MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHope nie zrobiA cc dopóki Alanek jest w brzuchu i ma się dobrze. Niewiem kiedy powtarza crp położna mówiła że raczej po jutrze nie jutro żeby dać antybiotykowi 3 dni . Narazie jest dobrze. Jak przychodzą słuchać tętna to słyszę że wód jest więcej a dziecko znów ruchliwe.
Espera, Kamilutek, ag194, Leirion, sylwucha89, Martchen, Misia 69, Mabelle, ewela873, Uska, blubka, Arwi, bbee, marie_marie22, zastrzeŻona, Nika33, Camilia, Uszczesliwiona, MEGI81, Demsik, natalia1354, GoNia1979, Hope_, Elmo13, daisy123, monika_89, dewa, Kleopatra, Milka1991, Maniuś, Madu1611, Rudzik, mon!ta^, Breezee, rybka33 lubią tę wiadomość
-
A to reszta moich wczorajszych grabieży lumpowych:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/39a58d638afc.jpg
Wyprane, ale nie wyprasowane, bo za bardzo bolą mnie plecy, żeby stać nad deską.
Te bodziaki w środku to rozmiar 50, są taaaakie malutkie, że aż strach.
Tośka, super! Tak trzymać! A lekarze, no cóż, zabezpieczają swoje tyłki na wszelkie możliwe sposoby, dlatego takie rzeczy gadają. Mogliby czasem trzymać język za zębami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 14:46
ag194, sylwucha89, bbee, marie_marie22, zastrzeŻona, Uszczesliwiona, MEGI81, monika_89, Rudzik, mon!ta^, Breezee, rybka33 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Jestem porąbana.
2 miesiące nie wymiotowałam, spojrzałam na terminarz obron i nie dałam rady.
13.02 o 10.20 zaciśnijcie kciuki najmocniej jak się da.
I jeszcze w poniedziałek, bo mam losowanie oddziału i modlę się o internę.
I później jak już wylosuję to powiem Wam kiedy jeszczebo będę wtedy cały dzień zajmować się jakimś pacjentem, mam nadzieję, że lajtowym i miłym
Boże, oby tylko nie pediatria(ciężkie przypadki-wcześniaczki, dzieci z ZD i innymi schorzeniami, psychicznie będzie ciężko) i chirurgia-mega ciężkasylwucha89, aneta.be, marie_marie22, Uszczesliwiona, MEGI81, Demsik, Rudzik, mon!ta^, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Byłam dziś na wizycie, potwierdzona coreczka waży 662g i wszystko wydaje się być w porządku. Odbiega wymiarami o jakieś 2-3 tygodnie do tyłu ale u mnie to normalne bo rodze drobne dzieci. Z wagą ciągle jestem na minusie ale tylko pół kilograma więc przychodzi pora na tycie. Dostałam lek na rozrzedzenie krwi bo mam straszny ucisk w lewej pachwinie i drętwienie w nodze- ponoć ucisk na jakiś nerw na kręgosłupie i do tego dzidziuś-jest położony pośladkowo. Wyniki krzywej wyszły ok. Pierwszy raz też miałam mierzona szyjkę 34mm więc super.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 11:24
aneta.be, Kamilutek, sylwucha89, bbee, marie_marie22, ag194, Mabelle, zastrzeŻona, Misia 69, Camilia, Uszczesliwiona, gaja_1, MEGI81, Demsik, natalia1354, GoNia1979, Hope_, monika_89, Anstice, Toska88, Maniuś, Kleopatra, Uska, Rudzik, mon!ta^, Breezee, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Kamilutek-chcę być docelowo pielęgniarką środowiskową-żeby do tego dojść muszę przejść większość oddziałów. Zacznę od interny, bo to daje największe korzyści na początku-najwięcej różnych przypadków. Później będę się zastanawiać nad dalszymi krokami.
Generalnie uwielbiam pracę z ludźmi, lubię pomagać, nie lubię robić tego w pośpiechu i dlatego widzę siebie w opiece domowej.
