LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Asy wrote:Miała jakieś 3,5cm. Mam mięśniaki i podobno umiejscowienie jednego z nich może na nią wpływać.
Nie bałaś się cesarki? Długo czekałaś na kontakt z bobasem?
Pierwszej się nie bałam, wiedziałam że będzie (ułożenie pośladkowe) ale miała być dopiero za miesiąc. Odeszły mi wody i w sumie to była taka cesarka na szybko bo po godzinie od odejścia wód miałam już 7 cm rozwarcia. Ponoć miałam skurcze mega duże ale ja ich nie czułam tak mocno, brzuch na okres bolał mnie dużo mocniej. Więc nie miałam kiedy zacząć się bać. Druga już była planowana, miała być 19 czerwca ale mieli nagły przypadek operacyjny więc się tylko wkurzyłam że muszę czekać jeszcze jeden dzień. Dzieci widziałam od razu jak je wyjęli. A później jak już je wytarli, ubrali itp. to znowu przynieśli, przytulali nam policzki do siebie 🥹 a później od razu na pooperacyjnej mi przywozili. Żeby się przystawiać, przytulać itp. Wiadomo leżąc na płasko ciężko o wygodę ale maluch wynagradza wszystkoAsy lubi tę wiadomość
-
Animka wrote:Dziewczyny a czy Was też codziennie ciągnie w kroku? Lekko mnie też brzuch pobolewa. Dobrze, że umówiłam przed połówkowymi wizytę, bo zaczynam się denerwować, że to u mnie coś nie tak. Takie ciągnięcie w kroku jak na okres czasami miałam. Ostatnie dni mi trochę dokucza.
W piątek mam wizytę, całe szczęście, bo już się denerwuje 🫣 z jednej strony kazda kobieta innaczej przechodzi a z drugiej się denerwuje czy wszystko ok. 😒
Cześć Asy! 😃
Asy lubi tę wiadomość
-
Pati96 wrote:Ale 3,5 cm to dobra szyjka. Dopiero poniżej 2,5.
Rzeczywiście, też znajduję takie informacje w internecie. Sama nie wiem co o tym myśleć. Źle zapamiętałam podaną długość? Lekarz ma szersze spojrzenie, więc może ja tu czegoś nie rozumiem. Ciąża "nie jest fizjologiczna", także wolę mu ufać. -
pepa wrote:Może nie codziennie, ale ostatnio często zdarzają mi się takie nieprzyjemne kłucia po bokach lub właśnie w kroku. Czasami aż mnie wzdryga, gdy tak z zaskoczenia nagle poczuję. Tłumaczę sobie, że teraz pewnie dziecko intensywnie rośnie i potrzebuje więcej miejsca, staram się tym nie martwić.
Cześć Asy! 😃
O dzięki, jakiś głos rozsądku mi potrzebny 😙pepa, Asy lubią tę wiadomość
-
Asy wrote:Miała jakieś 3,5cm. Mam mięśniaki i podobno umiejscowienie jednego z nich może na nią wpływać.
Nie bałaś się cesarki? Długo czekałaś na kontakt z bobasem?
Moja szyjka ma 3 cm i lekarz mówi, że jest dobrze.
U mnie w szpitalu jest tak, ze dziecko po CC dają do kangurowania tacie i zaraz jak pozszywają, to od razu dają mamieAsy lubi tę wiadomość
-
Animka wrote:To miałam chyba wcześniej a teraz takie ciągnięcia w dol.
Jeju cała ciążę chyba będę się martwić jak nie odpuszczają takie rzeczy.
Dwa dni temu chyba właśnie pisałam, że ja zawsze po wizycie mam jakieś niepokojące objawy 😵💫 ostatnio to właśnie kłucie w pochwie i pobolewanie brzucha. Chyba całą ciążę będziemy żyły od wizyty do wizyty 🫣 ja staram się nie panikować, ale czasami jest ciężko. Naprawdę z niecierpliwością czekam na ruchy bobasapepa, Animka lubią tę wiadomość
-
Asy wrote:Rzeczywiście, też znajduję takie informacje w internecie. Sama nie wiem co o tym myśleć. Źle zapamiętałam podaną długość? Lekarz ma szersze spojrzenie, więc może ja tu czegoś nie rozumiem. Ciąża "nie jest fizjologiczna", także wolę mu ufać.
