Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć,
Też dzisiaj miałam wizytę i wyszło mi na badaniu, że mam przodujące łożysko. Lekarz przedstawił mi najgorszą opcję co się może stać, więc się bardzo zestresowałam.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Gratuluję pozytywnych wieści wszystkich :*
A ja też jestem '88 i zawsze chciałam być młodziutką mamą. Marzyło mi się, że do 24 urodzę pierwsze, potem około 26 drugie. Ze względu na chorobę udało mi się szybko namówić jeszcze niemęża na maleństwo, ale endozołza stanęła na drodze. I jak się mieliśmy zacząć starać w lutym 2013, tak wyszedł wrzesień (już po ślubie). Potem aniołeczek, którego miałam urodzić dzień po 26 urodzinach. Długo nic i teraz jest maleństwo
Chciałabym mieć trójkę, ale nie wiem czy się uda chociaż drugie wyprodukować... Za to mężu spełnia moje plany, bo on ma teraz 24
-
nick nieaktualny
-
A my z Maleństwem witamy się w kolejnym tygodniu. Małe już tak buszuje u mnie w brzuchu że zaczyna być czuć przez skórę. Niestety kiedy tatuś chce dotknąć i poczuć to wstydzioch postanawia zrobić sobie przerwę. Chłopców przeważnie rodzi się więcej bo z natury się później wykryszają sami i w dorosłym życiu jest więcej kobitek. Ja już kocham to dzieciątko całym serduchem a to co ma między nogami nie ważne w końcu jest moje i koniec !
Rika, Magic, PIGULSKA, gosiunia, czarna panda, madziorek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rika, no pewnie
Każda z nas dojdzie do wprawy
Ja jak dziś pamiętam dzień gdy siostra zostawiła mnie ze swoją Kruszyną, bo musiała gdzieś jechać z mężem na badania, zostałam sama z miesięcznym dzieckiem nie potrafiąc nawet zmienić pieluchyA tak sprawnie się uwinęłam, że potem gdy siostra musiała wrócić do pracy to właśnie ja robiłam za nianię
Co do imion, ja sobie upodobałam Antosię (narzeczony nie wyraża zgody), Zosię, Zuzię i Kalinkę (tu też nie ma zgody), więc chyba pozostaniemy przy Zuzi
Narobiłyście mi ochoty na gofry...Rika, gosiunia, czarna panda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rika to lepiej zacznij oswajać małego, że mama nie jest tylko dla niego, a siostrze też będzie łatwiej jak dziecko spędzi z nią trochę czasu bez rodziców
Rika lubi tę wiadomość
-
Rika wrote:no to mnie pocieszyłaś bo ja szczerze przyznam boje sie maja haha. Przez 14miesiecy moje dziecko nawet na 5min nie zostalo samo z nikim poza mna i mężem. No a tu na czas porodu bedzie się nim opiekować moja siostra...co prawda bardzo sie lubią ale po pierwsze siostra zielonego pojecia o dzieciach nie ma o po drugie moje dziecko nie przyzwyczajone do sytuacji gdzie nie ma ani mamy ani taty... No cóż będziemy musieli zrobic ze dwie/trzy próby generalne i wyjsc z mężem na spacer zostawiając młodego z siostrą...hmmm chyba zejdę na zawał szybciej niż oni:P
A potem było tak, że siostra wracała i chciała ją zabrać do siebie, a Mała płakała, bo chciała zostać ze mną...
Nawet miałyśmy kilka kłótni o to, że jej własne dziecko woli ciotkę zamiast matki
Można więc powiedzieć, że w opiece nad dziewczynką mam wprawę... Przerobiłam kąpanie, przebieranie, usypianie, karmienie, gorączkowanie, zapalenie ucha...Za to siusiaka bym się obawiała
Karolcia88, Rika, MiM lubią tę wiadomość
-
Witamy się w 19 tygodniu!!!
Ja jestem rocznik '86 mąż '80 i to nasza pierwsza ciąża planowana oczywiściewcześniej jakoś nie czuliśmy chęcia posiadania potomstwa, ja nie byłam gotowa...dopiero na początku roku obudził się we mnie instynkt
zaczęliśmy starania na wakacjach i udało się
jestem przeszczesliwa
Wonderwall, gosiunia, madziorek lubią tę wiadomość
-
Cześć
I my witamy się w 18 tygodniu!
Maluch daje znać coraz częściej i mocniej, około 5 cm pod pepkiem czuję macicę, ale często się Maluch przemieszcza i czuję go w różnych miejscach
My z mężem oboje jesteśmy z 88'kiedy ja juz byłam na świecie on był dopiero kijanką w brzuchu mamy
PIGULSKA, gosiunia, czarna panda lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
gosia86 wrote:Monika proszę opisz konkretnie położenie łożyska i jakie masz zalecenia bo u mnie ten sam problem ciekawa jestem czy coś się zmieniło od ostatniej wizyty w tej kwestii
Piszę dopiero teraz, bo wczoraj już byłam zmęczona tą informacją i usnęłam.
Łożysko zasłania mi ujście z szyjki macicy. Lekarz kazał dużo odpoczywać i pilnować, że jak tylko będzie jakieś krwawienie to od razu do szpitala, choć by to była tylko kropka krwi to o każdej porze dnia i nocy. Teraz on mi jeszcze nie może powiedzieć czy to zagraża ciąży, bo do 25 tygodnia może się wszystko zmienić, bo łożysko wędruje. Ale każde krwawienie to zagrożenie życia dziecka i moje i w najgorszym przypadku jak będzie krwotok to rozwiąże ciąże cesarskim cięciem. Nawet jeżeli łożysko się nie przemieści, a będą małe krwawienia to mogę donosić ciążę, ale na pewno nie będę miała naturalnego porodu.
Na razie mam tylko czekać i dużo odpoczywać.
A tobie co lekarz powiedział, kiedy to wykrył, w którym tygodniu? I kiedy masz wizytę?Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Dziękuję Monika za opisanie sytuacji
Ja trafiłam z krwawieniem do szpitala w październiku 20.10 dostałam krwawienia ale chyba sobie na to trochę zapracowałam pracami domowymi
Na usg okazało się że to od łożyska które nachodzi jak u Ciebie na ujście szyjki macicy, w szpitalu byłam 4 dni dostałam duphaston i luteinę
W 6.11 miałam usg genetyczne u lekarza który przyjmował mnie do szpitala niestety położenie łożyska się nie zmieniło, a na ostatniej wizycie u mojej gin zapomniałam zapytać. Zalecenia mam takie same jak Ty plus zakaz seksu. A wizyty co 4 tygodnie. Też tak masz czy częściej ze względu na łożysko? Podał Ci przyczynę?bo mnie w szpitalu jeden lekarz opierzył że za wcześnie zaszłam w ciążę po łyżeczkowaniu i taki jest właśnie skutek gdy ktoś się za bardzo spueszy
A u mnie to był 12tc
Wizytę mam 9.12Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 10:37