Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój też jest uwzględniony w planach żeby go zabrać ale w sumie to wszystko zależy tylko od tego jak sobie zaplanuje pracę
Ale wie jakie to dla mnie ważne żeby był ze mną więc myślę że stanie na wysokości zadania
A poza tym ostatnio mu pokazywałam zdjęcia z usg i opowiadałam jaka jest ogromna różnica w ciągu kilku dni w wyglądzie dziecka że on tez nie może się doczekaćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2014, 15:02
PIGULSKA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, a czego mogę się spodziewać na wizycie kontrolnej u ginekologa? Będzie mnie też jakoś badał czy coś...?
Na usg byłam u innego lekarza radiologa, a dziś mam mieć wizytę kontrolną i nie wiem czego się tam spodziewać i jak się przygotować. Czy tylko spisze wynik moich badań i da zalecenia na kolejny czas czy co? -
katalina wrote:Dziewczyny, a czego mogę się spodziewać na wizycie kontrolnej u ginekologa? Będzie mnie też jakoś badał czy coś...?
Na usg byłam u innego lekarza radiologa, a dziś mam mieć wizytę kontrolną i nie wiem czego się tam spodziewać i jak się przygotować. Czy tylko spisze wynik moich badań i da zalecenia na kolejny czas czy co?
Sprawdzi na fotelu czy wszystko ok. Zważy, zmierzy ciśnienie. Da skierowanie na badania krwi i siuśki
I do zobaczenia za 4 tygodnietak było u mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2014, 15:33
katalina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej!
głupio mi i przepraszam za to ale zazdroszcze Wam,ze jestescie juz po tylu wizytach ja nawet nie wiem czy u mojego Malucha bije serce.
Wizyte mam za tydzien w srode ale martwie sie bo nie wiem czy nie mam zapalenia pecherza bo co chwile biegam siusiu i tak jakby mnei cos kłuło w pecherzu nie umiem tego okreslic.
DO tego nie moge brac jednak witamin prenalnych - jest tam zelazo a mój organizm nie przyswaja go niestety i przez to mam duze bóle jelit ( zwykle jak bralam żelazo tak miałam ale chciałam spróbowac czy moze cos sie zmieniło niestety nic). Przetsałam brac ale biore witaminy tzw podstawowe ktore bralam na poczatku ciazy.
A co do burzy hormonalnej to tez mam podobnie normalnie potrafie na komedii płakac lub zupelnie z byle powodu
Pamietam o Was i ciesze sie,ze u Waszych Maluchów wszystko dobrze no i u Was -
U mnie z kolczykiem w pępku było tak ze jak bylam w maju w szpitalu to dałam go mężowi żeby zabrał do domu i zaginął w dziwnych okolicznościach ogólnie to mam inne kolczyki ale nie mam kuleczki do zakręcenia. Ale pocieszylyscie mnie że nic brzydkiego się z tego nie zrobi i być może będę mogla do niego wrócić po ciąży
Inessko rozumiem Twoje uczucia i podziwiam za wytrwałość bo ja już bym świrowała i pewnie skontrolowała choćby samo usg u innego lekarza ale wierzę że wytrwałość Ck się opłaci:*
A na takim usg genetycznym to samo usg czy lekarz też bada? Wiem głupie pytanie -
Inessa, nie wiem jakie witaminy podstawowe bierzesz, ale ja brałam takie bez żelaza (Femibion Natal 1). Moja gin mówiła, że jeśli morfologia jest OK, to to wystarczy.
A propos pęcherza, ja przeszłam zapalenie w 9 tc. W sumie dolegliwości jako takich nie miałam (jedynie częstsze wizyty w toalecie i takie właśnie lekkie kłucie/dyskomfort), ale badanie moczu ewidentnie wskazywało na infekcję.
inessa lubi tę wiadomość
-
Ofeilne "miło jest usłyszeć" rzeczy na swój temat zawsze mnie bawi że nie mają odwagi powiedzieć tego prosto w oczy
Anielka witaj :*
Inessa pij dużo wody z cytryną i kup sobie żurawinę do pogryzania mi pomogło i w ciagu tygodnia ph moczu spadlo o 1,5 -
Cześć dziołchy,witamy się z Jadzią. Gratulacje maluchów i pozytywnych wieści po wizytach i trzymamy kciuki za kolejne. U mnie dzisiaj masakra, mój mnie tak zajeżył, porażka. Poryczałam się strasznie i już do końca dnia dupa będzie, czuję się jak kupa. Ale płącz na filmach i reklamach i w ogóle wzruszenie na wszystko to u mnie norma bez względu na ciąże
Dodatkowo nachodzą mnie ostatnio jakieś czarne myśli, nie wiem skąd i czemu bo z jednej strony czuję i jestem pewna, że z młodą wszytsko okej, ale czasami mi przychodza takie straszne scenariusze do głowy, że sama się boję jak mogę tak myśleć, że coś złego się dzieje albo wydarzy. Ech, świruję trochę. Od kilku dniu w brzucholu cały czas coś pokuwa, ciągnie, pobolewa, a piłka z przodu już porządna wyskoczyła. Wczoraj łaziłam z wywalonym brzuchem po mieszkaniu i jęczałam jakbym w jakimś 10 miesiącu była
tak sobie miejsca znaleźć nie mogłam. No i mdłości męcza mnie cały czas i hafty tak samo, więc nie odpuszcza mi moja dziewczyna. Poza tym powtarzałam mocz i znowu wyszedł nieprawidłowy i jutro znowu musze zanieść, martwię się, ale nie czuję, żeby coś mi tam dokuczało. Właśnie wlazłam do łóżka i słuchamy z młodą nowej płyty U2-polecam
i mam zmair spisać listę wszystkich potrzebnych rzeczy, taką wyprawkową i powoli co miesiąc coś tam kupować, żeby potem nie zwalić się ze wszystkim na koniec. buziaczki
-
Ja sobie postanowiłam ze po polowkowym będę kupować coś małej, bo po pierwsze moze pewniejsza będzie płeć, po drugie łudzę się że w końcu przestane się zamartwiać ze coś się stanie z dzieckiem i uwierzę że urodzę zdrowe dzieciątko
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Nojaniewiem Ty pewnie masz jeszcze jakieś rzeczy po synku a my pierworódki ni pół pieluszki
a swoją drogą bardzo mi się podobają pieluszki tetrowe które teraz są niektóre mają śliczne wzorki
Pompon takie chyba uroki ciąży że się człowiek ciągle czymś zamartwiagosiunia lubi tę wiadomość