Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolcia nie wiem, samo sie zrobilo. Tzn. Oponke mam ale ja mialam przed porodem wiec ja uznaje ze wrocilam do siebie
Kochane powiedzcie mi jesli po porodzie napiecie miesniowe bylo prawidlowe to czy jedt mozliwosc ze moze ono sie zmienic, pogorszyc ??
Lilka czasami wygina do tylu glowke przy karmieniu a przy wkladaniu pampersa prostuje na sztywno nozki i niekiedy jak ja ubieram to raczki tez takie napiete. Ale jak mowie dzieje sie tak nie zawsze. Czy to jest normalne ? Czy moze powinnam isc do pediatry.
Gosiu co do poradni audiologicznej to dzis zauwazylam ze w ksiazeczce zdrowia dziecka wsadzili mi w szpitalu karte z adresami takiej poradni we wrocku a kolezanka dala mi namiary na swidnice. Tylko nie wiem kiedy to trzeba jechac ?? -
Hej Mamuśki
ja mimo wyjazdu Szanownego mam dobry dzień. Codziennie jest lepiej i zaczynam wszystko ogarniać. No i o dziwo wysypiam się. Wstaję koło 7-8 karmimy się , później Mloda w nosidelko i zaliczamy mycie i śniadanie. Trochę muszę się przy tym nagimnastykować ale dzięki temu nie mam rozgardiaszu w chałupie do 13. Udało mi się dzisiaj zapisać Małą do przychodni i za 2 dni m się położna odezwać. Super ta przychodnia tak na pierwszy rzut oka a o dr mam z polecenia i zaznaczyłam ją w deklaracji. Przy okazji weszłam do galerii obok bo przychodnia od 12 a ja byłam o 10 20 kupiłam 4 rzeczy i zdychałam. Ledwo wróciłam do domu. No ale jedna rzecz załatwiona , jeszcze po 18 skoczę do pracy macierzyński załatwić.
Co do butelek lovi też kupiłam ale póki co korzystam z canpolu bo była przy laktatorze i jest ok. Też słyszałam że dziecią się ulewa z buzi bo za duża dziurka. Jeżeli chodzi o brzuch to ja jestem jak narazie zadowolona. Ładnie się schował a to troszkę co odstaje raz dwa załatwię za pare tyg ćwiczeniami. Nawet sąsiadka powiedziała że odzyskałam figurę. Blizny po cc nie będzie widać więc nie powinno być źle. Mimo to brzuch 2x dziennie smaruję masłem poporodowym z ziaji. Ja aktualnie po porodzie jestem na 0. Ani na pkusie a ani na minusie, aż w szoku jestem że tak się da. Co do diety to jem gotowane jabłka, pomidory, szyneczkę, zupki, mięsko gotowane, serki homogenizowane, galaretkę, herbatniki, biszkopty i dzisiaj jeszcze w galerii strzeliłam sobie jogurt mrożony z owocami i granolą. Mniam zdrowo i smacznie. Dobra kończę bo muszę iść z psem ☺☺ -
Kic pytaj zawsze
o wszystko pomozemy :* ale ilosc wod sie zmniejsza bo dziecko jest coraz wieksze i bedz sie zmiejszac ale zgodze sie ze stwierdzeniem ze jakby bylo cos nie tak to by Cie zarzymali.
kic83 lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Hej dziewczyny, my po wizycie u lekarza.
Gin stwierdził, że ujście zewnętrzne szyjki jest otwarte, ale jeszcze wewnątrz coś "trzyma" jeszcze. Co to może oznaczać ? Jest już bliżej końca, czy nie ? :>
Jak do weekendu nie urodzę, mam się zgłosić na IP w weekend na KTG -
Gosia u mnie to byl pomidor albo pierwsza dawka zelaza-wole nie probowac ponownie. Mala caly dzien na rekach. Spala tylko na mojej piersi i przebudzala sie z placzem jakby ja ktos ze skory obdzieral- puscila baczka i spokoj byl na jakies 40minut.
-
gosia86 wrote:Kic mi sie wody sączyły i miałam 8
Nic z tym nie robili
Koleżanka z sali miała 4 i dopiero wtedy podali jej kroplówkę z Oksy
Aktyde co do terminu porodu to mi zależało żeby dotrwać do maja, bardzo chciałam urodzić w terminie ale wyszło kilka dni wcześniej, ale najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło
Beti super ze jakos sobie radzisz :* nawet bez B
My też pomału jakoś ogarniamy dzień
W takim razie zobaczymy co wyjdzie na jutrzejszym KTG i USG.
Dziękuje za odpowiedziCórcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Coraz mniej Nas oczekujących... Ja mam w środę ktg ciekawe co powiedzą. Nadal nie czuję aby coś w najbliższym czasie ruszyło...
Mała jest tak nisko że ledwo chodzę, bo tak uwiera...
Chciałabym urodzić w tym tygodniu aby się nie martwić, że to wszystko trwa za długo... -
Ja próbuję się odstresowywać (maraton filmowy z małżem). Dziewczynki, trzymajcie proszę jutro kciuki, żeby Kluska szybko się urodziła i żeby wszytsko przebiegło bez komplikacji.
WesołaMama, kic83, gosia86, olka24, Karolcia88, Wonderwall, GabiK lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny