LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Annikana, a próbowałaś ćwiczeń na obrót? Sporo dziewczyn polecało. https://youtu.be/Z8DYWnPNpTc?si=nhuVT9LReq73L1U_
Jednocześnie pamiętaj że ma jeszcze czas. Koleżanka jechała na planowe CC że względu na położenie miedinowe a tam okazało się że się obrócił. 😅
Ten 34 tydzień to w sensie 33+1 czy skończony 34 (34+0)? Bo ja przy takich zaleceniach to nigdy nie wiem.22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Tak sobie w ogóle myślałam ,że jakbyśmy chciały się przenieść na FB to jakoś niedługo trzeba by było się wziąć za założenie grupy itd.
Paulina_C lubi tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Murliega, taak, dziękuję za polecajke, akurat nie z tego filmiku, ale robię takie ćwiczenia. O takiej sytuacji lekarz też mi opowiadał, ale mam nadzieję, że mnie to nie czeka. 🙈
20.06.23 - 5 cs - ⏸️
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
4.11.23 - 2 cs - ⏸️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 2 cs - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵 (26+2)
18.11 - 1284g ❤️ (27+5)
27.11 - III prenatalne - 1551g 🩵 (29+0)
1.12 - 1884 g ❤️ (30+5)
🔜 30.12 - wizyta (34+5)
-
Miałam nadzieję, że uda mi się uniknąć choroby i nie zarażę się od męża, ale od wczoraj czuję się coraz gorzej. 😟 Teraz to już i kaszel i drapanie w gardle, więc chyba mnie niestety nie ominie.
Do tego mam jakiś kiepski nastrój od kilku dni. Jestem przybita tym, że ten remont tak się ciągnie i coraz bardziej mnie przeraża przeprowadzka w zaawansowanej ciąży.
Na święta mieliśmy być w nowym mieszkaniu, a teraz już nie ma na to szans. Inni stroją domy, dekorują choinki, a ja na walizkach z coraz większym brzuchem. Ech, pewnie to przez to choróbsko i pogodę brzydką taki dół mnie złapał. 🫣 Zamiast się cieszyć, że wszystko ok, to ja marudzę. 🤦♀️🙍♀️35 🙎🏻♂️38
TP 19.02.2025 💙
Ryzyko preeklampsji przed 37 tyg. 1:18 💊Acard 150
11.06 ⏸️
21.06 (5+2) pęcherzyk żółtkowy na USG 😍
5.07 1 cm (7+2) 💗
19.07 2,41 cm (9+2)
13.08 6,46 cm (12+6) 💙 I prenatalne 🧬
15.10 405 g (21+6) 💙 II prenatalne 🧬
29.10 573 g (23+6) 🐥
28.11 1115 g (28+1)🐰
10.12 1382 g (29+6)🐢 III prenatalne 🧬
-
efforts_⭐️ wrote:Akurat nam fajnie pokazali jak robić sobie taki masaż i podobno warto samemu też spróbować, bo to jednak ma być taki lekki dyskomfort żeby właśnie pobudzić te mięśnie.
Nam właśnie mówiłata urofizjo, że nie moze byc dyskomfortu i że nie należy się przy tym spinać. A jeśli sprawia to dyskomfort, to te mięśnie są zbyt spięte i trzeba nauczyć się rozluźniać. -
Może źle się wyraziłam, ale chodzi o to że ten masaż ma rozciągać tkankę krocza i powinniśmy okrężnymi ruchami masować DO granic dyskomfortu.
Wiesz, dla mnie ma to jakiś sens, bo skoro mamy kroczę przygotować do tego aby przeszła główka bez konieczności nacięcia czy pęknięcia, to jednak musi się to wejście trochę poszerzyć, wiec ta granica dyskomfortu też powinna się pogłębiać. Tak mi się wydaje na logikę, ale mogę się mylićWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2024, 22:59
Hach lubi tę wiadomość
-
A ćwiczycie na wałku? Ja się staram chociaz po kilka minut dziennie. To też ma rozciągać tkanki.
Masaż krocza też bym chciala od tego 34tyg., ale jeszcze nie wgłębiałam się na czym dokładnie to polega.
