LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Linakaro wrote:O tak, masz zdecydowaną rację. Mam siostrę cioteczna, która zaszła w ciążę od razu i pracowała praktycznie do samego końca. I chwała jej za to, pozostaje tylko się cieszyć, że czuła się tak dobrze i zazdrościć, że była do końca aktywna i miała siły. Ale ta sama siostra i jej matka (czyli moja ciotka) są wielce zdziwione, dlaczego ja już jestem na zwolnieniu, bo przecież można pracować, ciąża to nie choroba, nie można się tak nad sobą niańczyć itd itp. Ja nie lubię opowiadać innym o moim zdrowiu czy dążeniu do ciąży, więc też nie wyprowadzam ich z błędu. Ale zdecydowanie brakuje w społeczeństwie empatii i takiego zrozumienia, że nie u każdego ciąża przebiega tak samo, więc nie powinno się oceniać.
Oj bardzo denerwujące stwierdzenie. To chyba mówią osoby, które czują się dobrze od początku fo końca. Jestem uczulona na takie pierdolenie. Za przeproszeniem, ale łatwo się mówi, jak ktoś bardzo fajnie przechodzi ciążę, bardzo to nie fajne tak aż komentować. Chociaż ja też nie zdawałam sobie sprawy ile bólu i złych dni może dawać ciąża. U mnie wszyscy super przechodzili i wiem, że mi wierzą, ale widzę, że aż się im w głowie nie mieści, że jak to Cie brzuch boli? Jakie mięśnie? No masakra.
Do końca życia będę patrzeć na kobiety w ciąży i nie oceniać za to, że wiem jak to ciężko a to dopiero nie połowa nawet. -
Martysiaczki współczuję, ciekawe czy mi się pojawią. Tez nigdy nie miałam.
Wgl jeszcze nie wiem czy tylko ja tak mam, ale jak słyszę, że ktoś mówi ciężarówka do mnie, a zdarzyło się pierwszy raz no ludzie. 🙄 słabo trochę 🤨 jestem chyba uczulona na takie określenie kobiety w ciąży. -
Każda z nas ma wyjątkową historię, nawet, jeśli z pozoru "łatwą" - szybko się udało, bezproblemowa ciąża. Każda z nas ma jakieś tam swoje przejścia i trudności, jeśli nie w tej, to w innej sferze życia.
Ja się uczę doceniać to, co mam, bo to też nie jest nam dane na zawsze, i nie oceniać tego co mają/robią inni. No i przede wszystkim nie parze na to w kategoriach sprawiedliwości bo jej nie ma, a na odpowiedzi na pytania "dlaczego?"; "Czemu ja?", po prostu nie ma.
Moja historia też w sumie może wydawać się łatwa - pierwsza ciąża dosyć szybko, bez starań, cudowna, potem druga, równie szybko, zgodnie z planem, spełniają się marzenia. A potem wszystko się kończy. A potem znowu nowy początek w drugim cyklu. Niby super, niby fajnie, no ale.
Myślę sobie Linakaro, że tej empatii brakuje nam ogólnie, nie tylko w stosunku do tematów okołociążowych.Linakaro, JoAnn, Palcia lubią tę wiadomość
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵
🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta
-
Martysiaczki, w ciąży jeszcze różne dziwne rzeczy mogą nas zaskoczyć, jeśli chodzi o ciało. Hormony, niestety, robią swoje. A co się dzieje w połogu... 🙈 Teraz właśnie wróciłam z paznokci i rozmawiałam z dziewczyną na temat wpływu ciąży i połogu na stopy, dłonie, i paznokcie. Niesamowite jak wszystko się może popsuć.marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵
🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta
-
Co do starań ja byłam załamana, że nam nie wychodzi ale wiedziałam, że jeszcze mamy czas… chociaż to był ostatni cykl w którym sobie pomyślałam, że jeśli tym razem się nie uda to będziemy szukać przyczyny. Maj jest dla nas wyjątkowy także chyba tak musiało być 😅 Później natomiast czytając historie dziewczyn ile lat starań za nimi i często dalej nic, było mi po prostu głupio myśląc sobie, że ja myślałam, że ten nasz prawie rok to bardzo długo… a co do pracy to szczerze mówiąc podziwiam wszystkie dziewczyny, które są w stanie pracować… ja nie wyobrażam sobie siebie w pracy…👩🏻1997👦🏼1995
💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022
Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
⏸️ 08.06.2024
08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml
26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
🩺18.11.2024
-
Animka wrote:Martysiaczki współczuję, ciekawe czy mi się pojawią. Tez nigdy nie miałam.
Wgl jeszcze nie wiem czy tylko ja tak mam, ale jak słyszę, że ktoś mówi ciężarówka do mnie, a zdarzyło się pierwszy raz no ludzie. 🙄 słabo trochę 🤨 jestem chyba uczulona na takie określenie kobiety w ciąży.
Dla mnie tacy ludzie nie mają taktu 😑 ja często od jednej osoby, która nawiasem mówiąc urodziła dwa miesiące temu, słyszę na powitanie „co tam grubasku” i szczerze mówiąc dla mnie to też jest słabe określenie kobiety ciężarnej. I te ciągłe dotykanie brzucha przez osoby z dalszej rodziny 🙄 -
martysiaczki wrote:Ze spraw bieżących - pierwszy raz w życiu zauważyłam u siebie cellulit na udach..
Nigdy nie miałam z tym problemu 🙄
Ja to samo 🫣 ale wydaje mi się, że w moim przypadku to wina tego, że przed ciążą naprawdę sporo się ruszałam, jadłam zdrowo, a z początku ciąży totalnie odrzuciło mnie od warzyw no i miałam zalecenia leżeć, odpoczywać, ze względu na plamienia. No i taki skutek. Mam nadzieję, że po ciąży to zniknie -
efforts_⭐️ wrote:Dla mnie tacy ludzie nie mają taktu 😑 ja często od jednej osoby, która nawiasem mówiąc urodziła dwa miesiące temu, słyszę na powitanie „co tam grubasku” i szczerze mówiąc dla mnie to też jest słabe określenie kobiety ciężarnej. I te ciągłe dotykanie brzucha przez osoby z dalszej rodziny 🙄
Mi jeszcze nikt brzucha nie dotyka. Ale za grubaska też bym się wkurzyła. I to jeszcze kobieta kobiecie. 🤨
Mnie zawsze bardzo zastanawiało jak czytałam te ciężkie historie, że ktoś w rodzinie co roku pyta kiedy dzieci. A oni dzieci mieć nie mogą. Nikt nie wiedział, ok ale po co tak pytają i włażą z butami do łóżka -
Nicia wrote:Dziewczyny.
Ktora z Was bierze prenatal Care ?
Nie mogę go nigdzie dostać.. jakby był wycofany.
Proszę
https://swiatsupli.pl/witaminy-i-mineraly-dla-kobiet-w-ciazy-aliness-prenacare-complete-dla-kobiet-w-ciazy-i-karmiacych-30vkaps-30softgels/p8635?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_content=8635&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw59q2BhBOEiwAKc0ijY2PUvstxCM59EZY77KlpPfCpeKsMziOUdiJ5qYbfAA3rpfYUS9ZAhoC2DEQAvD_BwE34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
BuBu90 wrote:U mnie też 3 lata starań i nieudane in vitro, nikt nie dawał nam szans na ciążę naturalną a in vitro zalecali nam zrobić z nasieniem dawcy 🤷♀️ także u nas też cud 🥰 zwłaszcza, że u mnie problem z niedrożnym jajowodem, stanem zapalnym endometrium, bardzo dużą ilością komórek NK w macicy, ogólnie rozjechaną immunologią, mutacją w genie na trombofilie, insulinoopornością, słabą jakością komórek jajowych 🙈
-
Animka wrote:Mi jeszcze nikt brzucha nie dotyka. Ale za grubaska też bym się wkurzyła. I to jeszcze kobieta kobiecie. 🤨
Mnie zawsze bardzo zastanawiało jak czytałam te ciężkie historie, że ktoś w rodzinie co roku pyta kiedy dzieci. A oni dzieci mieć nie mogą. Nikt nie wiedział, ok ale po co tak pytają i włażą z butami do łóżka
Niestety słyszałam te pytania milion razy… -
Ja o pierwszego syna starałam się ponad rok , z poronieniem po drodze. Nie miałam w ogóle owulacji,a jak była to kiepska. W końcu zdążył się cud ,bo był seks ,a owulacja pojawiła się w 26 dniu cyklu.
Teraz jak postanowiliśmy ,że będziemy się starać o drugie , doszła diagnoza rozejścia blizny macicy ,dużej ,zakaz ciąży. No i dostałam się do specjalistki zajmującej się na Pomorzu tym i skierowała mnie na laparoskopię. Musiałam długo czekać na operację. Kontrola po 3 miesiącach i kolejny strzał w serce..blizna ponownie się rozeszła i znowu czekanie na laparoskopię. Kolejny raz miałam w lipcu 2023 zna kontroli ok. Musiałam odczekać 9 miesięcy od operacji i mogliśmy działać.
