziś 🥵 gorąco. Normalnie pospała bym dziś godzinkę dłużej. Od tych temperatur boli mnie na noc głowa.
31.05.24- II 1-2 tc
07.06.23- II 2-3 tc
👩⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
👩⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
TP 08.02.25 💙
-
Takie życie jest niesprawiedliwe. My o tą ciążę walczyliśmy 10 lat - mam za sobą kilka poronień, ale do końca się nie poddaliśmy. Oswoiliśmy się już tylko z myślą, że jak nie invitro, to nawet adopcje braliśmy pod uwagę. Daliśmy sobie czas do grudnia. A taka piękna niespodziankę dostaliśmy od losu w maju. Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia.Iza97 wrote:To jest takie przykre że niektórym wszystko przychodzi od tak a niektórzy muszą aż tak walczyć . Nigdy tego nie rozumiałam 😥
Szczególnie jak widzę patologie to myślę gdzie ta sprawiedliwość ….
Ale może wszystko jest po coś
Iza97, martysiaczki lubią tę wiadomość
31.05.24- II 1-2 tc
07.06.23- II 2-3 tc
👩⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
👩⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
TP 08.02.25 💙
-
annikana wrote:Palcia, a na tym etapie nie wygodniej Ci już zmienić fotelik na kolejny? A na zakupach wrzucać synka do wózka sklepowego, albo spacerowki?
Ja sobie faktycznie nie wyobrażam 9-10kg dziecka nosić w tym foteliku 🙈
Jedziemy właśnie dzisiaj mierzyć kolejny fotelik, bo Mały już takie akcje odstawia w samochodzie, że chcę wzywać egzorcystę 😱 myślę, że w pozycji siedzącej może będzie mu już lepiej. W sklepie przekładam jeszcze czasem łupinę z nim w środku na stelaż jak mi uśnie w aucie i nie chcę go budzić, ale ostatnie awantury w aucie skłaniają mnie jednak do zmiany. Mam nadzieję, że dzisiaj się uda, bo oszaleję.
-
Hej dziewczyny! Strasznie Wam współczuję tych zastrzyków i leków
U mnie dziś jakieś gorsze samopoczucie, pewnie przez ten upał 😭👩🏻1997👦🏼1995
💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022
Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
⏸️ 08.06.2024
08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml
26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻
🧬30.09.2024
🩺16.10.2024
-
Czyli mamy miesiac cudów bo my też walczyliśmy 6 lat i to 3lata w klinikach ktora nic nie wniosła w nasze życie, więc mam nadzieję że los już teraz będzie dla nas łaskawy i same sukcesy czekają nas w macierzyństwie.Betty29 wrote:Takie życie jest niesprawiedliwe. My o tą ciążę walczyliśmy 10 lat - mam za sobą kilka poronień, ale do końca się nie poddaliśmy. Oswoiliśmy się już tylko z myślą, że jak nie invitro, to nawet adopcje braliśmy pod uwagę. Daliśmy sobie czas do grudnia. A taka piękna niespodziankę dostaliśmy od losu w maju. Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia.
