Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
AnnaMaria nikt Ci nie powie czy będziesz widziała serduszko czy nie, bo tego nie wiemy Każda ciąża rozwija się inaczej, ale znam dziewczyny które już widziały pikającą kropkę na tym etapie także jest szansa
Gosia tak prezent urodzinowy doskonały - najlepszy jaki mogłyśmy sobie wymarzyć
Ja dzisiaj jakoś nie mogłam spać, między pobudkami dziwne sny... zastanawia mnie tylko bo każda prawie pisze że siusia w nocy a ja nic Fakt rano jak wstanę siedzę chyba z 7 min aż wszystko wysiusiam ale w nocy nic a nic i nie wiem czy to dobrze Bolą mnie plecy i mdłości są nie do zniesienia - z dnia na dzień czuję żę do kibelka mam coraz bliżej -
O właśnie zobaczyłam jak ładnie pokolorowana jest tabelka - tyle że chyba ciut za wcześnie bo jak będziemy przesuwać daty porodów to wszystko się pomiesza
KotMisia o której masz dzisiaj wizytę? Trzymam kciuki :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 09:59
-
Myślę, że powinnaś zobaczyć A ja poszłam spać wczoraj o 4 i wstałam teraz. Znajoma chyba w nocy urodziła Nie mam jakoś problemów ze spaniem, ale pewnie mnie zmuli na drzemkę znowu popołudniu. Muszę iść odebrać wyniki, potem w gości, a wieczorem do przyjaciółki (już wiem, że mi się nie chce ) więc aż się boję ile będę miała czytania jak wrócę
-
nick nieaktualny
-
A ja, jak juz wczesniej chyba pisalam, czytalam ze na zgage i wszelkie zakwaszenia dobrze robi burak. A z tym mlekiem to nie wiem bo jak potraktuje kwas zasada to czy w reakcji przeciwnej zgaga sie nie podniesie? Nie wiem czy o czyms takim nie slyszalam, ze to popularne , ale bledne. Musze doczytac
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dzień dobry mamusie
melduję, że wszystko u nas w porządku, mdłości są, ból brzucha też,ale polecam magnez mi wieczorem pomógł, gdy po całym dniu pracy mnie bolał
Uśmiechnijcie się kochane! to będzie piękny dzień!! :*
Uciekam dalej pracować
Buziaki dla moich dwupaków :*Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Dużo to jest przeczuwanych dziewczynek A mnie kopnijcie w dupę, bo moja beta mnie wcale nie uspokoiła, wręcz przeciwnie. Chociaż kalkulator mówi, że wzrost z 4025 na 6733 jest w normie, to mam wrażenie, że ten mój przyrost się niebezpiecznie zbliża do granicy tej normy, choć wcześniej tak szarżował... Jestem głupia i niepotrzebnie się martwię?