Co do Świąt, to u mnie jeszcze daleko co do czego. Mam w miarę porzadek, ale nie robiłam generalnych porzadkow typu sprzątanie we wszystkich półkach itp. i raczej nie mam zamiaru, muszę tylko męża zwerbować żeby umył mi okno w kuchni, bo mam od frontu i w dodatku od strony południowej więc widać, że nie jest zbyt czyste 😅
Czekam na syndrom wicia gniazda, może wtedy ogarnie mnie niepohamowane pragnienie sprzątania 😛
A tak w ogóle to podziwiam wszystkie kobiety w ciąży, które mają już dzieci i muszą je ogarnąć, ogarnąć dom i poradzić sobie ze swoim samopoczuciem. Jesteście wielkie☺️Awry1990 lubi tę wiadomość
-
ssylwi a wrote:A ćwiczycie na wałku? Ja się staram chociaz po kilka minut dziennie. To też ma rozciągać tkanki.
Masaż krocza też bym chciala od tego 34tyg., ale jeszcze nie wgłębiałam się na czym dokładnie to polega.
Co do Świąt, to u mnie jeszcze daleko co do czego. Mam w miarę porzadek, ale nie robiłam generalnych porzadkow typu sprzątanie we wszystkich półkach itp. i raczej nie mam zamiaru, muszę tylko męża zwerbować żeby umył mi okno w kuchni, bo mam od frontu i w dodatku od strony południowej więc widać, że nie jest zbyt czyste 😅
Czekam na syndrom wicia gniazda, może wtedy ogarnie mnie niepohamowane pragnienie sprzątania 😛
A tak w ogóle to podziwiam wszystkie kobiety w ciąży, które mają już dzieci i muszą je ogarnąć, ogarnąć dom i poradzić sobie ze swoim samopoczuciem. Jesteście wielkie☺️
Ja takie porządki robię, kiedy mi się chce w ciągu roku. Jak mam to robić z okazji zbliżających się świat, to mnie szlag trafia. Moja mama zawsze tak robila i była wieczna awantura w domu. Więc ja wprowadziłam u siebie taka zasadę, że takie porządki w szafkach robie w ciągu roku. W komodzie nie robię, bo zawsze mam bajzel, choćbym się bardzo starała 🤣🤣
Okna myje, jak mi się ubrudzą. Teraz ostatnio w listopadzie myłam i do wiosny przynajmniej musi starczyć! 😁👍 generalnie nie uznaje sprzątania z okazji świąt. Podchodzę do tego na luzie. Ale bałaganu nie mam, żeby nie było!
Generalnie każdy robi yak, jak mu się podoba. Czasem mam tak, że właśnie w szafkach mnie denerwuje bałagan i po prostu porządki, a po tyg znów jest wszystko poprzestawiane z dupy 🤣 to odwieczna walka z wiatrakami. Podłogi na pewno często muszę myc, bo przy kotach mam ciągle plamy z kuwety na podłodze, no i w kuchni generalnie się syfi ta podłoga jednak.annikana, Pati96 lubią tę wiadomość
-
Sylwia, ja z kolei nie mam pojęcia jak się ćwiczy na takim wałku 😅 w ogóle to ostatnio nic nie ćwiczę, a przydałoby się więcej tego ruchu, tylko mam taki problem, że nawet podczas spaceru zaczyna mnie ciągnąć brzuch i idę jak żółw 🫣
Ja tak jak Hach, sprzątam na bieżąco. Nie myje okien, bo są święta tylko dlatego, że są brudne, ale muszę przyznać, że przed świętami za to zawsze „odbija” mojemu mężowi i przesuwa wszystkie meble, odkurza, myje ściany, no jednym słowem szał 😅 teraz też już zaczął, ale na razie wygląda gorzej niż zanim zaczął, bo jak on się bierze za sprzątanie, to dosłownie wszystko wywala.Animka, annikana, Hach lubią tę wiadomość
-
efforts_⭐️ wrote:Sylwia, ja z kolei nie mam pojęcia jak się ćwiczy na takim wałku 😅 w ogóle to ostatnio nic nie ćwiczę, a przydałoby się więcej tego ruchu, tylko mam taki problem, że nawet podczas spaceru zaczyna mnie ciągnąć brzuch i idę jak żółw 🫣
Ja tak jak Hach, sprzątam na bieżąco. Nie myje okien, bo są święta tylko dlatego, że są brudne, ale muszę przyznać, że przed świętami za to zawsze „odbija” mojemu mężowi i przesuwa wszystkie meble, odkurza, myje ściany, no jednym słowem szał 😅 teraz też już zaczął, ale na razie wygląda gorzej niż zanim zaczął, bo jak on się bierze za sprzątanie, to dosłownie wszystko wywala.
