Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć majóweczki starałam się was nadrobić ale jakoś co chwile ktoś mi zawraca 4 litery...
My dziś zaczynamy 26 tci USG o 20 by obejrzeć czy się "nie rozchodzę" a w środę kolejna wizyta, mam nadzieję że uda mi się dziś podejrzeć córunię
Widzę że z mężami każda ma problem mniejszy bądź większy - My żyjemy ze sobą 12 lat a i tak zdarzają nam się ciche dni a nawet tygodnie, odkąd mąż w rozjazdach to nawet nie mamy czasu się dobrze pokłucić.
Kciuki za wszystkie dziś wizytujące mocno zaciskamyPIGULSKA lubi tę wiadomość
-
Cześć jak tam się czujecie?
ja obudziłam się o 3 rano i zgagę taka miałam i i parcie na siusianie chyba sie zaczyna nocne wstawanie bo do tej pory nie wstawałam:)Od samego rana jakoś ciężko mi na żołądku i tak mnie mdli po kawie chyba bo wypiłam:(
Trzymam kciuki za wizytujące dziewczynki:)PIGULSKA lubi tę wiadomość
-
Beti to mamy dzisiaj razem nasze święto
Magic ja kupuje teraz łóżeczko bo dostałam 13- stkę i nie chcę żeby kasa mi się rozeszła na pierdoły czy życie wiec wolę kupić. Niech stoiplanuje jeszcze komode kupić białą, może dziś skocze z męzem po pracy do meblowego jeśli wróci wcześniej
Ja bociankowego nie robię bo zwyczajnie mi się nie chce a i nie ma takiej tradycji u nas w okolicy. Więc myślę, że koleżanki by mnie wyśmiały gdybym coś takiegp zaproponowała. Z resztą ja ostatnio anty ludzka jestem i nie chcę mi się z nikim spotykać.
Zjadałam śniadanie i znów mi siedzi na żołądku, ehh już kolejny dzień taki..
Mała mi uciska czy co... Oddycham też coraz gorzej, tak płytko jakbym zaraz miała się udusić...
Truskaweczka ja od pół roku wstaje na siku 2-3 razy w nocy i na chwile obecną jestem tak przyzwyczajona, że to dla mnie żaden problem. Dzięki temu jestem całkowicie przygotowana do nocnego wstawania zeby nakarmic dzidziusia:)
Czyżby matka natura była aż taka mądra i w ten sposób hartuje nas do nocnego wstawania ??
Magic lubi tę wiadomość
-
Witam i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Już coraz więcej z nas przekroczyło 100 dni do porodu, jestem w szoku że ten czas tak leci.
A propo mężów, to jutro mija 7 lat od naszego pierwszego spotkania i odkąd liczymy, że nasz związek istnieje. Tak od kilku dni zastanawiam się czy coś zaplanować. Rok temu byliśmy na obiedzie w restauracji, a teraz to nie wiem bo się nie ruszam, nie gotuję, a śnieg mocno nas zasypał. Do tego wczoraj dostałam od przyjaciółki smutną informację, że zmarł jej ojciec i łącze się z nią w bólu. Pewnie dziś się dowiem kiedy pogrzeb.PIGULSKA, gosiunia lubią tę wiadomość
-
dorota1987 wrote:Witam i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Już coraz więcej z nas przekroczyło 100 dni do porodu, jestem w szoku że ten czas tak leci.
A propo mężów, to jutro mija 7 lat od naszego pierwszego spotkania i odkąd liczymy, że nasz związek istnieje. Tak od kilku dni zastanawiam się czy coś zaplanować. Rok temu byliśmy na obiedzie w restauracji, a teraz to nie wiem bo się nie ruszam, nie gotuję, a śnieg mocno nas zasypał. Do tego wczoraj dostałam od przyjaciółki smutną informację, że zmarł jej ojciec i łącze się z nią w bólu. Pewnie dziś się dowiem kiedy pogrzeb.
To gratulacje rocznicy:)
U nas to 6lat przed ślubem i w lipcu bedzie 3lata po ślubie:)dorota1987 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry dziewczynki
Jak zwykle podczytuje ale mało co piszę :)Samych pozytywów na wizytach dziś życzęMy dziś też wiztujemy
Oj wy już macie prawie całe wyprawki porobione a ja w lesie jeszcze parę spioszków kaftaników i 2 pary pościeli tylko mam
No ale jeszcze daję czas do marca sobie a potem zacznę kompletować wszytko
Teraz się bardziej koncentruje na ślubie który mnie czeka za niedługo
My czujemy się dobrze maleństwo kopie i daje znać o sobie więc jestem mega spokojna
Brzuch rosnie a ja razem z nim
Zima znowu do nas zawitała
A co do smalcu to ja też miałam takie zachcianki że musiałam zrobić swojski i zajadałam się chlebem ze smalcem i kiszonym ogórkiem
Miłego dnia !!Pozdrawiam wszystkie mamusie !!!
madziorek, gosia86 lubią tę wiadomość
-
No trzymamy kciuki dziewczynki za Wasze wizyty dziś!
będzie dobrze
zobaczycie
ja to mam dopiero za dwa tygodnie wizytę, ale fajnie bo już 3 tygodnie minęły i została mniejsza połowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 12:36
PIGULSKA lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Witamy się też
Beti, ty do Monachium, a mój ojciec się mnie wczoraj pyta którego lipca do Norwegii przyjeżdżamJuż biegnę z dwumiesięcznym maluchem
My za dwa dni zaczynamy 7 miesiącI też mi się kijowo oddycha i plecy bolą, ale wczoraj przed snem mąż zrobił masaż i w końcu mogłam się jakoś sensownie ułożyć i taaak mi się dobrze spało
Gosia ja się właśnie też zastanawiałam nad bociankowym, bo sama idea imprezy jest fajna, ale też koleżanek mam na lekarstwo, a facetów przecież nie pozapraszam...