Na studia szłam z zamiarem pracy na onkologii dziecięcej, aczkolwiek wiem, że do tego trzeba zarówno mieć bardzo silną psychikę, jak i wiele lat doświadczenia. Nie jestem pewna, czy kiedykolwiek się na to zdecyduję, ze względu na ogrom cierpienia dzieci i rodziców. Nie wiem, czy kiedykolwiek będę na tyle silna, by zarazem być najlepszym pracownikiem i oddzielić pracę w miejscu, gdzie tego z siebie chyba nigdy nie wyrzucisz, z życiem poza . Uważam, ze do tego w pewnym sensie trzeba wyzbyć się i empatii, a zarazem mieć jej pokłady dla rodziców i dzieciaczków, ale czy kiedykolwiek dam radę? Nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 15:27
-
Toska, tak trzymaj!! Super wieści
blubka, super! gratuluję udanej wizyty
Aga, będzie dobrze!! Choć wiadomo, że będziemy trzymać kciuki
Czy to możliwe żebym czuła swoją Lilę aż pod żebrami? cos mi się tam ruszaag194, Uszczesliwiona, MEGI81, blubka, Demsik, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
Blubka gratulacje udanej wizyty ciekawe ike moj szkrab juz ma
Ag onkologia ciezki temat
Moja córka zajmowała sie lekarka onkolog pediatra i na zabiegi z corka chodziłam na jej oddzial
Jako matka i osoba wrażliwa wychodzilam z oddziału zaplakana i nie potrafiłam zapomnieć tych dzieci i rodziców walczacych o każdy dzien
To ciezka praca i trzeba naprawde umiec wyłączyć zycie zawodowe z zyciem prywatnym
Ja mam specjalizacje przemoc w rodzinie oraz uzaleznienie mlodziezy od narkotyków
Praktyki przeżyłam bardzo boleśnieblubka lubi tę wiadomość
-
Moniqaaa wrote:Ja z drugiej strony podzielę się dobrymi wiesciami. Musialyscie trzymać mocno te kciuki, bo zdałam i awansowałam na supervisora. Sciągało mi to sen z powiek przez ostatnie miesiące, teraz mogę psychicznie odpocząć.
Poza tym nie chcę żebyście mnie zasztyletowały, bo wiem jak niektore z was przechodzą ciążę. Ale TFU TFU TFU w moim przypadku ma same zalety. Nie miałam żadnych mdłości, nic. Jakby mi brzuchol tak nie urósł to bym W ogóle się nie czuła jak w ciąży. Bede tęsknić za tym stanem. Powiedzcie mi, że nie jestem sama
Tak gadam więc pewnie poród da mi nieźle popalić
Ja też ogólnie nie mam objawów. Czasami zapominam że w ciązy jestem a tu zaczynam 7 miesiąc ;pag194, marie_marie22, Mabelle, MEGI81, sylwucha89, Moniqaaa lubią tę wiadomość
-
Tośka swietne wiesci :* Bedzie jeszcze lepiej.
Dziewczyny wy juz pierzecie i prasujecie ubranka na maj?
W czym pierzecie? Ja dla pierwszego pralam w Loweli, a teraz nie wiem. Ostatnio nawet widzialam Lenor dzidziusiowy, pachnial pieknie, ale nie wiem czy dla takiej delikatnej skóry bedzie ok. -
Carolina, dlatego też, z racji swojego młodego wieku i niedoświadczenia oraz właśnie na ten moment-niemożności oddzielenia się krechą od tego, co robię-ten pomysł odrzucam.
A wiem, jak bardzo przeżyłam pierwszego pacjenta, który umarł. Ile razy przeżyłam pogorszenie stanu zdrowia pacjenta na praktykach, gdzie miałam do czynienia z ludźmi w moim wieku, których nagle dopadło choróbsko..
Carolina, podziwiam. domyślam się, ile Cię to kosztowało. Kim jesteś z zawodu, jeśli mogę wiedzieć? -
Nika33 wrote:Tośka swietne wiesci :* Bedzie jeszcze lepiej.
Dziewczyny wy juz pierzecie i prasujecie ubranka na maj?
W czym pierzecie? Ja dla pierwszego pralam w Loweli, a teraz nie wiem. Ostatnio nawet widzialam Lenor dzidziusiowy, pachnial pieknie, ale nie wiem czy dla takiej delikatnej skóry bedzie ok.
Ja zaczelam powoli prac. Piorę w białym jeleniu a do płukania dodaje ocet bo podobno świetnie wyplykuje detergent i zmiekcza tkaniny. Zrobiłam tez 1. Prasowanie. W kwietniu zrobię 2. Pranie, nie wiem jeszcze w czym. -
Na razie odplamiam, wybielam i piorę w normalnych środkach. Dopiero gdzieś w pod koniec marca albo w kwietniu wypiorę raz jeszcze. I chyba w płatkach mydlanych.
Chciałabym też przetestować ocet, bo podobno pięknie zmiękczaAle chyba najpierw spróbuję na ręcznikach, choć akurat lubię szorstkie.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek wrote:Na razie odplamiam, wybielam i piorę w normalnych środkach. Dopiero gdzieś w pod koniec marca albo w kwietniu wypiorę raz jeszcze. I chyba w płatkach mydlanych.
Chciałabym też przetestować ocet, bo podobno pięknie zmiękczaAle chyba najpierw spróbuję na ręcznikach, choć akurat lubię szorstkie.
Kamilutek, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
blubka wrote:O tak! Ocet świetna sprawa zwłaszcza jak zabraknie lenora. Pralce też należy się odświeżenie a bęben po takim praniu lśni
Moja pralka regularnie octowana i sodowanaDziała bez zarzutu 11 lat bez żadnych calgonów więc to chyba działa. Ale o tym zmiękczaniu octem to dopiero niedawno przeczytałam i jeszcze nie próbowałam.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!