Tez mam to samo z ciągnięciem brzucha. Wkurwiajace jednym słowem.
I też przed świętami specjalnie nie sprzątam nigdy, zazwyczaj na bieżąco wszystko tylko na święta wystrój inny 😉
Okien napewno nie myje😄 -
Ilona.. wrote:
A myślisz, że to mogą być skurcze Braxtona-Hicksa czy zbyt długo to trwa? Podobno w trzecim trymestrze są znacznie silniejsze - może któraś z dziewczyn potwierdzi/obali to, co napisałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 00:03
-
Efforts ja sama nie wiem 🫣
Eveline nie wiem czy to to, ale bolą mnie pachwiny, teraz ten ból okresowy. No zestresowałam się. -
Ilona, jak tak patrzę na to zdjęcie to wydaje mi się że mam niżej brzuch od Ciebie ale właśnie to budowa ciała może dużo zmieniać
No ja ostatnio pojechałam sprawdzić te bóle na IP, tylko że no u mnie było tak że najpierw dostałam je w piątek i trzymały cały dzień ale nie były bardzo bolesne ale właśnie takie typowo okresowe, potem minęły i nagle takich bóli dostałam w nocy z niedzieli na poniedziałek i też typowo okresowe ale zdecydowanie mocniejsze, tylko u mnie dość mocno i regularnie zaczął spinać się brzuch i one nawet nie tyle co bolały te spięcia ale w ciągu godziny miałam chyba 4 czy 5 takich twardnień. I na to już nie zadziałały leki rozkurczowe, więc dla swojego spokoju pojechałam to zobaczyć
Ale gdyby nie wróciły w tą niedzielę to pewnie bym to po tym piątku olałaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 00:14
-
Ilona, jeśli miałabym oceniać Twój brzuch to powiedziałabym że ładniutki ale czy nisko? Niestety nie wiem, dla mnie wygląda normalnie, ale to pewnie właśnie dlatego, że mój wygląda bardzo podobnie (no może jest większy 😬) mi nikt nie zwrócił uwagi, że mam wysoko/nisko brzuch.
Jeśli chodzi o bóle, to też ciężko stwierdzić z czego one wynikają. Bo mogą to być skurcze przepowiadające, a równocześnie po prostu powiększającą się macica, tak zawsze mówi mi mój lekarz. Tak jak pisałam popołudniu, mnie dzisiaj obudził taki mega ból brzucha, wzięłam nospe i poszłam dalej spać, też oczywiście czarne myśli miałam, ale minęło, Bąbel się rusza, wiec czekam po prostu na wizytę. -
Ja się poobserwuje, ale jak mi się nasilą te bóle w nocy to też nie będę jakoś czekała.
Dzięki za odzew dziewczyny i za „ocenę” tego brzucha. Fakt, że może trochę się obniżył bo mogę swobodnie leżeć i płuca mają więcej miejsca.
Ja mam w głowie „ aby do 37tc ” to jest moje motto życiowe na najbliższe tygodnie. -
Właśnie nam na szkole rodzenia ciągle mówią że jak nie jesteśmy pewne czegoś i wiadomo sytuacja nie wymaga interwencji już, to najlepiej się położyć zdrzemnąć, wziąć ciepły prysznic i zobaczyć jak się na to zareaguje ☺️
Trzymam kciuki żeby zaraz ci minęło❤️bo wiem jak takie sytuacje stresująIlona.. lubi tę wiadomość
-
Normalnie jest brzuszek 😊
Ilona.. lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