Nie masz wpisanej długości szyjki w karcie ciąży? -
efforts_⭐️ wrote:Dwa dni temu chyba właśnie pisałam, że ja zawsze po wizycie mam jakieś niepokojące objawy 😵💫 ostatnio to właśnie kłucie w pochwie i pobolewanie brzucha. Chyba całą ciążę będziemy żyły od wizyty do wizyty 🫣 ja staram się nie panikować, ale czasami jest ciężko. Naprawdę z niecierpliwością czekam na ruchy bobasa
Też się staram, ale trochę mnie to tez psychicznie męczy jak jeszcze słyszę od znajomych, że je nic nie bolało zupełnie i są zdziwione, że coś mnie boli. Wiem, że nikt nie mówi tego specjalnie, ale czasami się czuje jak taki odludek, któremu wszystko dolega. Za to usłyszałam, pewnie poród będzie łatwy. Mhm a ja myślę, że wręcz przeciwnie skoro już mnie tak boli co dopiero potem.
Nie chce tu smęcic ale taki jakiś dupowaty ten mój humor 🤐 -
efforts_⭐️ wrote:Dwa dni temu chyba właśnie pisałam, że ja zawsze po wizycie mam jakieś niepokojące objawy 😵💫 ostatnio to właśnie kłucie w pochwie i pobolewanie brzucha. Chyba całą ciążę będziemy żyły od wizyty do wizyty 🫣 ja staram się nie panikować, ale czasami jest ciężko. Naprawdę z niecierpliwością czekam na ruchy bobasa
Podejrzewam, że jak będą ruchy będę panikować też 😬 bo będą nie za częste czy coś 🤭
Jak czytam różne mamy tam grudniowe czy coś to właśnie też się martwią jak maleństwa się mało ruszają. No chyba to nie mija. Ale może są osoby, które zupełnie się nie martwią. Myślę, że może gdybym od początku czuła się lepiej w ciąży to by innaczej było a tak najpierw mdłości, teraz ciągle jakieś bóle a taki miał być magiczny ten drugi trymestr. Ja energii też więcej nie mam 🙈
Dobra dosyć tego marudzenia 😊
Z lepszych wieści od jutra ochłodzenie 😍 może i humor się poprawi 🤭 -
Myślę, że my się nigdy martwić nie przestaniemy. Ja mam już duże dzieci, a ciągle się czymś zamartwiam. To nie mija w jakimś etapie ciąży, po porodzie, w przedszkolu czy szkole. Ciągle jest coś. Po porodzie będziemy się martwić, czy maluch się najada, czy przybiera na wadze. Czemu płacze, czy boli brzuszek, a może coś innego? To jest niekończąca się historia. Taka już jest rola matki.
-
Cześć Asy
Ja jestem potrójna cesarzowa i czeka mnie 4 cc 🙈
Wszystkie CC miałam na zaczętej akcji porodowej, więc teraz też się trochę obawiam planowanej 😅 ja chyba zwyczajnie wolę nie znać dnia i godziny 😅
Same cc przechodziłam raczej dobrze (najlepiej te ostatnie więc jestem przekonana, że dużo robi nastawienie). Po tej trzeciej też mąż kangurowal małą i myślę że to był fajny czas dla nich❤️ Ostatnio się ucieszyłam, że od niedawna w moim szpitalu można mieć cc z osobą towarzyszącą 🥹 Więc w styczniu będę się pewnie bardzo oszczędzać żeby dotrwać do dnia umówionej cesarki (bo mam tendencję do rodzenia w 37tc) 😅 z tego co pamiętam u nas planowane robią 2tyg przed terminem, ale czekam aż będzie mi przysługiwać położna, bo chce wziąć moją koleżankę ze szkoły która tam pracuje ❤️Asy lubi tę wiadomość
-
Co do tych bóli i ciągnięcia brzucha mogę Wam tylko powiedzieć jak to u mnie wygląda. Nie wiem czy to uspokoi ale może komuś pomoże 😂
Ponad tydzień temu u mnie zaczęły się te ciągnięcia i ból taki na okres. Normalnie jak mój mąż się mnie pytał gdzie mnie boli to mu mówiłam że czuję się jakbym miała dostać okres
U mnie niestety nie pomogło ani magnez ani nospa
Z racji tego że trzymało to prawie dwa dni cały czas to pojechałam do gin, ona mnie odesłała na szpital
Z racji też moich początkowych krwawień woleliśmy dmuchać na zimno a do tego doszedł dość mocny ból w dole pleców
Po 6 dniach w szpitalu dalej nie wiemy co to było 😂
Zbadana od góry do dołu wszystkie badania prawidłowe, pomogło na ten ból dopiero duża dawka nospy podana domięśniowo. I to że przez te 6 dni brałam tą nospe dzień w dzień, dwa razy dziennie.