Co do rajstopek - mam zamiar ubierać księżniczkę w sukieneczki, więc rajstopki kupię, ale kilka par tylko, w razie czego. Dziewczyny, to, że będzie lato, nie oznacza turbo gorąco przez cały czas. A jak nam w czerwcu śnieg spadnie?gosiunia lubi tę wiadomość
-
Agusia ja Cię bardzo proszę, jaki śnieg w czerwcu?!
ma być piękna wiosna i latożebyśmy szybko wypociły te dodatkowe kg
czy Was też tak bolą piersi i sutki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 13:04
-
nooo Agusia teraz dałaś czadu!
haha śnieg
fakt,ja też mam jedną sukieneczkę, ale typowo na upalne dni
z jedne lub dwie pary kupie oczywiście, ale na początek mam body plus spodenki
mnie sie pytają czy na wakację jedziemy
nooo powiem wam, że chętnie bym sie wybrała, ale chyba w te tylko polskie morze
Karolcia mnie bolą a czasami tak rwą, że szok. Chyba znowu rosną
Ja uciekam sie ogarnąc, bo byłam w sklepie i strasznie się spociłajakbym ćwiczyła co najmniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 13:09
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
to mnie tak rwą od 3 dni, a dzisiaj to już wyjątkowo. I są twarde jak kamienie
a i ciągle mam te wycieki
nie zakupiłam jeszcze wkładek bo czekam na Matki Boskiej pieniężnej lutowej i wtedy będę kupować dla mnie. Póki co ratuję się wacikiem
-
Hej kobitki, witam się i ja z Tośkiem
Trzymamy kciuki za wizyty!
Najpyszniejsze śniadanko dzisiaj miałam pod słońcem - płatki owsiane z jogurtem naturalnym, truskawkami, kiwi i miodem. Mmmmm. A maleńka miała niezłą gimnastyke poranna, tak się wypinała i wierciła. Kurcze dla mnie to takie abstrakcyjne, ze tam jest mały człowiek, nie mogę ogarnąć
Co do baby shower to wczoraj się widziałam właśnie z koleżankami i coś się zeszło, więc może nam urządzą, zobaczymyOd jednej własnie dostałyśmy wczoraj dwa śliczne kompleciki jeden na 56 a drugi na 68, słodkie dresiki i bluzeczki w szaro-biało-rózowych kolorkach.
Lato ma być cieplutkie, proszę tu nie wymyślać! Moja córa ma sporo sukieneczek, a rajstopek na razie żadnych, zobaczymy jak to będzie.
Ja jużtak bardzo chce urządzać pokój dla naszej trójki i wszystko w nim szykować. Ciśnienie mam potężnea to jezcze z miesiąc
PIGULSKA lubi tę wiadomość
-
Magic ma rację - bo takie malutkie sukieneczki są cudne ale niepraktyczne. Dopiero jak zacznie chodzić to wtedy to ma sens
My w tym roku na wakacje to tylko max 200 km od domu - bo nie wyobrażam sobie jazdy z 5 latkiem i noworodkiem nad polskie morze (ok 600 km).
Zresztą ja z dzieckiem nie wyobrażam sobie wakacji gdzieś zagranicą - już raz mieliśmy przypadek kiedy byliśmy na wakacjach a trzeba sie było udać do szpitala bo Mała dostała duszności.
03.02.2014 -
Witam się dziewczyny w 3 trymestrze (to juuuuż???)
czarna panda, wyslij mi tą stronę i masz racje, jestem z okolic Jarosławia
poza tym zapisałam się jednak na te warsztaty,a to dlatego, że mąż pozytywnie zareagował, że chce jechać. a ja myślałam, że mi powie, a po co a na co, a taki dzień, a taka pora, a tyle to trwa, a tu mnie zaskoczył, że mam nas zapisaćtakże może się tam zobaczymy
w ogóle to mnie dzisiaj mój szanowny małżonek od rana pozytywnie zaskakuje. pierwszy raz w życiu chyba (bo to ja jestem ta praSująca;), on jak mu nie wyprasuję to chodzi w zmiętym), wyprasował mi dzisiaj bluzkę i jeszcze przyniósł ze słowami "proszę żoneczko kochana" :-o , do tego martwił się, że za mało pożywne śniadanie zjadłam i chciał mi wcisnąć jajecznice, no kochany.
aż zaczynam podejrzewać czy czegoś nie nabroił haha
trzymam kciuki za wizytujące!
Bluberry, gosia86, PIGULSKA, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
no my z wakacjami w tym roku to tylko polski Bałtyk bo to raptem 100 km, córka jedzie na obóz pływacki a dziadkowie może zrzucą się na drugi... (tak liczę po cichu)