Całe szczęście ,że udało nam się w 1 cyklu starań.
Niby udało się szybko ,ale czuję ,że staraliśmy się te wszystkie lata .. te operacje itd
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
BuBu90 wrote:Może to dlatego, że nazwę złą wpisujesz 🥰
Proszę
https://swiatsupli.pl/witaminy-i-mineraly-dla-kobiet-w-ciazy-aliness-prenacare-complete-dla-kobiet-w-ciazy-i-karmiacych-30vkaps-30softgels/p8635?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_content=8635&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw59q2BhBOEiwAKc0ijY2PUvstxCM59EZY77KlpPfCpeKsMziOUdiJ5qYbfAA3rpfYUS9ZAhoC2DEQAvD_BwE
Ta ta. Tutqj zle wpisalam.
Na allegro już dwóch sprzedawców mi kasę zwróciło, że nie ma ich na stanie.
DziekiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 14:59
-
Animka wrote:Mi jeszcze nikt brzucha nie dotyka. Ale za grubaska też bym się wkurzyła. I to jeszcze kobieta kobiecie. 🤨
Mnie zawsze bardzo zastanawiało jak czytałam te ciężkie historie, że ktoś w rodzinie co roku pyta kiedy dzieci. A oni dzieci mieć nie mogą. Nikt nie wiedział, ok ale po co tak pytają i włażą z butami do łóżka
Martysiaczki- ja mam skłonność do rozstępów, także pewnie niebawem się pokażą. Ale się nie przyejmuje niczym. Cieszę się ciążą. -
Pati96 wrote:Ja o pierwszego syna starałam się ponad rok , z poronieniem po drodze. Nie miałam w ogóle owulacji,a jak była to kiepska. W końcu zdążył się cud ,bo był seks ,a owulacja pojawiła się w 26 dniu cyklu.
Teraz jak postanowiliśmy ,że będziemy się starać o drugie , doszła diagnoza rozejścia blizny macicy ,dużej ,zakaz ciąży. No i dostałam się do specjalistki zajmującej się na Pomorzu tym i skierowała mnie na laparoskopię. Musiałam długo czekać na operację. Kontrola po 3 miesiącach i kolejny strzał w serce..blizna ponownie się rozeszła i znowu czekanie na laparoskopię. Kolejny raz miałam w lipcu 2023 zna kontroli ok. Musiałam odczekać 9 miesięcy od operacji i mogliśmy działać.
Całe szczęście ,że udało nam się w 1 cyklu starań.
Niby udało się szybko ,ale czuję ,że staraliśmy się te wszystkie lata .. te operacje itd
Trochę te starania rozciągnięte w czasie i dlatego wcale się nie dziwię, że tak czujesz.
Jakie to wszystko może być skomplikowane.
No, ale najważniejsze, że się udało i sobie tu wszystkie czekamy na luty 😊Pati96 lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie. Synuś ma się bardzo dobrze, rośnie jak na drożdżach, ma 11 cm i 151g wagi. Znów jest o tydzień starszy, na chwilę obecną termin jest na 12.02.2025 ale powiedział, że na razie zostawiamy i zobaczymy jak będzie po 2 prenatalnych. Ale generalnie mamy 16+6 🤪😱 spał na brzuszku dupką do góry i ssał kciuk 🥹
Szyjka długa prawie 5 cm i zamknięta 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 15:20
Pati96, Animka, annikana, pepa, JoAnn, martysiaczki, oloska, Iza97, dealie, Palcia, xmadziax lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Animka wrote:Bubu gratuluję 😍😍
Jeju że dzieci wasze śpią 🤣 a nie robią salta 😅
Najważniejsze, że wszystko dobrze i maleństwo rośnie 😍😍 super 🥰
Dobrze po wizycie być 😇Animka lubi tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
BuBu90 wrote:Ja już po wizycie. Synuś ma się bardzo dobrze, rośnie jak na drożdżach, ma 11 cm i 151g wagi. Znów jest o tydzień starszy, na chwilę obecną termin jest na 12.02.2025 ale powiedział, że na razie zostawiamy i zobaczymy jak będzie po 2 prenatalnych. Ale generalnie mamy 16+6 🤪😱 spał na brzuszku dupką do góry i ssał kciuk 🥹
Szyjka długa prawie 5 cm i zamknięta 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 15:39