Aktualnie 4 dni po szpitalu jest dobrze
W większości czasu ból ustąpił, czasem chwyci mnie jeszcze jak coś dłużej porobię ale też no mam zalecenie jak najwięcej odpoczywać bo musimy to dalej obserwować
I jak ostatnio gotowałam obiad to aż musiałam sobie parę razy usiąść bo tak mi się napinał. Ale np wczoraj nic nie bolało
Nie wiem czy to dobrze czy nie w aktualnym stanie 😂
Ale wizytę mam za tydzień to zobaczymy co dalej
Ale co może Was uspokoić to miałam robione usg przez 3 lekarzy wszyscy zgodnie mówili że z bobasem wszystko w porządku. I że po prostu taka może być moja budowa że ta macica zaczęła już uciskać
Ale właśnie jak to moja gin się śmiała że mówią że ciąża to taki piękny okres a w rzeczywistości to ciągle coś się dzieje i człowiek się tylko martwi.
pepa lubi tę wiadomość
-
Asy wrote:Jest wpisana średnio czytelna notatka słowna.
-
Izabell155 wrote:Hach gratulacje ♥️ Rośnie bobas ♥️ To jest takie niesamowite niedawno jeszcze pamiętam jak pisałyśmy o 4 cm bobaskach i to już było dużo! A teraz 13 cm! 🥹 W ogóle jak czujecie się emocjonalnie w 2 trymestrze? Pierwszy był tu u nas mocno emocjonalny, z taką nutką niepewności, a teraz zauważyłam dużą zmianę 🙈
U mnie na razie bez zmian. W sensie ja bardzo dobrze znoszę ciążę i fizycznie i psychicznie. Zero zjazdów emocjonalnych czy nagłych wybuchów emocji. Teraz tylko libido mi spadło odkąd weszłam w 2 trymestr. Nie zauważyłam poprawy kondycji włosów czy skóry, mam wrażenie, że jakby jest gorzej 😅 brzuszek rosnie, ale na szczęście nie jest ogromny i ładnie wygląda. Ludzie sie śmieją, że w sumie wygląda jakbym miała wzdęcia niż ciążę 🤣🤣
Wczoraj przyjaciolka urządziła mi w tajemnicy małe i kameralne baby shower. Zrobila pyszny i piękny tort artystyczny, dostałam urocze ciuszki, byk grill i graliśmy w gry planszowe. Super wieczór! I mega niespodzianka ❤Nulka lubi tę wiadomość
-
Animka wrote:Podejrzewam, że jak będą ruchy będę panikować też 😬 bo będą nie za częste czy coś 🤭
Jak czytam różne mamy tam grudniowe czy coś to właśnie też się martwią jak maleństwa się mało ruszają. No chyba to nie mija. Ale może są osoby, które zupełnie się nie martwią. Myślę, że może gdybym od początku czuła się lepiej w ciąży to by innaczej było a tak najpierw mdłości, teraz ciągle jakieś bóle a taki miał być magiczny ten drugi trymestr. Ja energii też więcej nie mam 🙈
Dobra dosyć tego marudzenia 😊
Z lepszych wieści od jutra ochłodzenie 😍 może i humor się poprawi 🤭34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
bluebell wrote:Na zatoki jest taki super lek na bazie olejków eterycznych- Respero myrtol, działa podobnie jak acc zwiększa wydzielanie śluzu i rozrzedza go ( na owulacyjny też działa 🫣) tylko nie mogę znaleźć jasnej informacji czy można w ciąży czy nie.
Przy okazji mam pytanie: przed ciążą miałam czasami kołatania serca, takie szarpnięcia głównie w spoczynku, odczuwalne też w gardle. Miałam Holtera i nic w sumie istotnego nie wyszło więc to zignorowałam, echo serca też ok i tak sobie chodziłam kilka lat.
W 1 trymestrze odeszło mi to całkiem, może z raz czy dwa się trafiło, ale teraz w drugim to mam coraz częściej i aż czasem muszę odkaszlnąć żeby przeszło. Ma któraś z was coś takiego?
Umówiłam się na poniedziałek do kardiologa, ale boję się że znowu wyjdzie że to normalne a ja panikuje 😂
Przed ciąż miałam dojladnie to samo. Mocne uderzenia serca, że aż słyszałam bicie serca i szum krwi i pulpitach serca. Czasem uczucie jakbym nie mogła wziąć w pełni oddechu. Teraz objaw mi soe nasilil, ale jalos nie konsultowalam.
Przed ciaza tez mialam holter, ktory jak na zlosc nic noe wykryl, bo w tym dniu nie mialam takich problemow. -
Dziewczyny, porozmawiajcie ze swoimi lekarzami i bierzcie magnez. Nie wiem czemu Wasi lekarze nie zalecają Wam magnezu w dużych dawkach. Brzuch nie powinien się stawiać, jak się stawia to powinna już wjechać nospa/scopolan/buscopan codziennie 2/3 razy dziennie. Ja biorę magnez 3x2 tabletki i nie mam jakichś ogromnych bóli, a jak coś mnie męczy to mam brać właśnie scopolan póki co doraźnie 😊34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