W weekend spotkałam dziewczynę która 8 lat się starali a teraz wychowują 4 dzieci w tym 3 swoich. Więc zawsze trzeba wierzyć do końca.https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20719;39/st/20250215/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/7e9b/preg.png
Start starań 09.2018r
02-06.2021 monitoring
07-09.2021 3 razy inseminacji 👎
11.2021IVF 10🥚 3zapłodnione, 1 zarodek transferowany, reszta padła
👎
02.2022IVF 12🥚6 zapłodnionych, do 3doby dotrwały tylko 4, 2zarodki transferowane, reszta padła
O6. 2022IVF 10🥚6 zapłodnionych, do 5doby dotrwały tylko 1zarodki transferowane, reszta padła
01.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
02.2024 poronienie- zarodek zatrzymał się 6tyg💔
06.2024 pozytywny test ⏸ naturalne
Ona 90r👩🦱:
Jajowody drożne +
Hormony w normie +
Anna2 -pod obserwacja reaumatologa
Pa1, MTHR homozygotyczne±
Kariotyp - prawidłowy
On 👦91r
Słaba morfologia<1%
Kariotyp -prawidłowy -
Widzę, że wiele tu różnych historii. Moja nie jest długa, bo staraliśmy się tylko rok, ale psychicznie nie było łatwo bo średnio co 2-3 msc w ciąży "bywałam" przez max 2 tygodnie. W tym czasie dwie znajome (jedna bliższa) były w ciąży z terminem podobnym do tego który miałabym z pierwszej ciąży, co lekko mówiąc nie dawało zapomnieć. A nadomiar tego badania nie wskazywały powodu co tylko potęgowało poczucie niesprawiedliwości... Na szczęście maluch teraz rośnie we mnie i oby tylko było wszystko dobrze. ❤️Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
22.05 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe
Leki: Acard, Duphaston,
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
U mnie też 3 lata starań i nieudane in vitro, nikt nie dawał nam szans na ciążę naturalną a in vitro zalecali nam zrobić z nasieniem dawcy 🤷♀️ także u nas też cud 🥰 zwłaszcza, że u mnie problem z niedrożnym jajowodem, stanem zapalnym endometrium, bardzo dużą ilością komórek NK w macicy, ogólnie rozjechaną immunologią, mutacją w genie na trombofilie, insulinoopornością, słabą jakością komórek jajowych 🙈Awry1990 wrote:Czyli mamy miesiac cudów bo my też walczyliśmy 6 lat i to 3lata w klinikach ktora nic nie wniosła w nasze życie, więc mam nadzieję że los już teraz będzie dla nas łaskawy i same sukcesy czekają nas w macierzyństwie.
W weekend spotkałam dziewczynę która 8 lat się starali a teraz wychowują 4 dzieci w tym 3 swoich. Więc zawsze trzeba wierzyć do końca.34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Odnośnie starań się o dziecko to bardzo podziwiam Was wszystkie, które tyle czasu musiały walczyć, trafiały się niepowodzenia i zawody.
Nam z mężem udało się za pierwszym razem, jakoś tak od ponad pół roku rozmawialiśmy o tym i uznaliśmy, że pozałatwiamy wszystkie inne kwestie i od maja można zacząć się starać, zobaczymy co z tego wyjdzie i kiedy się uda, jak widać udało się, ale nie obyło się bez lekkiego szoku, bo byliśmy nastawieni na kilka miesięcy starań. Wiedziałam, że to nie jest takie łatwe zajść w ciążę jak wydaje się za nastoletnich lat, ale będąc na tym forum i czytając Wasze smutne historie aż mi tak "głupio" z ciążą w pierwszym cyklu, bo człowiek nie zdaje sobie sprawy ile faktycznie wokół jest problemów z zajściem w ciążę czy utrzymaniu jej.
Dlatego cieszę się, że każdej z nas udaje się z tą ciążą i trzymam kciuki za wszystkie starające się pary
-
Nie powinno Ci być głupio, masz szczęście że nie musiałaś przejść tej drogo bólu i rozczarowań na każdym kroku, powinnaś się cieszyć 😊 ja się cieszę, że są pary które nie mają problemów patrząc na coraz większy odsetek par, których dotyka niepłodność. Zawsze się zastanawiałam dlaczego to nas dotknął problem niepłodności, widocznie tak miało być. Miało nas to do siebie zbliżyć, umocnić nasz związek 🥰dealie wrote:Odnośnie starań się o dziecko to bardzo podziwiam Was wszystkie, które tyle czasu musiały walczyć, trafiały się niepowodzenia i zawody.
