Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
I ja się witam
jakoś udało mi się w miarę całą noc przespać juuupi chyba oducze się popołudniowych drzemek 
Gosia mnie osobiście maść cynkowa nic nie pomogła zobaczysz co ci ginka poradzi
Ja po ostatniej wizycie mam +7kg niby tego nie widać więc idzie tylko w brzuch?? No mam nadzieję...
Moja ginka wypisuje wstecz zwolnienie ale nie wiem do ilu dni można
Szwagierka również chwali sobie butle dr brown'sa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 09:45
https://www.maluchy.pl/li-70850.png
-
Puella wrote:Kurcze, to u mnie też zajad od 3 m-cy. A że w kąciku ust, to co się podgoi, to wystarczy, że ziewnę i zabawa od początku. Biorę witaminę B, smaruję maściami, robię domowe maseczki (tran plus miód) i nic to nie daje. Już straciłam nadzieję, że się zagoi.
Co z Jagódką???? Mam nadzieje, że wszystko w porządku!
Puella mam to samo z zajadami ;/ Co się zagoi to robią się nowe ;/
Taki chyba niektórych urok ciężarnych.
Ściskam
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny
-
Kic nie przypominam sobie czy kiedys już miałam opryszczkę
Jedyne co mi się robiło to w środku w nosie takie suche łuszczące i piekące rany wiec traktowałam to jako zimno właśnie
Mama chce żebym zamowila kocyk butelki i jakiś zestawciuszkow zalezy na co wystarczy
Anioł a byłaś w mega askot na zakrzowie? Podobno jest ogromny
A u mnie plus 7,3 kg było w niedzielę kolejne warzenie w środęWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 09:51
-
nick nieaktualny
-
Zawsze taki był a teraz to podwójnie:DKarolcia88 wrote:A tak swoja droga to ten Twoj maz to chyba troche nadopiekunczy jest co?
W czwartek chyba pójdzie do pracy to będę mogla wyjść z domu bez tłumaczenia gdzie i po co
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 10:19
Karolcia88 lubi tę wiadomość
-
Bluberry dzięki za odpowiedź zamówię bo nie są drogie a producent gwarantuje 100% bawełny zobaczymy
Ale u mnie pięknie słoneczko świeci
Ciekawe co tam u naszej Jagódki...
Bluberry, Jagódkaaa, gosiunia lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70850.png
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny baaardzo Wam dziękuje za miłe słowa i wsparcie, dobrze, że jesteście.
Trochę zasiałam paniki, ale takiego stresu naprawdę dawno nie przeżyłam.
KOchane jesteście!!
więc napiszę moją historię, wczoraj miałam bardzo intensywny dzień, wróciłam do domu położyłam się spać i kurczę tak dziwnie bo słabo czułam ruchy dziecka, w zasadzie cały czas nie czułam, zazwyczaj jak leżę to coś kopnie.
Budzę się po jakiś 2-3 godzinach i strasznie mi zimno, potem gorąco. Synek dalej milczy. Czułam się tak średnio, ale nie mam żadnej infekcji, ani kataru, bólu gardła, sikam bez problemów, żadnej biegunki, w każdym razie zmierzyłam temperaturę a tam 39 stopni.
no i alaram, pierwsze co pomyślałam, ze pewnie infekcja jest wewnątrzmaicy, dziecko nie żyje, dlatego ta gorączka. i ogólnie tak wysoka gorączka działa toksycznie na dzieco, zaczęłam panikować, płakać, Maż zwolnił się z pracy i pojechaliśmy na ip.
A na ip wzięła mnie najpierw położna i szuka tętna dziecka, którego nie może znaleźć,wybuchłam u niej dzikim płaczem, zawołała lekarkę i udało im się znaleźć tętno naszego Synka.
Zrobili mi usg dziecka - prawidłowe, morfologia, crp, mocz - może wyniki nie są idealne, ale w żaden sposób nie tłumaczą tej dziwnej gorączki.
więc wieczorem lekarka nas wypuściłą mówiąc, że nie ma bladego pojęcia co mi dolega.
gorączkę mam dalej, zbijam ją paracetamolem, pewnie jutro powtórzę wyniki badań i mam nadzieję, że nic z tego się rozwinie. Najważniejsze, że Synek żyje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 10:32
Anioł, Rika, Bluberry, PIGULSKA, katalina, nadulek, gosia86, Wonderwall, beti97, dorota1987, alma, Agusia246, czarna panda, gosiunia, Magic, slash lubią tę wiadomość
Czekamy na Stasia
Mama 3 Aniołków (*)
maj 2010 (9tc) marzec 2013 (4tc) marzec 2014 (8tc) -
nick nieaktualny
-
tylko wiecie zawsze jest jakaś przyczyna gorączki, najczęscięj to infekcja, ale nie ma takiej sytaucji, że bez powodu ma się 39 stopni. mam nadzieję, ze to jakiś dziwny wirus, ostatni raz tak wysoką gorączkę miałam w dzieciństwie. może się udam do internisty, bo oni się bardziej zajmują takimi rzeczami
Macie racje z kąpielami i okładami
Dobrze, że Mąż się wczoraj spisał, strasznie się przejął, w nocy mnie budził i mierzył temperaturę, nie wiem co my byśmy bez tych facetów zrobiły
Rika ale Ty masz wieeelki brzuch!! i tylko 5 kg na plusie
ja 6kg przytyłam, brzuch mały nie jest, ale do wielkich też się nie zalicza.Czekamy na Stasia
Mama 3 Aniołków (*)
maj 2010 (9tc) marzec 2013 (4tc) marzec 2014 (8tc)
najpierw z jednej strony a wczoraj drugi wyskoczył 