Nam z mężem udało się za pierwszym razem, jakoś tak od ponad pół roku rozmawialiśmy o tym i uznaliśmy, że pozałatwiamy wszystkie inne kwestie i od maja można zacząć się starać, zobaczymy co z tego wyjdzie i kiedy się uda, jak widać udało się, ale nie obyło się bez lekkiego szoku, bo byliśmy nastawieni na kilka miesięcy starań. Wiedziałam, że to nie jest takie łatwe zajść w ciążę jak wydaje się za nastoletnich lat, ale będąc na tym forum i czytając Wasze smutne historie aż mi tak "głupio" z ciążą w pierwszym cyklu, bo człowiek nie zdaje sobie sprawy ile faktycznie wokół jest problemów z zajściem w ciążę czy utrzymaniu jej.
Dlatego cieszę się, że każdej z nas udaje się z tą ciążą i trzymam kciuki za wszystkie starające się pary
dealie, Iza97 lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Ja miałam ryzyko pośrednie 1:616, usg prawidłowe, jedynie wysoka beta popsuła mi wynik. Zrobiliśmy nifty i wszystko jest w porządku, niskie ryzykoElizKa wrote:Hej dziewczyny my już po badaniach Sabinka machala do nas przez całe usg 🥰
Wyniki wyszły Średnie tzn.
Trisomia 21 1:837 a ryzyko podstawowe to 1:835
Trisomia 18 1:20000
Trisomia 13 1:20000
Preeklampsja przed 34tc 1:156
Preeklampsja przed 37tc 1:53
Zahamowanie wzrastania płodu przed 37tc 1:164
Usg wyszło super i nie widział nic groźnego
Robimy test Veragene w najbliższych dniach aby mieć pewność
Czy któraś miała podobne wyniki pappy lub zna kogoś kto miał takie a wszystko było ok?
Potem miałam jeszcze 2 razy usg i tam dalej wszystko jest w porządku, także spokojnie czekaj na wynik, chociaż pamiętam po sobie, że to były dni w totalnym stresie, wyjęte z życia.
ElizKa lubi tę wiadomość
-
Może też tacy rodzice jeszcze bardziej doceniają rodzicielstwo i będą w stanie jeszcze lepiej wychować dziecko na dobrego człowieka, chociaż prawda jest taka, że nie ma co się licytować kto bardziej doceni dziecko i lepiej je wychowaBuBu90 wrote:Nie powinno Ci być głupio, masz szczęście że nie musiałaś przejść tej drogo bólu i rozczarowań na każdym kroku, powinnaś się cieszyć 😊 ja się cieszę, że są pary które nie mają problemów patrząc na coraz większy odsetek par, których dotyka niepłodność. Zawsze się zastanawiałam dlaczego to nas dotknął problem niepłodności, widocznie tak miało być. Miało nas to do siebie zbliżyć, umocnić nasz związek 🥰 Ważne, że w końcu się udaje
-
Nam też się udało za pierwszym razem, chociaż ja już dawno chciałam mieć dziecko, ale mąż potrzebował jeszcze czasu, kiedy też był zdecydowany i czuł że chce zostać już ojcem porozmawiał ze mną zaplanowaliśmy, że w kwietniu wizyta u gina taka kontrolna, pozałatwianie paru spraw i od maja działamy, gin dal zielone światło i też myślałam, że będzie to trwało i trwało, bo naczytalam się dużo na forach ile kobiet ile czasu się stara, ale nie ukrywam liczyłam na cud. Nie mogłam się doczekać tego terminu miesiączki, ale wytrwałam i zrobiłam test w dniu miesiączki a potem to już przyszły mdłości od razu.
Bardzo też współczuję wszystkim które tyle przeszły, naczytalqm się tych historii i przeżywałam te wszystkie, ale żałuję, bo tylko się nakręciłam.
W każdym razie mi głupio nie jest, przecież mam prawo do szczęścia, co nie umniejsza raczej dziewczynom, każda również się tu cieszy ciąża 😊
-
Każdy rodzic (nie mówię tu o patusach i degeneratach) zrobi wszystko żeby jego dziecko czuło się kochane i będzie wychowywać najlepiej jak potrafi, niezależnie od czasu starań. Ja tylko widzę różnicę w podejściu do ciąży. Ja chucham, dmucham, leżę, odpoczywam a moja koleżanka, która o ciążę jedną jak i drugą się nie musiała na szczęście (!) natrudzić lata i nawet jak ją boli to nie odpuszcza bo ciąża to nie chorobadealie wrote:Może też tacy rodzice jeszcze bardziej doceniają rodzicielstwo i będą w stanie jeszcze lepiej wychować dziecko na dobrego człowieka, chociaż prawda jest taka, że nie ma co się licytować kto bardziej doceni dziecko i lepiej je wychowa Ważne, że w końcu się udaje
dealie lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Oczywiście! Trzeba się cieszyć, że się udało i nie ważne po jakim czasie ! 😊🥰Animka wrote:Nam też się udało za pierwszym razem, chociaż ja już dawno chciałam mieć dziecko, ale mąż potrzebował jeszcze czasu, kiedy też był zdecydowany i czuł że chce zostać już ojcem porozmawiał ze mną zaplanowaliśmy, że w kwietniu wizyta u gina taka kontrolna, pozałatwianie paru spraw i od maja działamy, gin dal zielone światło i też myślałam, że będzie to trwało i trwało, bo naczytalam się dużo na forach ile kobiet ile czasu się stara, ale nie ukrywam liczyłam na cud. Nie mogłam się doczekać tego terminu miesiączki, ale wytrwałam i zrobiłam test w dniu miesiączki a potem to już przyszły mdłości od razu.
Bardzo też współczuję wszystkim które tyle przeszły, naczytalqm się tych historii i przeżywałam te wszystkie, ale żałuję, bo tylko się nakręciłam.
W każdym razie mi głupio nie jest, przecież mam prawo do szczęścia, co nie umniejsza raczej dziewczynom, każda również się tu cieszy ciąża 😊34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
My się staraliśmy prawie rok. Ale zupełnie inaczej jest starać się, gdy jest się zdrowym i nie ma innych przeszkód, a zupełnie inaczej, gdy wszyscy lekarze wokół mówią, że to niemożliwe i nie ma szans. Więc w momencie gdy robiłam test i był negatywny, to początkowo starałam się nie poddawać, ale jeśli ciągle się słyszy, że to nie ma szans się udać i rzeczywiście sie nie udaje, to w końcu się w to wierzy. I dopiero moja aktualna pani doktor, do której trafiliśmy z myślą o invitro, zaproponowała żeby jeszcze jeden cykl spróbować. Ja wręcz byłam nastawiona na "nie", bo nie chciałam kolejnego zawodu, ale w końcu się zgodziłam, choć zupełnie bez przekonania, bo straciłam wiarę, że to może się udać. Mój mąż też mnie namawiał żebyśmy jeszcze jeden miesiąc spróbowali, ostatni. I gdy zobaczyłam na teście dwie kreski w końcu, to i tak długo nie mogłam w to uwierzyć. Zrobiłam chyba z 6 tych testów, zanim poszłam na betę. Także maj dla mnie jest zdecydowanie miesiącem cudów. W dodatku w maju mam urodziny, więc piękniejszego prezentu wymarzyć sobie nie mogłam ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 12:22
dealie, JoAnn lubią tę wiadomość
Ja: Endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty,
Hsg - tylko jeden jajowód drożny
Prawy jajnik - torbiel Endo 5 cm
On: pierwsze badanie nasienia maj 2023 - teratozoospermia
Zmiana stylu życia, suplementacja, kolejne badanie po 3 miesiącach - wynik ok ❤️
-
BuBu90 wrote:Każdy rodzic (nie mówię tu o patusach i degeneratach) zrobi wszystko żeby jego dziecko czuło się kochane i będzie wychowywać najlepiej jak potrafi, niezależnie od czasu starań. Ja tylko widzę różnicę w podejściu do ciąży. Ja chucham, dmucham, leżę, odpoczywam a moja koleżanka, która o ciążę jedną jak i drugą się nie musiała na szczęście (!) natrudzić lata i nawet jak ją boli to nie odpuszcza bo ciąża to nie choroba
O tak, masz zdecydowaną rację. Mam siostrę cioteczna, która zaszła w ciążę od razu i pracowała praktycznie do samego końca. I chwała jej za to, pozostaje tylko się cieszyć, że czuła się tak dobrze i zazdrościć, że była do końca aktywna i miała siły. Ale ta sama siostra i jej matka (czyli moja ciotka) są wielce zdziwione, dlaczego ja już jestem na zwolnieniu, bo przecież można pracować, ciąża to nie choroba, nie można się tak nad sobą niańczyć itd itp. Ja nie lubię opowiadać innym o moim zdrowiu czy dążeniu do ciąży, więc też nie wyprowadzam ich z błędu. Ale zdecydowanie brakuje w społeczeństwie empatii i takiego zrozumienia, że nie u każdego ciąża przebiega tak samo, więc nie powinno się oceniać.
JoAnn lubi tę wiadomość
Ja: Endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty,
Hsg - tylko jeden jajowód drożny
Prawy jajnik - torbiel Endo 5 cm
On: pierwsze badanie nasienia maj 2023 - teratozoospermia
Zmiana stylu życia, suplementacja, kolejne badanie po 3 miesiącach - wynik ok ❤️
-
Chciałabym żeby wszyscy rodzice, którzy nie doceniają tego co mają chociaż raz w życiu poczytali sobie takie forum jak to i poznali historie par, które starały się latami i walczyli o swoje dzieci.
My staraliśmy się tak na poważnie 3 miesiące, więc udało się szybko. Wcześniej od ponad roku już się nie zabezpieczaliśmy i chcieliśmy zobaczyć co będzie. Ale samo z siebie nie było nic.
___________
Jeśli chodzi o foteliki to do naszego samochodu najbardziej polecane są z maxi cosi i britaxa i raczej w te celujemy, ale liczę, że dobrze nam doradzą w sklepie
Iza97, Aleale lubią tę wiadomość
👧🏻1995
🧑🏻1991
28.05.2024 ⏸️ 13 dpo - beta 142,39 mIU/ml
31.05.2024 - beta 432,00 mIU/ml
18.06.2024 - 6,8 mm bejbika z bijącym serduszkiem ❤️
29.07.2024 - niskie ryzyka - 6,5 cm szczęścia ❤️
20.08.2024 - 130 g małego człowieka ❤️
31.08.2024 - pierwsze kopniaki ❤️
13.09.2024 - połówkowe, dziewczynka na pokładzie! 🩷
🔜 wizyta 08.10.2024
💊 acard 150, prenasol dha, magne b6 forte
-
Ze spraw bieżących - pierwszy raz w życiu zauważyłam u siebie cellulit na udach..
Nigdy nie miałam z tym problemu 🙄👧🏻1995
🧑🏻1991
28.05.2024 ⏸️ 13 dpo - beta 142,39 mIU/ml
31.05.2024 - beta 432,00 mIU/ml
18.06.2024 - 6,8 mm bejbika z bijącym serduszkiem ❤️
29.07.2024 - niskie ryzyka - 6,5 cm szczęścia ❤️
20.08.2024 - 130 g małego człowieka ❤️
31.08.2024 - pierwsze kopniaki ❤️
13.09.2024 - połówkowe, dziewczynka na pokładzie! 🩷
🔜 wizyta 08.10.2024
💊 acard 150, prenasol dha, magne b6 forte
